-
1. Data: 2013-08-02 13:25:58
Temat: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Od: "Yogi\(n\)" <y...@k...pl>
Podpowiedzcie proszę, do kogo warto podjechać - ogarniętego i uczciwego,
znającego się na rzeczy. Chodzi o oględziny przed zakupem BMW - lista
rzeczy do wymiany, sprawdzenie bezwypadkowości itd. Ew. czy warto szukać
ASO w tamtej okolicy, bo ja mam bardzo złą opinię o wszystkich ASO (z
jednym wyjątkiem) a byłem w paru (raczej w parunastu) ;-)
Z góry dzięki.
--
Yogi(n)
-
2. Data: 2013-08-02 15:42:10
Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Od: "GR001" <SWEETEK001(USUNTO_ITO)@WP.PL>
Użytkownik "Yogi(n)" <y...@k...pl> napisał w wiadomości
news:51fb9749$0$1214$65785112@news.neostrada.pl...
> Podpowiedzcie proszę, do kogo warto podjechać - ogarniętego i uczciwego,
> znającego się na rzeczy. Chodzi o oględziny przed zakupem BMW - lista
jest gość w abramowicach co się zna na BMW - o ile się nie mylę abramowicka
151..
pozdr.
s.
-
3. Data: 2013-08-03 10:58:12
Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Od: s...@g...com
W dniu piątek, 2 sierpnia 2013 13:25:58 UTC+2 użytkownik Yogi(n) napisał:
>
> bo ja mam bardzo złą opinię o wszystkich ASO (z
Najlepszym dowodem, że ASO są do dupy jest fakt, że jak się słyszy co rano przez 5
minut niemogącego zastartować, jak się widzi "wysiadające" w czasie letniego korka,
jak jadąc prosto zostawia ślady czterech kół, jak w bagażniku jeżdżą klucze,
śrubokręt, taśmy klejąca i linka holownicza, to wiadomo, że regularnie serwisowane w
ASO a nie u pana Heńka.
-
4. Data: 2013-08-03 13:18:56
Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-08-03 10:58, Użytkownik s...@g...com napisał:
>> bo ja mam bardzo złą opinię o wszystkich ASO (z
>
> Najlepszym dowodem, że ASO są do dupy jest fakt, że jak się słyszy co rano przez 5
minut niemogącego zastartować, jak się widzi "wysiadające" w czasie letniego korka,
jak jadąc prosto zostawia ślady czterech kół, jak w bagażniku jeżdżą klucze,
śrubokręt, taśmy klejąca i linka holownicza, to wiadomo, że regularnie serwisowane w
ASO a nie u pana Heńka.
Dowodem na dupowatość ASO jest wciskanie najdroższych części i liczenie
najdrożej za roboczogodzinę.
Śmieszność mających inne zdanie a nie potrafiących używać znaków końca
linii też nie poprawia opinii o ASO jej pracownikach i zwolennikach.
Pozdrawiam
-
5. Data: 2013-08-03 18:23:02
Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ktiov1$n0h$...@n...news.atman.pl...
> Dnia 2013-08-03 10:58, Użytkownik s...@g...com napisał:
>
>>> bo ja mam bardzo złą opinię o wszystkich ASO (z
>>
>> Najlepszym dowodem, że ASO są do dupy jest fakt, że jak się słyszy co
>> rano przez 5 minut niemogącego zastartować, jak się widzi "wysiadające" w
>> czasie letniego korka, jak jadąc prosto zostawia ślady czterech kół, jak
>> w bagażniku jeżdżą klucze, śrubokręt, taśmy klejąca i linka holownicza,
>> to wiadomo, że regularnie serwisowane w ASO a nie u pana Heńka.
>
> Dowodem na dupowatość ASO jest wciskanie najdroższych części i liczenie
> najdrożej za roboczogodzinę.
Ale nie wiem co Cię dziwi, bo to że ASO koszty własne ma najwyższe, chyba
nie pozostawia złudzeń?
Pensja mechaników to pewnie ich niewielka część.
-
6. Data: 2013-08-03 20:23:01
Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-08-03 18:23, Użytkownik Cavallino napisał:
>
>>> Najlepszym dowodem, że ASO są do dupy jest fakt, że jak się słyszy co
>>> rano przez 5 minut niemogącego zastartować, jak się widzi
>>> "wysiadające" w czasie letniego korka, jak jadąc prosto zostawia
>>> ślady czterech kół, jak w bagażniku jeżdżą klucze, śrubokręt, taśmy
>>> klejąca i linka holownicza, to wiadomo, że regularnie serwisowane w
>>> ASO a nie u pana Heńka.
>>
>> Dowodem na dupowatość ASO jest wciskanie najdroższych części i liczenie
>> najdrożej za roboczogodzinę.
>
> Ale nie wiem co Cię dziwi, bo to że ASO koszty własne ma najwyższe,
> chyba nie pozostawia złudzeń?
> Pensja mechaników to pewnie ich niewielka część.
>
Złudzeń nie, ale realnego powodu aby tak było też nie widzę.
Nie tylko ja zresztą.
Pozdrawiam
-
7. Data: 2013-08-04 00:12:23
Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Sat, 03 Aug 2013 13:18:56 +0200, RadoslawF napisał(a):
> Dnia 2013-08-03 10:58, Użytkownik s...@g...com napisał:
>
>>> bo ja mam bardzo złą opinię o wszystkich ASO (z
>>
>> Najlepszym dowodem, że ASO są do dupy jest fakt, że jak się słyszy co rano przez 5
minut niemogącego zastartować, jak się widzi "wysiadające" w czasie letniego korka,
jak jadąc prosto zostawia ślady czterech kół, jak w bagażniku jeżdżą klucze,
śrubokręt, taśmy klejąca i linka holownicza, to wiadomo, że regularnie serwisowane w
ASO a nie u pana Heńka.
>
> Dowodem na dupowatość ASO jest wciskanie najdroższych części i liczenie
> najdrożej za roboczogodzinę.
ASO bazuje na klientach likwidujących szkody z OC sprawcy, dla których cena
nie gra roli, a nawet często im drożej tym lepiej.
To i ceny z kosmosu :)
-
8. Data: 2013-08-04 00:55:05
Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-08-04 00:12, Użytkownik Tomasz Pyra napisał:
>>>> bo ja mam bardzo złą opinię o wszystkich ASO (z
>>> Najlepszym dowodem, że ASO są do dupy jest fakt, że jak się słyszy co rano przez
5 minut niemogącego zastartować, jak się widzi "wysiadające" w czasie letniego korka,
jak jadąc prosto zostawia ślady czterech kół, jak w bagażniku jeżdżą klucze,
śrubokręt, taśmy klejąca i linka holownicza, to wiadomo, że regularnie serwisowane w
ASO a nie u pana Heńka.
>> Dowodem na dupowatość ASO jest wciskanie najdroższych części i liczenie
>> najdrożej za roboczogodzinę.
>
> ASO bazuje na klientach likwidujących szkody z OC sprawcy, dla których cena
Raczej bazuje na obowiązkowych przeglądach gwarancyjnych.
> nie gra roli, a nawet często im drożej tym lepiej.
Cena wbrew pozorom gra rolę, tylko niestety ludzie z malutkimi rozumkami
tego nie dostrzegają. A potem ją płacą w wyższej stawce ubezpieczeniowej.
Pozdrawiam
-
9. Data: 2013-08-04 01:03:32
Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Sun, 04 Aug 2013 00:55:05 +0200 osobnik zwany RadoslawF
napisał:
>> nie gra roli, a nawet często im drożej tym lepiej.
>
> Cena wbrew pozorom gra rolę, tylko niestety ludzie z malutkimi rozumkami
> tego nie dostrzegają. A potem ją płacą w wyższej stawce
> ubezpieczeniowej.
>
najwyższe stawki są przy naprawach ezgotwkowych gdzie klientem jest TU a
właściciel pojazdu nie ma nic do gadania
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
10. Data: 2013-08-04 08:49:22
Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ktjhq6$fpd$...@n...news.atman.pl...
> Dnia 2013-08-03 18:23, Użytkownik Cavallino napisał:
>>
>>>> Najlepszym dowodem, że ASO są do dupy jest fakt, że jak się słyszy co
>>>> rano przez 5 minut niemogącego zastartować, jak się widzi "wysiadające"
>>>> w czasie letniego korka, jak jadąc prosto zostawia ślady czterech kół,
>>>> jak w bagażniku jeżdżą klucze, śrubokręt, taśmy klejąca i linka
>>>> holownicza, to wiadomo, że regularnie serwisowane w ASO a nie u pana
>>>> Heńka.
>>>
>>> Dowodem na dupowatość ASO jest wciskanie najdroższych części i liczenie
>>> najdrożej za roboczogodzinę.
>>
>> Ale nie wiem co Cię dziwi, bo to że ASO koszty własne ma najwyższe, chyba
>> nie pozostawia złudzeń?
>> Pensja mechaników to pewnie ich niewielka część.
>>
> Złudzeń nie, ale realnego powodu aby tak było też nie widzę.
Wiesz co to są koszty własne?
Z odpowiedzi wynika, że nie bardzo....