eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia › O konkurencji na rynku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 232

  • 41. Data: 2014-10-20 00:22:10
    Temat: Re: O konkurencji na rynku
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 19 Oct 2014 23:02:00 +0200, Smok Eustachy napisał(a):
    > W dniu 19.10.2014 o 21:55, J.F. pisze:
    > /.../
    >> Nie wiem, ja nie robie, to sie nie zdziwie ze oni nie robia.
    >> Urzad nie robi, to im nie moze zarzucic ze nie robia :-)
    >>
    >> Poza tym przyjda do firmy usunac usterke, a firma tez nie robi.
    >
    > To zamkną zgłoszenie, że nikogo nie było w lokalu i tyle będziesz miał
    > naprawiony telefon.

    to zarobia wk* klienta, ktory ich opusci przy byle okazji.
    I dostana znacznie mniej, a naprawiac beda musieli szybciej.

    J.


  • 42. Data: 2014-10-20 17:29:03
    Temat: Re: O konkurencji na rynku
    Od: Olek <o...@p...onet.pl>

    On 19.10.2014 21:53, J.F. wrote:
    >> A jak awaria jest problematyczna w wykryciu, to monter woli klientowi
    >> zostawić swój nr komórkowy, byle w systemie tepsy nie pojawiały się nowe
    >> zgłoszenia, z których jest rozliczany.
    >
    > No nie wiem, mialem ostatnio dwie problematyczne i naprawiali ...
    > normalnie. Rzeklbym - zgodnie z zasadami sztuki. Widac jest ich
    > wystarczajaco, i staraja sie, i maja partnera na centrali ..

    Potwierdzam, starają się. Nie mają wyboru.
    Chodziło mi o sytuację gdy usterki, mimo wysiłków montera, nie udaje się
    zdiagnozować ani usunąć. Np. przesłuchy, czasem są, ale podczas wizyty
    montera złośliwie nie chcą występować :]
    --
    Olek


  • 43. Data: 2014-10-23 20:24:04
    Temat: Re: O konkurencji na rynku
    Od: "B.G" <o...@w...com.eu>

    W dniu 2014-10-20 00:22, J.F. pisze:
    > Dnia Sun, 19 Oct 2014 23:02:00 +0200, Smok Eustachy napisał(a):

    >> To zamkną zgłoszenie, że nikogo nie było w lokalu i tyle będziesz miał
    >> naprawiony telefon.
    >
    > to zarobia wk* klienta, ktory ich opusci przy byle okazji.
    > I dostana znacznie mniej, a naprawiac beda musieli szybciej.

    A czy ich winą jest to że pocałowali klamkę?? bo jakiś nieświadomy
    zgłosił awarię w piątek, zamknął biuro - poszedł na weekend - tym samym
    olewając nieświadomie możliwą wizytę montera?
    Z ww powodów serwisy normalnych firmy telekom/tv nie pracują w weekend.
    Żaden normalny klient nie spodziewa się faceta od napraw w niedziele a
    nawet w sobotę.


    --
    B.G


  • 44. Data: 2014-10-23 20:48:43
    Temat: Re: O konkurencji na rynku
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "B.G" napisał w wiadomości
    W dniu 2014-10-20 00:22, J.F. pisze:
    > Dnia Sun, 19 Oct 2014 23:02:00 +0200, Smok Eustachy napisał(a):
    >>> To zamkną zgłoszenie, że nikogo nie było w lokalu i tyle będziesz
    >>> miał
    >>> naprawiony telefon.
    >
    >> to zarobia wk* klienta, ktory ich opusci przy byle okazji.
    >> I dostana znacznie mniej, a naprawiac beda musieli szybciej.

    >A czy ich winą jest to że pocałowali klamkę?? bo jakiś nieświadomy
    >zgłosił awarię w piątek, zamknął biuro - poszedł na weekend - tym
    >samym olewając nieświadomie możliwą wizytę montera?

    Klient ma w d* czyja to wina - w poniedzialek od 8:00 firma pracuje i
    jak serwis nie przyjdzie, to jest wk*.
    A jak jeszcze telefon w firmie niezbednie potrzebny, to stopien wk*
    rosnie.

    >Z ww powodów serwisy normalnych firmy telekom/tv nie pracują w
    >weekend.
    >Żaden normalny klient nie spodziewa się faceta od napraw w niedziele
    >a nawet w sobotę.

    A ja prywatnie jestem wk* jak internet wysiadzie w piatek po poludniu
    :-P

    Ale w czym problem - mozna zapytac kiedy firma pracuje, mozna
    zadzwonic i spytac, tylko trzeba chciec.

    J.



  • 45. Data: 2014-10-23 21:48:46
    Temat: Re: O konkurencji na rynku
    Od: "B.G" <o...@w...com.eu>

    W dniu 2014-10-23 20:48, J.F. pisze:
    >
    > Ale w czym problem - mozna zapytac kiedy firma pracuje, mozna zadzwonic
    > i spytac, tylko trzeba chciec.

    Też, i to właśnie robią niestety dopiero monterzy.
    Bo nawet gdy przy zgłoszeniu na infolinii powiem że mnie nie ma w domu
    do poniedziałku - to automaty białkowe z tepsy i tak zmuszają mnie
    (klienta) do kolejnego przedstawiania tego faktu, tym razem Bogu ducha
    winnemu monterowi.
    A jak to jeszcze jest rano w święta.... to to już zalatuje trupem
    umysłowym tych - co to wymyślili.

    > A ja prywatnie jestem wk* jak internet wysiadzie w piatek po poludniu

    Ja mam lokalny backup Internetu ;-)



    --
    B.G


  • 46. Data: 2014-10-24 00:20:26
    Temat: Re: O konkurencji na rynku
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    W dniu 23.10.2014 o 20:24, B.G pisze:
    /.../
    > Z ww powodów serwisy normalnych firmy telekom/tv nie pracują w weekend.
    > Żaden normalny klient nie spodziewa się faceta od napraw w niedziele a
    > nawet w sobotę.
    >
    Spodziewa. Weekend bez neta?


  • 47. Data: 2014-10-24 00:21:50
    Temat: Re: O konkurencji na rynku
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    W dniu 23.10.2014 o 20:48, J.F. pisze:
    /.../
    > Klient ma w d* czyja to wina - w poniedzialek od 8:00 firma pracuje i
    > jak serwis nie przyjdzie, to jest wk*.
    > A jak jeszcze telefon w firmie niezbednie potrzebny, to stopien wk* rosnie.
    >
    Żeby działał w poniedziałek o 8 to w niedzielę muszą naprawić.


  • 48. Data: 2014-10-26 11:42:37
    Temat: Re: O konkurencji na rynku
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 24 Oct 2014 00:21:50 +0200, Smok Eustachy napisał(a):
    > W dniu 23.10.2014 o 20:48, J.F. pisze:
    > /.../
    >> Klient ma w d* czyja to wina - w poniedzialek od 8:00 firma pracuje i
    >> jak serwis nie przyjdzie, to jest wk*.
    >> A jak jeszcze telefon w firmie niezbednie potrzebny, to stopien wk* rosnie.
    >>
    > Żeby działał w poniedziałek o 8 to w niedzielę muszą naprawić.

    Skoro zglosil w piatek w poludnie i przez weekend nie pracowal, to
    zrozumie ze serwis moze przyjsc dopiero w poniedzialek rano.
    Ale musi przyjsc, a nie "a my w systemie mamy ze naprawione".

    Choc po prawdzie to wiekszosc napraw jest raczej poza siedziba
    klienta, wiec moga i w sobote naprawic.

    J.


  • 49. Data: 2014-11-09 12:04:04
    Temat: Re: O konkurencji na rynku, orange to gówno
    Od: "jedrek" <j...@s...2>

    "J.F."

    > A w TP tak prawde mowiac poziom obslugi klienta znacznie wzrosl.
    > I zalatwic sie cos daje, i rozmowca kompetentny, i jakies "uruchamiam
    > testy na linii" potrafii.
    > Widac ze sie staraja.
    > Choc mam wrazenie ze ostatnio znow wracaja korporacyjne nawyki i sie
    > usztywnia...

    Moje obserwacje, mała poprawa była jakieś 3 lata temu, potem TP zniknęło z
    rynku i zrobiło się z tego gówniane orange.
    I od tego czasu czuję się na infolinii jak w gimnazjum, a nie że rozmawiam z
    kimś rozgarniętym, kompetentnym. Co z tego, że słuchawka jest miła w treści
    ale nie pociąga to za sobą rozwiązania problemu.
    Mój opis gówna zwanego orange, gotowiec z dn 20 października z
    alt.pl.neostrada

    ---------------------
    Każdemu kto przymierza się do z korzystania usług orange odradzam jeżeli
    macie tylko w swojej okolicy alternatywną ofertę. Ja na szczęście miałem u
    siebie alternatywę w postaci upc i pogoniłem u siebie dziadów z orange, bo
    na każdym kroku były schody nie do przejścia, ze wszystkim wieczny problem,
    to mi miało wiecznie zależeć nie im. Większość rzeczy była niewykonalna
    jeżeli sam im nie podałeś rozwiązania i jak mają to zrobić, bo oni na tej
    głupiej infolinii nigdy nic nie wiedzą i gadasz jak ze ścianą.
    Zmieniłem operatora na upc i problemy się skonczyły raz na zawsze. Wszystko
    śmiga jak ta lala i prędkości o jakie orange świadczy w Warszawie na jednej
    tylko ulicy ;)
    Chciałem natomiast komuś podłączyć neta tam gdzie jest zdany tylko na
    francuską cytrynę i od nowa problemy z dupy wzięte na każdym kroku.

    Opisałem cały problem na gimbusowym głupkowatym forum orange (tą stronę
    tworzyła rasowa gimbaza, pełno skaczącego gówna, często linki prowadzące do
    nikąd i przyjazność strony w obsłudze beznadzieja).
    Oczywiście w normalnym kraju, w normalnej firmie ktoś by się zainteresował
    problemem jaki opisuje potencjalny klient na ich stronie.
    Ale gdzie tam, lepiej wpis wyp... bo godzi w dobre imię "wspaniałej" firmy.
    Więc wpisu już nie ma oficjalnie bo usunięli... Ale oczywiście nikt nie
    raczył od nich pomóc - jakie to typowe. Spuścić klienta na drzewo, a łapać
    frajerów tam gdzie nie trzeba nic inwestować.
    Została na szczęście kopia wpisu z forum orange to chętni mogą sobie
    poczytać:
    http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache
    :sUbAos3AkXUJ:www.orange.pl/fid,4002278347,id,299930
    0004,title,wieczne-schody-pod-aczenie-nowej-linii-ni
    ewykonalne-dla-orange-,forumthread.html+&cd=1&hl=pl&
    ct=clnk&gl=pl

    Ten sam problem z orange opisałem także tu:
    http://forum.neostrada.info/viewtopic.php?f=8&t=2154
    1
    Niech będzie ślad dla potomnych jak orange zabiega o klienta, jak klient
    jest dla niego ważny...
    Na szczęście na usenecie nie ma durnej PRL-owskiej cenzury więc tu wpisów
    nikt nadgroliwy nie wyczyści.

    orange jeżeli chodzi o obsługę klienta, kompetencje tzw. "konsulatantów" to
    obecnie ch... dupa i kamieni kupa.
    Nic nie wiedzą, nic nie mogą, bajki ci do słuchawki opowiadają.
    Podłączenie usługi jeżeli gdzieś po drodze brakuje 30m linii to ci odpiszą,
    że w twojej okolicy nie mają w ogóle infrastruktury. Idiota na idiocie.
    Szkoda nerwów, czasu i pieniędzy na nich.
    W upc od JEDNEGO tylko 15 minutowego telefonu do nich z chęcia podłączenia
    ich usługi mija 3 dni i usługa śmiga jak ta lala, cóż więcej w jeden dzień
    uruchomią ci 3 usługi równocześnie, które zamówiłeś.
    W orange to niewykonalne, najpierw uruchomią ci neo i dopiero jak zobaczą,
    że działa może łaskawie złożyć kolejny wniosek o odpalenie telefonu na tej
    linii.
    Generalnie w orange przepychanka o 30m kabla trwa już od 2011.
    UPC przychodzi pociągnie kilkadziesiąt metrów nowego koncentryka od skrzynki
    przed blokiem po ścianie bloku (gdy istniejący tu od lat się uszkodził) i
    zrobią ci to w jeden dzień.
    Przepaść obsługi klienta tu a tam.


    orange traci klientów, bo w ogóle nie umie o nich zadbać, na niczym im nie
    zależy. Podłączą ci neta jak np. wprowadzisz się do domu gdzie ktoś
    wcześniej miał neta od nich i z wyprowadzką z niego zrezygnował i została po
    nim linia z gotowym przebiegiem do centrali. Jeżeli podłączenie nowego
    użytkownika w danej lokalizacji wymaga czegoś więcej niż zakrosowania pary
    na karcie to dla orange wtedy jest BMT. Gdy brakuje 30m połączenia kablowego
    od słupa do DSLAM to napiszą ci bezczelnie, że w tym rejonie nie mają
    infrastruktury mimo, że karty czekają wolne na podłączenie nowego klienta.
    Bo przecież 30m kabla ziemnego to inwestycja za 30mln... Głupota w tej
    firmie powala na cyce.
    Żałosna firma! Też współczuję tym, którzy są zdani na beznadziejnego
    molocha. U nich panuje rok 1960, a nie 21 wiek i wyjście do klienta, latanie
    za klientem. Do dziś głuptasy w tej firmie nie mogą pojąć, że 1 zadowolony,
    podłączony, nowy klient przyprowadzi im kolejnych.
    Ale po co, lepiej wydoić to co jeszcze zostało po TP i potem niech to
    wszystko się zawali. Oni już tam toną w durnej biurokracji, przerzucanie ton
    papieru po nic, efekt końcowy żaden.
    ----------------------------

    Co zaś tyczy się netii, jak brać od nich to tylko i wyłącznie na ich własnej
    infrastrukturze.
    Branie czekogokolwiek od netii na drutach cytryny to proszenie się o 2x
    większe schody gdy nastąpi usterka. Będzie wzajemne odbijanie piłeczki to
    nie my to oni, nieprawda to tamci i zwalają na nas. Przecież wysłaliśmy do
    nich zgłoszenie o usterce, nieprawda nic nam nie wysyłali nic nie
    dostaliśmy, kłamią w żywe oczy.
    I tak usranej śmierci.

    A potem największe baty od wkurzonego klienta niesłusznie ponoszą monterzy z
    zewnętrznej firmy.
    U mnie to eltel, chłopaki są spoko tylko durnie głupie, często sprzeczne
    zlecenia dostają od głupków biurkowych z cytryny. I potem eltel jedzie do
    klienta mimo, że wie, że w obecnym stanie rzeczy nie da się bez dodatkowych
    środków zrealizować tego co na papierze głupek jeden z drugim mu naskrobali.


  • 50. Data: 2014-11-13 23:02:10
    Temat: Re: O konkurencji na rynku, orange to gówno
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    W dniu 09.11.2014 o 12:04, jedrek pisze:

    > ---------------------
    > Każdemu kto przymierza się do z korzystania usług orange odradzam jeżeli
    > macie tylko w swojej okolicy alternatywną ofertę. Ja na szczęście miałem u
    > siebie alternatywę w postaci upc

    To teraz poczytaj sobie wątek ten:

    http://forum.mediaswiat.pl/viewtopic.php?t=8664&post
    days=0&postorder=asc&start=0

    O problemach z Technicolorem

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20 ... 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: