eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOpłacalność diesla raz jeszcze.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 131

  • 41. Data: 2010-12-21 10:25:44
    Temat: Re: Opłacalność diesla raz jeszcze.
    Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>

    Mariusz Chwalba napisał(a):
    > 25 lat, W201, 200Mm, remont w Polsce. Reszta się zgadza :]
    Możliwe :) Nie mogę odszukać tego artykułu.
    --
    Krzysiek


  • 42. Data: 2010-12-21 10:28:23
    Temat: Re: Opłacalność diesla raz jeszcze.
    Od: "Agent" <w...@o...ue>


    Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
    news:ieprop$9m6$1@news.onet.pl...
    > 2010-12-21 10:17:00 Robert_J
    >
    >> > Za dużo filmów tego typu się chyba naoglądałeś. :P
    >>
    >> Nie, po prostu bywam w miejscach, gdzie kursanci uczą się jeździć i
    >> widzę to własne oczy :-).
    >
    > OK, mam zatem inne obserwacje. Mimo wszystko można trafić na bardziej
    > zajechane auto benzynowe od prywatnego właściciela niż spod eLki. Co
    > więcej twierdzenie, że takie auto może być większą miną niż diesel z
    > przelotem 400kkm skręcony do 160kkm jest dalekim nadużyciem.
    >
    Zawsze znajdzie się gorszy egzemplarz jesli chce się coś udowodnić. Ale
    argument z korekcją przebiegu jest bez sensu bo równie dobrze może być
    skrecona L-ka a do tego zarżnięta na mieście i przez kursantów niż diesel
    "latający" zazwyczaj większość po trasie.


  • 43. Data: 2010-12-21 10:32:00
    Temat: Re: Opłacalność diesla raz jeszcze.
    Od: "Artur M. Piwko" <m...@b...pl>

    In the darkest hour on Tue, 21 Dec 2010 07:56:06 +0000 (UTC),
    Myjk <m...@n...op.pl> screamed:
    >> Totalna bzdura. Benzynkę wypicowaną i odmłodzoną o wieki
    >> trafisz nie wiedząc nawet że katowana była na nauce jazdy,
    >
    > Silnik katowany na nauce jazdy? Dobre. :D
    >

    Katowanie to nie tylko zapieprzanie na wysokich obrotach po mieście.

    --
    [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:221B ]
    [ 10:31:14 user up 12658 days, 22:26, 1 user, load average: 0.90, 0.71, 0.27 ]

    Microsoft Windows 95, 96, 97, 98, 99, 00!


  • 44. Data: 2010-12-21 10:35:05
    Temat: Re: Opłacalność diesla raz jeszcze.
    Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>

    Myjk napisał(a):
    > Długo tak kursant jechał ja jedynce z wyskakującym silnikiem zanim
    > skasował "ogrodzenie"?
    No,kilka lat tak katują.
    > Żadne inne elementy nie są katowane, przeciążane, etc.
    Co Ty pierdzielisz. Ty chyba nigdy nie widziałeś jak oni ruszają tymi
    samochodami.
    > Ktoś mi opowiadał -- więc znam przypadek kobiety, co nie zmieniała
    > oleju 18 lat, tylko dolewała i chyba auto dożyło do końca. W sumie
    > nie wiem, bo ten co opowiadał nie skończył opowieści. :P
    Masz luki.
    > Jak wszystkie, ale bardziej odmładza się Diesle niż benzyny.
    Wszystkie jednakowo.
    > Już pomijam, że taxiarze kupują głównie auta z silnikiem Diesla a
    > nie benzynowe.
    dwadzieścia lat temu.
    Z lpg jest ich od groma.
    > wiem doskonale o kręceniu liczników. Tylko właśnie rzecz w tym, że
    > liczniki najwięcej kręci się w Dieslach a nie w benzynach.
    Ja ujął bym to inaczej.
    Kręci się takim i w takim, tylko inne przybiera sie
    wartości w dieslu a inne w benzynie
    > Większe prawdopodobieństwo wtopy istnieje w przypadku Diesla.
    > Ponadto wkład po zakupie jest dużo większy (rozrząd, oleje,
    > filtry).
    W każdym jest podobny, a jak kupi 2,5DTI to ma tam łańcuch. :-D
    --
    Krzysiek


  • 45. Data: 2010-12-21 10:55:17
    Temat: Re: Opłacalność diesla raz jeszcze.
    Od: omega_fan <o...@n...org>


    > Jakie zalety? Co do wad to rzeczywiście napisałem tylko obiegową opinię.
    > Dlatego napisałem podobno. Nigdy nie miałem pompowtrysków.

    Proszę: bardzo wysoki moment obrotowy przy stosunkowo niedużym spalaniu,
    duży potencjał na modyfikacje (i względna łatwość ich przeprowadzenia).

    Wady: "twarda" i głośna praca, szczególnie na zimno.
    Zdarzają się przypadki obluzowania mocowania w głowicy.

    Mam, używam, jestem zadowolony (nawet bardzo).


  • 46. Data: 2010-12-21 11:04:22
    Temat: Re: Opłacalność diesla raz jeszcze.
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2010-12-21, Artur(m) <m...@i...pl> wrote:

    >> Raczej: tylko silnik nie był katowany.
    >
    > Zwłaszcza ten "ruszany z trójki"
    > albo rozpędzany z piątki od 20km/h

    Mniej niż silnik po dowolnym PH :)

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 47. Data: 2010-12-21 11:06:04
    Temat: Re: Opłacalność diesla raz jeszcze.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Artur Frydel" <a...@g...com> napisał
    > Gdzie nie czytam, to opinie są takie same; diesel (używany) się
    > nie opłaca,
    > bo auta są zajeżdżone,

    Jesli kupujesz auto z niemiec - to oni maja wysoki roczny podatek
    od diesla. Wiec faktyczne - te samochody wiecej jezdza. Z drugiej
    strony - jak ktos duzo jezdzi to tez kupuje diesla, wiec szansa na
    niezajezdzona benzynke jest jakby wieksza.

    > Bliscy znajomi, rodzina, i generalnie ludzie z otoczenia mówią że
    > to bzdura,
    > bo diesel jest de best a naprawy taniutkie (taka na przykład
    > regeneracja
    > turbo to "tylko" parę stówek).

    turbo pare stowek, wtryski pare stowek - za sztuke itd :-)

    A z trzeciej strony - sobie kupilem takiego starego diesla i jak na
    razie to w silniku naprawilem termostat i wezyk paliwa :-)
    Ale wcale nie jest oszczedny - lepiej bylo zagazowac benzynke ... a
    moze wtryski wymienic :-)

    > No i jak to jest? Mam na myśli 10-letnie diesle, a więc już
    > wtryski, pewno
    > common-raile... Ja się na samochodach zbytnio nie znam i nie wiem
    > już kogo
    > słuchać. Grupowych guru, czy szwagra? :)

    Wszystko od szczescia zalezy. Szwagier da ci gwarancje ze bedzie
    dobrze ?
    Ale benzyniaki tez sie psuja :-)

    10-letnie auto nie inwestycja - kupic, zajezdzic, odkladac na
    drugie ..

    J.


  • 48. Data: 2010-12-21 11:07:57
    Temat: Re: Opłacalność diesla raz jeszcze.
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2010-12-21, Myjk <m...@n...op.pl> wrote:

    > Sprzęgło się wymienia i po sprawie. Żadne inne elementy nie są
    > katowane, przeciążane, etc. Przebiegi też nie są jakieś strasznie
    > kosmiczne, bo Lki jeżdżą może sporo, ale powoli i połowę czasu, jak nie
    > więcej na placach gdzie prawie w miejscu stoją.

    Sprzęgło, układ kierowniczy, wspomaganie kierownicy, prawa strona
    zawieszenia (krawężniki), poduszki pod silnikiem i skrzynią, czasem
    silnik obrywa od męczenia go zbyt niskimi obrotami, skrzynia biegów.
    Reszta będzie w porządku :)

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 49. Data: 2010-12-21 11:15:38
    Temat: Re: Opłacalność diesla raz jeszcze.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert_J" <d...@o...pl> napisał w
    >> Silnik katowany na nauce jazdy? Dobre. :D
    > Jeśli uważasz że namiętna jazda na jedynce, skakanie "żabką",
    > gwałtowne dławienie silnika bo kursant za szybko puścił sprzęgło
    > itd. to nie jest katowanie silnika to gratuluję ;-)

    Trudno powiedziec. Silnik to mocne bydle, duzo musi zniesc. A na
    jedynce jest tak sobie obciazony.

    Sprzeglo wymienisz, trudno powiedziec w jakim stanie skrzynia.

    J.


  • 50. Data: 2010-12-21 11:21:04
    Temat: Re: Opłacalność diesla raz jeszcze.
    Od: "Myjk" <m...@n...op.pl>

    2010-12-21 10:28:23 Agent

    > Zawsze znajdzie się gorszy egzemplarz
    > jesli chce się coś udowodnić.

    Dokładnie, dlatego właśnie podważyłem wypowiedź Krzysztofa.

    > może być skrecona L-ka a do tego zarżnięta na mieście

    Nadal nie widzę tego rżnięcia Elki na mieście. :P ;)

    --
    Pozdor Myjk
    xcarlink *MP3* player
    http://xcarlink.pl

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: