-
11. Data: 2013-08-04 08:50:31
Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ktk1oc$ce$...@n...news.atman.pl...
> Dnia 2013-08-04 00:12, Użytkownik Tomasz Pyra napisał:
>
>>>>> bo ja mam bardzo złą opinię o wszystkich ASO (z
>>>> Najlepszym dowodem, że ASO są do dupy jest fakt, że jak się słyszy co
>>>> rano przez 5 minut niemogącego zastartować, jak się widzi "wysiadające"
>>>> w czasie letniego korka, jak jadąc prosto zostawia ślady czterech kół,
>>>> jak w bagażniku jeżdżą klucze, śrubokręt, taśmy klejąca i linka
>>>> holownicza, to wiadomo, że regularnie serwisowane w ASO a nie u pana
>>>> Heńka.
>>> Dowodem na dupowatość ASO jest wciskanie najdroższych części i liczenie
>>> najdrożej za roboczogodzinę.
>>
>> ASO bazuje na klientach likwidujących szkody z OC sprawcy, dla których
>> cena
>
> Raczej bazuje na obowiązkowych przeglądach gwarancyjnych.
Nie utrzymaliby się z tych groszy.
Już prędzej na jeleniach, którzy w ASO kupują jakiekolwiek części, które da
się kupić w innym miejscu.
-
12. Data: 2013-08-04 09:03:41
Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl>
>>
>> Najlepszym dowodem, że ASO są do dupy jest fakt, że jak się słyszy co
>> rano przez 5 minut niemogącego zastartować, jak się widzi "wysiadające" w
>> czasie letniego korka, jak jadąc prosto zostawia ślady czterech kół, jak
>> w bagażniku jeżdżą klucze, śrubokręt, taśmy klejąca i linka holownicza,
>> to wiadomo, że regularnie serwisowane w ASO a nie u pana Heńka.
>
>...
> Śmieszność mających inne zdanie a nie potrafiących używać znaków końca
> linii ..
Już pisałem, że dokładnie tak należy pisać. Twoje łamanie linii jak wyżej
jest zbędne i szkodliwe bo odbiorca z reguły nie posiada wyświetlacza o
szerokości 80 znaków tylko jakiś inny. 80 znaków jest pod terminale, których
dzisiaj się już nie używa a nawet jak używa to nie wyświetla na nich wprost
tylko z użyciem oprogramowania, które sprawnie tekst wyświetli niezależnie
od tego ile ten termnal ma szerokości bo też nie musi mieć 80. I to łamanie
do 80 z reguły oprogramowanie robi tyle, że dokładnie w takim sensie w jakim
przydatne jest terminalowi, czyli te długie wiadomości są naprawdę
zapisywane w źródle połamane po te 80 znaków, ale w taki sposób, że
współczesne programy składają je w odpowiednio dłuższe i wyświetlają
adekwatnie do możliwości wyświetlacza jakim użytkownik dysponuje.
-
13. Data: 2013-08-04 12:22:44
Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-08-04 08:49, Użytkownik Cavallino napisał:
>
>>>>> Najlepszym dowodem, że ASO są do dupy jest fakt, że jak się słyszy
>>>>> co rano przez 5 minut niemogącego zastartować, jak się widzi
>>>>> "wysiadające" w czasie letniego korka, jak jadąc prosto zostawia
>>>>> ślady czterech kół, jak w bagażniku jeżdżą klucze, śrubokręt, taśmy
>>>>> klejąca i linka holownicza, to wiadomo, że regularnie serwisowane w
>>>>> ASO a nie u pana Heńka.
>>>>
>>>> Dowodem na dupowatość ASO jest wciskanie najdroższych części i liczenie
>>>> najdrożej za roboczogodzinę.
>>>
>>> Ale nie wiem co Cię dziwi, bo to że ASO koszty własne ma najwyższe,
>>> chyba nie pozostawia złudzeń?
>>> Pensja mechaników to pewnie ich niewielka część.
>>>
>> Złudzeń nie, ale realnego powodu aby tak było też nie widzę.
>
> Wiesz co to są koszty własne?
> Z odpowiedzi wynika, że nie bardzo....
>
Wiem i to dosyć dobrze, ale jak na razie żaden oszust i kłamca
z ASO nie potrafił mi udowodnić dlaczego ASO ma wyższe koszty
niż inny normalny i legalny warsztat. Ty jak rozumiem potrafisz ?
Pozdrawiam
-
14. Data: 2013-08-04 12:23:00
Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Sun, 04 Aug 2013 00:55:05 +0200, RadoslawF napisał(a):
> Dnia 2013-08-04 00:12, Użytkownik Tomasz Pyra napisał:
>
>>>>> bo ja mam bardzo złą opinię o wszystkich ASO (z
>>>> Najlepszym dowodem, że ASO są do dupy jest fakt, że jak się słyszy co rano przez
5 minut niemogącego zastartować, jak się widzi "wysiadające" w czasie letniego korka,
jak jadąc prosto zostawia ślady czterech kół, jak w bagażniku jeżdżą klucze,
śrubokręt, taśmy klejąca i linka holownicza, to wiadomo, że regularnie serwisowane w
ASO a nie u pana Heńka.
>>> Dowodem na dupowatość ASO jest wciskanie najdroższych części i liczenie
>>> najdrożej za roboczogodzinę.
>>
>> ASO bazuje na klientach likwidujących szkody z OC sprawcy, dla których cena
>
> Raczej bazuje na obowiązkowych przeglądach gwarancyjnych.
Nie sądzę - o ceny przeglądów klienci często pytają i na tej podstawie
podejmują decyzję o zakupie danego auta.
Z kasy na przeglądach to ASO pewnie finansuje najwyżej ewentualne naprawy
gwarancyjne.
>> nie gra roli, a nawet często im drożej tym lepiej.
>
> Cena wbrew pozorom gra rolę, tylko niestety ludzie z malutkimi rozumkami
> tego nie dostrzegają. A potem ją płacą w wyższej stawce ubezpieczeniowej.
Gra rolę globalnie, a pojedyncza decyzja klienta na to nie wpływa.
Koncerny motoryzacyjne w Europie stworzyły sobie monopole. Każdy jest
praktycznie monopolistą jako dostawca oryginalnych części do swoich
samochodów i podnieśli ceny 3x.
Te same części (tzn. oryginały z logo Hondy), poza siecią ASO kosztują 2-3x
taniej niż to co życzy sobie ASO.
To mniej-więcej pokazuje jaka jest marża samego ASO - bo dostawca tych
części jest jeden i bierze od nich tyle samo.
Tyle że niestety kupowanie części poza siecią ASO jest możliwe raczej poza
Europą.
W Polsce, w hurtowniach rzadko spotyka się części tzw. "oryginalne", ale
ceny wtedy też są w okolicach połowy ceny detalicznej w ASO.
A likwidując szkodę, płaci się wg. tej ceny detalicznej z ASO.
-
15. Data: 2013-08-04 12:24:32
Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-08-04 08:50, Użytkownik Cavallino napisał:
>
>>>>>> bo ja mam bardzo złą opinię o wszystkich ASO (z
>>>>> Najlepszym dowodem, że ASO są do dupy jest fakt, że jak się słyszy
>>>>> co rano przez 5 minut niemogącego zastartować, jak się widzi
>>>>> "wysiadające" w czasie letniego korka, jak jadąc prosto zostawia
>>>>> ślady czterech kół, jak w bagażniku jeżdżą klucze, śrubokręt, taśmy
>>>>> klejąca i linka holownicza, to wiadomo, że regularnie serwisowane w
>>>>> ASO a nie u pana Heńka.
>>>> Dowodem na dupowatość ASO jest wciskanie najdroższych części i liczenie
>>>> najdrożej za roboczogodzinę.
>>>
>>> ASO bazuje na klientach likwidujących szkody z OC sprawcy, dla
>>> których cena
>>
>> Raczej bazuje na obowiązkowych przeglądach gwarancyjnych.
>
> Nie utrzymaliby się z tych groszy.
> Już prędzej na jeleniach, którzy w ASO kupują jakiekolwiek części, które
> da się kupić w innym miejscu.
>
Ale w ASO nikt rozsądny nie kupuje części. Poza tymi którzy tam
serwisują swoje pojazdy.
Pozdrawiam
-
16. Data: 2013-08-04 12:28:01
Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-08-04 09:03, Użytkownik John Kołalsky napisał:
>
> Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl>
>
>>>
>>> Najlepszym dowodem, że ASO są do dupy jest fakt, że jak się słyszy co
>>> rano przez 5 minut niemogącego zastartować, jak się widzi
>>> "wysiadające" w czasie letniego korka, jak jadąc prosto zostawia
>>> ślady czterech kół, jak w bagażniku jeżdżą klucze, śrubokręt, taśmy
>>> klejąca i linka holownicza, to wiadomo, że regularnie serwisowane w
>>> ASO a nie u pana Heńka.
>>
>> ...
>> Śmieszność mających inne zdanie a nie potrafiących używać znaków końca
>> linii ..
>
> Już pisałem, że dokładnie tak należy pisać. Twoje łamanie linii jak
> wyżej jest zbędne i szkodliwe bo odbiorca z reguły nie posiada
> wyświetlacza o szerokości 80 znaków tylko jakiś inny. 80 znaków jest pod
> terminale, których dzisiaj się już nie używa a nawet jak używa to nie
> wyświetla na nich wprost tylko z użyciem oprogramowania, które sprawnie
> tekst wyświetli niezależnie od tego ile ten termnal ma szerokości bo też
> nie musi mieć 80. I to łamanie do 80 z reguły oprogramowanie robi tyle,
> że dokładnie w takim sensie w jakim przydatne jest terminalowi, czyli te
> długie wiadomości są naprawdę zapisywane w źródle połamane po te 80
> znaków, ale w taki sposób, że współczesne programy składają je w
> odpowiednio dłuższe i wyświetlają adekwatnie do możliwości wyświetlacza
> jakim użytkownik dysponuje.
I nie miałeś racji.
Dowodem że cytat z tego inteligenta to jedna linijka wychodząca poza
szerokość ekranu w z ciebie czytelny zestaw wielu linijek.
Dostrzegasz tę różnicę ?
Pozdrawiam
-
17. Data: 2013-08-04 12:42:13
Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ktla1l$9a2$...@n...news.atman.pl...
> Dnia 2013-08-04 08:49, Użytkownik Cavallino napisał:
>>
>>>>>> Najlepszym dowodem, że ASO są do dupy jest fakt, że jak się słyszy co
>>>>>> rano przez 5 minut niemogącego zastartować, jak się widzi
>>>>>> "wysiadające" w czasie letniego korka, jak jadąc prosto zostawia
>>>>>> ślady czterech kół, jak w bagażniku jeżdżą klucze, śrubokręt, taśmy
>>>>>> klejąca i linka holownicza, to wiadomo, że regularnie serwisowane w
>>>>>> ASO a nie u pana Heńka.
>>>>>
>>>>> Dowodem na dupowatość ASO jest wciskanie najdroższych części i
>>>>> liczenie
>>>>> najdrożej za roboczogodzinę.
>>>>
>>>> Ale nie wiem co Cię dziwi, bo to że ASO koszty własne ma najwyższe,
>>>> chyba nie pozostawia złudzeń?
>>>> Pensja mechaników to pewnie ich niewielka część.
>>>>
>>> Złudzeń nie, ale realnego powodu aby tak było też nie widzę.
>>
>> Wiesz co to są koszty własne?
>> Z odpowiedzi wynika, że nie bardzo....
>>
> Wiem i to dosyć dobrze, ale jak na razie żaden oszust i kłamca
> z ASO nie potrafił mi udowodnić dlaczego ASO ma wyższe koszty
> niż inny normalny i legalny warsztat. Ty jak rozumiem potrafisz ?
Kwestia skali.
Większe (zazwyczaj) pomieszczenia, więcej maszyn, literatury, licencji,
pracowników, szkoleń itd itp
Część z tego wymusza producent.
-
18. Data: 2013-08-04 12:43:34
Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ktla52$9a2$...@n...news.atman.pl...
> Dnia 2013-08-04 08:50, Użytkownik Cavallino napisał:
>>
>>>>>>> bo ja mam bardzo złą opinię o wszystkich ASO (z
>>>>>> Najlepszym dowodem, że ASO są do dupy jest fakt, że jak się słyszy co
>>>>>> rano przez 5 minut niemogącego zastartować, jak się widzi
>>>>>> "wysiadające" w czasie letniego korka, jak jadąc prosto zostawia
>>>>>> ślady czterech kół, jak w bagażniku jeżdżą klucze, śrubokręt, taśmy
>>>>>> klejąca i linka holownicza, to wiadomo, że regularnie serwisowane w
>>>>>> ASO a nie u pana Heńka.
>>>>> Dowodem na dupowatość ASO jest wciskanie najdroższych części i
>>>>> liczenie
>>>>> najdrożej za roboczogodzinę.
>>>>
>>>> ASO bazuje na klientach likwidujących szkody z OC sprawcy, dla których
>>>> cena
>>>
>>> Raczej bazuje na obowiązkowych przeglądach gwarancyjnych.
>>
>> Nie utrzymaliby się z tych groszy.
>> Już prędzej na jeleniach, którzy w ASO kupują jakiekolwiek części, które
>> da się kupić w innym miejscu.
>>
> Ale w ASO nikt rozsądny nie kupuje części.
No o tym piszę.
>Poza tymi którzy tam
> serwisują swoje pojazdy.
Ale i to nie jest obowiązkowe, można przyjechać z własnymi materiałami.
Ja tak robię, więc w ASO płacę tylko za robociznę podczas przeglądów - 300
zł na rok, a czasem 2 lata, to nie jest kwota za którą przeżyją.
-
19. Data: 2013-08-04 13:00:32
Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Sun, 04 Aug 2013 12:24:32 +0200, RadoslawF napisał(a):
> Dnia 2013-08-04 08:50, Użytkownik Cavallino napisał:
>>
>>>>>>> bo ja mam bardzo złą opinię o wszystkich ASO (z
>>>>>> Najlepszym dowodem, że ASO są do dupy jest fakt, że jak się słyszy
>>>>>> co rano przez 5 minut niemogącego zastartować, jak się widzi
>>>>>> "wysiadające" w czasie letniego korka, jak jadąc prosto zostawia
>>>>>> ślady czterech kół, jak w bagażniku jeżdżą klucze, śrubokręt, taśmy
>>>>>> klejąca i linka holownicza, to wiadomo, że regularnie serwisowane w
>>>>>> ASO a nie u pana Heńka.
>>>>> Dowodem na dupowatość ASO jest wciskanie najdroższych części i liczenie
>>>>> najdrożej za roboczogodzinę.
>>>>
>>>> ASO bazuje na klientach likwidujących szkody z OC sprawcy, dla
>>>> których cena
>>>
>>> Raczej bazuje na obowiązkowych przeglądach gwarancyjnych.
>>
>> Nie utrzymaliby się z tych groszy.
>> Już prędzej na jeleniach, którzy w ASO kupują jakiekolwiek części, które
>> da się kupić w innym miejscu.
>>
> Ale w ASO nikt rozsądny nie kupuje części. Poza tymi którzy tam
> serwisują swoje pojazdy.
Czasami jeszcze trzeba kupić jakiś detal.
Jakieś cudaczne śruby, nietypowa uszczelka, tulejka, gniazdko/wtyczka
itp...
-
20. Data: 2013-08-04 13:45:01
Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl>
>>
>>>>
>>>> Najlepszym dowodem, że ASO są do dupy jest fakt, że jak się słyszy co
>>>> rano przez 5 minut niemogącego zastartować, jak się widzi "wysiadające"
>>>> w czasie letniego korka, jak jadąc prosto zostawia ślady czterech kół,
>>>> jak w bagażniku jeżdżą klucze, śrubokręt, taśmy klejąca i linka
>>>> holownicza, to wiadomo, że regularnie serwisowane w ASO a nie u pana
>>>> Heńka.
>>>
>>> ...
>>> Śmieszność mających inne zdanie a nie potrafiących używać znaków końca
>>> linii ..
>>
>> Już pisałem, że dokładnie tak należy pisać. Twoje łamanie linii jak wyżej
>> jest zbędne i szkodliwe bo odbiorca z reguły nie posiada wyświetlacza o
>> szerokości 80 znaków tylko jakiś inny. 80 znaków jest pod terminale,
>> których dzisiaj się już nie używa a nawet jak używa to nie wyświetla na
>> nich wprost tylko z użyciem oprogramowania, które sprawnie tekst
>> wyświetli niezależnie od tego ile ten termnal ma szerokości bo też nie
>> musi mieć 80. I to łamanie do 80 z reguły oprogramowanie robi tyle, że
>> dokładnie w takim sensie w jakim przydatne jest terminalowi, czyli te
>> długie wiadomości są naprawdę zapisywane w źródle połamane po te 80
>> znaków, ale w taki sposób, że współczesne programy składają je w
>> odpowiednio dłuższe i wyświetlają adekwatnie do możliwości wyświetlacza
>> jakim użytkownik dysponuje.
>
> I nie miałeś racji.
> Dowodem że cytat z tego inteligenta to jedna linijka wychodząca poza
> szerokość ekranu w z ciebie czytelny zestaw wielu linijek.
> Dostrzegasz tę różnicę ?
Ty nie rozumiesz. Ta linijka ma być długa i zawijać się tylko co najwyżej
czyjś badziewny czytnik nie poradził sobie.