eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaObsesja wymiany licznikówRe: Obsesja wymiany liczników
  • Data: 2020-03-12 17:56:48
    Temat: Re: Obsesja wymiany liczników
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Paweł Pawłowicz napisał:

    >>>>>> Powietrze ? Nie grozi wybuchem w rurze ?
    >>>>> Wcale nie tak dawno dokładnie o to zapytałem. Jarek (ten z lasku)
    >>>>> odpowiedział wówczas że nie, bo do wybuchu potrzeba tego powietrza
    >>>>> bardzo dużo, a panowie gazowcy pilnują żeby rury zanadto nie
    >>>>> zapowietrzyć.
    >>>> To są zupełnie inne rzędy wielkości. Dodatek 5% powietrza już może
    >>>> rozwiązać "przejściowe trudności" związane z deficytem podaży gazu.
    >>>> Przy okazji jest to również 5% więcej kasy z rachunków. Ten dodatek
    >>>> powietrza oznacza 1% tlenu -- a tyle zwykle jest w gazach sztucznie
    >>>> produkowanych, bio-, koksowniczych, miejskich, świeltlnych, drzewnych
    >>>> czy jak je zwał. Stechiometryczne proporcje przy spalaniu gazu, to
    >>>> dwa mole tlenu na jeden mol metanu. A więc 10% metanu w powietrzu.
    >>>> Nawet 80% dodatku powietrza jeszcze mieści się poza zakresem wybuchu.
    >>> Nie chce mi się szukać, ale z tego, co pamiętam górna granica
    >>> wybuchowości metanu to 15%. Wychodzi, że można dodać koło 60% powietrza.
    >>> Przy 80% będzie BUM.
    >> Też mi się nie chciało szukać dokładnych danych, pamiętałem tylko,
    >> że jakieś kilkanaście procent i że w stosunku do powietrza, nie
    >> tlenu. Ze stechiometrii wychodzi mi, że ma to sens. Zapuszczoby
    >
    > Stechiometria ma tu niewielki związek. Zwróć uwagę na fakt, że wodór
    > i acetylen mają bardzo szerokie granice wybuchowości. Ze względu na
    > stechiometrię metan jest pomiędzy nimi, i mamy Zonka.

    Z wodorem miałem do czynienia już w dzieciństwie -- elektrolizowałem
    wodę i zbierałem gaz w odwróconej do góry dnem próbówce. W mapełnionej
    po brzegi, podpalony gaz spalał się łagodnym niebieskim płomieniem.
    Napełniona częściowo wodorem i dopełniona powietrzem przy wyciąganiu
    z wody -- wybuchowy gwizd. A przecież w tym pierwszym przypadku też
    trzeba założyć, że kilka procent powierza mogło się domieszać.

    >> gugiel na pierwszym miejscu wyrzucił mi Wikipdię (to bardzo źle?)
    >
    > Przeczytaj:
    > https://pl.wikipedia.org/wiki/Generator_RC
    > i sam oceń ;-)

    Tu się powstzymam, zostanę przy ocenie liczb i łatwo weryfikowalnych
    danych. Zgadzają się z innymi źródłami.

    >> gdzie piszą tak:
    >>
    >> Mieszanina metanu z powietrzem w stężeniu objętościowym
    >> 4,5-15% ma właściwości wybuchowe.
    >>
    >> https://pl.wikipedia.org/wiki/Metan
    >>
    >> Albo:
    >>
    >> As a gas it is flammable over a range of concentrations
    >> (5.4-17%) in air at standard pressure.
    >>
    >> https://en.wikipedia.org/wiki/Methane
    >>
    >> To nieprawda i trzeba poprawić pro publico bono?
    >
    > To może być prawda. Chodzi o skład gazu na dyszy palnika,
    > po zmieszaniu z powietrzem, przy spalaniu mieszanki. Przy
    > wyższych stężeniach metanu będzie płomień dyfuzyjny, a to
    > nie jest korzystne w palniku.

    W kopalni soli w Wieliczce pokazują stare techniki wydobywcze.
    Wśród nich jest "wypalanie metanu". Gaz tej jako lżejszy od
    powietrza gromadzi się pod stropem. Kiedyś był tam wypalany
    pochodniami. Żeby nie wymieszał się z atmosferą kopalni i nie
    stworzył uboższej wybuchowej mieszaniny.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: