Użytkownik "Leszek Kowalski" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:jev6oa$nr8$1@inews.gazeta.pl...
> Tak mnie naszła myśl na mały konkurs dotyczący dróg wojewódzkich.
> Mianowicie gdzie w kraju jest najgorsza (pod względem nawierzchni i
> ogólnego stanu) droga wojewódzka?
>
> Moim typem będzie droga 129, która mierzy trochę ponad 4 km i znajduje się
> na terenie dwóch województw (lubuskie, zachodniopomorskie).
> Dlaczego droga wciąż ma taki status i nie zostanie zdegradowana do drogi
> gminnej?


O, to jeszcze nic! 138 w lubuskim od skrzyżowania z drogą 29 do Torzymia to
dopiero jest horror, parę lat temu musiałem nią jeździć, ale od tamtego
czasu omijam szerokim łukiem (nie wiem, czy coś się ostatnio nie poprawiło,
ale nie sądzę, że coś drastycznie poprawiono). Wąska, na znacznym odcinku
musisz zjechać na pas drogi gruntowej, jak w najpodlejszej drodze gminnej,
koleiny wytłoczone przez liczne ciężarówki z drewnem no i okropne, wypaczone
kocie łby po wioskach. Wracając nocą, taki wystający z jezdni kamień uderzył
w miskę. Po uderzeniu sprawdziłem, czy nie uszkodzona - noc, ale poświeciłem
latarką. Nic nie zauważłem. Niestety okazało się, że uderzenie było w śrubę
wystającą z miski. Pęknięcie nie było szerokie, ale długie olej sączył sie
powoli i tak dzięki nieudolności władz samorządowych nowotworu lubuskiego
załatwiony został silnik w moim ulubionym samochodzie...