Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:51529e6f$0$1249$65785112@news.neostrada.pl...

> Mowisz 2006, masz 2005
> http://www.forum.alfaholicy.org/forum_ogolne_o_alfa_
romeo/787-ranking_niezawodnosci.html
> Poszukaj np. Mazde, reszte z wymienionych rowniez mozesz.

Jeżdżę teraz toczydełkiem Renault Modus, wiesz jak wysoko było w rankingach
niezawodności? A wiesz jak jest na prawdę? Domyśl się...

do góry

W dniu 2013-03-27 13:26, Pszemol pisze:
> Kto Ci wmówił że "normalne" jest noszenie jakichś sygnetów w 2013 roku?

Sygnet to pojęcie mocno względne. Mam rodowy, lecz choć rozmiarem
pasuje, to za duży, za ciężki, no i złoty, więc leży w szkatułce.
Ale są mniejsze, zgrabniejsze, np. z białego złota, które spokojnie
nosić można.
A tego iPhona to jak w końcu? Na łańcuchu na szyi, czy na jakiejś opasce
na czole?


--
?(??_?)? ? ???
???$ ?? ?????$

do góry

Użytkownik "Rabbit McCroolick" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:kivok9$s4b$1@news.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:51529e6f$0$1249$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Mowisz 2006, masz 2005
>> http://www.forum.alfaholicy.org/forum_ogolne_o_alfa_
romeo/787-ranking_niezawodnosci.html
>> Poszukaj np. Mazde, reszte z wymienionych rowniez mozesz.
>
> Jeżdżę teraz toczydełkiem Renault Modus, wiesz jak wysoko było w
> rankingach niezawodności? A wiesz jak jest na prawdę? Domyśl się...

A wiesz jaki tu robisz blad? Nie kaze Ci domyslac sie, pomoge.

Jedna sztuka moze sie miec nijak do 100000 sztuk, zwlaszcza przy tak
zlozonych i wielowersjowych produktach jak samochody - nie, one nie sa
powtarzalne w 100%, pomijam, ze oszczedzanie wozu moze radykalnie wplynac na
niezawodnosc.

A zastanawiajac sie nad niezawodnoscia modelu/marki nalezy bazowac na tych
100000 a nie jednej sztuce, inaczej zaslugujemy na koniaka w dupe.

do góry

Użytkownik "Rabbit McCroolick" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:kivohr$s02$1@news.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Trybun" <i...@y...com> napisał w wiadomości
> news:kiui72$iva$2@node2.news.atman.pl...
>>A wracając do Alfy - mam zafascynowanego (i zaślepionego) tą marką
>>znajomego. I nigdy nie zapomnę nocy w lesie kiedy pojechaliśmy na ryby
>>jego nowiutką 146ką a ona po prostu nie chciała zapalić i już.. Żeby nie
>>było że to odosobniony przypadek - wiele razy musiałem go wozić swoim
>>autem, bo jego stało w serwisie...
>
> Cóż, są ludzie, którzy stalową kulkę potrafią zepsuć. Jesteś pewien, że
> samochody innych marek w rękach Twojego kolegi zachowywałyby się bardziej
> niezawodnie?

I dlatego w ocenie pojazdu/marki bazuje sie na tysiacach sztuk i tysiacach
kierowcow.

do góry

Rabbit McCroolick wrote:
>
> O tak zadzierałem nosa, gdy moja kompaktowa 146 bez problemu osiągała
> 206 km/h, jak moja lekka 33 zwinnie śmigała po zakrętach, to musiało
> irytować niektórych właścieli "porządnych" samochów jedynie słusznej
> niemieckiej produkcji...


alfa jest fajna tylko mogła by być wygodniejsza dla pasażerów :)

bo w większości tych które oglądałem brakowało miesca z tyłu na nogi
normalnej osoby, nie wspominając o dupinym bagażniku.

do góry

"$heikh el $hah" <s...@g...com> wrote in message
news:515391ee$0$26695$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2013-03-27 13:26, Pszemol pisze:
>> Kto Ci wmówił że "normalne" jest noszenie jakichś sygnetów w 2013 roku?
>
> Sygnet to pojęcie mocno względne. Mam rodowy, lecz choć rozmiarem pasuje,
> to za duży, za ciężki, no i złoty, więc leży w szkatułce.
> Ale są mniejsze, zgrabniejsze, np. z białego złota, które spokojnie nosić
> można.

A dla mnie noszenie jakichkolwiek sygnetów, pierścieni u faceta to
wyraz jakiegoś gejostwa. Nie mówiąc już o innej biżuterii, np. kolczyki.
I ja bym nic takiego nie nosił, bo po co? Żadna to "ozdoba". I co Ty na to?

Pierścienie u męzczyzn to popularne są w Indiach, może u Arabów
ale nie w nowoczesnej Europie czy USA.

> A tego iPhona to jak w końcu?
> Na łańcuchu na szyi, czy na jakiejś opasce na czole?

No właśnie nie wiem - ja noszę w kieszeni.
I nie uważam iPhone jako rodzaju biżuterii.

do góry

"Chris" <c...@s...pl> wrote in message
news:kiu860$9cv$1@node2.news.atman.pl...
> Pszemol nabazgrał(a):
>
>> "Waldek Godel" <n...@o...info> wrote in message
>> news:1l4pvwhsw6huu.dlg@lepper.institute.com...
>>> I to wszystko po miesiącu wygląda jak kupa, jak się poobdziera.
>> Nie wygląda jak kupa - wygląda jak nowy... bez jednej ryski.
>
> Nie każdy nosi telefon zamknięty w szczelnej torebce a komunikuje
> się tylko przez zestaw BT :)

Ja nie noszę swojego w torebce a raczej w kieszeni.

do góry

W dniu 2013-03-29 02:09, Pszemol pisze:
> Pierścienie u męzczyzn to popularne są w Indiach, może u Arabów
> ale nie w nowoczesnej Europie czy USA.

Jasne. Nie w USA. Szczególnie u prawników, wojskowych i lekarzy oraz
absolwentów tzw. prestiżowych uczelni.

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

do góry