-
121. Data: 2011-08-06 21:06:38
Temat: Re: Nocne promocje w Euro AGD
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> wrote in message
news:j1k7fh$uke$1@news.onet.pl...
> W dniu 2011-08-06 06:35, Pszemol pisze:
>> "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> wrote in message
>> news:j0pcf7$o2f$1@news.onet.pl...
>>>> I w których finanse Belgii czy Francji są wciąż w teoretycznie gorszej
>>>> kondycji, niż US.
>>>
>>> Ale niecałe 2x więcej, to nie kilkanaście razy więcej jak pisałeś.
>>> Poza tym z 6 wymienionych przez Ciebie krajów aż 4 mają mniejszy niż
>>> USA stosunek długu do PKB.
>>
>> Zostawmy te 4 co mają mniejszy - sądzisz że Francja, Belgia czy USA
>> pierwsze zbankrutują?
>
> Przyszłość pokaże. Wprawdzie na razie groźba bankructwa USA została
> odsunięta, ale dług wciąż narasta.
W Belgii i Francji dług spada?
-
122. Data: 2011-08-07 19:41:08
Temat: Re: Nocne promocje w Euro AGD
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-08-06 23:06, Pszemol pisze:
>>>>> I w których finanse Belgii czy Francji są wciąż w teoretycznie gorszej
>>>>> kondycji, niż US.
>>>>
>>>> Ale niecałe 2x więcej, to nie kilkanaście razy więcej jak pisałeś.
>>>> Poza tym z 6 wymienionych przez Ciebie krajów aż 4 mają mniejszy niż
>>>> USA stosunek długu do PKB.
>>>
>>> Zostawmy te 4 co mają mniejszy - sądzisz że Francja, Belgia czy USA
>>> pierwsze zbankrutują?
>>
>> Przyszłość pokaże. Wprawdzie na razie groźba bankructwa USA została
>> odsunięta, ale dług wciąż narasta.
>
> W Belgii i Francji dług spada?
Nie wiem. Gospodarka Belgii jest w porównaniu z amerykańską kompletnie
nieistotna dla ekonomii światowej. Francuska jest niewątpliwie
ważniejsza od belgijskiej, ale i tak przy amerykańskiej mało znacząca.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
123. Data: 2011-08-14 11:38:44
Temat: Re: Nocne promocje w Euro AGD
Od: T...@s...in.the.world
In article <j0oqjf$b99$2@inews.gazeta.pl>, kamil <k...@s...com>
wrote:
> Bankrut-srankrut, ty akurat za dużo polskiej propagandy sukcesu w
> telewizji oglądasz. Bankructwo ameryki od dziesięcioleci już wschodnia
> europa przewiduje,
O Zwiazku Radzieckim tez tak mowili... Niewielu wierzylo.
TA
-
124. Data: 2011-08-16 15:31:32
Temat: Re: Nocne promocje w Euro AGD
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-07-29 12:09, kamil pisze:
> Gdzie więc przecientnemu Kowalskiemu żyje się lepiej niż w Stanach, gdzie zarabia
więcej niż europejczyk, a wydaje od niego mniej?
Ciekawe jest jak kształtują się dochody amerykańskiego Kowalskiego, urealnione o
inflację, na przestrzeni
ostatnich 30 lat. Otóż pomimo znacznego wzrostu (realnego) średniej, dochody
przeciętnego Kowalskiego
praktycznie stoją. Stoją wszystkie percentyle od dołu do prawie samej góry. Znaczny
wzrost
(i to kilkukrotny) notuje tylko kilka procent najbogatszych obywateli! I gównie
dlatego średnia rośnie.
Ergo: półtora pokolenia Amerykanów zapierdzielało (a tam się pracuje więcej niż w
Europie) tylko po to,
żeby bardzo bogaci stali się jeszcze bogatsi. Nawet Obama o tym mówił... kiedyś ;)
W tym samym czasie średni wzrost w Europie był owszem, niższy, ale wzrost dochodów
przeciętniaków - wyższy.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
125. Data: 2011-08-22 05:11:17
Temat: Re: Nocne promocje w Euro AGD
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> wrote in message
news:j2e2gl$2toa$1@news2.ipartners.pl...
> W dniu 2011-07-29 12:09, kamil pisze:
>
>> Gdzie więc przecientnemu Kowalskiemu żyje się lepiej niż w Stanach, gdzie
>> zarabia więcej niż europejczyk, a wydaje od niego mniej?
>
> Ciekawe jest jak kształtują się dochody amerykańskiego Kowalskiego,
> urealnione o inflację, na przestrzeni
> ostatnich 30 lat. Otóż pomimo znacznego wzrostu (realnego) średniej,
> dochody przeciętnego Kowalskiego
> praktycznie stoją. Stoją wszystkie percentyle od dołu do prawie samej
> góry. Znaczny wzrost
> (i to kilkukrotny) notuje tylko kilka procent najbogatszych obywateli! I
> gównie dlatego średnia rośnie.
> Ergo: półtora pokolenia Amerykanów zapierdzielało (a tam się pracuje
> więcej niż w Europie) tylko po to,
> żeby bardzo bogaci stali się jeszcze bogatsi. Nawet Obama o tym mówił...
> kiedyś ;)
> W tym samym czasie średni wzrost w Europie był owszem, niższy, ale wzrost
> dochodów przeciętniaków - wyższy.
To powiedz mi Jakubie, czy wolisz zarabiać 10000 $$$ miesięcznie
w lutym, 10100 $$$ miesięcznie w marcu i 10200 $$$ w kwietniu
czy może 5000 zł w lutym, 5100 złotych w marcu i 5200 zł w kwietniu?