-
1. Data: 2010-01-06 10:56:56
Temat: pozwany o utrate wartosci
Od: jan waza dzban <j...@g...com>
Sytuacja - zmieniam pas (w prawą stronę) a w tym samym czasie ktoś
zmienia w lewą. W efekcie mojej nieuwagi dochodzi do kolizji w skutek
której stłuczone zostały oba samochody - mój i poszkodowanej.
Spisane zostało oświadczenie, w którym bezposrnie przyznaje się do
winy.
Poszkodowana zgłasza sprawę do mojego zakładu ubezpieczeń celem
likwidacji szkody.
Następnego dnia - dzwoni do mnie i informuje, że w nawiązaniu do faktu
iż jej pojazd ma 4 miesiące - albo się dogadamy - albo drogą sądowną
będzie chciała _z mojej kiszeni_ uzyskać pieniądze które jak sądzi są
jej należne za utratę wartości pojazdu spowodowaną wypadkiem/stłuczką.
Informuję Panią, że roszczenia względem technologii naprawy itp.
powinny być kierowane do mojego ubezpieczyciela, ale Pani z zawodu
jest adwokatem i jest przekonanana w rozmowie telefonicznej o
słuszności jej pozwu.
Moje pytanie - co z tym fantem zrobić.
-
2. Data: 2010-01-06 11:02:43
Temat: Re: pozwany o utrate wartosci
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "jan waza dzban" <j...@g...com> napisał w wiadomości news:
>Moje pytanie - co z tym fantem zrobić.
Skierować do ubezpieczyciela.
A w razie pozwu również dopozwać ubezpieczyciela.
-
3. Data: 2010-01-06 11:11:20
Temat: Re: pozwany o utrate wartosci
Od: "Marcin J. Kowalczyk" <k...@k...kom>
W dniu 2010-01-06 10:56, jan waza dzban pisze:
> Następnego dnia - dzwoni do mnie i informuje, że w nawiązaniu do faktu
> iż jej pojazd ma 4 miesiące - albo się dogadamy - albo drogą sądowną
> będzie chciała _z mojej kiszeni_ uzyskać pieniądze które jak sądzi są
> jej należne za utratę wartości pojazdu spowodowaną wypadkiem/stłuczką.
> Informuję Panią, że roszczenia względem technologii naprawy itp.
> powinny być kierowane do mojego ubezpieczyciela, ale Pani z zawodu
> jest adwokatem i jest przekonanana w rozmowie telefonicznej o
> słuszności jej pozwu.
>
> Moje pytanie - co z tym fantem zrobić.
wyslac do ubezpieczyciela.
-
4. Data: 2010-01-06 11:19:50
Temat: Re: pozwany o utrate wartosci
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
jan waza dzban wydusił z siebie te słowy:
> Moje pytanie - co z tym fantem zrobić.
grzecznie i stanowczo olać oraz z uporem maniaka odsyłać do TU.
--
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE
-
5. Data: 2010-01-06 11:22:55
Temat: Re: pozwany o utrate wartosci
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-01-06, jan waza dzban <j...@g...com> wrote:
> Następnego dnia - dzwoni do mnie i informuje, że w nawiązaniu do faktu
> iż jej pojazd ma 4 miesiące - albo się dogadamy - albo drogą sądowną
> będzie chciała _z mojej kiszeni_ uzyskać pieniądze które jak sądzi są
> jej należne za utratę wartości pojazdu spowodowaną wypadkiem/stłuczką.
Jak najbardziej należy się jej za to odszkodowanie.
> Informuję Panią, że roszczenia względem technologii naprawy itp.
> powinny być kierowane do mojego ubezpieczyciela, ale Pani z zawodu
> jest adwokatem i jest przekonanana w rozmowie telefonicznej o
> słuszności jej pozwu.
Niech sobie będzie.
> Moje pytanie - co z tym fantem zrobić.
Odesłać do ubezpieczyciela.
Krzysiek Kiełczewski
-
6. Data: 2010-01-06 11:54:25
Temat: Re: pozwany o utrate wartosci
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
jan waza dzban pisze:
> ale Pani z zawodu
> jest adwokatem i jest przekonanana w rozmowie telefonicznej o
> słuszności jej pozwu.
Poszczuj ją swoim prawnikiem.
Chyba że masz pitbulla, byłby lepszy.
KJ
-
7. Data: 2010-01-06 15:32:19
Temat: Re: pozwany o utrate wartosci
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "jan waza dzban" <j...@g...com> napisał w
wiadomości
>Następnego dnia - dzwoni do mnie i informuje, że w nawiązaniu do
>faktu
>iż jej pojazd ma 4 miesiące - albo się dogadamy - albo drogą
>sądowną
>będzie chciała _z mojej kiszeni_ uzyskać pieniądze które jak sądzi
>są
>jej należne za utratę wartości pojazdu spowodowaną
>wypadkiem/stłuczką.
>Informuję Panią, że roszczenia względem technologii naprawy itp.
>powinny być kierowane do mojego ubezpieczyciela, ale Pani z zawodu
>jest adwokatem i jest przekonanana w rozmowie telefonicznej o
>słuszności jej pozwu.
>Moje pytanie - co z tym fantem zrobić.
Odkladac pieniadze.
Poprosic o wniosek na pismie, i konsultowac ze swoim
ubezpieczycielem, albo odwrotnie - najpierw skonsultowac sie z
radca ubezpieczyciela.
Wydaje mi sie to powinno biec tak - w razie pozwu bedzie
przypozwany ubezpieczyciel.
Byc moze przegracie .. i wtedy zaplacisz polowe kosztow sadowych,
na co odkladaj pieniadze :-)
Ale moze pani wie lepiej.
A tak w ogole to uzbroj sie w magnetofon, nagrywaj lub pisma
przechowuj .. i przedluzaj negocjacje na tyle zeby z tego wynikalo
ze pani tylko o samochod chodzi, a na zdrowie sie nie uskarza.
Samochod raczej sumy gwarantowanej nie przekroczy, ale pozniej moze
sobie przypomniec ze szyja ja od wypadku boli :-)
J.
-
8. Data: 2010-01-06 17:19:41
Temat: Re: pozwany o utrate wartosci
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Wed, 6 Jan 2010 01:56:56 -0800 (PST), jan waza dzban napisał(a):
> Informuję Panią, że roszczenia względem technologii naprawy itp.
> powinny być kierowane do mojego ubezpieczyciela, ale Pani z zawodu
> jest adwokatem i jest przekonanana w rozmowie telefonicznej o
> słuszności jej pozwu.
To się w głowie nie mieści jakich głupich adwokatów mamy...
Przyznałeś się do winy? Przyznałeś. Jesteś ubezpieczony od wjechania w
kogoś? Jesteś. To niech na drzewo ucieka...
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
9. Data: 2010-01-06 17:52:08
Temat: Re: pozwany o utrate wartosci
Od: "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl>
jan waza dzban wrote:
>
> Moje pytanie - co z tym fantem zrobić.
tak jak radzi grupa - odesłać do TU
a co do adwokatów - możesz poprosić panią o numer legitymacji adwokackiej
ludzie uwielbiają słowo adwokat, sąd - choć gówno wiedzą jak to działa
choć nie twierdzę, że pani adwokatem nie jest...
zresztą - masz spisane oświadczenie - wpisz w google imię i nazwisko z
dopiskami adwokat, kancelaria itp - będziesz wszystko wiedział...
z googla można się sporo dowiedzieć... :)
--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi
-
10. Data: 2010-01-06 18:00:35
Temat: Re: pozwany o utrate wartosci
Od: "Worek" <w...@p...onet.pl>
Naciąga Cię. Postrasz ją zgłoszeniem na policję próby wyłudzenia.
Worek