-
41. Data: 2012-06-01 17:29:22
Temat: Re: Nielegalne wyścigi: motorem pod prąd na S8
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2012-06-01 15:59, Miroo pisze:
> W dniu 2012-06-01 10:59, BaX pisze:
>> Areszt? Po co?! Większą karą dla takiego patafiana będzie np. "praca
>> społeczna", niech maluje ławki, sprząta psie gówna, pety itd. Najlepiej
>> jeszcze w okolicy gdzie mieszka.
>
> Jak go zmusisz?
>
Ale praca społeczna dla takich, to nie to co wymienił Miroo. To np.
opieka nad ludźmi w jakimś domu spokojnej starości czy hospicjum. Tam
musiałby przyjść, zameldować obecność, itp. Byłby kontrolowany. Jak się
nie stawi, to ma przechlapane.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
GG:291246, Skype:kenickie_pl
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
42. Data: 2012-06-01 20:08:17
Temat: Re: Nielegalne wyścigi: motorem pod prąd na S8
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 1 Jun 2012, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
> W dniu 2012-06-01 15:59, Miroo pisze:
>> W dniu 2012-06-01 10:59, BaX pisze:
>>> Areszt? Po co?! Większą karą dla takiego patafiana będzie np. "praca
>>> społeczna", niech maluje ławki, sprząta psie gówna, pety itd. Najlepiej
>>> jeszcze w okolicy gdzie mieszka.
>>
>> Jak go zmusisz?
>
> Ale praca społeczna dla takich, to nie to co wymienił Miroo.
Khem...
> To np. opieka nad ludźmi w jakimś domu spokojnej starości czy hospicjum.
Całkiem jakbym słuchał polskich polityków, a raczej czytał wysmażone
przez nich przepisy.
Zero wyobrazni.
Że tak spytam: i chciałbys takiemu, jak to okreslono "patafianowi",
w obawie o to że nie zmusisz go do pomalowania ławki, dać w ręce
osobę bezbronna i niedołężna?
Podkresle raz jeszcze - to był Twój argument w odpowiedzi na tezę,
że NIE ZMUSISZ go do rzetelnego wywiazania się z obowiazku.
Czyli NIE chodzi o skruszonego "nawróconego", tylko kogos podejrzewanego
o to, że w najlepszym razie będzie miał swój "obowiazek" w różnych
dziwnych miejscach :>
Ty tak poważnie, czy z Sejmu się urwałes? ;>
> Tam musiałby przyjść, zameldować obecność, itp. Byłby kontrolowany.
> Jak się nie stawi, to ma przechlapane.
^^^^^^^^^^^^^^^^^
A, to Ty piszesz o obowiazku "stawiania się" (i starczy), czyli
takiej odmianie dozoru policyjnego?
No to przecież cos takiego istnieje, tylko nie wiem co do tego
ma miec dom starców.
Ale jak chodzi o pracę, o czym pisał Miroo, to jak wyżej.
Po prostu - dawanie dwu ludzi żeby pilnowali "patafiana" mija
się z celem. Za drogo wychodzi.
pzdr, Gotfryd
-
43. Data: 2012-06-01 20:46:30
Temat: Re: Nielegalne wyścigi: motorem pod prąd na S8
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-06-01 20:08, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Fri, 1 Jun 2012, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
>
>> W dniu 2012-06-01 15:59, Miroo pisze:
>>> W dniu 2012-06-01 10:59, BaX pisze:
>>>> Areszt? Po co?! Większą karą dla takiego patafiana będzie np. "praca
>>>> społeczna", niech maluje ławki, sprząta psie gówna, pety itd. Najlepiej
>>>> jeszcze w okolicy gdzie mieszka.
>>>
>>> Jak go zmusisz?
>>
>> Ale praca społeczna dla takich, to nie to co wymienił Miroo.
>
> Khem...
(cut)
Widzisz, z Twojej strony nie żadnych propozycji, jest tylko
krytyka wypowiedzi innych osób.
To jest ładnym podsumowaniem:
"Ty tak poważnie, czy z Sejmu się urwałes?"
Może teraz w końcu sam zaproponujesz jakieś rozwiązanie?
-
44. Data: 2012-06-01 23:44:28
Temat: Re: Nielegalne wyścigi: motorem pod prąd na S8
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 1 Jun 2012, Artur Maśląg wrote:
> W dniu 2012-06-01 20:08, Gotfryd Smolik news pisze:
>> On Fri, 1 Jun 2012, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
>>
>>> W dniu 2012-06-01 15:59, Miroo pisze:
>>>> W dniu 2012-06-01 10:59, BaX pisze:
>>>>> Areszt? Po co?! Większą karą dla takiego patafiana będzie np. "praca
>>>>> społeczna", niech maluje ławki, sprząta psie gówna, pety itd. Najlepiej
>>>>> jeszcze w okolicy gdzie mieszka.
>>>>
>>>> Jak go zmusisz?
>>>
>>> Ale praca społeczna dla takich, to nie to co wymienił Miroo.
>>
>> Khem...
> (cut)
>
> Widzisz, z Twojej strony nie żadnych propozycji,
Po co, skoro jest jedna dostatecznie dobra?
Przecież krytykuje krytykę dobrego rozwiazania.
No - lepszego, niż modyfikacja (i wskazuję podstawowa wadę
modyfikacji).
Przy okazji - przeprosiny za pomylenie cytowanych autorów,
chodziło rzecz jasna o rozwiazanie podane przez BaXa.
Zastrzeżenie wniesione przez Miroo chyba nie ma podstawy prawnej,
bo sad AFAIR *może* zastosowac srodek karny w postaci nakazu,
ale rozumiem jego sens ekonomiczny (nie stać nas na stawianie
dwu ludzi, żeby pilnowali czy jeden nie robi więcej szkód
niż pożytku przynosi jego praca - mam na mysli to malowanie
ławek).
> jest tylko krytyka wypowiedzi
Tak.
> innych osób.
Nie, jednego rozwiazania, z modyfikacja malowania ławek na danie
wpływu bezposrednio na ludzi.
Wprowadzenie nieprzemyslanego rozwiazania bywa istotnie gorsze,
niż pozostawienie spraw bez zmian.
Zbyt często widzę, że tak własnie kończy się "mieszanie w ustawach" :(
W tym przypadku istniałaby realna grozba zaszkodzenia (oczywiscie
tylko w czesci przypadków, być może małej) zupełnie niewinnym
ludziom.
Chciałbys w roli niesprawnego staruszka dostać się w ręce człowieka,
który przepisy ma głęboko gdzies, do tego strach mu dać ławkę do
pomalowania bo wprost mówiac - będzie sabotował nakaz?
> To jest ładnym podsumowaniem:
> "Ty tak poważnie, czy z Sejmu się urwałes?"
Tylko o ile masz na mysli wniosek o odrzucenie ustawy :)
Co do formy to krytykę przyjmuję, podsumowanie też ;)
Do postu Marcina odnioslem się dosc zgryzliwie, przyznaję,
ale własnie przez to że pomysł pomija skutki uboczne dla
społeczeństwa.
Cos, co władza nam robi co chwilę - "rozwišzanie" drobnego
problemu, skutkujace setkš utrudnień. Co za problem posłać
"patafiana" do domu starców, niech się martwiš co zrobić
dalej, to będzie ich kłopot, nie nasz.
No to się zjeżyłem :>
> Może teraz w końcu sam zaproponujesz jakieś rozwiązanie?
Rozwiazanie BaXa albo nic.
To nie jest tak, że wszystko da się rozwiazać "dobrze", bez
kosztów i bez demolki całego systemu prawnego.
Jesli rozwiazanie BaXa jest złe, to przykro mi, nie stać nas
na nic innego, trzeba zmienić Konstutucję aby móc stosować
przymus pracy (na końcu tej scieżki były wszelkie nominalne
socjalizmy, hasła "arbeit mach frei" nie wyłaczajac, i to
jest pewne ryzyko) - na to się więc nie zanosi.
Popatrz na to tak: zdarza się, że człowiek czasami ma chęć
cos zrobić dla siebie. Ale widzi, że wszystkie pomysły które
mu przychodza do głowy, również te które podsuwaja mu znajomi
i o których czyta (od prasy do internetu) maja wady.
Sugerujesz, ze wtedy zostawienie spraw tak jak sa bedzie
na pewno złe? (mimo, że jak "chce się zmienić", to jakis
powód do tego musi byc).
Cos jeszcze: facio na motocyklu zasuwajacy pod prad przy dobrej
widocznosci, to IMO jest mniejsze zagrożenie, niż samochód
wyprzedzajacy kolumnę na łuku po przeciwnej stronie drogi
(jednojezdniowej).
Ile dawać w takim przypadku?
pzdr, Gotfryd
-
45. Data: 2012-06-02 12:01:44
Temat: Re: Nielegalne wyścigi: motorem pod prąd na S8
Od: Yakhub <y...@g...pl>
W liście datowanym 1 czerwca 2012 (20:08:17) napisano:
> Całkiem jakbym słuchał polskich polityków, a raczej czytał wysmażone
> przez nich przepisy.
> Zero wyobrazni.
> Że tak spytam: i chciałbys takiemu, jak to okreslono "patafianowi",
> w obawie o to że nie zmusisz go do pomalowania ławki, dać w ręce
> osobę bezbronna i niedołężna?
Praca w domu opieki/hospicjum/whatever nie musi wcale oznaczać opieki
nad kimkolwiek.
Można takiemu, zamiast podobiecznego, dać w ręce:
- miotłę
- szmatę
- pędzel i farbę
- kozik i wiadro kartofli
- taczki i węgiel do zrzucenia do piwnicy
- łopatę i trawnik do przekopania
....
Jest mnóstwo prostych prac, które trzeba wykonać.
--
Pozdrowienia,
Yakhub
-
46. Data: 2012-06-04 00:06:48
Temat: Re: Nielegalne wyścigi: motorem pod prąd na S8
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik szufla napisał:
>
>> Nie powtarzaj obiegowych opinii. W razie wypadku przeważnie nic nie
>> nadaje się do przeszczepu. Nawet soczewki.
>
> Chyba po wypadku lotniczym. .
Wiesz, prędkości są zbliżone to i skala obrażeń również...
--
Darek
-
47. Data: 2012-06-04 00:11:07
Temat: Re: Nielegalne wyścigi: motorem pod prąd na S8
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik szufla napisał:
>
>> w sumie za prowadzenie bez prawa jazdy powinno się karać surowo...
>
> Jak ?
>
>> na początek grzywna a w recydywie areszt.
>
>
> Grzywna , z czego ?:)
Z forsy za zlicytowany motocykl - sąd może orzec jego zajęcie na poczet
grzywny, nawet jeszcze nie orzeczonej...
--
Darek
-
48. Data: 2012-06-04 07:30:09
Temat: Re: Nielegalne wyścigi: motorem pod prąd na S8
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 04 Jun 2012 00:11:07 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
> Użytkownik szufla napisał:
>>> w sumie za prowadzenie bez prawa jazdy powinno się karać surowo...
>> Jak ?
>>
>>> na początek grzywna a w recydywie areszt.
>> Grzywna , z czego ?:)
>
> Z forsy za zlicytowany motocykl - sąd może orzec jego zajęcie na poczet
> grzywny, nawet jeszcze nie orzeczonej...
Albo normalnie - grzywna z zamiana na areszt w razie niezaplacenia.
I zobaczycie ze pieniadze sie znajda ... przynajmniej w pierwszym roku, bo
potem odkryja ze areszt nic zlego, posiedzi czlowiek, odpocznie sobie,
pogada z rowerzystami i innymi pijakami :-)
J.
-
49. Data: 2012-06-04 16:02:51
Temat: Re: Nielegalne wyścigi: motorem pod prąd na S8
Od: Marek 'marcus075' Karweta <m...@g...com>
masti, Thu, 31 May 2012 16:04:09 +0000 (UTC),
pl.misc.samochody,pl.pregierz:
> I to jest powód do
> zaostrzania wymogów na kat A
A może po prostu testy psychologiczne i ewidentnym popierdolcom PJ kat. A
nie dawać...?
--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m...@j...pl | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich.
-
50. Data: 2012-06-04 16:06:23
Temat: Re: Nielegalne wyścigi: motorem pod prąd na S8
Od: Marek 'marcus075' Karweta <m...@g...com>
Marcin "Kenickie" Mydlak, Fri, 01 Jun 2012 17:29:22 +0200,
pl.misc.samochody,pl.pregierz:
> Ale praca społeczna dla takich
Przepadek majątku będzie dla takiego czegoś bardziej dotkliwy. Żadne
sprzątanie psich gówien tu nie pomoże.
--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m...@j...pl | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich.