eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaO ładowaniu w samochodzieRe: O ładowaniu w samochodzie
  • Data: 2019-02-03 19:26:33
    Temat: Re: O ładowaniu w samochodzie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sat, 2 Feb 2019 05:24:55 -0800 (PST), Tomalo napisał(a):
    >>> Mętny elektrolit wynika z tego, że akumulator jest zużyty
    >>
    >> Taaaa, zwłaszcza że we wskazanym filmie yt do testów użyto nowych aku, czyli
    >> zużyli je ładowanie do zabójczego 16V2 :) Jak w nowym aku na dnie celi ma
    >> zalegać masa śmieci wypłukanych z płyt?
    >
    > A gdzie ja coś takiego mówiłem?
    > Przy prądzie kilkaset mA niczego w akumulatorze nie uszkodzisz. Samo napięcie czy
    ma 14 V czy 16,5 jest bez znaczenia o ile prąd jest niewielki.

    Ale niewielki to jest IMO przy 14V, a nie przy 16.5

    >> Ja ładuje do absolutnego max 14,5V max i wyżej nie ciągnę, bo cele już wtedy
    >> gazują jak odkręcona woda mineralna - przy niewielkim już wtedy prądzie 0,5A
    >> dla aku 44Ah - gdy ucho się przystawi do wylotu butelki.
    >
    > To, że gazuje nie jest niczym dziwnym. To normalne i zwyczajne zjawisko.
    >Każdy akumulator gazuje, zarówno przy ładowaniu jak i oddawaniu energii.

    Przy oddawaniu ? A na jakiej zasadzie ?

    > Każdy przeciętny samochód tak ładuje do około 14,5 V i nic się z
    > tego tytułu nie dzieje. Gazowanie przy wyższym napięciu jest
    > podobne i ma identyczne skutki - ubytek wody.

    A wody juz dolac nie mozna, bo bezobslugowy.
    Wyglada na to, ze przy 14.5V gazowanie jest minimalne ... albo nie bez
    powodu samochody zmniejszyly napiecie do 14.0V czy nawet mniej.

    >> A gdy ktoś ładuje 0,1Q constans, to u mnie jakbym tak potrzymał z kilka
    >> godzin (jeżeli prostownik w stanie jałowym oddał by tak duże napięcie aby
    >> wymusić prąd 0,1Q dla już naładowanego aku) to by i do 18V w końcu wzrosło
    >
    > Nie wzrośnie, bo dobry prostownik jest tak skonstruowany, że nie produkuje na
    swoich zaciskach tak dużego napięcia.

    Moj zwykly z PRL (trafo+mostek, a dokladnie to tylko 2 diody)
    ma szczytowe napiecie 19V.
    Ale zaden akumulator do tylu nie doszedl, chyba nawet do 16V nie
    doszedl. Widac prad akumulatora za duzy.

    >> na aku (pomijając zabijanie aku) o czym też źródła podają, że nie kończy się
    >> ładowanie na magicznym 16V (zwłaszcza jak prostownik nie ma ogranicznika
    >
    > Co to za tajemnicze źródła podają takie rewelacje? Możesz podać. Bo
    > ja ci podałem fachową książkę i tam autor ma odmienne zdanie. Nie
    > pleć bajek. Akumulator się zużywa od przetrzymywania go w stanie
    > nienaładowanym. Nie słyszałem jeszcze aby akumulator się zużywał od
    > bycia w stanie naładowanym!

    Ale my tu juz o przeładowywaniu, i intensywnym gazowaniu.

    >> napięcia, a trzyma stały zadany prąd, to będzie pchał w teoretyczną
    >> nieskończoność napięcie, żeby tylko prąd nie spadał poniżej ustalonego 0,1Q)
    >> i że już wyżej choćbyśmy na głowie stawiali nie będzie rosło.
    >
    > Bajki, Panie, bajki prawicie. Kup sobie normalny prostownik i
    > sprawdź a nie opowiadaj fantasmagorii o zabijaniu akumulatora.
    > Ładować należy do osiągnięcia przez elektrolit prawidłowej gęstości
    > i prostownik można odłączyć. Nic cuduj. Każda instrukcja obsługi
    > akumulatora opisuje jak należy postępować.

    Nawet do takiego bezobslugowego, w ktorym nie mozna sprawdzic gestosci
    :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: