-
21. Data: 2010-03-28 09:57:33
Temat: Re: [OT] wspominki...
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
Mirek wrote:
> Ostatnio były świetne dwa filmy o katastrofach lotniczych w Polsce -
> chyba współpraca TVP i Discovery OIDP.
Masz na mysli że jeden z filmów jest o tej katastrofie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_lotnicza_w_L
esie_Kabackim
?
Bo lecialo to chyba na TVP Historia. Przy czym puszczają to w kółko ;)
-
22. Data: 2010-03-28 10:04:59
Temat: Re: [OT] wspominki...
Od: Mirek <i...@z...adres>
Sebastian Biały wrote:
> Masz na mysli że jeden z filmów jest o tej katastrofie:
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_lotnicza_w_L
esie_Kabackim
Tak, a drugi był o tej wcześniejszej katastrofie, w której zginęła m.in.
Anna Jantar.
>
> Bo lecialo to chyba na TVP Historia. Przy czym puszczają to w kółko ;)
Ja to widziałem na którymś Discovery... chyba.
Mirek.
-
23. Data: 2010-03-28 11:31:49
Temat: Re: [OT] wspominki...
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
Mirek wrote:
>> Ale 500 sztuk to jest jednak sporo życia. Nie wiem czy warto tracić
>> czas tym bardziej ze w efekcie mogę powiedzieć "obejrzałem 500
>> odcinków Sondy". No i co? Fajnie. Niestety to jest jakieś 30 lat w
>> nauce. Wieczność.
> Nie opowiadaj, że nie spędzasz nawet tych 25 minut dziennie na oglądaniu
> TV.
Oczywiście ze spędzam. Ale do wyboru mam Discovery, albo Discovery albo
... Discovery. Niestety jest tam chłam amerykański typu Big Brother w
firmie produkującej motocykle. Ciekawych programów jest niewiele. Na
pewno nie widze wybitnych. Po prostu skoro w TVP nie ma juz kompletnie
nic, to czlowiek ogląda cokolwiek, bo glodny wiedzy.
> Nawet jak jest to 1500-tny odcinek wspomnianej mody na sukces -
> skoro jest to chwila relaksu, odpoczynku nie uważam tego czasu za stracony.
Akurat w przypadku tego akurat programu to jest czas stracony ;)
> zmieniła w ciągu tych 30-tu lat? Technika się zmieniła, ale co to ma do
> rzeczy.
Posadź przed telewizorem statystycznego nastolatka i pokaż mu dodowlny
odcinek Sondy. Zapewne reakcja będzie typu "WTF?". Niestety forma,
zawartośc i poziom nie dostosowane sa do nastolatków. Jak cos nie
wybucha ("Pogromcy Mitów") to jest do d.
-
24. Data: 2010-03-28 12:17:52
Temat: Re: wspominki...
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@n...com> napisał w wiadomości
news:hom3cs$dja$1@news.onet.pl...
> sundayman pisze:
>> Powiedzieli, że w sumie powstało ponad 500 odcinków...
>> Z tego co czytałem, część została bezpowrotnie skasowana - no po prostu
>> łapy poucinać temu kto to zrobił...
>
> Witamy w telewizji polskiej... ZTCW to mecz na którym Górski wywalczył
> uczestnictwo w Mundialu też został skasowany, podobnie jak kilkadziesiąt
> innych wartościowych meczy z historii polskiej piłki nożnej. Za to
> archiwum TVP za pewne ma komplet odcinków "Mody na Sukces", pewnie
> nagranych na kasetach, gdzie wcześniej była "Sonda" albo te mecze.
Phi, NASA pokasowala zapisy z Ksiezyca i kto im co zrobi?
-
25. Data: 2010-03-28 12:21:15
Temat: Re: wspominki...
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@n...com> napisał w wiadomości
news:hom526$g7i$1@news.onet.pl...
> Mirek pisze:
>> sundayman wrote:
>>
>>> Z tego co czytałem, część została bezpowrotnie skasowana - no po prostu
>>> łapy poucinać temu kto to zrobił...
>>
>> Oni chyba kasowali na bierząco - cienko wtedy było z taśmą i po prostu
>> wykorzystywali ją do nagrywania kolejnych odcinków.
>
> Taśmy było dość (w fabrykach), tylko telewizja jej nie kupowała, bo
> brakowało na to pieniędzy. Za to nie brakowało na pensje dla zarządu i
> wiele innych bzdetów na które publiczna tv trwoniła pieniądze.
Uhm, jak juz wspomnialem NASA pokasowal sporo tasm ksiezycowych, bo... byly
drogie i trzeba bylo na inne rzeczy.
-
26. Data: 2010-03-28 16:25:57
Temat: Re: wspominki...
Od: "Przemek" <r...@o...pl>
Użytkownik "Mirek" <i...@z...adres> napisał w wiadomości
news:hom465$f26$1@news.onet.pl...
> Oni chyba kasowali na bierząco - cienko wtedy było z taśmą i po prostu
> wykorzystywali ją do nagrywania kolejnych odcinków.
Wiele z tego zawdzieczamy carycy Ninie, ona między innymi z nienawiści do
dzedzicowej kazała pokasować wszytskie Tele Echa.
Przem
-
27. Data: 2010-03-28 16:27:06
Temat: Re: wspominki...
Od: "Przemek" <r...@o...pl>
Użytkownik "PeJot" <P...@o...pl> napisał w wiadomości
news:homt1c$r96$1@news.onet.pl...
> My się tu zachwycamy, ciekawe, gdyby wydać to na DVD, jaki byłby zbyt.
> ZTCW "07 zgłoś się" wydane ostatnio na DVD nie jest jakoś rozchwytywane,
> mimo niskiej ceny.
Bo na Kino Polska "za darmo" leci.
Przem
-
28. Data: 2010-03-28 17:42:34
Temat: Re: wspominki...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Przemek napisał:
>> Oni chyba kasowali na bierząco - cienko wtedy było z taśmą i po prostu
>> wykorzystywali ją do nagrywania kolejnych odcinków.
>
> Wiele z tego zawdzieczamy carycy Ninie, ona między innymi z nienawiści
> do dzedzicowej kazała pokasować wszytskie Tele Echa.
Jak to "pokasować wszystkie"? Tele-Echo zaczęło się w latach
pięćdziesiątych, a dotrwało do końca siedemdziesiątych, a może
do początku osiemdziesiątych. Przez większość tego czasu, jeśli
na czymś rejestrowano, to na telerecordingu -- innej możliwości
nie było. Taśm telerecordingu nie da się "po prostu pokasować
i wykorzystać do nagrania kolejnych odcinków".
--
Jarek
-
29. Data: 2010-03-28 18:07:39
Temat: Re: [OT] wspominki...
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik J.F. napisał:
>>skrajnie nieodpowiedzialne i charakterystyczne dla osob z obecnej TV
>>zbyt tępych aby oceniać co jest ważne dla kultury.
>
To nie stało się w czasie panowania obecnych władz, tylko chyba jeszcze
za życia autorów. Po prostu taśma była tak droga, że sporo programów
zostało skasowanych pod nowe rejestracje. Co ciekawe najstarsze programy
TVP (nie Sonda) zachowały się tylko dlatego, że były zapisane
telerecordingiem, czyli na taśmie filmowej. Miejsce do przechowania
było, tylko kasy na nowe taśmy video zabrakło. To były konkretne dewizy.
> Z tego co slyszalem to wrecz nie ma takich mozliwosci.
> Problem w tym ze materialy kradli skad sie da i nawet nie bardzo
> wiadomo skad. I dzis nie mozna nawet ustalic do kogo sie zwrocic o
> pozwolenie na publikacje.
>
Nie kradli - wtedy nie było internetu a oni nigdzie się nie włamywali.
Nie jeździli za granicę z magnetowidem i nie nagrywali cudzych
programów. Materiały reklamowe otrzymywali całkowicie LEGALNIE, np.
przez amabasdy, z przedstawicielstw różnych firm w Polsce. Przez
osobiste kontakty z ludźmi, dzwonili, pisali, przedstawiali się i
dostawali. Philips, Sony, czy inne były zachwycone darmową reklamą.
Nadal by były. Nie pisz, że kradli, bo to jest mało inteligentne
pomówienie a nawet red. Pyć już ich nie obroni. Teraz są w TV ludzie
pilnujący, żeby nie było krypto reklamy i nie pozwolą na emisję
czegokolwiek, co ma logo znanej firmy bez uiszczenia opłaty przez tę
firmę. To jest ta różnica. Ci sami ludzie podpisują umowy na realizację
filmów, seriali, w których aktorzy nachalnie posługują się wyrobami
jednej konkretnej firmy. Parę lat temu TV puściła odcinek pod tytułem
"Instytut Sportu" o całkowicie polskiej instytucji, bez obcych nazw. To
puścili. Na odcinek z gramowidem Philips nigdy nie pozwolą - mimo iż to
jest staroć. Branża reklamowa rządzi się kilkoma prawidłami, w tym
ustaleniami co można puścić w jakim sąsiedztwie. Jak będzie blok
reklamowy Philips (w Sondzie), to nikt nie zapłaci ani grosza za 30
sekundową reklamę innego producenta RTV po Sondzie, bo to nie przepchnie
się do świadomości widza. Pozostanie Philips.
Stąd nikt specjalnie nie tępi chomika, czy e-mułka ale na oficjalną
emisję nie pójdą. Mimo iż nie mają kasy na nowości i ciągle puszczają
np. czterech pancernych, czy Klosa. Młodzi ludzie nie wszyscy są
zapatrzeni w nowości i jak ojciec pokaże im Sondę, to potrafią oglądać
od początku do końca - wiem po moim koledze z pracy, wielkim fanie Sondy.
Pozdrawiam
Maciek
-
30. Data: 2010-03-28 18:21:01
Temat: Re: [OT] wspominki...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 28 Mar 2010 20:07:39 +0200, Maciek wrote:
>Użytkownik J.F. napisał:
>> Z tego co slyszalem to wrecz nie ma takich mozliwosci.
>> Problem w tym ze materialy kradli skad sie da i nawet nie bardzo
>> wiadomo skad. I dzis nie mozna nawet ustalic do kogo sie zwrocic o
>> pozwolenie na publikacje.
>>
>Nie kradli - wtedy nie było internetu a oni nigdzie się nie włamywali.
>Nie jeździli za granicę z magnetowidem i nie nagrywali cudzych
>programów. Materiały reklamowe otrzymywali całkowicie LEGALNIE, np.
>przez amabasdy, z przedstawicielstw różnych firm w Polsce. Przez
>osobiste kontakty z ludźmi, dzwonili, pisali, przedstawiali się i
>dostawali. Philips, Sony, czy inne były zachwycone darmową reklamą.
>Nadal by były. Nie pisz, że kradli, bo to jest mało inteligentne
>pomówienie a nawet red. Pyć już ich nie obroni.
No coz, nie wiem na jakich zasadach dostawali wtedy, nie wiem jakby na
to zareagowali darczyncy dzis, gdyby sie okazalo ze z tego sa
pieniadze.
Ustawa jest tu dosc jasna - nowe pole eksploatacji - nowa umowa
potrzebna.
>Stąd nikt specjalnie nie tępi chomika, czy e-mułka ale na oficjalną
>emisję nie pójdą.
A e-mule jeszcze dziala ? Mam wrazenie ze upadlo, za to mi serwery
podsylaja jakies reklamowki.
Moze mam jakas zla liste serwerow ?
>Mimo iż nie mają kasy na nowości i ciągle puszczają
>np. czterech pancernych, czy Klosa. Młodzi ludzie nie wszyscy są
>zapatrzeni w nowości i jak ojciec pokaże im Sondę, to potrafią oglądać
>od początku do końca - wiem po moim koledze z pracy, wielkim fanie Sondy.
Bo u nas jest wielkie zacofanie i sie niewiele zmienilo przez 25 lat
:-)
J.