-
211. Data: 2012-06-28 15:03:19
Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-06-28 14:55, kamil pisze:
> http://www.petycjeonline.pl
Jesteś pospolitym głupcem... niestety
Właśnie dałeś temu wyraz.
-
212. Data: 2012-06-28 15:10:54
Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-06-28 14:54, kamil pisze:
> Świetnie, ale
> może w końcu podasz nazwę tego stanu bez ubezpieczeń i % osób które się
> ubezpieczają,
New Hampshire.
> oraz nazwę niesocjalistycznego kraju, w którym gospodarka
> kwitnie?
Prześledź wątek
> Bądź też tak miły
Ty możesz zachowywać się jak kmiot ale inni mają być mili?
Skończyłem dyskusję z tobą
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
213. Data: 2012-06-28 15:14:01
Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-06-28 14:54, masti pisze:
> sami socjaliści na świecie? To możę przyjmij do wiadomości, żę konsumenci
> tak własnie wybrali
Przyjąłem to bez trudu. Tak wybrali i zbierają tego plon.
>> Niestety nie znam sytuacji polityczno-gosp. i ogólnie realiów
>> tamtejszych więc się nie wypowiem.
>> Ale Ty zapewne fachowo je tu nam wyłożysz
>
> no właśnie. Nie znasz się ale się wypowiadasz
No opowiadaj, chętnie poczytam, nauczę się czegoś o Somalii.
Nie się.. jak to Ty mówisz... nie wij ;-)
> to nie pokryje tego, że opowiadasz o swoich wyobrażeniach nie mających
> nic wspólnego z życiem
Tak się składa, że sam tego nie wymyśliłem. Absolutnie!
Powtarzam to co piszą w swoich książkach ekonomiczni nobliści.
Mogę polecić kilka.
Ale może najpierw Ty poleć mi jakiegoś Twojego ulubionego ekonomistę ;-)
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
214. Data: 2012-06-28 15:31:22
Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Thu, 28 Jun 2012 15:14:01 +0200 osobnik zwany quent
wystukał:
> W dniu 2012-06-28 14:54, masti pisze:
>> sami socjaliści na świecie? To możę przyjmij do wiadomości, żę
>> konsumenci tak własnie wybrali
>
> Przyjąłem to bez trudu. Tak wybrali i zbierają tego plon.
nie przyjąłeś.
>
>>> Niestety nie znam sytuacji polityczno-gosp. i ogólnie realiów
>>> tamtejszych więc się nie wypowiem.
>>> Ale Ty zapewne fachowo je tu nam wyłożysz
>>
>> no właśnie. Nie znasz się ale się wypowiadasz
>
> No opowiadaj, chętnie poczytam, nauczę się czegoś o Somalii. Nie się..
> jak to Ty mówisz... nie wij ;-)
http://lmgtfy.com/?q=Somalia
>> to nie pokryje tego, że opowiadasz o swoich wyobrażeniach nie mających
>> nic wspólnego z życiem
>
> Tak się składa, że sam tego nie wymyśliłem. Absolutnie! Powtarzam to co
> piszą w swoich książkach ekonomiczni nobliści. Mogę polecić kilka.
> Ale może najpierw Ty poleć mi jakiegoś Twojego ulubionego ekonomistę ;-)
Nie zamierzam marnować czasu na uczenie niedouka. To Ty stawiasz tezy. to
Ty je udowadniaj. To taka podstawowa zasada. Na razie jedynym Twoim
argumentem jest "To oczywiste". Otóz nie jest oczywiste. Więc postaraj
się bardziej.
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
215. Data: 2012-06-28 15:37:08
Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-06-28 15:31, masti pisze:
> Nie zamierzam marnować czasu na uczenie niedouka.
No i zostałem "niedoukiem"... już nawet nie "nieukiem". No jak już sam
masti tak o kimś napisze, to nic tylko się pociąć ;-)
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
216. Data: 2012-06-28 15:38:23
Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Od: Iguan_007 <i...@g...com>
On Thursday, June 28, 2012 11:10:54 PM UTC+10, quent wrote:
> W dniu 2012-06-28 14:54, kamil pisze:
> > Świetnie, ale
> > może w końcu podasz nazwę tego stanu bez ubezpieczeń i % osób które się
> > ubezpieczają,
>
> New Hampshire.
Nie doczytales zdania do konca? A ten % ubezpieczonych osob na ktory sie powolywales?
Ciekaw jestem bo jesli jest taki jak w innych stanach to co ten brak obowiazku
zmienia?
I z tym brakiem ubezpieczenia to tylko polowa prawdy:"New Hampshire has what is
called the financial responsibilities law which simply states that a vehicle owner
and operator in the state of New Hampshire must have auto insurance or enough cash in
reserve to meet any possible financial encumbrances that would be cost by an
automobile accident"
Czyli po prostu - nie masz kasy na rezerwe to jednak musisz miec ubezpieczenie.I nie
sa to jedyne przypadki kiedy ubezpieczenie jest wymagane:
"Certain drivers in New Hampshire are required to purchase liability insurance.
Reasons you may be obligated to purchase a policy are because you have had
convictions or violations including Driving While Intoxicated (DWI) charges, or have
had many DMV Demerit Points. If this is the case, the state will mail you a notice
informing you of your insurance requirements"
> > oraz nazwę niesocjalistycznego kraju, w którym gospodarka
> > kwitnie?
>
> Prześledź wątek
Nie podales zadnego wspolczesnego przykladu.
Pozdrawiam,
Iguan
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--
-
217. Data: 2012-06-28 15:59:00
Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Od: kamil <k...@s...com>
On 28/06/2012 14:03, quent wrote:
> W dniu 2012-06-28 14:55, kamil pisze:
>> http://www.petycjeonline.pl
>
> Jesteś pospolitym głupcem... niestety
> Właśnie dałeś temu wyraz.
quent, jak widzisz nawet człowiek bez nóg może nie ruszając się z domu
kształtować prawo we własnym kraju.
Podaj mi jeden powód, dla którego zamiast próbować je zmienisz, siedzisz
tutaj i zawracasz dupę pretensjami, że ja tego nie robię?
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
218. Data: 2012-06-28 16:01:15
Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Od: kamil <k...@s...com>
On 28/06/2012 13:54, quent wrote:
> W dniu 2012-06-28 14:48, kamil pisze:
>> Ale w jaki sposób szkodzi tej gospodarce? Masz jakieś konkretne dane?
>> Przeprowadziłeś analizę? Czy tak sobie piszesz, bo przeczytałeś w jakimś
>> portaliku?
>
> Już Ci pisałem - musisz się sporo cofnąć i zrozumieć, że taniej kupuje
> się bez pośredników.
> Daj znać jak sie z tym uporasz to pójdziemy dalej.
Ale gdzie ten kraj bez pośredników, w którym wszystko jest tanie, a
ludzie bogaci? Jeden przykład. Tylko jeden. 1.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
219. Data: 2012-06-28 16:08:52
Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Od: kamil <k...@s...com>
On 28/06/2012 14:14, quent wrote:
>> to nie pokryje tego, że opowiadasz o swoich wyobrażeniach nie mających
>> nic wspólnego z życiem
>
> Tak się składa, że sam tego nie wymyśliłem. Absolutnie!
> Powtarzam to co piszą w swoich książkach ekonomiczni nobliści.
Obama też jest laureatem nagrody nobla. Pokojowej, z pozdrowieniami dla
Afganistanu.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
220. Data: 2012-06-28 17:49:39
Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 28 Jun 2012, quent wrote:
> http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Od-1-lipca-alkotes
ty-obowiazkowe-we-Francji,wid,14711037,wiadomosc.htm
l
Swoją drogą, albo redaktor sam nie korzystał z alkotestu przed pisaniem,
albo francuscy paramentarzyści wykazują się brakiem logiki nie mniejszym
niż nasi.
Oni już zdaje się podobne kwiatki mają.
Cytuję:
"obowišzek posiadania sprawnego, nieużywanego alkotestu"
Zaznaczyć: NIEUŻYWANEGO.
"W zamyle francuskiego prawodawcy obowišzek ten ma na celu uczynić
kierowców bardziej odpowiedzialnymi i zachęcać ich do samokontroli po
konsumpcji alkoholu"
Przecież to będzie działać tak samo jak ichni przepis o zapobieganiu
włóczęgostwu: kto nie ma iluś tam pieniędzy przy sobie, może zostać
zatrzymany za włóczęgostwo.
No to włóczędzy mają przy sobie zawsze dokładnie tę kwotę i nie
ma mowy, żeby nawet w razie konieczności coś za te pieniądze kupić,
bo to groziłoby aresztem.
Skoro kierowca użyje alkotestu, to będzie zagrożony mandatem,
więc nie będzie używał.
Wersję wożenia paczki alkotestów wykluczam :>
(proste: jak ktoś chce używać, to sobie kupuje i dziś, a jak
jest bezmyślny, to na 100% nie będzie miał "zapasu", tak
samo jak dziś - ktoś, kto może by i sprawdził, ale nie ma
czym).
pzdr, Gotfryd