eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOpony Kormoran SnowRe: Opony Kormoran Snow
  • Data: 2019-01-28 23:40:36
    Temat: Re: Opony Kormoran Snow
    Od: Marek S <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2019-01-28 o 22:59, J.F. pisze:

    > Poza tym rzadko tam widac jakie byly opony :-)

    I jeszcze rzadziej przytrafiają się tak absurdalne poślizgi.

    >> No bez jaj. Nie jest Ci do niczego potrzebna wiedza na temat granic
    >> bezpieczeństwa korzystania z danych opon? Nie chcesz wiedzieć jak
    >> samochód zachowa się i jak go opanować w krytycznej sytuacji, choćby
    >> miała się ona przytrafić raz w całym życiu?
    >
    > Chce, ale tory daleko, a nieuzywanych lotnisk coraz mniej :-)

    Dobra, ale my nie o tym, że nie masz gdzie sprawdzić, ale o tym, że
    zanegowałeś celowość takich testów.

    Wbrew pozorom to dość popularne podejście kierowców - mam prawo jazdy,
    jeżdżę ostrożnie więc po co mi jakieś tam szkolenie w zakresie
    doskonalenia technik jazdy lub cokolwiek innego, co pozwoli poznać mi
    własne auto i opony.

    > Poza tym co mi po tej wiedzy o granicach, jak one od warunkow zależą ?
    > Zle ocenie i row ?

    Źle ocenisz, to rów oczywiście. Jasne, że nie przetrenujesz wszelkich
    sytuacji. Pewnie tylko rajdowcy mają takie doświadczenia. Fortunę trzeba
    by wydać na to plus mieć kupę wolnego czasu.

    Więc należy racjonalnie podejść i robić testy tego, co uznasz za
    najważniejsze dla siebie.

    > A na suchym asfalcie przyczepnosc jest wystarczajaco dobra :-)

    Tak właśnie powstają cmentarze :-D Ja nie znam takiego pojęcia. Jak się
    postarasz lub inny uczestnik ruchu pomoże, to bez problemu znajdzie się
    sytuacja, gdy bardzo dużo zabraknie tejże wystarczającej przyczepności.
    Nigdy, przy żadnej prędkości nie można za kierownicą czuć się
    nieśmiertelnym.

    > Jak tak bede jezdzil na granicy, to nie bedzie to dobre zachowanie ? :-)

    Rozwinę to nawet: jeśli Ty nie przekraczasz granic, to nie znaczy, że
    granica nie przekroczy Ciebie. I wtedy będzie jedno wielkie "ojej,
    przecież jeżdżę bezpiecznie więc dlaczego mam połamane żebra lub
    skonałem?". Ja wychodzę z założenia, że wiedzy za kółkiem jest zawsze za
    mało. Nigdy też nie da się przewidzieć wszystkich sytuacji i wtedy
    trzeba umieć minimalizować odruchowo straty.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: