-
31. Data: 2010-01-07 20:37:46
Temat: Re: Nikt nie zginął !!
Od: DoQ <p...@g...com>
WW pisze:
>> No i to jest wlasnie ból. Dopoki nie widzą za oknem zalegającego
>> śniegu z lodem tryb wyobraźni mają całkowicie wyłączony.
> Tak właśnie twierdza policjanci, a moim zdaniem to nieprawda.
Bo ? Jakis argument? :)
Takie spowolnienia zawsze występowały podczas ataków zimy.
Pozdrawiam
Paweł
-
32. Data: 2010-01-07 20:39:34
Temat: Re: Nikt nie zginął !!
Od: DoQ <p...@g...com>
The_EaGle pisze:
> niską prędkością w momencie kiedy warunki nas przerastają. Tak wiec
> droga powinna być tak projektowana aby była bezpieczna ale dawała
> złudzenie na tyle trudnej aby nie jechać ze zbyt dużą prędkością.
> Jeżeli to by się udało problem wypadków został by w sporej częsci
> zminimalizowany.
Obawiam się że nie da się każdej drogi przystosowac do bezkolizyjnej
podrozy z predkosciami rzedu 140-180km/h.
Pozdrawiam
Paweł
-
33. Data: 2010-01-07 20:52:57
Temat: Re: Nikt nie zginł !!
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 07 Jan 2010 20:27:10 +0100, The_EaGle wrote:
>J.F. pisze:
>> Wypadkow mamy jednak sporo wiecej niz w sasiednich krajach.
>> Pytanie czemu ... autostrady ?
>
>Oczywiście że autostrady.
mamy tez ich wiecej niz w krajach bez wielkiej sieci autostrad.
Niemcy maja wypadki mimo autostrad.
>Wypadki są spowodowane w dużej częsci przez
>kierowców jadących tranzytem.
Hm, tranzyt krajowy ? Zagraniczni sprawcy to tylko 1% wypadkow.
>>> Ile wypadków spowodowanych jest złym stanem dróg?
>>
>> A co znaczy zly stan drogi ?
>> Jesli widac zly stan, to nalezy dostowac predkosc do stanu :-)
>
>Wlaśnie. Często nie widać. Zły stan drogi to nie jest tylko permanentnie
>dziurawa droga na odcinku 40km ale np uskok jezdni,
A ile razy sie na cos takiego nadziales ?
>błedna konstrukcja
>powodująca że woda nie odpływa z jezdni, nierówna nawierzchnia na
>zakrętach,
W jednym miejscu ? Czy od 50 km ? :-)
>to także moim zdaniem błednie usytoawane skrzyżowania i
>przejscia dla pieszych. To wszystko składa się na zły stan dróg.
Ale tam stoi 70 :-)
>>> Taki dzień pozwala się zastanowić, ile powszechnie
>>> głoszonych przez policje haseł jest prawdziwych a ile nie.
>>
>> Ee tam. "Policja do akcji Noworoczne Powroty zmobilizowala wszystkie
>> sily i dzieki temu w kraju nikt nie zginal. Gdybysmy dostali wiecej
>> pieniedzy, to nikt by nie ginal przez caly rok" :-)
>
>LOL :) Faktycznie, widać to po ilości foto rejestratorów wprost
>proporcjonalnie przekładają sie na ilość wypadków. :)))
Statystycznie da sie wykazac wplyw - FR przybywa, wypadkow ubywa,
korelacja jest :-)
J.
-
34. Data: 2010-01-07 20:59:40
Temat: Re: Nikt nie zginął !!
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "WW" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hi4b6b$a1d$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Zgadza się.
> "Problem" jednak w tym, że nie tylko na Zakopiance, ale w całej Polsce
> nikt. !!!
> A więc też tam, gdzie korków nie było ludzie sami, z własnej
> nieprzymuszonej woli dostosowali prędkość do warunków.
> I może tak właśnie większość robi na co dzień ?
> Czy warto to wziąć pod uwagę ?
> No, ale fotoradary to maszyny do robienia pieniędzy i chyba nikt ich z
> własnej woli nie zlikwiduje.
Wysuwasz złe wnioski.
Śnieg, lód i błoto pośniegowe uniemożliwia kierowcom jazdę "z ciężką nogą".
Radykalne ograniczenie prędkości przekłąda się bezpośrednio na
bezpieczeństwo. Wolna jazda, niegroźne stłuczki.
Okres, kiedy nie ma śniegu, lodu i błota pośniegowego jest okresem złudnego
bezpieczeństwa. Zwiększają się prędkości, a wraz z nimi zwięszają się skutki
wypadków.
-
35. Data: 2010-01-07 23:58:33
Temat: Re: Nikt nie zgin?ł !!
Od: The_EaGle <e...@j...com>
J.F. pisze:
> On Thu, 07 Jan 2010 20:27:10 +0100, The_EaGle wrote:
>> J.F. pisze:
>>> Wypadkow mamy jednak sporo wiecej niz w sasiednich krajach.
>>> Pytanie czemu ... autostrady ?
>> Oczywiście że autostrady.
>
> mamy tez ich wiecej niz w krajach bez wielkiej sieci autostrad.
> Niemcy maja wypadki mimo autostrad.
Wypadki będą ponieważ autostrady nie są panaceum a jedynie ograniczają
liczbę wypadków.
Moim zdaniem wypadki samochodowe będą do czasu aż:
- wyeliminowany zostanie czynnik ludzki (awarie sprzętu to promile) - na
razie nie realne ale co raz więcej będzie asystentów kierowcy aktywnie
uczestniczących w jeździe
- wszystkie drogi będą super bezpieczne - nie realne za duży koszt
- poziom bezpieczeństwa samochodów wzrośnie tak żeby nie można było w
nich zginąć pomimo dużej prędkości - bardzo kosztowne i nie wygodne
- ruch pieszych odizolowany od ruchu pojazdów - realne a to połowa
zabitych w Polsce. Tym bardziej ze piesi gina wg statystyk w duzej
czesci po za terenem zabudowanym. Tak wiec nie tylko infrastruktura ale
kampania uswiadamiajaca dla ludzi nie zwiazanych z motoryzacja. Kierowca
nie wejdzie pod inny samochod tak latwo jak pieszy nie świadomy.
>> Wypadki są spowodowane w dużej częsci przez
>> kierowców jadących tranzytem.
>
> Hm, tranzyt krajowy ? Zagraniczni sprawcy to tylko 1% wypadkow.
Tranzyt w sensie dalekich przejazdów z miasta do miasta a nie tylko w
sensie zagraniczny transport.
>>>> Ile wypadków spowodowanych jest złym stanem dróg?
>>> A co znaczy zly stan drogi ?
>>> Jesli widac zly stan, to nalezy dostowac predkosc do stanu :-)
>> Wlaśnie. Często nie widać. Zły stan drogi to nie jest tylko permanentnie
>> dziurawa droga na odcinku 40km ale np uskok jezdni,
>
> A ile razy sie na cos takiego nadziales ?
Takich sytuacji jest bardzo duzo. Dziury na zakretach ktore przy
predkosci dopuszczalnej to pikus ale jak ktos przesadzi to wylatuje z
jezdni.
>> błedna konstrukcja
>> powodująca że woda nie odpływa z jezdni, nierówna nawierzchnia na
>> zakrętach,
>
> W jednym miejscu ? Czy od 50 km ? :-)
Bardzo czesto na zakretach z prawidlowym wyprofilowaniem jezdni nie ma
kanalizacji i woda z np topniejacego sniegu tworzy 1-2cm kaluze. Przy
predkosci 130km/h to utrata panowania nad pojazdem.
>> to także moim zdaniem błednie usytoawane skrzyżowania i
>> przejscia dla pieszych. To wszystko składa się na zły stan dróg.
>
> Ale tam stoi 70 :-)
Takie myślenie do niczego nie prowadzi. tak jest teraz a my chcemy
lepiej. Od razu wiec odrzucam taka argumentacje.
>>>> Taki dzień pozwala się zastanowić, ile powszechnie
>>>> głoszonych przez policje haseł jest prawdziwych a ile nie.
>>> Ee tam. "Policja do akcji Noworoczne Powroty zmobilizowala wszystkie
>>> sily i dzieki temu w kraju nikt nie zginal. Gdybysmy dostali wiecej
>>> pieniedzy, to nikt by nie ginal przez caly rok" :-)
>> LOL :) Faktycznie, widać to po ilości foto rejestratorów wprost
>> proporcjonalnie przekładają sie na ilość wypadków. :)))
>
> Statystycznie da sie wykazac wplyw - FR przybywa, wypadkow ubywa,
> korelacja jest :-)
Niemal zerowa - ilosc zabitych spada baaaardzo powoli i to po raz
pierwszy w 2008r bo od 2005 i 2006 do 2007 byl wzrost.
Pozdrawiam
Rafał
-
36. Data: 2010-01-08 00:07:24
Temat: Re: Nikt nie zginął !!
Od: The_EaGle <e...@j...com>
DoQ pisze:
> The_EaGle pisze:
>
>> niską prędkością w momencie kiedy warunki nas przerastają. Tak wiec
>> droga powinna być tak projektowana aby była bezpieczna ale dawała
>> złudzenie na tyle trudnej aby nie jechać ze zbyt dużą prędkością.
>> Jeżeli to by się udało problem wypadków został by w sporej częsci
>> zminimalizowany.
>
> Obawiam się że nie da się każdej drogi przystosowac do bezkolizyjnej
> podrozy z predkosciami rzedu 140-180km/h.
Nie wiem czy zauwazyles pewna tendencje na DK ktore przechodza przez
teren zabudowany. Mysle glownie o drogach jednojezdniowych. Doprowadza
sie do drastycznego zweznia takiej jezdni w miejscach gdzie przechodzi
przez teren zabudowany. Dodatkowo tworzy sie mase wysepek ktore trzeba
omijac.
Piersze ma za zadanie dac zludzenie kierowcy ze droga jest waska a
drugie ze droga jest kreta i wymagajaca uwagi. Prowadzi to wlasnie do
tego ze niemal kazdy tam zwalnia. Nie zwalnia do 50 czy 60 ale z tych
przelotowych 120-130 czesto zdejmuje sie noge z gazu i przez taka
miejscowosc kierowcy jada zdecydowanie wolniej okolo 80km/h.
Wlasnie o takim zludzeniu mowie. Tam gdzie jest niebezpiecznie - dac
kierowcy zludzenie tego niebezpieczenstwa, zdecydowana wiekszosc zwolni
i o to chodzi.
Odwrotnoscia tej sytuacji sa dlugie proste gdzie ponoc ginie najwiecej
kierowcow. Dluga, szeroka, wydaje sie bezpieczna i predkosci worpowe tam
sie rozwija. Wystarczy blad i BUM...
Pozdrawiam
Rafal
-
37. Data: 2010-01-08 00:31:23
Temat: Re: Nikt nie zginął !!
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 08 Jan 2010 00:07:24 +0100, The_EaGle wrote:
>Nie wiem czy zauwazyles pewna tendencje na DK ktore przechodza przez
>teren zabudowany. Mysle glownie o drogach jednojezdniowych. Doprowadza
>sie do drastycznego zweznia takiej jezdni w miejscach gdzie przechodzi
>przez teren zabudowany.
A nie przypadkiem trafia w zabudowe i nie ma jak jej poszerzyc ?
>Dodatkowo tworzy sie mase wysepek ktore trzeba omijac.
chyba raczej "azyle dla pieszych".
Tudziez wydzielone pasy do skrecania, rozbiegowe itp.
>Odwrotnoscia tej sytuacji sa dlugie proste gdzie ponoc ginie najwiecej
>kierowcow. Dluga, szeroka, wydaje sie bezpieczna i predkosci worpowe tam
>sie rozwija. Wystarczy blad i BUM...
Tylko ze nie ma powodow do bledu :-)
J.
-
38. Data: 2010-01-08 16:54:57
Temat: Re: Nikt nie zginął !!
Od: maciej debski <m...@b...pl>
On Jan 7, 9:59 am, WW <w...@v...pl> wrote:
> Statystyka może kłamać.
co ty nie powiesz? dane statystyczne moga byc tylko niewlasciwie
interpretowane.
> Przykład - "pijani kierowcy".
> Statystyka twierdzi, że masa ich na polskich drogach.
> Aż się prosi, aby podzielić na grupę dopuszczalnych w
> normalnych krajach UE i powyżej.
> Może wnioski były by inne wtedy ?
nie wiem dlaczego sie tak prosi, a wnioski nie bylyby inne. Polska
jest normalnym krajem UE.
a z losowych danych dostepnych sieci:
pierwsze trzy kwartaly 2008, slask cieszynski:
268 kierowcówpowyżej 0,5 promila
33 kierowców do 0,5 promila
156 pijanych rowerzystów pow 0.5 promila
10 rowerzystow do 0.5 promila
prawda jest taka ze osoba ktora ma ponizej 0.5 promila ma duzo
mniejsze szanse na to ze bedzie zatrzymana, a nawet jesli wpadnie na
losowa kontrole ma szanse zataic to ze pila alk.
mac
-
39. Data: 2010-01-08 20:38:33
Temat: Re: Nikt nie zginął !!
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
WW pisze:
> Tomasz Pyra pisze:
>> WW pisze:
>>> Witam
>>>
>>> TV podała szokującą informację.
>>> W niedzielę, powrót z długiego weekendu, ciężkie warunki, a nikt nie
>>> zginął. !!!!!!!
>>> Kierowcy sami dostosowali prędkość do warunków.
>>> Nikt im nie kazał. !!
>>
>> Kierowcy zwolnili i się nie pozabijali.
>
> Właśnie o to chodzi. :-)
> Sami ocenili warunki i dostosowali szybkość.
> Przypomnę, że usprawiedliwieniem dla zaostrzania kar i gąszczy
> fotoradarów jest twierdzenie policji, że tego właśnie nie potrafimy.
No tak, ale dlaczego potrafimy tylko jak pada śnieg?
Jak śnieg stopnieją to małpi rozum wróci.
Klucz raczej jest jest w kiepskiej orientacji kierowców na temat
możliwości ich i ich samochodów.
O ile na czarnej drodze większość znacznie swoje możliwości przecenia,
to śniegu przeginają w drugą stronę, i bojąc się poślizgu, jadą nawet
wolniej niż można.
-
40. Data: 2010-01-09 17:30:58
Temat: Re: Nikt nie zginął !!
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Fri, 08 Jan 2010 20:38:33 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
> Klucz raczej jest jest w kiepskiej orientacji kierowców na temat
> możliwości ich i ich samochodów.
> O ile na czarnej drodze większość znacznie swoje możliwości przecenia,
> to śniegu przeginają w drugą stronę, i bojąc się poślizgu, jadą nawet
> wolniej niż można.
W zasadzie prawda, tylko tak się zastanawiam, czy nie lepiej, żeby
niedoceniali, miast przeceniać? Oczywiście, najlepiej by było, żeby byli
dobrymi kierowcami, jednak to mało realne.
Dobrze by było też, żeby, skoro juz boja się jechać szybciej, nie wlekli
się środkowym pasem A4 60km/h przez okręg Katowicki...
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++