Jak ktos malo kumaty to 10 godzin dziennie bedzie malo. Znajomy ma mala knajpke. Ok
14 stolikow. W knajpie sa jazdy. Cos bez watu cos z roznymi stawkami przy zakupie i
sprzedazy itp. Do tego piwo, wino, wodka. Jakis czas temu zesmy gadali o papierologii
i mowil ze moglby sam to robic bo jak nie bylo biur rachunkowych to w kazdym malym
interesie samemu sie robilo. Ale za 200 zlotych mu sie nie chce. Zanosi rachunki i za
dwie stowy nic go nie obchodzi. Zatrudnia dwie osoby na stale i w porywach jak ma
wieksza impreze dodatkowe na umowe zlecenie. Trzydziesci lat sam prowadzilem swoja
ksiegowosc i nigdy papierologia nie zajela mi wiecej niz kilka godzin bo do
dwudziestej trzeciej piecdziesiat dziewiec trzeba bylo papiery do us wyslac. Poza tym
jak komus nie podoba sie w moim kraju to niech wypierdala tam gdzie lepiej.

do góry

W dniu 2018-07-21 o 01:50, Zenek Kapelinder pisze:
> Jak ktos malo kumaty to 10 godzin dziennie bedzie malo. Znajomy ma mala knajpke. Ok
14 stolikow. W knajpie sa jazdy. Cos bez watu cos z roznymi stawkami przy zakupie i
sprzedazy itp. Do tego piwo, wino, wodka. Jakis czas temu zesmy gadali o papierologii
i mowil ze moglby sam to robic bo jak nie bylo biur rachunkowych to w kazdym malym
interesie samemu sie robilo. Ale za 200 zlotych mu sie nie chce. Zanosi rachunki i za
dwie stowy nic go nie obchodzi. Zatrudnia dwie osoby na stale i w porywach jak ma
wieksza impreze dodatkowe na umowe zlecenie. Trzydziesci lat sam prowadzilem swoja
ksiegowosc i nigdy papierologia nie zajela mi wiecej niz kilka godzin bo do
dwudziestej trzeciej piecdziesiat dziewiec trzeba bylo papiery do us wyslac. Poza tym
jak komus nie podoba sie w moim kraju to niech wypierdala tam gdzie lepiej.

Kogutek nie pierdol. Biuro podatkowe za takie pieniądze to tylko i
wyłącznie ci poprowadzi KPiR oraz wygeneruje deklaracje podatkowe i  nic
więcej. Za rocznego PIT-a dodatkowo cię skasuje. Jednak dla urzędów
musisz prowadzić szereg rejestrów, składać szereg deklaracji - pisałem o
tym w poprzedniej mojej wypowiedzi. Ponadto musisz czytać ustawy,
rozporządzenia i normy.

Jako przedsiębiorca w ogóle tego nie potrzebujesz, a musisz to robić
tylko i wyłącznie dla urzędów. Oczywiście wiele z tych rzeczy możesz
olać i nie robić, ale tylko do najbliższej kontroli, która po
stwierdzeniu braku nałoży taką karę, że ci się odechce.

Co roku prawo się zmienia, a już za rządów PiS to w ogóle zostało tak to
wszystko popierdolone, że już ciężko się w tym połapać. Wprowadzili JPK,
odwrócony VAT i szereg innych nieudogodnień. Jest coraz więcej roboty
przy papierach, choć PiS obiecywał, że uprości prawo i ułatwi
funkcjonowanie przedsiębiorcom, a robi wręcz odwrotnie.

do góry

W dniu 2018-07-21 o 07:22, Uzytkownik pisze:

> Kogutek nie pierdol. Biuro podatkowe za takie pieniądze to tylko i
> wyłącznie ci poprowadzi KPiR oraz wygeneruje deklaracje podatkowe i 
> nic więcej.

P.S. I to jeszcze tylko wtedy, kiedy masz do rozliczeń nie więcej jak
kilka-kilkanaście faktur w miesiącu.

do góry

W dniu piątek, 20 lipca 2018 11:20:36 UTC+2 użytkownik RadoslawF napisał:
> Jesteś tego całkowicie pewny?

Pewny nie jestem ale nie słyszałem o przypadku żeby zatrzymali kogoś na lotnisku bo
mandat zza wycieraczki wyleciał
Jednak trochę dalej od wycieraczki sprawa musi trafić żeby na lotnisku zatrzymali
> Dostałem kiedyś gówniany mandat za parkowanie.
> Nawet chciałem zapłacić ale umundurowany kretyn nie wypełnił
> go poprawnie do końca. Ja nie czuje się uprawniony do dopisywania
> czegokolwiek do blankietu mandatowego.
A czeg tam brakowało?
Bo do zapłaty to potrzebujesz nr konta i nr mandatu w opisie przelewu wpisać
Więc nie zapłaciłem.
> Po dwu latach sobie sami ściągnęli.

No i super. Nie angażowali obywatela, nie musiał sie w papierologie bawić tylko
ściagneli co sie im należało;)
Mam tak z rachunkiem za telefony- też tmobile sobie ściaga z mojego konta ile im się
nalezy
> Ale jakby nie ściągnęli to może miałbym już wyrok do odsiadki.
> Bo zgadniesz gdzie wyślą zawiadomienie o wyroku?
Gdzie wg Ciebie by wysłali?

do góry

W dniu piątek, 20 lipca 2018 22:32:45 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:

> Dam Ci przykład takiej prostej działalności instalatora.

Dawaj.

> Żadne biuro nie zajmie się wszystkimi sprawami jakie musisz prowadzić w
> takiej działalności tj. przygotowywaniem ofert, prowadzenie magazynu,

Super jak takie rzeczy wliczasz. Myślisz ze sami idioci czytaja to co piszesz?
Przypomnę tylko delikatnie że pisałes że przy prowadzeniu firmy tracisz na 8
godzinpracy "5-6 godzin da urzedów"
Dawaj przykład jaki urząd zmusza Cieebie do przygotowania oferty i prowadzenie
magazynu.
Dolicz może jeszcze do tej puli "dla urzędów" z godzine dziennie na wymianę wtyczki
przy wiertarce bo to zapewne tez robisz lub nadzorujesz.

> prowadzenie ewidencji przebiegu samochodów (jeżeli jest to auto prywatne
> używane do celów DG to musisz pisać ze szczegółami skąd i dokąd
> jedziesz, cel wyjazdu i ile przejechałeś kilometrów),

Nie musisz. Masz wybór

>rejestru środków
> trwałych oraz wystawiać dokumenty związane z amortyzacją, rejestr
> zakupów narzędzi, jeżeli używasz komputera to jeszcze wykaz
> oprogramowania, prowadzenie ewidencji gospodarowania odpadami,
> prowadzenie rejestru VAT, składanie deklaracji podatkowych oraz ZUS,
> prowadzenie KPiR, prowadzenie rejestru zakupowanych norm, ewidencja
> przyrządów pomiarowych oraz świadectw legalizacyjnych, protokoły badań
> oraz pomiarów, prowadzenie ewidencji przeglądów technicznych itd.

I to właśnie zrobi za Ciebie biuro rachunkowe.
Za 2 stówy miesięcznie spokojnie znajdziesz przy "prostej działalności instalatora"
>
> Żeby było jeszcze ciekawiej musisz wiele rzeczy wprowadzać do kasy
> fiskalnej.

O ja pierdziele ci instalatorzy to faktycznie mają przejebane bo musza paragon
wydrukować;)Zapomniałes dopisąć że czasami fakture trzeba wystawić
No chyba ze nie wystawiasz;)

> Pół biedy jak Cię stać na komputer i oprogramowanie. Niestety programy
> są dość drogie i co miesiąc musisz zapłacić haracz za serwis. Ponadto
> każda zmiana w prawie to dodatkowy przyjazd serwisu za dodatkową kasę.

Dawaj przykąldy tych programów co to potzrenbuje "prosta działalność instalatora"

> Ile z tych rzeczy potrzebujesz aby wykonać usługę np. jako instalator i
> móc sprzedać klientowi materiały?
>
> Kompletnie żadnej z ww. Wszystko to robi się po to, żeby zaspokoić
> fiskusa i przeróżne urzędy.

Oferty piszesz, magazyn rowadzisz a moze i wtyczkę w wiertarce wymieniasz aby
zaspokoić fiskusa?

do góry

W dniu sobota, 21 lipca 2018 07:21:58 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
Jednak dla urzędów
> musisz prowadzić szereg rejestrów, składać szereg deklaracji - pisałem o
> tym w poprzedniej mojej wypowiedzi. Ponadto musisz czytać ustawy,
> rozporządzenia i normy.

To w tych "5-6 godzinach dla urzędu na 8 godzin pracy" robisz czy jeszcze dodatkowy
czas na to poświecasz
>
> Jako przedsiębiorca w ogóle tego nie potrzebujesz, a musisz to robić
> tylko i wyłącznie dla urzędów. Oczywiście wiele z tych rzeczy możesz
> olać i nie robić, ale tylko do najbliższej kontroli, która po
> stwierdzeniu braku nałoży taką karę, że ci się odechce.
>
> Co roku prawo się zmienia, a już za rządów PiS to w ogóle zostało tak to
> wszystko popierdolone, że już ciężko się w tym połapać. Wprowadzili JPK,

I to dla Ciebie utrudnienie?
Akurat jpk normalni przedsiębiorcy chwalą bo pewne rzeczy uprościł

> odwrócony VAT i szereg innych nieudogodnień.
A wiesz dlaczego odwrócony vat zrobili?
Bo przedsiębircy w uje lecieli delikatnie mówiąc
Polska była czołowym imorterem na swiecie telefonów komórowych chociazby;)
Doczytaj dlaczego

do góry

W dniu sobota, 21 lipca 2018 08:15:58 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
> W dniu 2018-07-21 o 07:22, Uzytkownik pisze:
>
> > Kogutek nie pierdol. Biuro podatkowe za takie pieniądze to tylko i
> > wyłącznie ci poprowadzi KPiR oraz wygeneruje deklaracje podatkowe i 
> > nic więcej.
>
> P.S. I to jeszcze tylko wtedy, kiedy masz do rozliczeń nie więcej jak
> kilka-kilkanaście faktur w miesiącu.

A w "prostej dzialalności instalatora" masz ich kilkaset?
le godzin u Ciebie doba ma skoro 5=6 dziennie tracisz "dla uzrędów" i jeszcze więcej
jak kilkanaście faktur miesięcznie jako "prosty istalator" dajesz rade wystawiać?
No chyba ze wystawiasz takie jak swego czasu firmy komórkami czy zlomem handlujące.

do góry

W dniu piątek, 20 lipca 2018 19:00:08 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
> Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...
>
> > Nie do wiezienia, do aresztu.
>
> Dla ciebie to robi róznice jak rozumiem. Wiezienie nie jest akceptowalne
> ale areszt juz jak najbardziej.
> A dla mnie za 100zł to nawet przytrzymanie godzine w kozie na lotnisku
> jest nie do zaakceptowania!

A jaką kwota jest do zaakceptowania?
200zł, 2tys czy 20tys?
Dawaj propozycję
>
> Bo 100zł to nic wiec i konsekwencje powinny byc zadne.

Znaczy nie karamy za mniej jak 100zł szkody czy czego tam?
A za 200już tak czy tez nie?
Jakie minum proponujesz żeby od "nic" większe było?
> Rozumiem, gdyby jegomośc miał 50k niezapłaconych należnosci, niechby to
> jeszcze były alimenty...
A 20tys jakby miał
A 1tys tez darować bo to "nic"?
> Ale jeżeli ktos wisi panstwu 100zł i to panstwo nie jest w stanie tych
> 100zł sciagnac ze zwrotu podatku, z konta whatever (nawet doliczajac
> drugie tyle kosztów) to niech to panstwo oleje tą stówe i przestanie się
> wygłupiać!

Widocznie kobieta dobrze w uja grała ze stówę dopiero na lotnisku udało się ściągnąć.
>
> Bo takie uganianie się za stówą nie ma zadnego sensu a i finansowo jest
> totalnie bezsensowne.
A ile wg Ciebie tych stów musiałoby być żeby sens ściągania był?

do góry

W dniu piątek, 20 lipca 2018 20:00:07 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:

> Nie, ja nie uwazam, ze to niewiarygodne.
> Ja uwazam ze to głupie - w sensie takie tankowanie.

Też tak uważam. Tak samo jak uważam ze głupota jest nieodbieranie avizowanych pism
A sporo ludzi nie odbiera
Więc i wcale mnie nie dziwi że za swoją głupote płacą czy jakies uciążliwości na
lotnisku mają
>
> Natomiast tak samo uwazam za głupie latanie za mucha z armata czyli za
> 100zł ciąganie człowieka po aresztach etc.

Po raz kolejny zapytam" ile setek trzeba być winien wg Ciebie żeby głupotą nie była
próba ich odzyskania?

do góry

Użytkownik Kris k...@g...com ...

>> Natomiast tak samo uwazam za głupie latanie za mucha z armata czyli
>> za 100zł ciąganie człowieka po aresztach etc.
>
> Po raz kolejny zapytam" ile setek trzeba być winien wg Ciebie żeby
> głupotą nie była próba ich odzyskania?
>
Po raz kolejny odpowiem - duzo wiecej.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Zbyt kocham moje szaleństwa, by nie przerażała mnie myśl,
że ktoś wbrew woli próbował będzie mnie leczyć

do góry