W poście <4...@n...home.net.pl>,
Quent nabazgrał:
>> Przejrzyj sobie choćby dane OECD (lub na Wikipedii). W większości
>> powszechnych statystyk (długość życia, śmiertelność niemowląt, itp.) USA
>> są daleko za większością krajów rozwiniętych.
>
> Powodem np dlugosci zycia wcale nie musi byc jakosc sluzby zdrowia.

Długości życia nie, ale śmiertelność niemowląt ciężko przypisać otyłości
matek... Liberalna służba zdrowia ma to do siebie, że ci którzy o to
zadbają mają lepiej niż u nas*, ci którzy mają to gdzieś mają znacznie
gorzej. Łatwo zgadnąć których jest więcej.

> Mysle jednak, ze to jest temat na zupelnie inna dyskusje.

Myślę, że służba zdrowia jest jaskrawym przykładem tego, czemu wszystkie
aspekty liberalizmu są dość ryzykowne.

* - mam na myśli UE, mieć lepiej niż konkretnie w Polsce to nie jest
wielka sztuka

--
2 * linux/kernel/panic.c
143 /* Satisfy __attribute__((noreturn)) */
144 for ( ; ; )
145 ;