eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaNie wierzę... (Esinomed InfoView w środku)Re: Nie wierzę... (Esinomed InfoView w środku)
  • Data: 2015-12-24 14:58:32
    Temat: Re: Nie wierzę... (Esinomed InfoView w środku)
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2015-12-24 14:46, ACMM-033 wrote:
    >> To prototyp, ale jak w każdej firmie i prototypy trzeba numerować.
    > Toteż OK, ale niech będzie stosownie oznaczone, że prototyp, wołami,
    > żeby w oczy kłuło.

    Ide o zakład że byl prezentowany jakimś tumanistom od pieniędzy. Na co
    miałby byc w środku ładnie zrobiony? Miał pokazać o co chodzi i tyle.
    Nalepka też dodaje do decyzyjności.

    > zrobił po swojemu, czy jednak firma to sporządziła? Taka wątpliwość dla
    > osoby z zewnątrz...

    Ide o zakład że osoby z zewnatrz to ignoranci techniczni nie mający
    pojęcia czy to coś jest produktem finalnym czy prototypem. Dla nich te
    straszne płytki robuione ręcznie wyglądają tak samo jak każy inny kłebek
    drutu.

    > Już sobie wyobrażam, jak wyglądały by np. samochody prototypowe, tak
    > robione...?

    Robiono je np. z drewna ręcznie strugając. Prototypy.

    > Poxipol, reflektory cyknięte na tinol, itd... No - i radiator chłodzenia
    > nie mający szans odprowadzić ciepła...

    Być może zadaniem protypu było odpowiedź na pytanie czy sie nadaje
    funkcjonalnie a nie czy jest zrobiony poprawnie. Nie jeden raz robiłem
    układ na pająka tylko po to aby stwierdzić czy ma szansę zadziałać.

    > Już w samochodzie miałem zatarty silnik, przez złe chłodzenie, prawie
    > 250 km od domu.

    Prototyp takiego samochodu nie musi mieć funkcjonalnego silnika.

    >> Z tego co pamiętam była w magazynie firmy a nie zewana ze ściany w
    >> szpitalu.
    > Niech sobie nawet będzie w szpitalu, ale jako "towarzysz" urządzenia
    > nie-prototypowego i chyba nawet tak bym wolał, na miejscu by było
    > testowanie w ruchu, a zabezpieczone było by to sprzętem sprawnym,
    > dostatecznie sprawdzonym.

    Prototyp ma to do siebie że nie musi spełniać żadnych norm ani być
    bezpieczny.

    > Ja tu może występuję jako advocatus diaboli, chcę jednak mieć pewność,
    > że nie dało się inaczej.

    Może i dało ale nie było ekonomicznego sensu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: