eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaOgniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci › Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
  • Data: 2010-05-26 00:36:04
    Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
    Od: dominik <u...@d...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2010-05-25 23:53, Sergiusz Rozanski wrote:
    >> A od kiedy to ogniskowa się zmienia w zależności od wycinka pola krycia
    >> obiektywu którego używasz? I nie zasłaniaj się słowem 'użytkowa' bo ono nie
    >> usprawiedliwia pisania bredni.
    >
    > Brednie to sam bronisz optyką.
    >
    > To słowo jest właśnie kluczowe, bo słowo ogniskowa w optyce i we fotografii ma
    > inne znaczenia _praktyczne_.

    Praktycznie to fotograf chce mieć pojęcie jaki zobaczy kąt w wizjerze i w
    pewnym stopniu może jak rozkłada się głębia ostrości. Nie dorabiaj do tego
    przekręcania parametrów na inne znaczenie.


    > Mówiąc o ogniskowej 50mm dla małej klatki fotograf
    > ma na myśli obiektyw 1:1.

    Jaki? bo chyba nie mieszasz do tego skali odwzorowania?


    > Użytkowo 35mm dla cropa w 50d staje się 50mm. Optycznie
    > ten obiektyw nadal ma 35mm

    No właśnie nie staje się czymkolwiek innym niż jest. Skrót polegający na
    liczeniu ekwiwalentu mówi tylko o kącie widzenia w wizjerze takim jak by
    miał mały obrazek z 50mm. Podobnie przy średnim z standardem, czyli 80mm
    można sobie wyobrażać go podobnie.
    Podobnie rzecz się ma z GO. To co nazywasz "użytkowo" sprawi, że zniknie
    Ci 1EV światła w tym zakresie i nastawiając na f/2.8 głębię masz jaka
    powinna być z f/4. Czemu o tym nikt nie pisze?

    Bo widzisz. Zarówno ogniskowa jak i jasność bezwzględna jest
    uniezależniona od wielkości kadru. W filmie stosuje się inny parametr -
    określający liczbę światła w kadrze (nie względnie). Tak samo parametrem,
    o który Ci właściwie chodzi to kąt widzenia (do pary jeszcze z proporcjami
    klatki, która akurat poza olkowizmem jest ta sama.


    > i wielkość matrycy nic w nim nie zmienia, tu masz
    > rację, ale fotograf nie interesuje co o tym szkle sądzi optyk, dla niego to szkło
    > _jest_ 1:1 więc jest 50-tką.

    To że ktoś nie potrafi zrozumieć jakiegoś z pojęć czy parametrów nie
    nadaje mu prawa do tego, by używać swojej błędnej interpretacji. Tak samo
    nieznajomość prawa grawitacji nie daje możliwości lewitowania.

    I dalej nie wiem co to 1:1?


    > Gdyby było inaczej to musielibyśmy wprowadzić nową numeracje szkieł - fotograficzną
    > dla pary szkło-matryca,

    Widzisz, obiektyw można opisać na kilka sposobów. Możesz podać np
    minimalną odległość ostrzenia i kąt widzenia albo skalę odwzorowania i
    ogniskową. Widzisz - jedne parametry są niezależne od wielkości matrycy
    (np. skala odwzorowania), a inne już zbitką ich (np kąt widzenia).

    To co chcesz teraz wprowadzać już jest i nazywa się kątem widzenia. Czyli
    ile dla konkretnej matrycy zobaczysz w wizjerze.

    Zastanowiłeś się może dlaczego jednak ciągle nawiązania do tego małego
    obrazka? Skąd to się wzięło? Po prostu taki wyszedł w ewolucji wspólny
    mianownik związany z standardem, z którym każdy się spotykał. Blisko 80
    lat jednak wyrobiło w ludziach pewną orientację. No i jako, że tabelki,
    wykresy, ekspozycja i go to tak już zostało. Wcześniej w fotografii był
    mały, średni obrazek i wielki format. Większość jednak rozmawiała
    wyłącznie o małym, więc problem niemalże nie istniał. Dzisiaj rozmiarów
    zbyt dużo by się nie pogubić.


    > ale taka numeracja już jest to ekwiwalent ogniskowej dla
    > małego obrazka - to jest wiedza potrzebna przy użytkowaniu aparatu.

    Ekwiwalent ogniskowej to nie jest ogniskowa. To może być skrót myślowy jak
    podałem wyżej, ale nie zamiana miejscami aparatów dopisując do tego
    użytkowe/praktyczne czy cokolwiek.
    Tym parametrem jest kąt widzenia jeśli chcesz myśleć o kadrze w wizjerze.


    > Co mi da powiedzenie przez produceta małpki że mam tam obiektyw 2-8mm?
    > Dla optyka to jasne, dla fotografa to _zero_ wiedzy bez podania wielkości
    > matrycy lub lepiej ekwiwalentu dla malego obrazka bo nie trzeba liczyć i
    > takie dane się właśnie pojawiają w specyfikacjach, bo one niosą informację
    > co tym można zrobić. Czy to 2-8 to 200-800 na ptaszki czy 20-80 i sie da
    > w domu cos tym ogarnąć.

    Precyzyjną informacją jest właśnie ogniskowa i wielkość matrycy. Z tego
    możesz zrobić sobie wspólny mianownik operując kątem widzenia dla np
    przekątnej lub któregoś z wymiarów. Możesz też powiedzieć, że kąt widzenia
    jest jak w lustrzance 35mm z obiektywem standardowym, ale nie że jakiś
    parametr jest taki jak tam. Nie mieszaj tego razem.


    > Nazewnictwo normal,wide,tele nic tu nie da bez znajomości ile tego wide i ile
    > tego tele jest, a to mi akurat łatwiej ogarnąć na ekwiwalencie dla 36x24mm.

    Ok, wspólny mianownik jest dobry jeśli się nie zmienia mu się pojęć
    miejscami na siłę uznając je za takie same.

    Ogniskowa jest wielkością świetnie określoną fizycznie i czasem bardzo
    boli jak ktoś sobie nadużywa jej znaczenia nie rozumiejąc. Zresztą wyobraź
    sobie teoretyczną sytuację, że masz idealnych fotografów w dwóch wymiarach:
    1 z aparatem 35mm, 2 z aps-c (1.5x). Mają też idealne obiektywy
    odpowiednio 15mm i 10mm (czyli na ich matrycach z tym samym kątem
    widzenia). Jasność ich jest też inna - na cropie działkę więcej (np. f/4 i
    f/2.8).
    I teraz obydwaj w tym samym miejscu i czasie w swoich wymiarach robią
    zdjęcie z tą samą czułością. Wychodzi im dokładnie tak samo - z 10/4 i z
    15/2.8. Poziom szumów jest dokładnie ten sam (idealne matryce złapały
    dokładnie tyle samo fotonów), kadr taki sam bo ogniskowe inne, GO tak samo
    bo przysłony inne, perspektywa się nie zmienia (pomijając jedynie wielkość
    matryc bo pewnie ma to minimalne znaczenie). Powiedz mi teraz - skoro
    wyszło takie samo zdjęcie to jest ekwiwalent?

    Jeśli odpowiedziałeś tak to pogryź to z twierdzeniem wielu osób, które
    mówi, że w olku to jest dobrze, bo kupi sobie 300/2.8 i *ma* wtedy dzięki
    przelicznikowi 600/2.8, który w innych systemach by kosztował majątek.

    (a jak nie to powiedz czemu? :)

    --
    _[_]_
    (") dominik, gg:919564
    `--( : )--' http://www.dominik.net.pl
    ( : )
    ""`-...-'"" jgs





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: