eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet › OCZ zbankrutował
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 101

  • 41. Data: 2014-02-14 01:57:20
    Temat: Re: OCZ zbankrutował
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "rs" <n...@n...spam.info> wrote in message
    news:52fc44e0$0$10348$c3e8da3$9b4ff22a@news.astraweb
    .com...
    > On 2/12/2014 7:17 PM, Pszemol wrote:
    >>> z drugiej strony jednak muszę przyznać, że jak zaprojektowanie dobrego
    >>> sprzętu jest sztuka, to zaprojektowanie "dobrego" sprzętu, tak aby się
    >>> popsuł w dwa tygodnie po końcu gwarancji uważam za mistrzostwo świata.
    >>> <rs>
    >>
    >> To jest mit z kółka gospodyń wiejskich. Po angielsku "urban legend".
    >
    > powtarzasz się. i zapewne to że na początku lat dziewięćdziesiątych GE za
    > sezonowanie ogniw wolframowych w swoich żarówkach miał class action suit
    > to tez urban legend. Pszemol. gdzieś ty się uchował, że o takich rzeczach
    > nie wiesz, siedząc w usiech? <rs>

    Co to jest "ogniwo wolframowe" w żarówce? :-)

    A podasz mi jakieś szczegóły tej sprawy sądowej z GE?
    Bo google nic nie pokazuje...


  • 42. Data: 2014-02-14 02:06:46
    Temat: Re: OCZ zbankrutował
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "rs" <n...@n...spam.info> wrote in message
    news:52fc5037$0$10212$c3e8da3$9b4ff22a@news.astraweb
    .com...
    > On 2/12/2014 7:18 PM, Pszemol wrote:
    >> "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com> wrote in message
    >> news:ldfdat$pqg$1@dont-email.me...
    >>> "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
    >>> news:ldel1v$eoe$1@dont-email.me...
    >>>>> Akurat w dzisiejszych czasach jest bardziej potrzebna niż kiedyś.
    >>>>> Urządzenia są tak konstruowane żeby psuły się zaraz po gwarancji
    >>>>> a nie działały 10 lat.
    >>>> To są mity z kółka gospodyń wiejskich...
    >>>
    >>> oczywiscie masz jakies wsparcie?
    >>
    >> Tak, jestem konstruktorem sprzętu elektronicznego.
    >
    > może nie jesteś taki dobry jako kolesie, którzy pracowali w Sony czy
    > Pioneer, które to firmy były pierwsze stosujące te myki w swoich sprzętach
    > konsumerskich.

    "Te myki"?
    To znaczy jakie konkretnie myki stosowało Sony czy Pioneer?

    I skoro projektowali sprzęt który się psuje zaraz po gwarancji
    to czemu u mnie w starym domu w Krakowie mam stary trynitron
    20-calowy Sony który działa bez błędnie tyle już lat?
    Ten sprzęt miał dobrą renomę właśnie między innymi z powodu
    swojej legendarnej wręcz niezawodności w stosunku do innych firm.

    >>> bo ja na przyklad wiem jak wyglada obecnie trwalosc sprzetu agd ze
    >>> sredniej
    >>> polki - mozna by sie spodziewac ze przez ostatnie 30 lat technika
    >>> posunela sie
    >>> nieco do przodu i sprzet tak banalny jak lodowka bedzie dzialal dekadami
    >> Złe założenia no to do błędnych wniosków dochodzisz.
    >
    > to akurat jest dobre zalozenie. dlatego tez np. wlasciciele budynkow,
    > czesto staraja sie montowac w mieszkaniach do wynajmu, sprzet z lat nawet
    > osiemdziesiatych, bo wiedza, ze bedzie chodzil, jeszcze przez kilka lat.
    > malo tego do tego sprzetu nadal sa produkowane czesci zamienne, czego
    > bardzo czesto nie mozna powiedziec o sprzecie
    > najnowszej generacji.

    Założenie o tym, że skoro technika się posunęła do przodu to sprzęt
    produkowany dzisiaj będzie bardziej trwały niż ten produkowany 20
    lat temu jest błędne z tego prostego powodu że trwałość sprzetu
    nie zależy wprost od stanu obecnej techniki, która nawet jeśli jest
    lepsza niż 20 lat temu to w gruncie rzeczy pozwala raczej na zrobienie
    tego samego TANIEJ i SZYBCIEJ bo trwałość nie jest priorytetem.
    Klient dzisiaj kupujący technologię nie jest zainteresowany trwałością
    jako pierwszym kryterium. Sprzęt się dosyć szybko wymienia i nie ma
    bólu takiego jak 20 lat temu bo dziś TV czy komórka jest kilkakrotnie
    tańsza niż te 20-30 lat temu.

    >>> tymczasem na zupelnie niereprezentacyjnej probce kilku sztuk widze ze
    >>> dzisiejsze lodowki padaja jak muchy a 30 letni polar dalej dziala u
    >>> ludzi ktorym przekazalismy go po powodzi
    >>>
    >>> podobnie z pralkami - silnik pompy wody przestal dzialac po dwoch
    >>> latach,
    >>> kolnierz pekl w innej po miesiacu, w jeszcze innej podczas pierwszego
    >>> gotowania rozpadlo sie szklo z drzwiczek
    >>
    >> To co opisujesz to nie są efekty projektowania sprzętu "aby się szybko
    >> psuł" tylko efekty projektowania sprzętu "aby był tańszy od sprzętu
    >> konkurencji".
    >
    > nie wiem jak w przypadku pralek, ale akurat jestem tego pewien w przypadku
    > elektronicznego sprzętu domowego firm Sony i Pioneer.

    To znaczy czego jesteś pewien? Czy możesz tak, wiesz, całymi zdaniami?

    >>> owszem, jakies miele za 5-6 minimalnych wyplat pewnie podziala z 15 lat,
    >> O widzisz.
    >
    > na szczęście są firmy, które nadal trzymają klasę, ale jednak weź model
    > odkurzacza miele o tej samej mocy z początku lat 2000 i tego obecnego i
    > porównaj ich prace na głębokim dywanie.

    Nie wezmę i nie porównam... sorry, nie mam dostępu do tego sprzętu.
    Co sugerujesz? Że pracuje silnik ciszej i na wyższych obrotach co
    sprawia wrażenie że ssie słabiej? :-)

    >>> ale wydaje mi sie ze nawet o ile nie ma sie zepsuc zaraz po gwarancji
    >>> to producenci maja dokladnie w dupie to co dzieje sie po tych 24-36
    >>> miesiacach bo wola sprzedac nastepna sztuke
    >> Fakt, mają w dupie, bo akcjonariusze ścigają ich za to, aby przynosili
    >> im jak największe profity.
    >
    > no wiec przeciwko czemu tu postulujesz? to o czym mówimy, to jedna z
    > rzeczy która właśnie to zapewnia. <rs>

    Bzdura.
    Sztuczne zwiększenie awaryjności sprzętu popsułoby renomę marki.
    Reputacja jest OSTATNIA rzecz jaką chciałaby stracić firma która
    chce być na rynku długoterminowo. Nie dbają o reputację firmy,
    które powstały teraz, chcą szybko się nachapać i za rok zniknąć...
    Powstawały takie firmy jak Panascanic, Sonix i podobne i wtedy
    można mówić o tym, aby sprzęt się psuł to więcej kupią... Ale nie Sony.


  • 43. Data: 2014-02-14 02:17:03
    Temat: Re: OCZ zbankrutował
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com> wrote in message
    news:ldi4uc$7ce$1@dont-email.me...
    > "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
    > news:ldh301$l2j$1@dont-email.me...
    >> To co opisujesz to nie są efekty projektowania sprzętu "aby się szybko
    >> psuł"
    >
    > mi nie robi roznicy z jakiego powodu oszczedzili na oringu uszczelniajacym
    > pompke wody, skoro jest skrajnie tandetny i rozpadnie sie 'zaraz po
    > gwarancji'
    >
    > za mniej niz 100 zlotych wydanych na minimalnie lepsze krytyczne
    > podzespoly
    > otrzymalibysmy sprzet dzialajacy dekade czy dwie, tylko to sie poprostu
    > nie
    > oplaca producentowi skoro w tym czasie moze sprzedac wiecej pralek

    Problem w tym, że TOBIE SIĘ WYDAJE że za 100zł można zrobić lepsze
    krytyczne podzespoły, ale dowodu na to nie masz żadnego...
    Ten o-ring który u Ciebie się rozleciał "zaraz po gwarancji" może u kogoś
    innego pracować dwa razy dłużej bo akurat on mniej pierze...

    To, że coś się rozleciało "zaraz po gwarancji" to zupełny przypadek.

    > mi z kolei nie oplaca sie przeplacac jezeli producent nie zagwarantuje
    > dluzszego dzialania swojego produktu i kolo sie zamyka

    I o to właśnie chodzi. Klient jest w stanie zapłacić tą stówkę więcej jeśli
    wybiera produkt firmy nieznanej, bez renomy i produkt znany o dobrej
    reputacji. A więc dobra reputacja to cenna rzecz, przynosząca firmie
    dochód a akcjonariuszom wysokie dywidendy. Żadna firma nie będzie
    chciała sztucznie pogarszać sobie reputację przez planowane przyspieszanie
    awaryjności. Ktoś kto postuluje takie rzeczy nie ma pojęcia o tym jak
    działa rynek.

    >> tylko efekty projektowania sprzętu "aby był tańszy od sprzętu
    >> konkurencji".
    >>> owszem, jakies miele za 5-6 minimalnych wyplat pewnie podziala z 15 lat,
    >> O widzisz.
    >
    > tylko oni z kolei przesadzaja w druga strone, ich sprzet jest
    > statystycznie
    > o niebo lepszy, ale juz w perspektywie 15 lat nie rozni sie to od zakupu
    > czterech
    > tanich pralek i uzywaniu jednej po drugiej, tym bardziej ze mimo lepszych
    > podzespolow i wyzszej ceny gwarancje maja taka jak inni

    I dlatego niektóre firmy oferują produkty tanie, które działają długo a jak
    się zepsują to nie szkoda wyrzucić i kupić nowego - takie czasy dzisiaj...
    Pamiętam że ostatnie video VHS jakie kupiłem jakieś 10 lat temu kosztowało
    $30 i działało doskonale dopóki nie przestawiłem się na DVD a jeszcze
    5-6 lat wcześniej za przyzwoite wideo trzeba było zapłacić $200-300
    i za naprawę uszkodzonego trzeba było dać $50.

    > sprzet projektowany tak zeby przestal dzialac po pewnym czasie czy ilosci
    > akcji
    > juz jest*, tyle ze sprawa nie dotyczy jeszcze wiekszosci produktow bo
    > producenci
    > jeszcze nie zakladaja ze ma sie zepsuc za 36 miesiecy tylko ze ma
    > wytrzymac
    > sredno 1000 czy 1500 cykli prania

    Właśnie o tym mowa, że te 1500 cykli prania to założenia projektowe.
    Tyle ma wytrzymać bo wychodzi że przy 50-paru praniach rocznie da to 30 lat.
    I teraz jeśli w domu masz przedszkole i pierzesz pralką 5 razy dziennie
    zamiast raz w tygodniu to oczywiście skrócisz jej żywot ale trudno nazwać
    Cię typowym odbiorcą.
    Ktoś kto pierze 5 razy dziennie powinien sobie kupić pralkę komercyjną,
    taką do zakładów pralniczych a nie pralkę do użytku domowego...
    Tylko pytanie czy rzeczywiście chciałby zapłacić za profesjonalną pralkę
    10x tyle co za taką tanią jaka mu się zepsuła - może wystarczyłoby tą
    tanią 2-3 razy wymienić, przy okazji kupując w nowej nowe technologie,
    bardziej oszczędne energetycznie silniki czy zużywające mniej wody/proszku.

    > *drukarki atramentowe - prosciej dorzucic licznik w firmware niz mini
    > szufladke
    > na zuzyty tusz

    Jaką miniszufladkę??


  • 44. Data: 2014-02-14 02:28:18
    Temat: Re: OCZ zbankrutował
    Od: "Santana" <s...@i...pl>



    Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ldel1v$eoe$...@d...me...

    "z" <...@...pl> wrote in message
    news:52f9cd30$0$2147$65785112@news.neostrada.pl...
    > W dniu 2014-02-10 23:43, qwerty pisze:
    >
    >> Po co w dzisiejszych czasach gwarancja?
    >
    > Akurat w dzisiejszych czasach jest bardziej potrzebna niż kiedyś.
    > Urządzenia są tak konstruowane żeby psuły się zaraz po gwarancji
    > a nie działały 10 lat.

    >To są mity z kółka gospodyń wiejskich...


    http://nrdblog.cmosnet.eu/2012/11/zegnaj-nrd-extra-z
    arowki-narva-kontra-miedzynarodowy-spisek/#axzz2tFsu
    ptKF

    Zdajesz sobie sprawę że można wyprodukować długowieczne rajstopy? Tylko po
    co. Chyba tylko po to żeby zbankrutować :P


  • 45. Data: 2014-02-14 04:50:23
    Temat: Re: OCZ zbankrutował
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Santana" <s...@i...pl> wrote in message
    news:ldjrfg$lv4$1@usenet.news.interia.pl...
    >>To są mity z kółka gospodyń wiejskich...
    >
    >
    > http://nrdblog.cmosnet.eu/2012/11/zegnaj-nrd-extra-z
    arowki-narva-kontra-miedzynarodowy-spisek/#axzz2tFsu
    ptKF
    >
    > Zdajesz sobie sprawę że można wyprodukować długowieczne rajstopy?
    > Tylko po co. Chyba tylko po to żeby zbankrutować :P

    Dajesz się nabijać w butelkę powtarzając takie mity...

    Żarówka która pracuje od 1901 roku ledwie się żarzy.
    I nikt jej nie pstryka - żarówki palą się przy włączaniu.
    Wtedy przez zimny żarnik płynie największy prąd
    który niszczy żarówkę gdy żarnik jest zużyty/wypalony.
    A wypalony jest od tego, że ma dobrane wymiary
    i oporność aby dawał dużo światła z wata elektryczności.

    W sklepach były zawsze żarówki o zwiększonej żywotności,
    do instalacji w trudno dostępnych miejscach (np. gdzieś
    na wysokich sufitach gdzie trzeba długich drabin, itp).
    To nie była żadna tajemnica ani misterium - takie żarówki
    po prostu dawały trochę mniej światła w przeliczeniu na
    Watt energii elektrycznej: miały grubszy żarnik wolframowy
    który żarzył się w niższej temperaturze a zatem był trwalszy.

    Żywotność żarówki tradycyjnej to żadna tajemnica: po prostu
    balans pomiędzy jej efektywnością świecenia a więc temperaturą
    żarnika i składem stopu z którego jest zrobiony - im mniej
    światła da żarówka z tych 40W tym dłużej będzie świecić...
    Oczywiście "statystycznie" biorąc, bo na żywotność jeszcze
    wpływ mają oczywiście nieuniknione defekty produkcji,
    wibracje w czasie pracy, itp, itd...


  • 46. Data: 2014-02-14 06:29:45
    Temat: Re: OCZ zbankrutował
    Od: rs <n...@n...spam.info>

    On 2/13/2014 7:57 PM, Pszemol wrote:
    > "rs" <n...@n...spam.info> wrote in message
    > news:52fc44e0$0$10348$c3e8da3$9b4ff22a@news.astraweb
    .com...
    >> On 2/12/2014 7:17 PM, Pszemol wrote:
    >>>> z drugiej strony jednak muszę przyznać, że jak zaprojektowanie dobrego
    >>>> sprzętu jest sztuka, to zaprojektowanie "dobrego" sprzętu, tak aby się
    >>>> popsuł w dwa tygodnie po końcu gwarancji uważam za mistrzostwo świata.
    >>>> <rs>
    >>>
    >>> To jest mit z kółka gospodyń wiejskich. Po angielsku "urban legend".
    >>
    >> powtarzasz się. i zapewne to że na początku lat dziewięćdziesiątych GE
    >> za sezonowanie ogniw wolframowych w swoich żarówkach miał class action
    >> suit to tez urban legend. Pszemol. gdzieś ty się uchował, że o takich
    >> rzeczach nie wiesz, siedząc w usiech? <rs>
    >
    > Co to jest "ogniwo wolframowe" w żarówce? :-)
    >
    > A podasz mi jakieś szczegóły tej sprawy sądowej z GE?

    domysl sie. to nie jest takie trudne.

    > Bo google nic nie pokazuje...

    poszukaj sobie w archiwach LA Times, NY Times i NPR. to bylo jeszcze
    przed googlem. <rs>


  • 47. Data: 2014-02-14 06:44:11
    Temat: Re: OCZ zbankrutował
    Od: rs <n...@n...spam.info>

    On 2/13/2014 8:06 PM, Pszemol wrote:
    > "rs" <n...@n...spam.info> wrote in message
    > news:52fc5037$0$10212$c3e8da3$9b4ff22a@news.astraweb
    .com...
    >> On 2/12/2014 7:18 PM, Pszemol wrote:
    >>> "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com> wrote in message
    >>> news:ldfdat$pqg$1@dont-email.me...
    >>>> "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
    >>>> news:ldel1v$eoe$1@dont-email.me...
    >>>>>> Akurat w dzisiejszych czasach jest bardziej potrzebna niż kiedyś.
    >>>>>> Urządzenia są tak konstruowane żeby psuły się zaraz po gwarancji
    >>>>>> a nie działały 10 lat.
    >>>>> To są mity z kółka gospodyń wiejskich...
    >>>>
    >>>> oczywiscie masz jakies wsparcie?
    >>>
    >>> Tak, jestem konstruktorem sprzętu elektronicznego.
    >>
    >> może nie jesteś taki dobry jako kolesie, którzy pracowali w Sony czy
    >> Pioneer, które to firmy były pierwsze stosujące te myki w swoich
    >> sprzętach konsumerskich.
    >
    > "Te myki"?
    > To znaczy jakie konkretnie myki stosowało Sony czy Pioneer?

    sony starzal elektrolity i czesci mechaniczne. u pioneer rozwarstwialo
    sie zamocowanie rezystorow.

    > I skoro projektowali sprzęt który się psuje zaraz po gwarancji
    > to czemu u mnie w starym domu w Krakowie mam stary trynitron
    > 20-calowy Sony który działa bez błędnie tyle już lat?

    wlasnie dlatego, ze sony wpadlo na ten patent dopiero w latach 90tych.

    > Ten sprzęt miał dobrą renomę właśnie między innymi z powodu
    > swojej legendarnej wręcz niezawodności w stosunku do innych firm.

    ich moinotry mialy taka renome jeszcze przez wiele lat.

    >>>> bo ja na przyklad wiem jak wyglada obecnie trwalosc sprzetu agd ze
    >>>> sredniej
    >>>> polki - mozna by sie spodziewac ze przez ostatnie 30 lat technika
    >>>> posunela sie
    >>>> nieco do przodu i sprzet tak banalny jak lodowka bedzie dzialal
    >>>> dekadami
    >>> Złe założenia no to do błędnych wniosków dochodzisz.
    >>
    >> to akurat jest dobre zalozenie. dlatego tez np. wlasciciele budynkow,
    >> czesto staraja sie montowac w mieszkaniach do wynajmu, sprzet z lat
    >> nawet osiemdziesiatych, bo wiedza, ze bedzie chodzil, jeszcze przez
    >> kilka lat. malo tego do tego sprzetu nadal sa produkowane czesci
    >> zamienne, czego bardzo czesto nie mozna powiedziec o sprzecie
    >> najnowszej generacji.
    >
    > Założenie o tym, że skoro technika się posunęła do przodu to sprzęt
    > produkowany dzisiaj będzie bardziej trwały niż ten produkowany 20
    > lat temu jest błędne z tego prostego powodu że trwałość sprzetu
    > nie zależy wprost od stanu obecnej techniki, która nawet jeśli jest
    > lepsza niż 20 lat temu to w gruncie rzeczy pozwala raczej na zrobienie
    > tego samego TANIEJ i SZYBCIEJ bo trwałość nie jest priorytetem.

    o tym wlasnie jest mowa. jesli nie widzisz w tym problemu, to masz problem.

    > Klient dzisiaj kupujący technologię nie jest zainteresowany trwałością
    > jako pierwszym kryterium.

    zaleazy jakiego klienta masz na mysli. tego ktory podaza za nowinkami
    technicznymi zapewne trwalosc nie bedzie interesowac, bo za dwa lata
    zmieni sie technologia i bedzie musial wymienic klocki. jest masa innych
    klientow, ktorzy chca miec pralke, ktora bedzie dobrze prala.

    > Sprzęt się dosyć szybko wymienia i nie ma
    > bólu takiego jak 20 lat temu bo dziś TV czy komórka jest kilkakrotnie
    > tańsza niż te 20-30 lat temu.

    nieprawda. urzadzenie do grania jak kiedys walkman, kosztuje teraz mniej
    wiecej tyle samo.

    >>>> tymczasem na zupelnie niereprezentacyjnej probce kilku sztuk widze ze
    >>>> dzisiejsze lodowki padaja jak muchy a 30 letni polar dalej dziala u
    >>>> ludzi ktorym przekazalismy go po powodzi
    >>>>
    >>>> podobnie z pralkami - silnik pompy wody przestal dzialac po dwoch
    >>>> latach,
    >>>> kolnierz pekl w innej po miesiacu, w jeszcze innej podczas pierwszego
    >>>> gotowania rozpadlo sie szklo z drzwiczek
    >>>
    >>> To co opisujesz to nie są efekty projektowania sprzętu "aby się szybko
    >>> psuł" tylko efekty projektowania sprzętu "aby był tańszy od sprzętu
    >>> konkurencji".
    >>
    >> nie wiem jak w przypadku pralek, ale akurat jestem tego pewien w
    >> przypadku elektronicznego sprzętu domowego firm Sony i Pioneer.
    > To znaczy czego jesteś pewien? Czy możesz tak, wiesz, całymi zdaniami?

    calymi zdaniami miales opisane wyzej. nie chce mi sie powtarzac.

    >>>> owszem, jakies miele za 5-6 minimalnych wyplat pewnie podziala z 15
    >>>> lat,
    >>> O widzisz.
    >> na szczęście są firmy, które nadal trzymają klasę, ale jednak weź
    >> model odkurzacza miele o tej samej mocy z początku lat 2000 i tego
    >> obecnego i porównaj ich prace na głębokim dywanie.
    > Nie wezmę i nie porównam... sorry, nie mam dostępu do tego sprzętu.
    > Co sugerujesz? Że pracuje silnik ciszej i na wyższych obrotach co
    > sprawia wrażenie że ssie słabiej? :-)

    co tu takie smieszne? nie ssie slabiej, ale np. szczotki pracuja
    slabiej, bo zrezygnowano z silnika a wal szczotki jest napedzany,
    tyrbina i zasysanym powietrzem.

    >>>> ale wydaje mi sie ze nawet o ile nie ma sie zepsuc zaraz po gwarancji
    >>>> to producenci maja dokladnie w dupie to co dzieje sie po tych 24-36
    >>>> miesiacach bo wola sprzedac nastepna sztuke
    >>> Fakt, mają w dupie, bo akcjonariusze ścigają ich za to, aby przynosili
    >>> im jak największe profity.
    >> no wiec przeciwko czemu tu postulujesz? to o czym mówimy, to jedna z
    >> rzeczy która właśnie to zapewnia. <rs>
    >
    > Bzdura.
    > Sztuczne zwiększenie awaryjności sprzętu popsułoby renomę marki.

    i ty nadal wierzysz w renome marki. o obecnych czasach wszechobecnej
    reklamy i taniej produkcji chinskiej. to urocze.

    > Reputacja jest OSTATNIA rzecz jaką chciałaby stracić firma która
    > chce być na rynku długoterminowo.

    w historii bylo wiele rzeczy o ktorych decydowali ksiegowi. np. systemy
    koloru w telewizji, systemy zapisu magnetycznego. nie zawsze najlepsze
    wygrywaly.

    > Nie dbają o reputację firmy,
    > które powstały teraz, chcą szybko się nachapać i za rok zniknąć...

    firmy takie jak sony, pioneer, panasonic itp. nie zgina tak latwo, bo
    jest masa ludzi, ktorzy podobnie jak ty, slepo wierza w te marki. skoro
    sa znane, to sa dobre. to juz nie te czasy.

    > Powstawały takie firmy jak Panascanic, Sonix i podobne i wtedy
    > można mówić o tym, aby sprzęt się psuł to więcej kupią... Ale nie Sony.

    a masz takie COBY, ktore jest na rynku od ladnych paru dekad i kopiuje
    design innych firm, na poczatku sony, nawet uzylli w logi tej samej
    czcionki i maja sie wysmienicie mimo, ze to produkty z najnizszej polki.
    wazne ze dobrze wygladaja na pierwszy rzut oka. na to jest
    zapotrzebowanie. <rs>


  • 48. Data: 2014-02-14 07:17:38
    Temat: Re: OCZ zbankrutował
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2014-02-14 01:55, Pszemol pisze:
    > "z" <...@...pl> wrote in message

    > Losowość można, ale awaryjność jeśli będzie większa nić typowa
    > to i tak Cię konkurencja zje, bo będziesz miał większą awaryjność
    > niż konkurencyjna firma która nie postarza swoich produktów.
    > Nie ma bola. To nie jest strategia którą mógłbyś wygrać wojnę
    > o klienta z konkurencją.

    Podzespoły i tak są robione w tej samej fabryce w chinach.
    Istnieje coś takiego jak zmowa. To nie jest mit to praktyka.
    Wiem .... Przesadzam, jestem opętany podejrzliwością. :-)

    >
    >> Bajki? Kasperski właśnie pracuje nad taką bajką która się filozofom
    >> nie śniła :-)
    >
    > To, że coś jest możliwe nie znaczy od razu że jest korzystne dla firmy.

    Skoro coś takiego jest możliwe. To nie wyobrażam sobie żeby jakaś firma
    tego nie wykorzystała dla swoich celów. Przecież dzisiaj reputacja firmy
    jest notorycznie deptana brudnym butem żądzy pieniądza. :-)

    Tak... Też mam nadzieję że przesadzam.

    z





  • 49. Data: 2014-02-14 07:45:53
    Temat: Re: OCZ zbankrutował
    Od: robot <r...@v...pl>

    W dniu 2014-02-13 17:29, rs pisze:

    > a jaka firma? moja od panasonica kupiona w 2000, nie chce się zepsuć i już. ale
    topowy wzmak JVC, firmie której żaden produkt mi nigdy nie padł, wysiadł po trzech
    latach, czyli również po opłynięciu gwarancji, choć sadze, ze w tym wypadku był to po
    prostu zbieg okoliczności. <rs>
    >
    >
    LG

    --
    pozdro
    2x XEON E5-2650@2,4GHz 16C/32T|64GB RAM|2xGTX780|1xHD7850|ASUS Z9PE-D8WS


  • 50. Data: 2014-02-14 08:58:15
    Temat: Re: OCZ zbankrutował
    Od: "Chris" <a...@g...pl>

    robot nabazgrał(a):

    > W dniu 2014-02-12 18:41, rs pisze:
    >> problem jest obecnie również w tym, ze nawet jak kupujesz sprzęt z
    >> wyższej polki, to nie ma żadnej pewności, ze będzie on działał dekadami.
    > Nie wiem czy to już wyższa półka, ale moja plazma za 10000 pln skończyła
    > swoja działalność momentalnie po gwarancji.

    To tak samo jak mój TV Sharpa :) miesiąc po gwarancji i padło podświetlanie
    matrycy (naprawa nie opłacalna)

    --
    www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
    www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
    Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: