eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNaprawa chlodnicyRe: Naprawa chlodnicy
  • Data: 2013-08-04 00:40:39
    Temat: Re: Naprawa chlodnicy
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:53674eec-c278-4493-9992-83186858d761@googlegrou
    ps.com...

    > Jesteś tak poprawny że nie pożyczył bym Ci złotówki. Przypomnij sobie
    > ile razy jechałeś bez biletu,
    > ile masz nie swoich książek, ile programów piosenek filmów ściągnąłeś
    > wiedząc że ktoś na tym traci.
    > A potem udzielaj dobrych rad.

    Może i jestem, dlatego odstaję od tego społeczeństwa i takich kogutków.
    Wiem, że uczciwość w polskim społeczeństwie jest niemodna i
    staroświecka, ale tak zostałem wychowany.
    Po prostu rodzice jak się dowiedzieli, że poszedłem do sąsiada ukraść z
    drzewa czereśni to najpier mi spuścili wpier...., a później zaprowadzili
    do sąsiada, żebym przeprosił i odpracował.
    Niestety często to mi przeszkadza w życiu, bo większość jest twojego
    pokroju.
    Jednak są też ludzie, którym można zaufać. Przykładem może być ostatnia
    moja praca, gdzie z kilkudziesięciu zatrudnionych pracowników została 11
    osobowa ekipa. Każdy z nas miał swobodny dostęp do każdego z pokoi,
    gdzie była apartaura, sprzęty i materiały warte dziesiątki i setki tys.
    zł. Nigdy nic nie zginęło, bo każdy z nas odpowiadał za część aparatury
    czy materiałów, pomimo, że przebywały one często gdzie indziej, ale
    każdy wiedział, że musi dbać i pilnować, bo jak zginie to kolega
    dostanie po d...
    Pracowało nam się razem świetnie. Każdy na każdym mógł polegać i nikt
    nikogo się nie obawiał, że go okradnie czy oszuka.
    Powiesz niemożliwe. Jednak tak było i to w Polsce.

    Bez biletu jechałem jeden raz, dawno temu, kiedy byłem jeszcze
    nastolatkiem i wtedy też jeden jedyny raz zapłaciłem za to karę.
    Nieswoich książek mam "zero". Zawsze oddawałem pożyczone, tak samo jak
    oddawałem długi, a o to co pożyczałem dbałem zawsze bardziej jak o
    własne i zawsze starałem się oddać w stanie lepszym jak pożyczyłem.
    Przykładowo jak pożyczałem narzędzia np. brudne czy uszkodzone to je
    naprawiałem, czyściłem.
    Programy no cóż. Kiedyś, kiedy jeszcze nie można było kupić w Polsce
    programów legalnych, kupowałem na bazarach i w sklepach, nie mając
    jeszcze wtedy pojęcia, że są to programy, za które prawowity autor nie
    dostał zapłaty. Było to jakieś 20 lat temu i dotyczyło to komputerów
    Amiga. Później jak kupiłem pierwszego swojego PC-ta to używałem tylko
    programy licencjonowane za ktróre zapłaciłem oraz darmowe, za które nie
    musiałem płacić. Dla przykładu do dnia dzisiejszego używam Open Office i
    nie uświadczysz na żadnym z moich 8 komputerów MS Office, ani Windowsa
    bez licencji.

    Co zaś się tyczy piosenek i filmów to nie muszę ściągać, bo można wiele
    obejrzeć/posłuchać online, choćby na YouTube. Poza tym samo ściąganie
    nie jest niezgodne z prawem. Niezgodne z prawem jest czerpanie korzyści
    materialnych i udostępnianie.

    Massz jeszcze jakiś problem?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: