eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNiemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora! › Re: Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
  • Data: 2018-11-04 18:22:07
    Temat: Re: Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
    Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> wrote:
    > Dnia Sun, 4 Nov 2018 07:38:36 -0800 (PST), s...@g...com napisał(a):
    >
    >> W dniu sobota, 3 listopada 2018 20:41:56 UTC+1 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
    >>> Dnia Sat, 3 Nov 2018 13:43:11 -0500, Pszemol napisał(a):
    >>>
    >>>> Zabieram się dziś do Passata w śpiewającym nastroju a tu zonk - raz,
    >>>> że alternatora w ogóle nie widać to dwa nie ma jak się do niego dostać!
    >>>
    >>> A ile więcej byłbyś gotów zapłacić kupując nowy samochód, za to żeby któryś
    >>> tam kolejny właściciel mógł szybciej (taniej/samodzielnie) wymienić część
    >>> którą trzeba wymienić zazwyczaj po kilkunastu latach używania samochodu?
    >>
    >> A ile wiecej mozna dostac za auto w ktorym wiadomo ze sie naprawia tanio
    >> i szybko kontra to ktore naprawy sa masakryczne?
    >
    > No właśnie obawiam się że niewiele.
    >
    > W każdym razie przy odsprzedaży znacznie mniej niż trzeba zapłacić przy
    > zakupie.
    >
    > Jak ktoś kupuje nowe auto z zamiarem jeżdżenia nim przez 15 lat to może i
    > ma sens, ale tak naprawdę mało kto jeździ samochodem dłużej niż 5-6 lat,
    > więc inwestowanie w tą bezawaryjność (która obecnie sprowadza się do tego
    > że samochód zacznie wymagać napraw po 10 latach, a nie po 8, a sypać na
    > dobre się zacznie po 15 zamiast po 10).
    >
    > I o ile mając budżet na samochód w okolicach 10000zł pewnie poświęciłbym
    > dużo uwagi żeby kupic coś co się daje serwisować na pakingu pod blokiem za
    > pomocą majzla i młota, ale nie kupując nowe auto.
    >
    > A tak już w ogóle, to to całe mityczne "rozbieranie całego przodu" żeby coś
    > tam wymienić, zazwyczaj jest akurat całkiem wygodnym rozwiązaniem dostępu
    > do silnika i wcale nie takim czasochłonnym.
    > Natomiast oczywiście jest to chętnie wykorzystywane przez mechaników,
    > którzy przeciętnemu kierowcy są w stanie umotowywać bardzo wysoka cenę
    > usługi bo "panie, cały przód trzeba było rozbierać", co zazwyczaj zajmuje
    > 20 minut rozebranie wszystkiego i 40min złożenie.
    > Za to dostaje się naprawdę wygodny dostęp do osprzętu silnika.

    Dwu mechaników zapytałem o ceny i byli bardzo blisko siebie: $880 i $850.
    Książki serwisowe im podpowiadały 4 i 1/2 roboczogodziny na tą wymianę
    alternatora plus koszt samego alternatora.

    Gdyby to rzeczywiście była godzina demontaż/montaż to nie wycenialiby tego
    tak wysoko w porównaniu do alternatora od Hondy, gdzie wymiana wyceniona
    jest na $300 z wliczoną ceną alternatora rzędu $120.
    Jeśli robota w VW jest godzinę tylko dłużej, jak sugerujesz, to byłoby $300
    plus, powiedzmy $150 za godzinę przy aucie ,,importowanym", a nie prawie
    $900.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: