eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNieomylne fotoraday - dla niedowiarków › Re: Nieomylne fotoraday - dla niedowiarków
  • Data: 2014-01-30 18:00:52
    Temat: Re: Nieomylne fotoraday - dla niedowiarków
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Artur Maśląg f...@p...com ...

    >> Czy zgodzisz się, ze jak na zwykłego obywatela (nie jakiegoś agenta
    >> służb) dowiedział się naprawde sporo, wykazał niekompetencje wielu
    >> urzedników i generalnie przysłużył się na plus całemu systemowi?
    >
    > Gdyby to chciała być prawda (a brzmi pięknie w Twoich słowach) to
    > by było wspaniale i miałby moje poparcie. Niestety tak nie jest.
    > Jest niewiarygodny od dawna i dokłada jeszcze systematycznie
    > przy opowieściach o walce z 'radarami'. Z ostatniej chwili to
    > jakieś bredzenie, że jakby mu się coś stało (w domyśle eliminacja,
    > bo jest niewygodny i zna jakieś tajemne fakty) to zostaną ujawnione
    > jakieś dokumenty, dowody itd. - litości.
    >
    No ale przeciez to o czym mówi, to nawet w TVN możesz sobie obejrzęc -
    zarowno platanie sie w zeznaniach niedorzecznika z GUM, wypowiedzi
    policjtantów etc.
    Co jest niewiarygodnego w tym co opowiada co sprawdził a nei jak tego
    dokonał?

    >> Widziałem to Twoje wyliczenie na 14.500.
    >> Regularnie 5,5l na 100 km? Dośc optymistycznie, skoro czasami miałby
    >> przejezdzac po 500 km dziennie i do tego odbywac jak rozumiem nie
    >> jakies 5 minutowe spotkania.
    >
    > Ty znowu opowiadasz to co tobie się wydaje o tym co ja napisałem,
    > a nie o tym jakie są fakty. On sam podawał zużycie średnie 5,48l/100km
    > (poniżej 5,5 - Motostat?), a znowu sugerujesz że mi się coś wydaje.
    >
    Tak jak pisałem - nie jestem az tak w temacie jeżeli chodzi o sledzenie
    wiarygodności.
    Dlatego nie "opowiadam" a pytam.

    >>> Bajki o czepianiu się to możesz koniowi, tfu, komendantowi
    >>> zameldować.
    >>
    >> Drugi raz to piszesz i nadal nie wiem o czym mówisz.
    >
    > Komendant to mityczna postać z bajek imć T. Motylińskiego.

    A to nie znam.
    Cos mi sie o uszy obiły kawki u komendanta ale bez kontekstu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: