eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOdcinkowy pomiar prędkości -zwyczaje kierowców › Re: Odcinkowy pomiar prędkości -zwyczaje kierowców
  • Data: 2018-10-28 23:14:44
    Temat: Re: Odcinkowy pomiar prędkości -zwyczaje kierowców
    Od: Marek S <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-10-28 o 22:08, J.F. pisze:
    >
    > Moze mysla, ze to dwa radary ..

    Albo ... nie myślą wcale :-)

    > IMO - 50 to na tyle wolno, ze nawet dziadki chca szybciej.

    No widzisz, dziadki z wyjątkiem Krisa i podobnych rodzynków, który
    skarży się iż mu ciągle migają a on nie wie czemu ale wie za to jak
    migającemu podnieść ciśnienie w imię "zemsty".

    > Ale juz 90 to nie wszyscy chca jechac, a 140 to malo kto.

    Ok, jasne. Ale o tym nie gadamy. Tam było 60 i zdecydowanie nie
    oczekuję, że ktokolwiek będzie tam miał jechać 90.

    > Wiec w jezdzie ponizej 50 sie dopatruje jakis racjonalnych przyczyn,
    > ale powyzej, to sie nie zdziw, ze uslyszysz "spieszy mu sie, to niech
    > wyprzedza".

    Odpowiedź słuszna jeśli wyprzedzać da się. Jeśli się nie da, to uważam,
    ze należy wykazać pro-społeczną postawę, taką jak opisujesz poniżej.

    > Ja czesto przyspieszam na autostradzie, jak widze szybkiego z tylu a
    > na prawym zbyt gesto na zjechanie ...

    Jeśli ja bym był tym z tyłu, a Ty jechałbyś z maksymalną dopuszczalną
    lub niewiele wolniej - nawet przez sekundę nie pomyślałbym o popędzaniu
    światłami czy wiszeniu na zderzaku gdyby prawy był zajęty. Zresztą jeśli
    szybko się zbliżam, to wiele osób z własnej inicjatywy zjeżdża na chwilę
    na prawo (gdy jest miejsce oczywiście) by przepuścić i wraca natychmiast
    na swój poprzedni pas. Sam też tak zawsze postępuję gdy komuś się spieszy.

    Z ciekawości spytam, też w kontekście Krisa bo zaskoczył mnie swoim
    rozumowaniem na drodze. Powiedzmy, że jedziesz sobie tą autostradą lewym
    pasem. Od czasu do czasu kogoś wyprzedzasz więc trzymasz się lewego ale
    jest pełno miejsca na prawym. W pewnym momencie widzisz, że z daleka
    "szybki z tyłu" błysnął dając znać abyś mu zjechał. Czy traktujesz to
    jako rodzaj agresji, czy bardziej jako "prośbę" z jego strony o
    ustąpienie pasa?

    Czy zjechanie na prawo, nawet z lekkim przyhamowaniem, nie stanowi dla
    Ciebie problemu?

    --
    Pozdrawiam,
    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: