-
41. Data: 2010-03-09 10:28:37
Temat: Re: Olej samochodowy czy motocyklowy?
Od: "wilkxt" <w...@w...pl>
> Skrzynki w starym Mini i bodajże Pugu 104 też. Tylko że tam olej
> zmieniało się co 5kkm, a nie co 30-50-70...
to że pisało zeby zmieniac nie oznacza za musiałes zmieniac
Pozdrawiam
Enduro Motocross
Tomek W
-
42. Data: 2010-03-09 10:43:50
Temat: Re: Olej samochodowy czy motocyklowy?
Od: Grzegorz Rogala <a...@v...pl>
Robert Rędziak pisze:
> Skrzynki w starym Mini i bodajże Pugu 104 też. Tylko że tam olej
> zmieniało się co 5kkm, a nie co 30-50-70...
Tak zwany "lezak" to nawet byl montowany w 205, 309 itp.
Wspolny olej skrzynia+silnik - zalecany zwykly silnikowy.
Ps.Ten no, o olejach to juz bylo milion razy nie znudzilo sie Wam? ;P
--
pozdr
Rogal
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl
-
43. Data: 2010-03-09 11:01:01
Temat: Re: Olej samochodowy czy motocyklowy?
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Tue, 9 Mar 2010 10:06:13 +0100, de Fresz
<d...@n...o2.pl> wrote:
> Siakieś Hamerykanckie pismo zrobiło parę lat temu test - do nowego
> motocykla (nie pomnę co to było) po dotarciu lali najtańszy i
> najbadziewniejszy olej do cieżarówek,
Shell Rotella-T jest właśnie mineralnym olejem do cieżarówek.
I ten olej wcale nie jest taki badziewny, jest polecany m.in.
jako olej do docierania silników, bo -- patrz niżej.
> tylko zmieniali go co bodaj 3k
> mil. Jak po 20k mil rozkręcili silnik na śrubki, to wyszło... nic,
> nuffka sztuka. A u nas prasa dalej powtarza i popiera caluśkim swoim
> wątłym autorytetem mity o tym, jak to silnik motocykla zaraz się zatrze
> albo i wybuchnie po przejechaniu kilometra na oleju samochodowym.
Tylko że Rotella T z jednej strony zawiera mało modyfikatorów
tarcia (albo wręcz wcale), z drugiej zaś sporo cynku (1400 ppm)
i fosforu (1300 ppm) -- pierwiastków, które w nowoczesnych
olejach do osobówek występują w stężeniach poniżej 1000 ppm, bo
katalizatory za nimi nie przepadają. Katalizatory nie lubią, za
to pary trące wręcz przeciwnie.
Zaś cały urok bazy syntetycznej estrowej czy PAO polega na
niskiej degradacji lepkości tejże w funkcji czasu. To też przy
częstych zmianach oleju mineralnego problemu zmiany lepkości nie
ma.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
44. Data: 2010-03-09 11:06:06
Temat: Re: Olej samochodowy czy motocyklowy?
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Tue, 09 Mar 2010 11:43:50 +0100, Grzegorz Rogala
<a...@v...pl> wrote:
> Tak zwany "lezak" to nawet byl montowany w 205, 309 itp.
> Wspolny olej skrzynia+silnik - zalecany zwykly silnikowy.
Owszem. Tylko znów, te czterdzieści lat temu oleje były trochę
inne. Dzisiejszy olej jest, jak wszystko, kompromisem między
wieloma czynnikami, m. in. ekofaszyzmem.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
45. Data: 2010-03-09 13:11:34
Temat: Re: Olej samochodowy czy motocyklowy?
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
Alex D. B. pisze:
> pier... allegro.
No dobra, na otomoto czy gdzie bys go kiedys tam nie sprzedawal piszesz
w ogloszeniu: jezdzony na syntetyku i od razu kolejka chetnych sie ustawia.
;-)
KJ marketing dlugofalowy
-
46. Data: 2010-03-09 14:22:34
Temat: Re: Olej samochodowy czy motocyklowy?
Od: "Alex D. B." <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "KJ Siła Słów" <K...@n...com> napisał w wiadomości
news:hn5i3v$5hd$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> No dobra, na otomoto czy gdzie bys go kiedys tam nie sprzedawal piszesz w
> ogloszeniu: jezdzony na syntetyku i od razu kolejka chetnych sie ustawia.
> ;-)
>
> KJ marketing dlugofalowy
moze kiedys ;-)
ja jestem z tych, co plastikowy blotnik wymieniaja na nowy oryginalny bo
stary zostal porysowany ;-)
gmol "sie wygiął" - wymiana.
robie to pod siebie, wiec jesli ma to sens - bedzie syntetyk.
jakiegos ktos poleca?
motocykl nie katowany, ale i jazdy w grudniu czy marcu, jak i korek w lipcu.
Alex.
-
47. Data: 2010-03-09 14:53:42
Temat: Re: Olej samochodowy czy motocyklowy?
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
Alex D. B. pisze:
> ja jestem z tych...
> jakiegos ktos poleca?
Motul.
KJ
-
48. Data: 2010-03-09 15:19:50
Temat: Re: Olej samochodowy czy motocyklowy?
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2010-03-09 15:53:42 +0100, KJ Siła Słów <K...@n...com> said:
> Alex D. B. pisze:
>
>> ja jestem z tych...
>
>> jakiegos ktos poleca?
>
> Motul.
Lub Valvoline lub Bell Ray. Osobiście na Castrolu się sparzyłem i omijam.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
49. Data: 2010-03-09 15:43:21
Temat: Re: Olej samochodowy czy motocyklowy?
Od: AZ <a...@g...com>
On 9 Mar, 16:19, de Fresz <d...@n...o2.pl> wrote:
>
> Lub Valvoline lub Bell Ray. Osobi cie na Castrolu si sparzy em i omijam.
>
A co z nim było nie tak? Z Castrolem znaczy się.
--
Artur
ZZR 1200
-
50. Data: 2010-03-09 16:54:53
Temat: Re: Olej samochodowy czy motocyklowy?
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2010-03-09 16:43:21 +0100, AZ <a...@g...com> said:
>> Lub Valvoline lub Bell Ray. Osobi cie na Castrolu si sparzy em i omijam.
>>
> A co z nim było nie tak? Z Castrolem znaczy się.
Skrzynia się bardziej haczyła i silnik pracował głośniej. Po zmianie na
BR wszystkie objawy cudownie ustąpiły. Castrol nie pamiętam który,
siakiś taki czerwony, półsyntetyk, bo ja sknera jestem i nie
rozpieszczam swoich silników takimi frykasami, jak full-syntetyk.
--
Pozdrawiam
de Fresz