-
11. Data: 2016-01-08 17:42:25
Temat: Re: Odsiarczanie akumulatora
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> elektrolit mocno bulgocze.
Po takim czyms aku jest do wywalenia - "gotowanie" elektrolitu powoduje
odpadniecie pasty Pb/PbO2 z kratek i zwykle zwarcie ich.
Ladowanie bardzo malym pradem powoduje powolne narastanie mas czynnych i
o ile nowki sztuki z aku nie zrobi, to moze zywot przedluzyc o jakis
czas. Maly prad to tak setne czesci C. Daje sie tak reanimowac nawet
wyladowane aku NiMH/NiCd, ale jesli przywroci sie tym 1/10 pierwotnej
pojemnosci, to bardzo dobry wynik.
Ogolnie ratowanie aku rozladowanego ponizej pewnej wartosci V na cele,
to pranie papieru toaletowego. Jesli sie uda uruchomic pojazd, to jest
to szansa od Opatrznosci by pojechac... po nowy akumulator;-)
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
12. Data: 2016-01-08 19:56:00
Temat: Re: Odsiarczanie akumulatora
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-01-08 01:40, felkot wrote:
> Skad ty wytrzasnales taka metode odsiarczania ?
Pisał o tym Sękowski, napisał nawet książkę poswięconą akku. Istotne
fragmenty tutaj:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic681902.html
-
13. Data: 2016-01-08 20:13:40
Temat: Re: Odsiarczanie akumulatora
Od: <2...@4...201340.invalid> (Tom N)
Sebastian Biały w
<news:n6p0pk$m83$1@node1.news.atman.pl>:
> On 2016-01-08 01:40, felkot wrote:
>> Skad ty wytrzasnales taka metode odsiarczania ?
> Pisał o tym Sękowski, napisał nawet książkę poswięconą akku. Istotne
> fragmenty tutaj:
> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic681902.html
"Post#7 31 Sty 2007 21:48 Re: Odsiarczanie akumulatora
Proszę bardzo. Tekst Stefana Sękowskiego opublikowany w prasie
motoryzacyjnej w latach 80, czyli wtedy, kiedy zdobycie nowego akumulatora
graniczyło z cudem:"
Znowu liczyłeś, ze nikt nie zajrzy do linka trolu?
--
'Tom N'
-
14. Data: 2016-01-08 20:37:35
Temat: Re: Odsiarczanie akumulatora
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-01-08 20:13, (Tom N) wrote:
>> Pisał o tym Sękowski, napisał nawet książkę poswięconą akku. Istotne
>> fragmenty tutaj:
>> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic681902.html
> "Post#7 31 Sty 2007 21:48 Re: Odsiarczanie akumulatora
> Proszę bardzo. Tekst Stefana Sękowskiego opublikowany w prasie
> motoryzacyjnej w latach 80, czyli wtedy, kiedy zdobycie nowego akumulatora
> graniczyło z cudem:"
> Znowu liczyłeś, ze nikt nie zajrzy do linka trolu?
Dałem linka. Zajrzaleś do środka zgodnie z intencja. Znalazleś w środku
fragment tekstu Sękowskiego, zgodnie z intencją. W czym problem? Ksiązka
była powieleniem i kompilacją jego arykułów. Treśc w "Elektrochemia
domowa" jest prawie słowo w słowo zgodna z linkiem. Prawde mowić nie
chce mi się sprawdzać czy przecinki sa w tych samych miejscach.
"Elektrochemię domową" raczej legalnie z sieci nie pobierzesz. Ale
polecam zakup w antykwariacie i krople walerianowe.
-
15. Data: 2016-01-08 20:47:27
Temat: Re: Odsiarczanie akumulatora
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-01-08 20:37, Sebastian Biały wrote:
> Ksiązka
> była powieleniem i kompilacją jego arykułów.
W zasadzie nie mam już pewności co było pierwsze, publikował w prasie
zanim się urodziłem a moje roczniki gazet technicznych sięgają tylko lat
70. Tak czy inaczej krople rozwiązują problem.
-
16. Data: 2016-01-08 20:48:18
Temat: Re: Odsiarczanie akumulatora
Od: <9...@5...204819.invalid> (Tom N)
Sebastian Biały w
<news:n6p37j$fmv$1@node2.news.atman.pl>:
> On 2016-01-08 20:13, (Tom N) wrote:
>>> Pisał o tym Sękowski, napisał nawet książkę poswięconą akku. Istotne
>>> fragmenty tutaj:
>>> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic681902.html
>> "Post#7 31 Sty 2007 21:48 Re: Odsiarczanie akumulatora
>> Proszę bardzo. Tekst Stefana Sękowskiego opublikowany w prasie
>> motoryzacyjnej w latach 80, czyli wtedy, kiedy zdobycie nowego akumulatora
>> graniczyło z cudem:"
>> Znowu liczyłeś, ze nikt nie zajrzy do linka trolu?
> Dałem linka. Zajrzaleś do środka zgodnie z intencja. Znalazleś w środku
> fragment tekstu Sękowskiego, zgodnie z intencją. W czym problem?
Wytrzeźwiej, to było ćwierć wieku temu...
> polecam [...] krople walerianowe.
Koty by mnie zjadły...
--
'Tom N'
-
17. Data: 2016-01-08 20:48:27
Temat: Re: Odsiarczanie akumulatora
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-01-08 20:48, (Tom N) wrote:
>> Dałem linka. Zajrzaleś do środka zgodnie z intencja. Znalazleś w środku
>> fragment tekstu Sękowskiego, zgodnie z intencją. W czym problem?
> Wytrzeźwiej, to było ćwierć wieku temu...
Nie odpowiedziałeś w czym problem. Nazywanie tak sobie trolami ludzi
grzecznie pomagających podchodzi pod trolowanie.
-
18. Data: 2016-01-08 20:54:47
Temat: Re: Odsiarczanie akumulatora
Od: <2...@6...205447.invalid> (Tom N)
Sebastian Biały w
<news:n6p3rv$fmv$4@node2.news.atman.pl>:
> On 2016-01-08 20:48, (Tom N) wrote:
>>> Dałem linka. Zajrzaleś do środka zgodnie z intencja. Znalazleś w środku
>>> fragment tekstu Sękowskiego, zgodnie z intencją. W czym problem?
>> Wytrzeźwiej, to było ćwierć wieku temu...
> Nie odpowiedziałeś w czym problem.
Bynajmniej. Ale mogę jeszcze raz powtórzyć:
"Post#7 31 Sty 2007 21:48 Re: Odsiarczanie akumulatora
Proszę bardzo. Tekst Stefana Sękowskiego opublikowany w prasie
motoryzacyjnej w latach 80, czyli wtedy, kiedy zdobycie nowego akumulatora
graniczyło z cudem:"
> Nazywanie tak sobie trolami ludzi
Twierdzisz, że dzisiaj, tak jak 25 lat temu, zdobycie akumulatora graniczy z
cudem? A może trolujesz jednak...?
--
'Tom N'
-
19. Data: 2016-01-08 20:59:43
Temat: Re: Odsiarczanie akumulatora
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-01-08 20:54, (Tom N) wrote:
> "Post#7 31 Sty 2007 21:48 Re: Odsiarczanie akumulatora
> Proszę bardzo. Tekst Stefana Sękowskiego opublikowany w prasie
> motoryzacyjnej w latach 80, czyli wtedy, kiedy zdobycie nowego akumulatora
> graniczyło z cudem:"
>> Nazywanie tak sobie trolami ludzi
> Twierdzisz, że dzisiaj, tak jak 25 lat temu, zdobycie akumulatora graniczy z
> cudem?
W sensie że to ja napisałem tego posta na elektrodzie? Interesująca
hipoteza. Masz jeszcze jakieś czy tylko powiększasz entropie grupy?
felkot zapytał skąd się wzieła taka metoda odsiarczania. Dostał
odpowiedź, zapewne jedną z wielu. Sękowski nie był pierwszy, ale jest
najbardziej znany głównie z racji jego cyklicznych publikacji w Młodym
Techniku i kilkudziesięciu książek. Ty zaś przyplątałeś się ze swoim
trolowaniem i wciskasz ludziom w usta tezy które nie padły. A sio!
-
20. Data: 2016-01-08 21:38:19
Temat: Re: Odsiarczanie akumulatora
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Opis Sekowskiego nie pasuje do wspolczesnych akumulatorow. On w zasadzie nie pasowal
do akumulatorow z lat osiemdziesiatych. Mniej wiecej wtedy pojawily sie akumulatory
nazywane wtedy nie rozbieralnymi. Z licencjami na fiaty przyszly nowoczesniejsze
akumulatory rozruchowe. Wszystkie stare opisy regeneracji i ladowania az sie zagotuje
pasowaly do akumulatorow w czarnych bakelitowych obudowach uszczelnianych od gory
smola. Pokutuje ta wiedza do dzisiaj i tak jak wtedy zbiera obfite zniwa w
wykanczaniu akumulatorow niewlasciwym ladowaniem. Z dzialajacych sposobow ozywienia
akumulatorowego trupa pod warunkiem ze nie mial zwarcia bylo dolanie cudownych
preparatow Baterwit lub Raz. Ozywialy na troche zuzyty akumulator ale kosztem
ciaglego dolewania wody. Przy okazji w okolicach akumulatora rdzewialo wszystko.
Wynoszone przez korki opary kwasu zarly blache w oczach.