-
321. Data: 2017-01-22 07:21:13
Temat: Re: Norwegia włączyła UKF FM
Od: jacek <j...@w...pl>
W dniu 2017-01-22 o 04:17, Adam Wysocki pisze:
> Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Streamin nie spowodował porzucenia DVB-T. Spadku popularności oglądania
>> Środków Musowego Przykazu jakoś nie widać. Być może to jeszcze nie ten
>> moment.
>
> Btw, nie wiecie, czy teletekst w DVB-T jest nadawany i czy jest możliwość
> jego odbioru, jak TV jest podłączony do dekodera cyfrowo (bo domyślam się,
> że jak przez component albo nawet RF, to się da)?
>
teletext jest cyfrowy i wewnętrzny dekoder telewizora sobie z tym radzi
tak samo dobrze jak dekoder dla starego analogowego TV podpiety pod
eurozłącze jakiś model MANTY. Dekodowanie jest w dekoderze nie w TV.
W/g mnie to nie jest już ten sam analogowy sygnał txt tylko cyfrowy.
--
pzdr, j.r.
-
322. Data: 2017-01-22 09:09:30
Temat: Re: Norwegia włączyła UKF FM
Od: "Ghost" <n...@d...pl>
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o5rl21$88u$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2017-01-19 o 19:43, J.F. pisze:
> Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:o5qvnh$i1s$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2017-01-18 o 17:05, Ghost pisze:
>> Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał w wiadomości grup
>>>>> W kanale 10kHz pasm LF, MF czy HF DRM potrafi zmieścić audycję HiFi
>>>>> stereo,
>>
>>>> Ryli?
>
>>> A nie?
>>> 10 kHz * 4bit/s/Hz = 40 kbit/s
>>> przy kompresji MP3 daje to 480 kbit/s. Za mało na hifi stereo?
>
>> Rozumiem, ze szacujesz, iz dysponuja 40kb/s.
>
>> To mp3 skompresowane do 40kb/s zdecydowanie nie jest Hi-Fi :-)
>> A w zasadzie do 32kb/s, bo cos tam jeszcze odpadnie.
>
>> Ale przy 64QAM mamy ~60kb/s i jakosc gwaltownie rosnie ... a tam
>> przeciez jakies jeszcze lepsze metody kompresji stosuja - to moze sie
>> zmieszcza.
>Zgadza się, niepotrzebnie tylko wyszedłem z tym MP3. Jeszcze trzeba by
>ustalić, co rozumiemy przez Hi-Fi, bo płyta CD wprowadziła standard 22050
>Hz, ale Hi-Fi zaczyna się już OIDP od 16 kHz.
Gdy powstawało zaczynało się od 12,5khz... co nie zmienia faktu, ze pasmo
radiowe 10khz nie starczy na HiFi, nawet przy dobrej kompresji.
-
323. Data: 2017-01-22 13:45:16
Temat: Re: Norwegia włączyła UKF FM
Od: Marek <f...@f...com>
On Sun, 22 Jan 2017 03:02:32 +0000 (UTC), g...@s...invalid (Adam
Wysocki) wrote:
> Będzie jak z WAP-em (tym, co przez jakiś czas był w komórkach)...
Do dziś łezka się w oku mi kręci, jak wspomnę korespondencję (koło
roku 2000) z jakimś przedstawicielem W@P konsorcjum z USA, który
nakazywał mi usunięcie ze swojej strony napisu "W@P" (jako linka do
strony w wersji wap) bo to była ich zastrzeżona nazwa super hiper
technologi, warta miliony $ i nikt nie miał prawa tego użyć....
Nie mam pojęcia po co wymyślono taki koszmarek jak wap, skoro htmlem
też można było zrobić lekkie strony, kompatybilne ze wszystkim..
--
Marek
-
324. Data: 2017-01-22 15:13:24
Temat: Re: Norwegia włączyła UKF FM
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
HF5BS pisze:
>> Atmosfera nie jest tak stabina jak skała, stąd wahania,
>> również krótkookresowe.
>
> Czyli wpływ jest, więc co konkretnie na co wpływa?
Z grubsza wszystko na wszystko. A konkterniej, to zaczyna się od
Słońca, jego promieni, które padają na górne warstwy atmosfery, to
i owo jonizują, elektrony hulają w podskokach, coś przewodzi, coś
nie, z tego się robią różne oddziaływania na falę elektrmagnetyczną,
a my obserwujemy efekt końcowy w postaci zmian propagacji. Mechanizmu
można się domyślać, można badać dokładniej -- i wiele książek o tym
napisano. W kilku zdaniach trudno.
>>> Pytam poważnie. Jak specjalista specjalistę, a nie kuma kumę.
>>> A chcę po prostu pozbyć się niespójności z przekazu, a problemem
>>> jest mocne wahanie sygnału.
>>
>> E, jaki ja tam specjalista. Dawno temu mnie takich rzeczy uczono.
>> I choć na nic mi się one nigdy nie przydały, sporo jeszcze pamiętam.
>
> Jeśli to prawda, czego broń Boże nie chcę zaprzeczać, to miałem na
> myśli, aby mieć źródło, na które mógłbym się powołać, gdyby kiedyś
> doszło z kimś do podobnej rozmowy. Jedno źródło mam, teraz pozostaje mi
> znaleźć drugie, że jak mi ktoś powie "A", to chciałbym to potwierdzić,
> albo udowodnić, że jednak "B". Może załamanie, wiele fal też się
> w jonosferze załamuje, zamiast odbijać, jak w światłowodzie,
Propagacji fal długich bliżej może być do światłowodu jednomodowego,
niż do takiego, jak się rysuje w podręcznikach szkolnych, gdzie promień
światła obija się o ściany (jak konduktor pijany).
> spotkałem się z tym (wg opisu), ze albo się odbija jak kąt padania
> równy kątowi odbicia, albo przygina, miękko, bez kantów. Nie da
> się jednak zaprzeczyć, ze jonosfera ma tu swoje do powiedzenia,
> zdecydowanie, nie wyglądało mi to na ruchy powietrza.
Jonosfera to też powietrze poniekąd. Które nie musi się całe ruszać,
by była w nim fala. Fala jonizacji chociażby.
> Natomiast zdecydowanie dało sie wyczuć, że minimum przelatuje po
> całym widmie odbieranego sygnału. Więc na 200% propagacja wielodrożna.
...która nie musi być związana z odbiciami jonosferycznymi.
> Natomiast o propagacji a-la falowód (co IMHO nie wyklucza takowej
> dla LW) wyczytałem, że dla pasma 70cm i chyba krótszych, tworzą się,
> nie pomnę od czego, coś właśnie jak falowody, chyba przez zmiany
> w troposferze (niech mnie ktoś skoryguje, jeśli kłamię), występuje,
> jak to nazwano, superrefrakcja,
Ja bym tego falowodem nie nazwał. Ani światłowodem. To prawie to samo,
co fatamorgana -- efekt dużego gradientu własności fizycznych powietrza.
> Czymże jednak wytłumaczyć... wiele lat temu, siedząc przy radiu
> (ale BCL, nie HAM) i robiąc coś, nie pomnę co, słyszę raptem, jak
> spiker prowadzący ocieka sraczką z wrazenia i mówi coś w stylu
> "słychać nas najdalej na świecie". Co się okazało - zadzwonił jakiś
> gościu z Meksyku, że właśnie słucha Jedynki na długich, to jeszcze
> była komuna, lata 80, po stanie wojennym już, na pewno istniał wtedy
> jeszcze Konstantynów.
Wytłumaczyć falą powierzchnową wspomaganą rzeczonym falowodem
jonosferycznym.
> Na pewno nie była to fala przyziemna, a jednak skutecznie poszło,
> bo to odległość ok. 12000 km.
Na pewno nie była przyziemna, tylko przyoceaniczna. Założyć można,
że jeśli akurat trafiły się tak dobre warunki do jej propagacji,
to i po drodze na Azorach słychać było dobrze.
> Londyn, Chorwacja, Wołgograd, znów Londyn, gdzieś w Grecji,
> Moskwa, w samochodzie, w Rumuni...
Gdy za gąbińskich czasów jeździłem po takich miejscach, to Jedynkę
słychać było zawsze. Im dalej od kraju, to sygnał nieco słabszy,
ale zawsze stabilny i przewidywalny. Nic nadzwyczajnego.
--
Jarek
-
325. Data: 2017-01-22 15:51:16
Temat: Re: Norwegia włączyła UKF FM
Od: "Ghost" <n...@d...pl>
Użytkownik "Cezary Grądys" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5881e3cd$0$5150$6...@n...neostrada
.pl...
W dniu 19.01.2017 o 19:15, Tomasz Wójtowicz pisze:
> W dniu 2017-01-18 o 17:05, Ghost pisze:
>>
>>
>> Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:o5d3rh$gr8$...@n...news.atman.pl...
>>
>>>> W kanale 10kHz pasm LF, MF czy HF DRM potrafi zmieścić audycję HiFi
>>>> stereo,
>>
>>> Ryli?
>
>> A nie?
>
>> 10 kHz * 4bit/s/Hz = 40 kbit/s
>
>> przy kompresji MP3 daje to 480 kbit/s. Za mało na hifi stereo?
>Odrobinę mniej, bo kanał na AM (w radiofonii) ma 9 a nie 10 kHz.
Co gorsza 40kbit nie zajmie 10khz, a znacznie wiecej - nie wiem jak sobie
policzyliscie
-
326. Data: 2017-01-22 16:30:17
Temat: Re: Norwegia włączyła UKF FM
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>
W dniu 2017-01-22 o 13:45, Marek pisze:
> On Sun, 22 Jan 2017 03:02:32 +0000 (UTC), g...@s...invalid (Adam
> Wysocki) wrote:
>> Będzie jak z WAP-em (tym, co przez jakiś czas był w komórkach)...
>
> Do dziś łezka się w oku mi kręci, jak wspomnę korespondencję (koło roku
> 2000) z jakimś przedstawicielem W@P konsorcjum z USA, który nakazywał
> mi usunięcie ze swojej strony napisu "W@P" (jako linka do strony w
> wersji wap) bo to była ich zastrzeżona nazwa super hiper technologi,
> warta miliony $ i nikt nie miał prawa tego użyć....
> Nie mam pojęcia po co wymyślono taki koszmarek jak wap, skoro htmlem też
> można było zrobić lekkie strony, kompatybilne ze wszystkim..
>
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze...
1. Techniczne tumany w jedwabnych garniturach odkrywają Internet.
2. Myślą sobie - fajnie by było mieć "Internet w komórce".
3. Idą do inżynierów.
4. Inżynierowie sobie myślą: zróbmy kosmiczną specyfikację absurdalnie
prostej rzeczy, to zarobimy miliony proporcjonalne do objętości
specyfikacji.
5. Inżynierowie zrobili.
6. Garnitury zapłaciły i się podniecają papierem, który dostali, który
ma być przepustką do "bilionów dolarów" z tytułu m-commerce.
Potem komentarz 6-miesięcy po uruchomieniu WAP-u, kiedy klapa WAP-u
stała się jasna:
"Nikt nie chce wydawać setek dolarów w sklepie internetowym na produkt,
który widzi na czarno-białym ekraniku wielkości znaczka pocztowego."
-
327. Data: 2017-01-22 17:19:31
Temat: Re: Norwegia włączyła UKF FM
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>
W dniu 2017-01-22 o 07:21, jacek pisze:
> W dniu 2017-01-22 o 04:17, Adam Wysocki pisze:
>> Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> wrote:
>>
>>> Streamin nie spowodował porzucenia DVB-T. Spadku popularności oglądania
>>> Środków Musowego Przykazu jakoś nie widać. Być może to jeszcze nie ten
>>> moment.
>>
>> Btw, nie wiecie, czy teletekst w DVB-T jest nadawany i czy jest możliwość
>> jego odbioru, jak TV jest podłączony do dekodera cyfrowo (bo domyślam
>> się,
>> że jak przez component albo nawet RF, to się da)?
>>
> teletext jest cyfrowy i wewnętrzny dekoder telewizora sobie z tym radzi
> tak samo dobrze jak dekoder dla starego analogowego TV podpiety pod
> eurozłącze jakiś model MANTY. Dekodowanie jest w dekoderze nie w TV.
> W/g mnie to nie jest już ten sam analogowy sygnał txt tylko cyfrowy.
W DVB to jest osobny strumień (oznaczenie DVB-TXT) nadawany wraz ze
strumieniami video, audio i epg danego kanału. Co gorsza, właśnie przez
konieczność kompatybilności z wyjściem Composite (nadawanie teletekstu w
czasie wygaszania pionowego), to strumień DVB-TXT musi mieć tak małą
przepustowość. Gdyby nie to, teletekst mógłby oferować znacznie więcej.