-
31. Data: 2015-05-28 09:46:58
Temat: Re: Nforce 4 i dysk 4TB
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Thu, 28 May 2015 03:13:09 +0200, Przemysław Ryk napisał(a):
> Policzmy: 69,2 GB tak lekko licząc. Bez swapfile, bez pliku hibernacji. A tu
> jakiś - przepraszam za określenie, ale innego nie mam - kretyn sugerował
> kupno dysku 32GB. Czy Was maniakalnych zwolenników SSD popierdzielilło do
> reszty?
Przemciu, nie nadymaj się bo ulecisz w kosmos. Pytek nie chce SSD więc
możesz spać spokojnie :) A jeśli chodzi o manię to raczej ty jesteś
maniakalnym wrogiem SSD :)
--
Jacek
Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych 1300 słów.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.
-
32. Data: 2015-05-28 10:54:34
Temat: Re: Nforce 4 i dysk 4TB
Od: "marfi" <marfi @bb.onet.pl>
Użytkownik "Przemysław Ryk" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:1bm52fkalk1cd$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.in
fo...
...
> Policzmy: 69,2 GB tak lekko licząc. Bez swapfile, bez pliku hibernacji. A
> tu
> jakiś - przepraszam za określenie, ale innego nie mam - kretyn sugerował
> kupno dysku 32GB. Czy Was maniakalnych zwolenników SSD popierdzielilło do
> reszty?
U mnie po dwóch latach z W8: 24,6GB wolnych z 59,6GB :)
Na dysku swapfile i pagefile. Hibernacji nie uzywam.
--
marfi
-
33. Data: 2015-05-28 11:09:36
Temat: Re: Nforce 4 i dysk 4TB
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-05-28 o 09:46, Jacek Maciejewski pisze:
>> Policzmy: 69,2 GB tak lekko licząc. Bez swapfile, bez pliku hibernacji. A tu
>> jakiś - przepraszam za określenie, ale innego nie mam - kretyn sugerował
>> kupno dysku 32GB. Czy Was maniakalnych zwolenników SSD popierdzielilło do
>> reszty?
>
> Przemciu, nie nadymaj się bo ulecisz w kosmos. Pytek nie chce SSD więc
> możesz spać spokojnie :) A jeśli chodzi o manię to raczej ty jesteś
> maniakalnym wrogiem SSD :)
>
Wrogiem są idioci przekonywujący że SSD sprawdzi się zawsze,
u wszystkich, w każdym przypadku i w każdej nawet śmiesznie
małej pojemności.
A potem taki przekonany co tydzień traci czas na kombinowanie
co by tu jeszcze z tego szybkiego dysku wywalić na wolny.
A najwięksi idioci to tacy którzy na pytanie na ile pomoże wymiana
procesora X na procesor Y od razu stwierdzają że kup SSD
i nie będziesz musiał procesora wymieniać.
Po włożeniu SSD stary procesor automagicznie przyspieszy.
W podsumowaniu, nie nadymaj się bo wylecisz w kosmos tam
gdzie czekają już twoje pomysły i twoje przerośnięte ego.
Pozdrawiam
-
34. Data: 2015-05-28 20:19:10
Temat: Re: Nforce 4 i dysk 4TB
Od: 2late <d...@w...pl>
On 28/05/15 09:54, marfi wrote:
> Użytkownik "Przemysław Ryk" <p...@g...com> napisał w wiadomości
> news:1bm52fkalk1cd$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.in
fo...
> ...
>> Policzmy: 69,2 GB tak lekko licząc. Bez swapfile, bez pliku hibernacji. A tu
>> jakiś - przepraszam za określenie, ale innego nie mam - kretyn sugerował
>> kupno dysku 32GB. Czy Was maniakalnych zwolenników SSD popierdzielilło do
>> reszty?
>
> U mnie po dwóch latach z W8: 24,6GB wolnych z 59,6GB :)
> Na dysku swapfile i pagefile. Hibernacji nie uzywam.
U mnie cos podobnego, waha sie miedzy 25 a 29 GB (sam system).
Codziennie backup robi sie w nocy wiec nie potrzebuje zadnychy punktow
przywracania, hibernacji nie uzywam bo komputer chodzi non-stop.
I na pewno nie dzieje sie tak z powodu braku miejsca, po prostu taka
kultura bycia :)
Pozdrawiam
--
2late(TM) Outspace Communication Inc.(R) 1999*2015(C)
Stupidity, like virtue, is its own reward
-
35. Data: 2015-05-28 20:57:17
Temat: Re: Nforce 4 i dysk 4TB
Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>
On 28/05/2015 02:33, Przemysław Ryk wrote:
> I 64GB SSD wystarczy każdemu. Juppi!
Są tacy co im 2TB nie wystarczy.
> Tia. Szczególnie, jak OS i zainstalowany soft wpieprzy ze 40 czy więcej GB.
> I zacznie się żonglerka pt. co by tu jeszcze wypieprzyć na talerzowca. No i
> przewalenie np. profilu przeglądarki z SSD z powrotem na - uwaga - HDD -
> zajedwabiście wpłynie na responsywność owej.
A po jaki "grzyb". Przy dzisiejszych transferach z Internetu można
całkowicie zrezygnować z cache dla przeglądarki (ma to też plusy ze
względów bezpieczeństwa, ale to inny temat), albo wrzucić do RAM (przy
dzisiejszych ilościach). Że już nie wspomnę o tym, że NASa to ma prawie
każdy i zainstalowanie proxy na tymże to kilkanaście minut roboty.
> A jeszcze jak się program
> pocztowy przewali. Albo jeszcze lepiej czytnik RSS. Cudnie będzie. Kupić
> szybkiego SSD po to, by z niego dane przewalać z powrotem na HDD. Po to, by
> jakiś artysta mógł się brandzlować hasłem ,,no ale system Ci wstaje w 20
> sekund".
Bzdety wypisujesz. Te "20s" to akurat najmniej istotna z zalet.
Sam mam na 64GB dwa OSy ze wszystkimi narzędziami jakie są mi potrzebne
i do tego spory zapas miejsca (~15GB poligonu na testowanie różnych
dystrybucji). Znam przynajmniej sześciu "ludków", którym też to
wystarcza. I szczerze powiedziawszy IMO jeśli to komuś nie wystarcza to
jest dla mnie zwykłym lamerem. Notorycznie mam do czynienia z
komputerami, gdzie ludzie instalują po kilka programów służących do tego
samego, albo trzymają na partycji z OS programy, które używa się raz
może dwa w roku (np. wszelkie disk managery). Inna "choroba" to
instalowanie kilku media-playerów, kilku niepotrzebnych kodek paków,
itd. Nie chce mi się wypisywać bo to i tak niczego nie zmieni.
> Akurat kable są najmniejszym problemem.
Tu zgoda. Jak widać niektórych "przerasta" inna rzecz, mianowicie
"okiełznanie" OSa.
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l
-
36. Data: 2015-05-29 15:00:02
Temat: Re: Nforce 4 i dysk 4TB
Od: "Piotr B. [pb2004]" <p...@n...pl>
Michal Lukasik <m...@t...pl> wrote:
> Bzdety wypisujesz. Te "20s" to akurat najmniej istotna z zalet.
> Sam mam na 64GB dwa OSy ze wszystkimi narzędziami jakie są mi potrzebne
> i do tego spory zapas miejsca (~15GB poligonu na testowanie różnych
> dystrybucji). Znam przynajmniej sześciu "ludków", którym też to
> wystarcza. I szczerze powiedziawszy IMO jeśli to komuś nie wystarcza to
> jest dla mnie zwykłym lamerem.
rotfl. Rozumiem pewien poziom fanatyzmu w usenecie ale zaczynasz go
przekraczać. To że ty w jakiś sposób używasz komputera nie znaczy że to
jest jedyny właściwy sposób. Takie twierdzenia to raczej dorabianie
ideologii do braku dysku SSD o normalnej pojemości.
> Notorycznie mam do czynienia z
> komputerami, gdzie ludzie instalują po kilka programów służących do tego
> samego, albo trzymają na partycji z OS programy, które używa się raz
> może dwa w roku (np. wszelkie disk managery). Inna "choroba" to
> instalowanie kilku media-playerów, kilku niepotrzebnych kodek paków,
> itd. Nie chce mi się wypisywać bo to i tak niczego nie zmieni.
Pomijając kodek paki reszta to naturalne zachowanie gdy nie ogranicza
cię pojemność. Wtedy priorytetem będzie wygoda narzędzia do konkretnego
zadania oraz wygoda użycia danej aplikacji w każdym momencie bez
konieczności instalacji.
--
Piotr Borkowski
-
37. Data: 2015-05-29 20:51:32
Temat: Re: Nforce 4 i dysk 4TB
Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>
On 29/05/2015 14:00, Piotr B. [pb2004] wrote:
> rotfl. Rozumiem pewien poziom fanatyzmu w usenecie ale zaczynasz go
> przekraczać. To że ty w jakiś sposób używasz komputera nie znaczy że to
> jest jedyny właściwy sposób. Takie twierdzenia to raczej dorabianie
> ideologii do braku dysku SSD o normalnej pojemości.
Normalnej? Czyli według Ciebie dwu, trzy-krotnej niż potrzebuję?
Nadal mam zapas 15GB, który gdyby nie testy leżałoby pewnie odłogiem (co
wcale nie jest złe - czyt. zalecenia jeszcze sprzed TRIM).
Jeszcze nie spotkałem się z komputerem a dokładniej OSem, którego nie
dałoby się odchudzić a wierz mi wieeele widziałem. Cieszy mnie to, że
uważasz, że dysk systemowy musi być duży i nie zamierzam Cię
przekonywać, że jest inaczej. Jeszcze bardziej cieszy mnie, że jest
"stado jeleni", które myśli tak samo - dzięki temu mogę sobie tanio
kupić używany, ale nadal dobry sprzęt.
> Pomijając kodek paki reszta to naturalne zachowanie gdy nie ogranicza
> cię pojemność.
LOL. Zabuliłem za duży dysk to należy go zapchać niepotrzebnym softem,
który użyję raz na rok, albo tylko raz i potem wcale. W końcu miejsca
zabraknie i co? Nowy, większy dysk? To jest wygoda? Genialne.
Nie wszystkie dane i programy muszą być na SSD by było szybko i
wygodnie. I śmieszą mnie przyzwyczajenia niektórych do pchania
wszystkiego na 'C' i do tego twierdzenia, że tak najwygodniej. :D
> Wtedy priorytetem będzie wygoda narzędzia do konkretnego
> zadania oraz wygoda użycia danej aplikacji w każdym momencie bez
> konieczności instalacji.
No ale nie "dziesięciu" aplikacji do tego samego. Ja tam wolę "truskawki
cukrem" i do jakiegoś zadania wybieram jedną (no jeśli faktycznie
inaczej się nie da to dwie) aplikację, która spełnia moje oczekiwania (w
tym mała "zasobożerność"). A jeśli dodatkowo używam jej bardzo rzadko,
ma wersję portable i/lub można uruchomić ją z CD, pena, czy po iSCSI to
nie instaluję jej wcale. I wyobraź sobie, że też jest wygodnie.
Na koniec powody, dla których IMO w przypadku Poldka, SSD ma sens.
Chce On dysk 4TB i by "zagrał" w jego kompie (i uniknął problemów z
boot-owaniem; BIOS) to, albo musi zmienić OS na W8 i kupić dysk 4Kn,
albo zostać przy OSie, który ma, kupić dowolną 4-kę, zainstalować jako
GPT i dołożyć osobny dysk na OS - i tu "mały", używany SSD IMO nada się
świetnie.
Plus jest też taki, że przy takim konfigu wreszcie porówna to sobie z
SSHD i przestanie wypisywać "banialuki", że to to samo co SSD+HDD. ;D
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l
-
38. Data: 2015-05-29 21:17:09
Temat: Re: Nforce 4 i dysk 4TB
Od: Poldek <p...@i...eu>
Michal Lukasik wrote:
> Plus jest też taki, że przy takim konfigu wreszcie porówna to sobie z
> SSHD i przestanie wypisywać "banialuki", że to to samo co SSD+HDD. ;D
Chyba pomyliłeś mnie z kimś innym.
-
39. Data: 2015-05-30 15:22:44
Temat: Re: Nforce 4 i dysk 4TB
Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>
On 29/05/2015 20:17, Poldek wrote:
> Chyba pomyliłeś mnie z kimś innym.
Mniejsza o to.
Zacznij odchudzać Windows, po kolei:
- wywal wszystkie stare updejty (nie planujesz chyba roll-backów?)
https://support.microsoft.com/en-us/kb/2852386
- wywal punkty przywracania prócz ostatniego (ja nie używam wcale - w
razie W mam backup wszystkiego)
http://windows.microsoft.com/en-gb/windows/delete-re
store-point#1TC=windows-7
- wywal (lub na razie tylko sprawdź jego rozmiar) zawartość folderu
prefetch (po zainstalowaniu SSD i tak do wyłączenia tak samo jak
superfetch czy indexowanie - nie ma sensu przy SSD)
https://support.microsoft.com/en-us/kb/2727880/el (nie wiedzieć czemu
inne wersje językowe leżą i kwiczą)
- wyłącz w ogóle chashe przeglądarki (masz NASa - zainstaluj sobie
proxy, np. Squid) albo ustaw jakiś "mały" - powiedzmy 10MB.
- jeśli nie używasz wyłącz hibernację (Win sam powinien usunąć
hiberfil.sys)
https://support.microsoft.com/en-us/kb/920730
- przenieś pagefile na inną partycję niż systemową (nie zaszkodzi
ustawić rozmiaru na "sztywno" - rozmiar w zależności od potrzeb)
http://windows.microsoft.com/en-gb/windows/change-vi
rtual-memory-size#1TC=windows-7
- przenieś najrzadziej używane dokumenty i multimedia na partycję
niesystemową i podłącz do odpowiednich bibliotek (na systemowej (później
SSD) trzymaj tylko te, do których potrzebujesz szybki dostęp)
http://windows.microsoft.com/en-gb/windows7/include-
folders-in-a-library
- wywal nieużywany soft, ewentualnie zastanów się, który używasz na
tyle rzadko, że możesz go przeinstalować na inną partycję niż systemowa
(sprawdź czy nie ma wersji portable - nie będziesz musiał niczego
instalować tylko w razie potrzeb możesz sobie po prostu przerzucać
między SSD i HDD - w razie padu ma to też duży plus)
To podstawowe rzeczy. Sprawdź o ile "lżejszy" będzie Twój Win7 i
ewentualnie zdecyduj czy i jaki SSD byłby wystarczający.
BTW. Jak zdecydujesz się na SSD to możesz spróbować przerzucić OS w
niezmienionej postaci na nowy dysk i po zainstalowaniu dodatkowo Windows
na SSD, możliwe, że windowsowy BootManager pozwoli na uruchomienie tego
starego (nie przerabiałem tego w konfiguracji jak Twoja, ale IMO powinno
się dać - w razie 'W' możnaby użyć GRUBa, LILO czy SYSLINUX). Będziesz
miał wtedy nowy OS i stary na "zaś".
Przy okazji znalazłem jeszcze inną możliwość. Możesz zainstalować nowy
dysk jako GPT, ale będziesz musiał przenieść bootmgr na USB - IMO lekko
upierdliwe.
http://woshub.com/booting-windows-7-from-a-gpt-disk-
using-bios-firmware-non-uefi/
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l
-
40. Data: 2015-05-30 15:44:28
Temat: Re: Nforce 4 i dysk 4TB
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-05-29 o 20:51, Michal Lukasik pisze:
> On 29/05/2015 14:00, Piotr B. [pb2004] wrote:
>
>> rotfl. Rozumiem pewien poziom fanatyzmu w usenecie ale zaczynasz go
>> przekraczać. To że ty w jakiś sposób używasz komputera nie znaczy że to
>> jest jedyny właściwy sposób. Takie twierdzenia to raczej dorabianie
>> ideologii do braku dysku SSD o normalnej pojemości.
>
> Normalnej? Czyli według Ciebie dwu, trzy-krotnej niż potrzebuję?
> Nadal mam zapas 15GB, który gdyby nie testy leżałoby pewnie odłogiem (co
> wcale nie jest złe - czyt. zalecenia jeszcze sprzed TRIM).
> Jeszcze nie spotkałem się z komputerem a dokładniej OSem, którego nie
> dałoby się odchudzić a wierz mi wieeele widziałem. Cieszy mnie to, że
> uważasz, że dysk systemowy musi być duży i nie zamierzam Cię
> przekonywać, że jest inaczej. Jeszcze bardziej cieszy mnie, że jest
> "stado jeleni", które myśli tak samo - dzięki temu mogę sobie tanio
> kupić używany, ale nadal dobry sprzęt.
>
A ja nie spotkałem się z sytuacją kiedy taki mocno odchudzony
OS był równie funkcjonalny co ten nie odchudzony.
Niema nic za darmo i za te dwa systemy na dysku 64GB musisz
zapłacić stawkę która dla wielu będzie nie do przyjęcia.
A bezsensowne przypominanie że na upartego się da stawia
takie osiągnięcie w szeregu cyrkowych sztuczek a nie
normalnego używania komputera.
Pozdrawiam