-
21. Data: 2010-01-07 11:07:39
Temat: Re: Nikt nie zginął !!
Od: WW <w...@v...pl>
The_EaGle pisze:
> No i jaki z tego wniosek.
> W ciężkich warunkach jeździmy ostrożnie w dobrych brawurowo.
Może też inny.
Że nie jesteśmy durniami i sami potrafimy dopasować prędkość
do warunków.
Tej właśnie teźie tak zdecydowanie zaprzecza policja.
Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
-
22. Data: 2010-01-07 11:45:10
Temat: Re: Nikt nie zginął !!
Od: DoQ <p...@g...com>
WW pisze:
>> Ale przeciez to nie prędkość zabija :P
> Nie, tylko czas hamowania :-)
Wobec tego, ciekawe jak to sie dzieje ze dzieci kierujace el.
samochodzikami bez airbagow i bez hamulcow nie giną masowo w wesolych
miasteczkach? I jeszcze ciagle sie zderzaja :)
Pozdrawiam
Pawel
-
23. Data: 2010-01-07 11:47:39
Temat: Re: Nikt nie zginął !!
Od: DoQ <p...@g...com>
WW pisze:
>> Kierowcy zwolnili i się nie pozabijali.
> Właśnie o to chodzi. :-)
> Sami ocenili warunki i dostosowali szybkość.
No i to jest wlasnie ból. Dopoki nie widzą za oknem zalegającego śniegu
z lodem tryb wyobraźni mają całkowicie wyłączony. Na suchej prostej
drodze samochód łamie przecież prawa fizyki :)
Pozdrawiam
Paweł
-
24. Data: 2010-01-07 13:17:02
Temat: Re: Nikt nie zginął !!
Od: WW <w...@v...pl>
DoQ pisze:
> WW pisze:
>
>>> Kierowcy zwolnili i się nie pozabijali.
>> Właśnie o to chodzi. :-)
>> Sami ocenili warunki i dostosowali szybkość.
>
> No i to jest wlasnie ból. Dopoki nie widzą za oknem zalegającego śniegu
> z lodem tryb wyobraźni mają całkowicie wyłączony.
Tak właśnie twierdza policjanci, a moim zdaniem to nieprawda.
Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
-
25. Data: 2010-01-07 13:54:43
Temat: Re: Nikt nie zginął !!
Od: badzio <b...@g...com>
On 7 Sty, 11:07, WW <w...@v...pl> wrote:
> The_EaGle pisze:
>
> > No i jaki z tego wniosek.
> > W ciężkich warunkach jeździmy ostrożnie w dobrych brawurowo.
>
> Może też inny.
> Że nie jesteśmy durniami i sami potrafimy dopasować prędkość
> do warunków.
> Tej właśnie teźie tak zdecydowanie zaprzecza policja.
>
Sugerujesz ze nie ma wypadkow spowodowanych brawura i nadmierna
predkoscia?
-
26. Data: 2010-01-07 16:29:24
Temat: Re: Nikt nie zginął !!
Od: WW <w...@v...pl>
badzio pisze:
> On 7 Sty, 11:07, WW <w...@v...pl> wrote:
>> The_EaGle pisze:
>>
>>> No i jaki z tego wniosek.
>>> W ciężkich warunkach jeździmy ostrożnie w dobrych brawurowo.
>> Może też inny.
>> Że nie jesteśmy durniami i sami potrafimy dopasować prędkość
>> do warunków.
>> Tej właśnie teźie tak zdecydowanie zaprzecza policja.
>>
>
> Sugerujesz ze nie ma wypadkow spowodowanych brawura i nadmierna
> predkoscia?
Są, z całą pewnością. Pytanie tylko ile? Idiotów i ludzi
bezmyślnych nie brakuje nigdy.
Jednak nie chce uwierzyć, że w Polsce jest ich więcej niż u
sąsiadów.
Mam też kilka innych pytań.
Ile z nich spowodowane było nagłym hamowaniem na widok
fotoradaru?
Ilu z "pijanych", których złapaniem tak się chlubi policja,
w normalnym kraju spełniało by normę trzeźwości?
Ile wypadków spowodowanych jest złym stanem dróg?
Itd, itp.
Taki dzień pozwala się zastanowić, ile powszechnie
głoszonych przez policje haseł jest prawdziwych a ile nie.
Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
-
27. Data: 2010-01-07 16:38:42
Temat: Re: Nikt nie zginął !!
Od: Rowerex <r...@o...pl>
On 7 Sty, 11:06, WW <w...@v...pl> wrote:
> > Kierowcy zwolnili i się nie pozabijali.
>
> Właśnie o to chodzi. :-)
> Sami ocenili warunki i dostosowali szybkość.
Ocena była następująca: "hmmm...., albo jadę prosto, albo ląduję w
rowie jak ten cymbał, którego wypychają z pobocza, hmmm... wolę
prosto, tylko czemu do cholery muszę tak wolno, pieprzony śnieg,
pieprzeni drogowcy, kurrrrrrr...... aaaa!" ;-)
Pozdr-
-Rowerex
-
28. Data: 2010-01-07 19:46:58
Temat: Re: Nikt nie zginął !!
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 07 Jan 2010 16:29:24 +0100, WW wrote:
>> Sugerujesz ze nie ma wypadkow spowodowanych brawura i nadmierna
>> predkoscia?
>Są, z całą pewnością. Pytanie tylko ile? Idiotów i ludzi
>bezmyślnych nie brakuje nigdy.
>Jednak nie chce uwierzyć, że w Polsce jest ich więcej niż u
>sąsiadów.
Wypadkow mamy jednak sporo wiecej niz w sasiednich krajach.
Pytanie czemu ... autostrady ?
>Ilu z "pijanych", których złapaniem tak się chlubi policja,
>w normalnym kraju spełniało by normę trzeźwości?
Raczej niewielu - czasem podaja bardziej szczegolowe dane, i wsrod
"pijanych" na wykroczenie to ~15% sie lapie. 85% ma jednak ponad pol
promila.
>Ile wypadków spowodowanych jest złym stanem dróg?
A co znaczy zly stan drogi ?
Jesli widac zly stan, to nalezy dostowac predkosc do stanu :-)
>Taki dzień pozwala się zastanowić, ile powszechnie
>głoszonych przez policje haseł jest prawdziwych a ile nie.
Ee tam. "Policja do akcji Noworoczne Powroty zmobilizowala wszystkie
sily i dzieki temu w kraju nikt nie zginal. Gdybysmy dostali wiecej
pieniedzy, to nikt by nie ginal przez caly rok" :-)
J.
-
29. Data: 2010-01-07 20:18:41
Temat: Re: Nikt nie zginął !!
Od: The_EaGle <e...@j...com>
WW pisze:
> The_EaGle pisze:
>
>> No i jaki z tego wniosek.
>> W ciężkich warunkach jeździmy ostrożnie w dobrych brawurowo.
>
> Może też inny.
> Że nie jesteśmy durniami i sami potrafimy dopasować prędkość do warunków.
> Tej właśnie teźie tak zdecydowanie zaprzecza policja.
A ja mysle ze ten precedens powinien być wnikliwie zbadany. Oznacza moim
zdaniem tyle że dostosowujemy prędkość do warunków co przesadzamy z
niską prędkością w momencie kiedy warunki nas przerastają. Tak wiec
droga powinna być tak projektowana aby była bezpieczna ale dawała
złudzenie na tyle trudnej aby nie jechać ze zbyt dużą prędkością.
Jeżeli to by się udało problem wypadków został by w sporej częsci
zminimalizowany.
Pozdrawiam
Rafał
-
30. Data: 2010-01-07 20:27:10
Temat: Re: Nikt nie zginšł !!
Od: The_EaGle <e...@j...com>
J.F. pisze:
> On Thu, 07 Jan 2010 16:29:24 +0100, WW wrote:
>>> Sugerujesz ze nie ma wypadkow spowodowanych brawura i nadmierna
>>> predkoscia?
>> Są, z całą pewnością. Pytanie tylko ile? Idiotów i ludzi
>> bezmyślnych nie brakuje nigdy.
>> Jednak nie chce uwierzyć, że w Polsce jest ich więcej niż u
>> sąsiadów.
>
> Wypadkow mamy jednak sporo wiecej niz w sasiednich krajach.
> Pytanie czemu ... autostrady ?
Oczywiście że autostrady. Wypadki są spowodowane w dużej częsci przez
kierowców jadących tranzytem. Zmeczenie, wyprzedzanie, i umiejetnosci na
takiej drodze są kluczowe. W przypadku autostrady z tych 3 tylko
zmeczenie jest istotne. Każdy duren potrafi jechac 130km/h szeroką
dwupasmową jezdnią...
>> Ilu z "pijanych", których złapaniem tak się chlubi policja,
>> w normalnym kraju spełniało by normę trzeźwości?
>
> Raczej niewielu - czasem podaja bardziej szczegolowe dane, i wsrod
> "pijanych" na wykroczenie to ~15% sie lapie. 85% ma jednak ponad pol
> promila.
>
>> Ile wypadków spowodowanych jest złym stanem dróg?
>
> A co znaczy zly stan drogi ?
>
> Jesli widac zly stan, to nalezy dostowac predkosc do stanu :-)
Wlaśnie. Często nie widać. Zły stan drogi to nie jest tylko permanentnie
dziurawa droga na odcinku 40km ale np uskok jezdni, błedna konstrukcja
powodująca że woda nie odpływa z jezdni, nierówna nawierzchnia na
zakrętach, to także moim zdaniem błednie usytoawane skrzyżowania i
przejscia dla pieszych. To wszystko składa się na zły stan dróg.
>> Taki dzień pozwala się zastanowić, ile powszechnie
>> głoszonych przez policje haseł jest prawdziwych a ile nie.
>
> Ee tam. "Policja do akcji Noworoczne Powroty zmobilizowala wszystkie
> sily i dzieki temu w kraju nikt nie zginal. Gdybysmy dostali wiecej
> pieniedzy, to nikt by nie ginal przez caly rok" :-)
LOL :) Faktycznie, widać to po ilości foto rejestratorów wprost
proporcjonalnie przekładają sie na ilość wypadków. :)))
Pozdrawiam
Rafał