W dniu 2010-01-24 21:50, Jacek_P pisze:
>> Chce zaznaczyć że są ludzie którzy genetycznie
>> są bardzo szczupli i mają ogromnego farta, szczególnie kobiety.
>
> Ta dziewczyna nie jest SZCZUPLA. Ona jest wychudzona.
> Zadna ZDROWA kobieta nie ma takiej figury. ZDROWA czyli
> mogaca bezproblemowo rodzic dzieci. Pogadaj z lekarzami,
> jakie liczne sa obecnie przypadki ciaz zagrozonych,
> ktorych przyczyna jest wlasnie nadmierne wychudzenie.

Podaj budowę zdrowej kobiety ;). Lubię to narzekanie facetów na
przesadną szczupłość, a gdy słyszę idealny wizerunek to pada opis z
branży porno: biust po sylikonowym tuningu a talia możliwa tylko przez
usunięcie żeber ;). Zmierzam do tego że nie można przesadzać w żadną
stronę, ale jest coś takiego jak uwarunkowania genetyczne i tego nie
przeskoczysz.

>> Komentowanie wyglądu po pozorach jest nie na miejscu.
>
> To nie sa pozory. Te zdjecia sa precyzyjne.

Pomijam te zdjęcia, które zresztą nie są żadnym materiałem dowodowym.
Protestuję przeciwko stwierdzeniu ktoś bardzo szczupły = anoreksja.
Akurat znam parę osób które są genetycznie szczupłe i to bardzo.
Dokładnie jest to cała rodzina. Rodzice są bardzo szczupli, dzieci
także. Jedzą normalnie. Ktoś złośliwy i prostacki mógłby ich właśnie
określić mianem rodziny z obozu po zobaczeniu zdjęć z wakacji z plaży, a
oni są po prostu tacy genetycznie. Kobieta funkcjonuje normalnie, jak
widać urodziła dwójkę zdrowych dzieci. Takich przypadków jest z
pewnością masa i po prostu w chamski sposób dokonujesz uogólnienia na
bazie tanich rewelacji.

>> Faktem jest ż anoreksja jest ogromnym problemem,
>> ale między ilością ofiar anoreksji a
>> otyłości jest ogromna przepaś
>
> A u was bija Murzynow. Widze, ze brakuje argumentow przy
> anoreksji wiec wyjezdzasz otyloscia. No coz, rozmawiajac
> o dzumie mozna wekslowac na cholere... :)

Nie to Ty dajesz sobie mydlić oczy. Tak wielkie wyeksponowanie problemu
anoreksji ma na celu odciągniecie od naprawdę szkodliwych zjawisk. Taka
sama sytuacja dotyczy problemów w świecie kobiecej medycyny. Obecnie
jest ogromny nacisk na profilaktykę rakową, głównie rak piersi i szyjki
macicy. Statystyki mówią co innego, głównym zabójcą są choroby układu
krążenia i tu profilaktyka leży. Strasznie anoreksją powoduje że coraz
częściej usprawiedliwiane są złe nawyki żywieniowe, po co kogoś
strofować jeszcze się nabawi wrednego choróbska. Nie odbieraj też tego
że marginalizuje anoreksję, akurat znam ten problem bardzo dobrze i wiem
jaka to tragedia dla rodziny, żyłem w związku z dziewczyną chorującą na
anoreksje która się przekształciła w bulimię. To jest koszmar! Ale
proszę nie generalizuj.

Pozdrawiam,
Bartosz.