-
31. Data: 2018-01-02 17:07:41
Temat: Re: [OT] elektromobilnosc
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.01.2018 o 16:51, Michal Jankowski pisze:
> W dniu 2018-01-02 o 15:45, Shrek pisze:
>
>> do Krakowa, z tego co im zostały z racji tego, że święto. Inna sprawa
>> że linia jednotorowa, więc słabo z przepustowością. Z trzeciej strony
>> to do zakopanego chyba nikt o tej porze nie jechał, więc można by
>> wszystko w jedną stronę puścić, a w drugą odwołać, ale wtedy trzebaby
>> rozkład zmienić, wcale bym się nie zdziwił, gdyby ktoś wpadł na pomysł
>> jakiegoś odszkodowania za odwołane pociągi - nie paxy toi spółeczki;)
>
> Przecież tam praktycznie nic nie jechało - w żadną stronę.
>
> Linia jednotorowa to nie znaczy, że można puścić pociąg tylko co 4
> godziny...
Piszę o hipotetycznej sytuacji, gdzie pojechały dwa IC, jeden TLK i z 5
dodatkowych kibli. To wtedy już trudno coś w rozsądnym czasie puścić w
drugą stronę nie robiąc burdelu w pierwszą.
Shrek
-
32. Data: 2018-01-02 18:29:37
Temat: Re: [OT] elektromobilnosc
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2018-01-02 o 15:31, J.F. pisze:
> Dnia Tue, 2 Jan 2018 14:07:23 +0100, Liwiusz napisał(a):
>> W dniu 2018-01-02 o 13:53, Myjk pisze:
>>> Tue, 2 Jan 2018 12:48:50 +0100, J.F.
>>>> zeby w dobie komputerow nie wiedziec ile sprzedalo sie biletow :-)
>>>
>>> Z tego co wiem to do pociągu pakowali się ludzie bez biletów, bo regulamin
>>> przecież dopuszcza możliwość zakupu biletu u konduktora. Jak się władowało
>>> przykładowo 300 osób bez biletów, to kto ich miał wysadzić, konduktor?
>>
>> Ci z biletami, pewnie mieli miejscówki, więc wystarczyłoby, żeby
>> egzekwowali na siedzących na gapę swoje miejsca. Niemniej jednak
>> rozumiem, że przy takim tłumie, można było w ogóle nie wejść do pociągu.
>>
>> W takich wyjątkowych sytuacjach powinni wpuszczać do wagonów tylko z
>> biletami.
>> Ogólnie PKP, jak widzę, potrafi dać ciała nawet jak trafi na żyłę złota.
>
> Tak jest. "z uwagi na duza ilosc chetnych proponujemy rezerwacje
> miejsca". I po dodatkowe 10 zl :-)
>
> J.
>
A potem sceny jak z Gladiatora...
Ps. Jak ja raz wracałem stamtąd to dziki tłum pchając się do wagonu
wybił szybę w przedziale zaraz obok drzwi. Pierwszy, który wdarł się do
wagonu, otwierał okna, którymi transferowali się następni. Oczywiście to
jeszcze w trakcie jazdy gdy pociąg podstawiali. :-)
Przedział był niby zarezerwowany - ktoś otworzył kluczem, a po kartce na
szybie nie został nawet mikroślad. Konduktor nie bardzo chciał wierzyć,
że nie było żadnej kartki... :-) Ahoj, przygodo... :-)))
T.
-
33. Data: 2018-01-02 18:34:45
Temat: Re: [OT] elektromobilnosc
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 2 Jan 2018 16:26:53 +0100, Liwiusz
> Co ci się nie podoba w takim zachowaniu?
No właśnie nie wiem -- to jakaś forma samobiczowania? Jechać na sylwestra
bez zaplanowanego powrotu by na przypał jak jakieś zwierzęta walczyć o
miejsca w pociągu.
--
Pozdor
Myjk
-
34. Data: 2018-01-02 18:37:08
Temat: Re: [OT] elektromobilnosc
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 2 Jan 2018 18:29:37 +0100, T. napisał(a):
> W dniu 2018-01-02 o 15:31, J.F. pisze:
>> Dnia Tue, 2 Jan 2018 14:07:23 +0100, Liwiusz napisał(a):
>>> Ogólnie PKP, jak widzę, potrafi dać ciała nawet jak trafi na żyłę złota.
>>
>> Tak jest. "z uwagi na duza ilosc chetnych proponujemy rezerwacje
>> miejsca". I po dodatkowe 10 zl :-)
>>
> A potem sceny jak z Gladiatora...
Alez czemu - podstawic odpowiednia ilosc pociagow, zgodnie z
rezerwacjami :-)
> Ps. Jak ja raz wracałem stamtąd to dziki tłum pchając się do wagonu
> wybił szybę w przedziale zaraz obok drzwi. Pierwszy, który wdarł się do
> wagonu, otwierał okna, którymi transferowali się następni. Oczywiście to
> jeszcze w trakcie jazdy gdy pociąg podstawiali. :-)
> Przedział był niby zarezerwowany - ktoś otworzył kluczem, a po kartce na
> szybie nie został nawet mikroślad. Konduktor nie bardzo chciał wierzyć,
> że nie było żadnej kartki... :-) Ahoj, przygodo... :-)))
Skad w narodzie takie umiejetnosci w 25 lat po upadku komuny :-)
J.
-
35. Data: 2018-01-02 18:38:06
Temat: Re: [OT] elektromobilnosc
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 2 Jan 2018 16:32:31 +0100, Liwiusz
> W lecie pojadę za: 4-40zł za dojazd w dwie strony,
> 40zł na nocleg.
Już z takich noclegów wyrosłem. Szczególnie w tym naszym górskim zagłębiu
spalinowym gdzie nie da się zaciągnąć bez wąchania wędzonki świeżej sosny
pomieszanej z kiszonym wynglem.
> W zimie do tego - dzień nart ca. 40zł, wyciąg ca. 100zł
> (no, niech będzie 150, bo jeśli Alpy, to porównujemy do Kasprowego).
Żeby porównać Alpy do Kasprowego to trzeba mieć fantazję. ;) Jeśli miałbym
jeździć w nasze góry, to tylko i wyłącznie gdybym tam mieszkał, ale to też
raczej niechętnie, bo szkoda nerwów.
> Alpy taniej?
Jak przeliczyć cenę do jakości, to jest znacznie taniej. Czyste powietrze,
pogoda piękna (szczególnie w lutym/marcu, ale i w stycznie trzeba mieć
pecha aby tracić nieładną pogodę) że opalać się można, mnogość tras i
cyklicznie modernizowana infrastruktura = brak kolejek do wyciągów. Tam
największe kolejki weekendowe to pikuś w porównaniu z tym co się dzieje u
nas.
Ja do tego jeżdżę na tzw. "ferie rodzinne" z polskim klubem narciarskim
(literalnie z biurem podróży wyspecjalizowanym w wyjazdach zimowych) --
teraz do Andalo jedziemy. Za wyjazd płacę 2700 w tym noclegu jest 6 dni w
HOTELU (nie mylić z szuflandią czy pokątnym mieszkanie u gazdy), śniadania
+ obiadokolacje, basen z saunami w hotelu, skipas na 200 km tras (wiadomo
że się nie zjeździ, ale przynajmniej jest WYBÓR), ubezpieczenie i do tego
transport koło 300zł. Za córkę, ze względu na codzienne szkolenia z
trenerami (i tzw. opiekę popołudniową), 3000 zł płacę. Generalnie wychodzi
~500zł/doba za wszystko. Za podobny standard hotelowy z wyżywieniem i
dostępem do stoku w PL zapłaci się większe pieniądze. Z tym, że podobnych
warunków w PL NIGDZIE się nie uzyska.
Jak chcesz taniej, to jedziesz w Alpy do szuflandii (Francja), bierzesz
wałówkę z kraju, bo tam "apartamenty" z kuchnią (za to, w przeciwieństwie
do Austrii czy Włoch, zazwyczaj hotele są na stoku że zjeżdżasz pod same
drzwi) -- i masz jeszcze mniejsze koszty. Wtedy pewnie ze 300 zł/doba
wychodzi za całość. Jak termin złapać odpowiedni to i skipasy za pół albo
nawet zupełnie darmo rozdają aby tylko napędzić hotelarstwo.
--
Pozdor
Myjk
-
36. Data: 2018-01-03 00:17:11
Temat: Re: [OT] elektromobilnosc
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-01-02 o 18:34, Myjk pisze:
> Tue, 2 Jan 2018 16:26:53 +0100, Liwiusz
>
>> Co ci się nie podoba w takim zachowaniu?
>
> No właśnie nie wiem -- to jakaś forma samobiczowania? Jechać na sylwestra
> bez zaplanowanego powrotu by na przypał jak jakieś zwierzęta walczyć o
> miejsca w pociągu.
Widać staryś stetryczały dziad - przynajmniej z charakteru ;)
--
Liwiusz
-
37. Data: 2018-01-03 11:34:21
Temat: Re: [OT] elektromobilnosc
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 02.01.2018 o 15:59 Myjk <m...@n...op.pl> pisze:
> Jaką masz gwarancję,
> że będzie pełny, albo wręcz że będzie pare pełnych?
Jak masz sprzedanych x biletów to podstawiasz pociąg(i) z x miejscami
siedzącymi. Wtedy tych nieprzewidzianych pasażerów bez biletów masz szansę
upchnąć na korytarzach. A jakby się okazało, że jednak nie ma żadnych
nieprzewidzianych pasażerów to pociąg z zapełnionymi "tylko" miejscami
siedzącymi to chyba nie taka straszna strata.
Jeśli mając sprzedanych x biletów podstawiasz pociąg w którym x pasażerów
się może zmieści gdy się dobrze ścisną to nie jest dobrze...
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat