W dniu 2010-11-09 22:29, JA pisze:

>
>> Pamiętam, jak kilkanaście lat temu zgrzytałem zębami gdy musiałem
>> kupić stację dyskietek 3.5" do tomografu za równowartość nowego Fiata
>> Cinquecento. A zwykłej się wstawić nie dało - stacja miała interfejs
>> SCSI...
>
> To akurat poniekąd było podyktowane trochę inną przyczyną niż
> upierdliwość producenta. Kilkanaście lat temu to sprzęt komputerowy
> (tomograf), był dość słabo wydajne i nie można sobie było pozwolić np.
> na zatrzymanie pracy urządzenie z powodu włożenia do stacji dyskietki. A
> tylko SCSI to gwaratnowało (i gwarantuje do dzisiaj), bo ten interfejs
> jest przeznaczony dla urządzeń wyposażonych we własny procesor. Każdy
> klamot ma swój własny procesor operacyjny, dzięki temu na SCSI gadają ze
> sobą procesory, a nie procesor główny obsługuje wszystko.

Wiesz, akurat przy konsoli tamtego tomografu bardzo wiele godzin
spędziłem (zarówno badając pacjentów jak i naprawiając go) i specyfikę
pracy urządzenia znam dość dobrze. Gwarantuję Ci, że zastosowanie
zwykłej stacji dyskietek nie spowodowałoby ograniczenia możliwości
diagnostycznych aparatu.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

do góry

On 2010-11-09 23:01:25 +0100, Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl> said:

> Wiesz, akurat przy konsoli tamtego tomografu bardzo wiele godzin
> spędziłem (zarówno badając pacjentów jak i naprawiając go) i specyfikę
> pracy urządzenia znam dość dobrze. Gwarantuję Ci, że zastosowanie
> zwykłej stacji dyskietek nie spowodowałoby ograniczenia możliwości
> diagnostycznych aparatu.

Skoro tak mówisz. To była luźna dygresja, na temat SCSI.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

do góry

> W dobie popularności CMOS, odważyć się na CCD?! Ciekawe cóż takiego
> oferować może ta technologia nad CMOS?

Kup se Leicę M9, to się przekonasz. CMOS-y są dobre dla kotleciarzy.

do góry

Marek Wyszomirski napisał(a):
> W dniu 2010-11-09 17:30, John Smith pisze:
>
>>> [...]
>>> http://www.fotopolis.pl/index.php?n=11793
>>
>> Dynamika: 64dB, czyli upraszczając 10,5EV (mało!)
>> Zastosowania:
>> - Industrial Imaging and Inspection
>> - Medical Imaging
>> - Security
>>
>> Pewnie jakaś taniocha będzie :-)
>>
> Taniocha? Do medical imaging??? Człowieku, ceny podzespołów do aparatury
> medycznej są takie, że włosy dęba na głowie stają...

Smajleja wycięło?

--
Mirek

do góry

> Gwarantuję Ci, że zastosowanie
> zwykłej stacji dyskietek nie spowodowałoby ograniczenia możliwości
> diagnostycznych aparatu.


Moze jak go projektowali to sami jeszcze o tym nie wiedziel ;-)
..i na wszelki wypadek dali SCSI :)

Waldek.

www.waldek.sewera.pl

do góry

On Tue, 9 Nov 2010, JA wrote:

> On 2010-11-09 21:29:45 +0100, Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl> said:
>
>> Pamiętam, jak kilkanaście lat temu zgrzytałem zębami gdy musiałem kupić
>> stację dyskietek 3.5" do tomografu za równowartość nowego Fiata
>> Cinquecento. A zwykłej się wstawić nie dało - stacja miała interfejs
>> SCSI...
>
> To akurat poniekąd było podyktowane trochę inną przyczyną niż upierdliwość
> producenta. Kilkanaście lat temu to sprzęt komputerowy (tomograf), był dość
> słabo wydajne i nie można sobie było pozwolić np. na zatrzymanie pracy
> urządzenie z powodu włożenia do stacji dyskietki. A tylko SCSI to
> gwaratnowało

"Tylko SCSI"? I to w czasie przeszłym?
Uprzejmie proszę o nie pisanie głupot.
Ale usprawiedliwieniem jest, że konkurencji nawet na wikipedii
trzeba szukać gdzieś w głębi :) a rozwiązania takie w .pl w ogóle
nie były dostępne, bo jeszcze było embargo (ktoś pamięta o takim
szczególe?) na zaawansowane technologie.
SCSI przy takich zarzuconych już dziś interfesjach jak np. DSSI czy
choćby jeszcze starszy CI (computer interconnect) jest ubogim krewnym,
nawet nie przewidziano rozkazu polecenia transmisji z urządzenia A do
urządzenia B (trzeba "wciągnąć" do kontrolera i odesłać).
Problem w tym, że SCSI[1] jako rozwiązanie *proste* było *tanie*[2]
(jak na porównywanie z "inteligentnymi" magistralami, a raczej ich
kontrolerami) no i nie było konstrukcją "firmową".
Klasyczne działanie "monetarnego prawa Kopernika"...

[1] złośliwe objaśnienie do akronimu SCSI, czynione przez osoby które
wcześniej miały do czynienia z innymi wymienionymi: "in name SCSI
none of S means standard", czy jakoś tak :P
[2] tak, wiem, w kontekście postu Marka brzmi to... dziwnie :)

No i oczywiście pomijam sprawę obsługi urządzeń choćby na przerwaniach,
co umożliwiało dawno temu obsługę "nieblokującą" nawet przy dość
małej mocy obliczeniowej również tak "trudnych" urządzeń jak dyskietka,
to IBM hardwareowo *%$@%@^%$#^* konstrukcję PC, wybierając ubogą wersję
obsługi przerwań spośród przewidzianych przez Intela, przez co "przyjęło
się" umiarkowane korzystanie z nich w PC (I86 AFAIR przewiduje 1024
pozycje w tabeli przerwań, pod warunkiem hierarchicznego podpięcia
kontrolerów - czego w pecetach *nie ma*, jest tylko łańcuch).
Taki tomograf raczej "ograniczeniom IBM" nie podlega, niezależnie od
stosowanego procesora! :)

pzdr, Gotfryd

do góry

W dniu 2010-11-10 12:00, Gotfryd Smolik news pisze:

>[...]
> No i oczywiście pomijam sprawę obsługi urządzeń choćby na przerwaniach,
> co umożliwiało dawno temu obsługę "nieblokującą" nawet przy dość
> małej mocy obliczeniowej również tak "trudnych" urządzeń jak dyskietka,
> to IBM hardwareowo *%$@%@^%$#^* konstrukcję PC, wybierając ubogą wersję
> obsługi przerwań spośród przewidzianych przez Intela, przez co "przyjęło
> się" umiarkowane korzystanie z nich w PC (I86 AFAIR przewiduje 1024
> pozycje w tabeli przerwań, pod warunkiem hierarchicznego podpięcia
> kontrolerów - czego w pecetach *nie ma*, jest tylko łańcuch).
> Taki tomograf raczej "ograniczeniom IBM" nie podlega, niezależnie od
> stosowanego procesora! :)
> [...]

W tamtych czasach faktycznie nie podlegał. Obecnie - cięcie kosztów
spowodowało, ze większość tomografów i podobnych aparatów działa w
oparciu o komputery PC z systemem operacyjnym Windows XP lub podobnym...
PC-ty zresztą wkraczają wszędzie - pamietam, jak kilka lat temu
zaszokowała mnie informacja, ze nowsze wersje AEGIS (system obrony
przeciwlotniczej okrętów US-Navy) działają ze względu na ograniczenie
kosztów właśnie na komputerach PC.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

do góry

W dniu 2010-11-10 10:34, John Smith pisze:

>>
>>>> [...]
>>>> http://www.fotopolis.pl/index.php?n=11793
>>>
>>> Dynamika: 64dB, czyli upraszczając 10,5EV (mało!)
>>> Zastosowania:
>>> - Industrial Imaging and Inspection
>>> - Medical Imaging
>>> - Security
>>>
>>> Pewnie jakaś taniocha będzie :-)
>>>
>> Taniocha? Do medical imaging??? Człowieku, ceny podzespołów do aparatury
>> medycznej są takie, że włosy dęba na głowie stają...
>
> Smajleja wycięło?
>

Pewnie w zbyt poważnym nastroju byłem - teraz nie zapomnę:-)

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

do góry

Gotfryd Smolik news napisal:
> nie były dostępne, bo jeszcze było embargo (ktoś pamięta o takim
> szczególe?) na zaawansowane technologie.

Ty mnie nie drażnij, bo jeszcze w roku 1990 musieliśmy
zdobyć zgodę na import SGI, a maszyny w Cyfronecie OIDP
były monitorowane pod kątem obliczeń niedozwolonych ;)

--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Marek Wyszomirski napisal:
> W tamtych czasach faktycznie nie podlegał. Obecnie - cięcie kosztów
> spowodowało, ze większość tomografów i podobnych aparatów działa w
> oparciu o komputery PC z systemem operacyjnym Windows XP lub podobnym...
> PC-ty zresztą wkraczają wszędzie - pamietam, jak kilka lat temu
> zaszokowała mnie informacja, ze nowsze wersje AEGIS (system obrony
> przeciwlotniczej okrętów US-Navy) działają ze względu na ograniczenie
> kosztów właśnie na komputerach PC.

A pamiętasz sprawę słynnego zablokowania sterów krążownika z powodu
awarii Windows NT? ;)

OIDP musieli go zholować do portu, bo maszyna sterowa uległa poważnemu
uszkodzeniu.

--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry