-
71. Data: 2013-02-04 01:47:51
Temat: Re: Nowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>>> Niestety - zapominasz ze to pomysl urzednikow a nie inzynierow.
>> Ooooj, to faktycznie jest pewien ból - np. niedawno zostałem zszokowany
>> tym, że energia elektryczna produkowana z biomasy jest zaliczana do
>> źródeł energii produkującej CO2.
>
> Naprawde ?
> urzednicy chyba nie moga byc tacy glupi ? :-)
Nie mogą? Jakaś dyrektywa tego zaprania?
Za produkcję energii z biomasy (czyli spalanie tego, co dałoby się zjeść)
można dostać dopłatę. Za produkcję prądu z odpadów -- nie. Skoro coś
takiego wymyślili, to wszystko mogą.
--
Jarek
-
72. Data: 2013-02-04 02:15:15
Temat: Re: Nowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>>> Niestety - zapominasz ze to pomysl urzednikow a nie inzynierow.
>> Ooooj, to faktycznie jest pewien ból - np. niedawno zostałem zszokowany
>> tym, że energia elektryczna produkowana z biomasy jest zaliczana do
>> źródeł energii produkującej CO2.
>
> Naprawde ?
> urzednicy chyba nie moga byc tacy glupi ? :-)
Nie mogą? Jakaś dyrektywa tego zabrania?
Za produkcję energii z biomasy (czyli spalanie tego, co dałoby się zjeść)
można dostać dopłatę. Za produkcję prądu z odpadów -- nie. Skoro coś
takiego wymyślili, to wszystko mogą.
--
Jarek
-
73. Data: 2013-02-04 02:20:45
Temat: Re: Nowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hciset694pi3.1olm0tfkf5fh4.dlg@40tude.net...
>> źródeł energii produkującej CO2.
>
> Naprawde ?
> urzednicy chyba nie moga byc tacy glupi ? :-)
W rzeczy samej - przy niektórych głupiec, to jak Einstein... :P :)
Ja od dana zresztą dzielę tę kategorię na urzędników zwykłych, gdzie jeszcze
stwierdzam myślenie, oraz na urzędasów - wiadomo co... są jak beczka miodu
zasyfiona łyżeczka dziegciu.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
74. Data: 2013-02-04 02:44:11
Temat: Re: Nowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Anerys napisał:
>> urzednicy chyba nie moga byc tacy glupi ? :-)
>
> W rzeczy samej - przy niektórych głupiec, to jak Einstein... :P :)
> Ja od dana zresztą dzielę tę kategorię na urzędników zwykłych, gdzie
> jeszcze stwierdzam myślenie, oraz na urzędasów - wiadomo co... są jak
> beczka miodu zasyfiona łyżeczka dziegciu.
Pierdoła cywilny to także jakiś pan przełożony w urzędzie, plaga
niższych urzędników i woźnych. Jest to filister-biurokrata, który
potrafi zrobić piekło o to, że jakiś papierek nie jest należycie
osuszony bibułą itd. Jest to w ogóle idiotyczna i bydlęca postać
w ludzkim społeczeństwie, ponieważ taki cymbał udaje uosobienie
roztropności, jest przekonany, że na wszystkim się zna, że wszystko
umie wytłumaczyć, i wszystkim czuje się dotknięty.
Kto służył w wojsku, temu nie potrzeba mówić, jaka istnieje różnica
między pierdołą-cywilem a pierdołą w uniformie. W wojsku słowo to
oznaczało "dziadygę pieskiego", naprawdę "pieskiego", który wszystkiego
się czepiał, o wszystko zrzędził, ale cofał się przed najmniejszymi
przeszkodami; żołnierzy nie lubił i niepotrzebnie ich szykanował,
bo o pozyskaniu ich szacunku czy zaufania, którym mógł się jeszcze
poszczycić "dziadyga", w tym wypadku nie mogło być w ogóle mowy.
W niektórych garnizonach, jak na przykład w Trydencie, zamiast
"pierdoła" mówiło się "nasza stara dupa". W każdym z tych wypadków
chodziło o osobę starszą, więc gdy Szwejk nazwał podporucznika Duba
"wicepierdołą", to doskonale wyraził istotę rzeczy, ustalając, że
zarówno co do wieku, jak i co do stanowiska całego "pierdoły" brak
podporucznikowi Dubowi 50 procent.
--
Jarek
-
75. Data: 2013-02-04 09:46:17
Temat: Re: Nowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
wiadomości news:2032021398$20130202170055@squadack.com...
>
> Jasne. Ale ja pisze o cenach chińskich a nie polskim wypasie :) Poza
> tym - zastępujesz stabilizator liniowy przetwornicą step-down a
> budując zasilacz impulsowy zazwyczaj zakłada się od razu na wyjściu
> właściwe napięcia, nie wymagajace dodatkowej stabilizacji. Wyjątek:
> LDO z 5V do 3.3-3.6V oraz liniowe ładowarki LiIon/LiPoly zasilane z
> 5V.
>
Do mnie dociera 12V z zasilacza buforowego (z akumulatorem).
Nie wiem czy kiedyś zmienią się standardy i zejdą do 6V.
P.G.
-
76. Data: 2013-02-04 09:54:04
Temat: Re: Nowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:597be8b2-b049-499c-a1cf-1570f1547a16@googlegrou
ps.com...
> Może mi wytłumaczycie jaki ma związek to o czym piszecie z nowymi
> przepisami.
Mniej więcej taki jaki związek ma sprawność z efektywnością, oczywiście
zakładając, że autor wątku wie o czym pisze pisząc w pierwszym poście:
"każdy produkt wypuszczany od dzisiaj na rynek musi mieś wyliczoną tą
efektywność i przyczepioną odpowiednią naklejkę".
P.G.
-
77. Data: 2013-02-04 11:38:51
Temat: Re: Nowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Mon, 4 Feb 2013 01:15:15 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Za produkcję energii z biomasy (czyli spalanie tego, co dałoby się zjeść)
Nie bądź taki Goebbels. Wiekszość energii z biomasy jest uzyskiwana z
spalania takich rzeczy jak wierzba energetyczna, odpady przemysłu
drzewnego, słoma. Roślinne oleje napędowe czy alkohole z cukru jakoś sie
nie upowszechniają z uwagi na ceny i dlatego szuka się dróg by te produkty
otrzymywać nie z roślin jadalnych lecz z alg (oleje) czy celulozy
(alkohole). Zresztą, motoryzacja powoli się przestawia z silników
spalinowych na elektryczne. Do wygrania jest oprócz odejścia od paliw
kopalnych czy uprawnych o wiele wyższa sprawność całego procesu.
--
Jacek
-
78. Data: 2013-02-04 15:43:16
Temat: Re: Nowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Jacek Maciejewski napisał:
>> Za produkcję energii z biomasy (czyli spalanie tego, co dałoby się zjeść)
>
> Nie bądź taki Goebbels. Wiekszość energii z biomasy jest uzyskiwana
> z spalania takich rzeczy jak wierzba energetyczna,
To chyba tylko w telewizji albo w opracowaniach pisanych za pieniądze
z grantów.
> odpady przemysłu drzewnego, słoma.
Tu właśnie pojawia się opisany problem. To co powstaje przy wyrębie lasu,
jest OK. Ale *odpady przemysłowe* powstające na przykład przy produkcji
mebli już nie są mile widziane. Podobnie jak zechcę spalać słomę z pola
albo paździerze lniane, to chwalebnie zużywam biomasę. Ale gdybym chciał
zamieniać na prąd stare sienniki z pluskwami i zawszone onuce z koszar,
to mam kłopot.
> Roślinne oleje napędowe czy alkohole z cukru jakoś sie nie upowszechniają
> z uwagi na ceny i dlatego szuka się dróg by te produkty otrzymywać nie
> z roślin jadalnych lecz z alg (oleje) czy celulozy (alkohole).
Nawet jak się czegoś nie da zjeść (osobiście, lub za pośrednictwem dajmy
na to świni), to i tak marne pocieszenie. Rośliny energetyczne gdzieś
muszą rosnąć, więc w praktyce jest tak, że wypierają rośliny jadalne,
a żywność drożeje i staje się mniej dostępna. Najbardziej widać to
w Ameryce Południowej.
> Zresztą, motoryzacja powoli się przestawia z silników spalinowych na
> elektryczne. Do wygrania jest oprócz odejścia od paliw kopalnych czy
> uprawnych o wiele wyższa sprawność całego procesu.
A ten prąd do samochodów to skąd? Jak na razie widać, że odejście od
paliw kopalnych (zwłaszcza na rzecz uprawnych) jest największą przegraną,
jaką ludzie sobie fundują.
--
Jarek
-
79. Data: 2013-02-04 16:51:58
Temat: Re: Nowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia 04 Feb 2013 14:43:16 GMT, Jarosław Sokołowski napisał(a):
> A ten prąd do samochodów to skąd?
Z elektrowni :) Struktura wytwarzania elektryczności powoli się zmienia.
Powoli bo stare bloki węglowe muszą się zamortyzować a robią to dłuuugo.
Dam ci konkretny przykład. U nas w elektrociepłowni w Zielonej Górze
odstawiono stare dwa czy trzy stare bloki węglowo-parowe i uruchomiono
jeden blok spalający gaz ziemny. Ma b. wysoką sprawność bo en. el. jest
wytwarzana najpierw via turbina gazowa, skąd spaliny zasilają parowy kocioł
odzyskowy zasilający z kolei turbinę parową. Niezużyte ciepło ogrzewa
praktycznie całe miasto.
Stare bloki są w rezerwie. Podobnie dzieje się i będzie dziać w skali
Polski. Niewykluczone że uruchomimy el. jądrową, co jest całkiem
ekologicznym krokiem. Prawdopodobnie powstaną elektrownie zasilane gazem
ziemnym z łupków. Dają dużo mniejsze uwalnianie CO2 niż węglowe. Ceny
fotoogniw i el. wiatrowych spadają z każdym rokiem a ich udział w bilansie
stale rośnie. Rzecz jasna, nigdy nie sięgnie więcej niż szacunkowo 20%,
stąd konieczność istnienia tradycyjnych el. jądrowych i gazowych. Dalej nie
wybiegam, ale trzeba powiedzieć że prace nad syntezą termojądrową weszły w
skalę półtechniczną.
--
Jacek
-
80. Data: 2013-02-04 16:58:04
Temat: Re: Nowa ustawa o oznaczeniu produktów - efektywność energetyczna
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Jacek,
Monday, February 4, 2013, 4:51:58 PM, you wrote:
>> A ten prąd do samochodów to skąd?
> Z elektrowni :)
A w czym chcesz przechować tę energię i jak chcesz ją "tankować"?
[... bla, bla, bla ...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)