Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
W dniu środa, 11 maja 2016 13:28:48 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
>> >Takich firm w Polsce jest wiele. Znam kilka bliżej. Niektórzy od
>> >15
>> >lat nie sprzedali w Polsce nic.
>> Ale poza Polske sprzedaja ?
>:-)

>> > Siedzą tak wbrew temu co się wokół dzieje, jedni dla ideałów,
>> > inni
>> > dla taniej siły roboczej.
> Nie rozumiem co cie dziwi - fabryka zarabia, to siedza i zarabiaja.
>> Co tu jest "wbrew temu co sie wokol dzieje" ? Ze siedza, zamiast
>> otwierac druga w Indiach ?

>Co oni robią w Polsce skoro w Polsce nie ma rynku. Ilu znasz kowali
>na Kiribati?

... pomyslalby ktos jeszcze, ze szyby w Kuwejcie powinni zamknac,
skoro tam tak malo samochodow jezdzi :-)

Rynek przeciez jest. Skoro sprzedaja, to jest. A ze nie w Polsce,
troche dluzej trzeba dowozic i fakture w obcym jezyku wystawiac ...
widac nie przeszkadza.

A co robia w Polsce ... tania sila robocza, tania sila robocza, tania
sila robocza.
Plus tanie nieruchomosci (wcale nie tak tanie), mozliwosc pogadania
bez lamania jezyka, znajomosc realiow itp.

Ja tez znam pare firm, co to przeniosly sie z Niemiec do Polski, mimo
ze w Polsce nic nie sprzedaja :-)

>> > Potem ta tania siła robocza w ramach ogólnego zbaranienia idzie
>> > głosować na eurosceptyków.
>> Czy masz na mysli, ze to glosowanie jest w sumie na niekorzysc tej
>> sily ?
>Jeden taki mówił: kiedy jest sztorm i statek walczy o przetrwanie a
>kapitan akurat zmarł na zawał, to nie robisz wyborów wśród załogi i
>nie pytasz palacza kto powinien zostać nowym kapitanem.

Widac racje mial byly premier Tusk - statek wcale nie walczy o
przetrwanie, tylko jest najlepiej rozwijajaca sie europejska
gospodarka :-)

>> >> Jeśli ta technologia się rozwinie to będzie naprawdę coś na
>> >> skalę
>> >> innowacji światowej.
>> >Ja bym jeszcze chciał żeby w Polsce powstał rynek na to co oni i
>> >im
>> >podobni robią.
>> Ale to nie jest warunek konieczny do rozwoju tegp biznesu.
>Ale ja bym chciał. Ty możesz nie chcieć.

Akurat w tym konkretnym przypadku, to jest mi to niemal obojetne.
Bedziemy instalowac takie baterie czy nie bedziemy - wazne, ze
produkujemy zaawansowany produkt, ktory swietnie sie sprzedaje.
A jak produkt bedzie dobry i tani, to i chetni do zakupu u nas sie
znajda.

>> >> Ale jak czytam ten wątek od początku, to odnoszę wrażenie, że
>> >> obecnej władzy nie w smak energia 'eko' (słońce, wiatr), bo
>> >> postawiła sobie
>> >> ambitny cel udowodnienia, że węgiel jest cool ;) i tego będą
>> >> bronić
>> >> do ostatniego PiS'owca.
>> >A z tym to już przestają się nawet kryć.
>> No ba. Ale czy nie maja przy tym sporo racji ?
>> Ja bym sie bardzo ucieszyl, gdyby sie okazalo ze prad i samochody
>> mozemy miec "za darmo" czy "odnawialny", ale jak na razie, to wcale
>> nie jest tak wesolo.
>> Choc Niemcy jakos swoje sloneczne maja i nawet zacmienie przezyli.

>Od kilku dni w Danii jest wyjątkowa flauta, wiatr praktycznie nie
>wiele. W Kopenhadze jest wiele małych elektrowni gazowych, które nie
>są używane na codzień.
>Stoją w gotowości i czekają na czarną godzinę, średnio pracują kilka
>godzin w roku. Spodziewałem się że je właśnie teraz odpalą.
>A gdzie tam! Niemiecki prąd z solarów tańszy.

Byc moze. Ale u nas w kraju ... przychodzi godzina 19 i robi sie
szczyt zapotrzebowania.
Myslisz, ze niemieckie solary pomoga ?
Nie wiem jak w Danii ... duzo tam maja przetworstwa aluminium ? To
chyba sporo pradu zre ?

Nawiasem mowiac - rzad moze i z niechecia sie nie kryje, ale z tego co
widze, to przepisy prosumenckie wdrozyl.
Mozesz sobie wywalic ogniwa na dach i prad do sieci sprzedawac.

>> >Ciekawe ile czasu im zajmie spakowanie tej firmy na ciężarówkę i
>> >przewiezienie do Niemiec jak Kaczyńskiego wywalą z Schengen.
>> A dlaczego mieliby wywalic ? Na razie to w Niemczech wiecej
>> imigrantow
>> niz u nas :-)
>No właśnie dlatego. Żeby nauczyć Polaków co to znaczy solidarność.

Na razie, to zaczeli kontrole na granicach, mimo, ze zrodlo imigrantow
daleko.

Poza tym Kaczynski jest przeciez za solidarnoscia - chetnie pomoze w
pilnowaniu unijnych granic i kontygent straznikow wysle :-)

>> >> sam się zastanawiałem o założeniu paneli fotovoltanicznych,
>> >Pomyśl ile tego prądu byłbyś w stanie zmagazynować i zużyć sam.
>> >Przerób oświetlenie na 12V, zrób równoległą instalcję 12V z
>> >gniazdkami na ścianach, a potem kombinuj co tu do nich podłączyć.
>> >Za jakiś czas dojdziesz że nie tylko nie chcesz się podłączyć do
>> >sieci jako producent, a wręc się odłączysz od sieci jako
>> >konsument.
>
>> Notebooki na razie na 19V, ale moze zastapia je tablety :-)
>> A klimatyzatory ... no, w samochodach sa juz elektryczne na 12V ...
>> Tylko co zrobic z zelazkiem ....

>Żelazko? Nie ma problemu. Wpisałem do alibaby, znalazło mi tyle że
>nie chce mi się liczyć.

Na 12V ? zasilane chinskimi kablami "100A" ? Predzej pozar zobaczysz
niz cos uprasujesz :-)

Z odkurzaczem tez bedzie problem, ekspresem do kawy - bo zakladam, ze
gaz do grzania bedzie dostepny ... choc akurat nowe domy widze -
grzane gazem, ale kuchnia elektryczna.
Gazowej nie mozna, bo projekt nie przewiduje, rury zmienic tez nie
mozna.

J.