eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet › OCZ zbankrutował
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 101

  • 31. Data: 2014-02-13 04:38:59
    Temat: Re: OCZ zbankrutował
    Od: animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2014-02-12 02:41, Jac pisze:
    >
    >
    > Użytkownik "animka" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:ldeh25$uab$...@n...news.atman.pl...
    >
    > W dniu 2014-02-11 08:11, z pisze:
    >> W dniu 2014-02-10 23:43, qwerty pisze:
    >>
    >>> Po co w dzisiejszych czasach gwarancja?
    >>
    >> Akurat w dzisiejszych czasach jest bardziej potrzebna niż kiedyś.
    >> Urządzenia są tak konstruowane żeby psuły się zaraz po gwarancji a nie
    >> działały 10 lat. Dlatego mądry konsument ;-) dopłaca parę groszy żeby
    >> mieć 5 lat gwarancji a nie 2. Zawsze taniej chociaż jest wbrew wpychanym
    >> nam do mózgów teoriom o napędzaniu konsumpcji. :
    >
    >> Fagor Mastrecook upadł i nie realizuje gwarancji, jego serwis na
    >> Górczewskiej tylko za pieniążki, albo przez sklep (w moim przypadku
    >> internetowy-dziadoski).
    >> Sklep mi gwarancji nie chciał zrealizować, bo dla nich rzekomo za drogo 160
    >> zł, a ja nie miałam zamiaru płacić za naprawę bubla (kuchenka
    >> gazowo-elektryczna) i poszłam do Federacji Konsumentów. Tam mi dali jakiś
    >> druk, który wypełniłam i zaniosłam do tego lipnego sklepu internetowego AGD
    >> (mały pokoik, 2 biurka). Przysłali mi jakiegoś swojego hurtownika, który
    >> pod kuchenką gaz mi wyreglował (ale nie podpisał żadnego pustego miejsca w
    >> gwarancji). Nawet się nie przedstawil. Pies go ganiał. Ciasto już się
    >> pięknie upiekło, ale po zamknięciu gazu i trzech blokadach (zabezpieczenie
    >> przeciwwypływowe gazu) czuje strasznie gaz, gdzieś zza kuchenki. Chyba
    >> wszystkie papiery kuchenki (ksero) prześlę do tego Masterkooka, może ktoś
    >> się zlituje i sie tym zajmie, pomomo iż jest likwidator. Mam jeszcze rok
    >> gwarancji. Wcześniej nie miałam czasu zajmować się piecykiem gazowym, nawet
    >> mi na myśl nie przyszło, że może być aż taka wada. Po roku dopiero wzięłam
    >> się za pieczenie. (wtedy schab się piekł 2 godziny, ciasto się piekło 2
    >> godziny). Mam jeszcze dylemat z pokrywą kuchenki. Powyłaziła jakaś czarna
    >> farba spod szarego, a myłam gąbką z płynem do mycia naczyń. Sklep mi nie
    >> chce pokrywy wymienić. Oni chyba ludziom jakieś buble przez ten internet
    >> sprzedają. Sklep się nazywa HIDBox na Batorego 18. Glatego muszę wysłać
    >> pismo do tego upadającego Mastercooka.
    >
    >
    > Ale z ciebie sierotka. Gdzie się nie obrócisz to cie wyruchają :) W
    > ostatnich miesiącach, z tego co pamiętam, wyruchał cie brother

    Brother nie mógł, bo to homoseksualista.

    i alior bank.
    Pomyłka.

    > Teraz fagor mastercook. A pewnie są jeszcze ruchacze którymi sie nie
    > pochwaliłaś. Nie boli cie juz troche dupa? :P

    A teraz murarzyno z budowy, albo jąkaczu z serwisu Brothera uważaj, bo
    za ukradzioną drukarkę możesz mieć jeszcze kłopoty. Nieładnie tak się
    łaszczyć na cudze pieniądze. Ja tej drukarki od żadnego pedalstwa nie
    dostałam. Kupiłam i mam na to dokumenty.



    --
    animka


  • 32. Data: 2014-02-13 05:07:07
    Temat: Re: OCZ zbankrutował
    Od: rs <n...@n...spam.info>

    On 2/12/2014 7:17 PM, Pszemol wrote:
    >> z drugiej strony jednak muszę przyznać, że jak zaprojektowanie dobrego
    >> sprzętu jest sztuka, to zaprojektowanie "dobrego" sprzętu, tak aby się
    >> popsuł w dwa tygodnie po końcu gwarancji uważam za mistrzostwo świata.
    >> <rs>
    >
    > To jest mit z kółka gospodyń wiejskich. Po angielsku "urban legend".

    powtarzasz się. i zapewne to że na początku lat dziewięćdziesiątych GE
    za sezonowanie ogniw wolframowych w swoich żarówkach miał class action
    suit to tez urban legend. Pszemol. gdzieś ty się uchował, że o takich
    rzeczach nie wiesz, siedząc w usiech? <rs>


  • 33. Data: 2014-02-13 05:55:30
    Temat: Re: OCZ zbankrutował
    Od: rs <n...@n...spam.info>

    On 2/12/2014 7:18 PM, Pszemol wrote:
    > "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com> wrote in message
    > news:ldfdat$pqg$1@dont-email.me...
    >> "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
    >> news:ldel1v$eoe$1@dont-email.me...
    >>>> Akurat w dzisiejszych czasach jest bardziej potrzebna niż kiedyś.
    >>>> Urządzenia są tak konstruowane żeby psuły się zaraz po gwarancji
    >>>> a nie działały 10 lat.
    >>> To są mity z kółka gospodyń wiejskich...
    >>
    >> oczywiscie masz jakies wsparcie?
    >
    > Tak, jestem konstruktorem sprzętu elektronicznego.

    może nie jesteś taki dobry jako kolesie, którzy pracowali w Sony czy
    Pioneer, które to firmy były pierwsze stosujące te myki w swoich
    sprzętach konsumerskich.

    >> bo ja na przyklad wiem jak wyglada obecnie trwalosc sprzetu agd ze
    >> sredniej
    >> polki - mozna by sie spodziewac ze przez ostatnie 30 lat technika
    >> posunela sie
    >> nieco do przodu i sprzet tak banalny jak lodowka bedzie dzialal dekadami
    > Złe założenia no to do błędnych wniosków dochodzisz.

    to akurat jest dobre zalozenie. dlatego tez np. wlasciciele budynkow,
    czesto staraja sie montowac w mieszkaniach do wynajmu, sprzet z lat
    nawet osiemdziesiatych, bo wiedza, ze bedzie chodzil, jeszcze przez
    kilka lat. malo tego do tego sprzetu nadal sa produkowane czesci
    zamienne, czego bardzo czesto nie mozna powiedziec o sprzecie najnowszej
    generacji.

    >> tymczasem na zupelnie niereprezentacyjnej probce kilku sztuk widze ze
    >> dzisiejsze lodowki padaja jak muchy a 30 letni polar dalej dziala u
    >> ludzi ktorym przekazalismy go po powodzi
    >>
    >> podobnie z pralkami - silnik pompy wody przestal dzialac po dwoch latach,
    >> kolnierz pekl w innej po miesiacu, w jeszcze innej podczas pierwszego
    >> gotowania rozpadlo sie szklo z drzwiczek
    >
    > To co opisujesz to nie są efekty projektowania sprzętu "aby się szybko
    > psuł"
    > tylko efekty projektowania sprzętu "aby był tańszy od sprzętu konkurencji".

    nie wiem jak w przypadku pralek, ale akurat jestem tego pewien w
    przypadku elektronicznego sprzętu domowego firm Sony i Pioneer.

    >> owszem, jakies miele za 5-6 minimalnych wyplat pewnie podziala z 15 lat,
    > O widzisz.

    na szczęście są firmy, które nadal trzymają klasę, ale jednak weź model
    odkurzacza miele o tej samej mocy z początku lat 2000 i tego obecnego i
    porównaj ich prace na głębokim dywanie.

    >> ale wydaje mi sie ze nawet o ile nie ma sie zepsuc zaraz po gwarancji
    >> to producenci maja dokladnie w dupie to co dzieje sie po tych 24-36
    >> miesiacach bo wola sprzedac nastepna sztuke
    > Fakt, mają w dupie, bo akcjonariusze ścigają ich za to, aby przynosili
    > im jak największe profity.

    no wiec przeciwko czemu tu postulujesz? to o czym mówimy, to jedna z
    rzeczy która właśnie to zapewnia. <rs>


  • 34. Data: 2014-02-13 09:25:01
    Temat: Re: OCZ zbankrutował
    Od: robot <r...@v...pl>

    W dniu 2014-02-12 18:41, rs pisze:

    >
    > problem jest obecnie również w tym, ze nawet jak kupujesz sprzęt z wyższej polki,
    to nie ma żadnej pewności, ze będzie on działał dekadami.

    Nie wiem czy to już wyższa półka, ale moja plazma za 10000 pln skończyła swoja
    działalność momentalnie po gwarancji.

    --
    pozdro
    2x XEON E5-2650@2,4GHz 16C/32T|64GB RAM|2xGTX780|1xHD7850|ASUS Z9PE-D8WS


  • 35. Data: 2014-02-13 10:56:44
    Temat: Re: OCZ zbankrutował
    Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>

    "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
    news:ldh301$l2j$1@dont-email.me...
    > To co opisujesz to nie są efekty projektowania sprzętu "aby się szybko psuł"

    mi nie robi roznicy z jakiego powodu oszczedzili na oringu uszczelniajacym
    pompke wody, skoro jest skrajnie tandetny i rozpadnie sie 'zaraz po gwarancji'

    za mniej niz 100 zlotych wydanych na minimalnie lepsze krytyczne podzespoly
    otrzymalibysmy sprzet dzialajacy dekade czy dwie, tylko to sie poprostu nie
    oplaca producentowi skoro w tym czasie moze sprzedac wiecej pralek

    mi z kolei nie oplaca sie przeplacac jezeli producent nie zagwarantuje
    dluzszego dzialania swojego produktu i kolo sie zamyka

    > tylko efekty projektowania sprzętu "aby był tańszy od sprzętu konkurencji".
    >> owszem, jakies miele za 5-6 minimalnych wyplat pewnie podziala z 15 lat,
    > O widzisz.

    tylko oni z kolei przesadzaja w druga strone, ich sprzet jest statystycznie
    o niebo lepszy, ale juz w perspektywie 15 lat nie rozni sie to od zakupu
    czterech
    tanich pralek i uzywaniu jednej po drugiej, tym bardziej ze mimo lepszych
    podzespolow i wyzszej ceny gwarancje maja taka jak inni

    sprzet projektowany tak zeby przestal dzialac po pewnym czasie czy ilosci akcji
    juz jest*, tyle ze sprawa nie dotyczy jeszcze wiekszosci produktow bo producenci
    jeszcze nie zakladaja ze ma sie zepsuc za 36 miesiecy tylko ze ma wytrzymac
    sredno 1000 czy 1500 cykli prania


    *drukarki atramentowe - prosciej dorzucic licznik w firmware niz mini szufladke
    na zuzyty tusz

    --
    http://db.org.pl/


  • 36. Data: 2014-02-13 10:57:29
    Temat: Re: OCZ zbankrutował
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2014-02-13 01:40, Pszemol pisze:
    > I teraz sobie to wyobraź w praktyce... Taki LG czy Bosch produkuje
    > rocznie np. milion pralek z zaprogramowaną awarią o określonej
    > dacie i godzinie... Masz nagle raport o milionie uszkodzonych pralek.
    > I wszystkie mają takie samo uszkodzenie, w tym samym czasie...
    > Jak sądzisz, ile zajęłoby konkurencji wyczajenie tego "feature"
    > w produkcie konkurenta i użycie tego w kampanii reklamowej?
    > Przecież wprowadzenie takiego czegoś byłoby samobójstwem firmy.

    A jeśli urządzenie (np. lodówka) ma podłączenie do sieci to można sobie
    dokładnie zaplanować częstotliwość, "losowość" na całym świecie co i
    kiedy się zepsuje :-)
    Bajki? Kasperski właśnie pracuje nad taką bajką która się filozofom nie
    śniła :-)

    z


  • 37. Data: 2014-02-13 11:04:59
    Temat: Re: OCZ zbankrutował
    Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>

    Dnia 2014-02-12, o godz. 23:07:07
    rs <n...@n...spam.info> napisał(a):

    > powtarzasz się. i zapewne to że na początku lat dziewięćdziesiątych
    > GE za sezonowanie ogniw wolframowych w swoich żarówkach miał class
    > action suit to tez urban legend. Pszemol. gdzieś ty się uchował, że o
    > takich rzeczach nie wiesz, siedząc w usiech? <rs>

    Początki zmowy producentów żarówek w US-iech według znawców teorii
    spiskowych sięgają lat dwudziestych XX wieku.

    Zdrówko





  • 38. Data: 2014-02-13 11:46:52
    Temat: Re: OCZ zbankrutował
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2014-02-13 11:04, Maciek Babcia Dobosz pisze:
    > Początki zmowy producentów żarówek w US-iech według znawców teorii
    > spiskowych sięgają lat dwudziestych XX wieku.

    Nie według znawców teorii spiskowych tylko według faktów. :-)

    z


  • 39. Data: 2014-02-13 17:29:30
    Temat: Re: OCZ zbankrutował
    Od: rs <n...@n...spam.info>

    On 2/13/2014 3:25 AM, robot wrote:
    > W dniu 2014-02-12 18:41, rs pisze:
    >
    >>
    >> problem jest obecnie również w tym, ze nawet jak kupujesz sprzęt z
    >> wyższej polki, to nie ma żadnej pewności, ze będzie on działał dekadami.
    >
    > Nie wiem czy to już wyższa półka, ale moja plazma za 10000 pln skończyła
    > swoja działalność momentalnie po gwarancji.

    a jaka firma? moja od panasonica kupiona w 2000, nie chce się zepsuć i
    już. ale topowy wzmak JVC, firmie której żaden produkt mi nigdy nie
    padł, wysiadł po trzech latach, czyli również po opłynięciu gwarancji,
    choć sadze, ze w tym wypadku był to po prostu zbieg okoliczności. <rs>



  • 40. Data: 2014-02-14 01:55:32
    Temat: Re: OCZ zbankrutował
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "z" <...@...pl> wrote in message
    news:52fc970b$0$2359$65785112@news.neostrada.pl...
    > W dniu 2014-02-13 01:40, Pszemol pisze:
    >> I teraz sobie to wyobraź w praktyce... Taki LG czy Bosch produkuje
    >> rocznie np. milion pralek z zaprogramowaną awarią o określonej
    >> dacie i godzinie... Masz nagle raport o milionie uszkodzonych pralek.
    >> I wszystkie mają takie samo uszkodzenie, w tym samym czasie...
    >> Jak sądzisz, ile zajęłoby konkurencji wyczajenie tego "feature"
    >> w produkcie konkurenta i użycie tego w kampanii reklamowej?
    >> Przecież wprowadzenie takiego czegoś byłoby samobójstwem firmy.
    >
    > A jeśli urządzenie (np. lodówka) ma podłączenie do sieci to można sobie
    > dokładnie zaplanować częstotliwość, "losowość" na całym świecie co i kiedy
    > się zepsuje :-)

    Losowość można, ale awaryjność jeśli będzie większa nić typowa
    to i tak Cię konkurencja zje, bo będziesz miał większą awaryjność
    niż konkurencyjna firma która nie postarza swoich produktów.
    Nie ma bola. To nie jest strategia którą mógłbyś wygrać wojnę
    o klienta z konkurencją.

    > Bajki? Kasperski właśnie pracuje nad taką bajką która się filozofom nie
    > śniła :-)

    To, że coś jest możliwe nie znaczy od razu że jest korzystne dla firmy.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: