eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Na przejściach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 124

  • 51. Data: 2022-07-26 21:33:24
    Temat: Re: Na przejściach
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 26.07.2022 o 21:07, pueblo pisze:
    > W dniu 2022-07-26 o 17:39, Akarm pisze:
    >
    >>
    >> Na całym świecie, od kiedy tylko wymyślono przejścia dla pieszych, na
    >> tych przejściach piesi mieli i nadal mają pierwszeństwo. Co w tym
    >> głupiego?
    >>
    >
    > No dobra.
    > Jedziesz samochodem i przejeżdżasz przez przejście, gdzie na krawędzi
    > pasów STOI człowiek(ale na chodniku, nie ma go żadną cząstką na jezdni)
    > - najpewniej chce przejść przez ulicę, bo co innego?
    > Zgapiłeś się, uznałeś że nie wyhamujesz, słaba widoczność - wszystko
    > jedno dlaczego - nie zatrzymałeś się.
    >
    > 50 metrów dalej zatrzymuje cię kulson i wręcza mandat za nieustąpienie
    > temu pieszemu.
    >
    > a-przyjmujesz, bo wiesz że złamałeś przepisy
    > b-przyjmujesz dla św. spokoju, choć wiesz żeś niewinny
    > c-nie przyjmujesz, bo wiesz że nie złamałeś przepisów i wygrasz w
    > sądzie(powiedzmy że masz wszystko zarejestrowane na kamerce)
    > d-nie zdarzy ci się to, bo absolutnie zawsze, widząc przed przejściem
    > kogoś stojącego na chodniku przy krawędzi pasów:
    >
    > 1-zatrzymujesz się, bo tak każą przepisy - jakie?
    > 2-zatrzymujesz się, bo uważasz że tak należy, bez związku z jakimiś
    > przepisami

    Oczywiście, że wybieram c.
    Przecież nie przejeżdżałem przez chodnik, nie rozganiałem pieszych. I
    zgodnie z zapisami w prawie o ruchu drogowym, nie naraziłem pieszego na
    niebezpieczeństwo.
    Czyżbyś nie znał definicji pierwszeństwa?
    Jeśli taki kulson nie wie, czym jest nieudzielenie pierwszeństwa, to
    niestety, będę zmuszony odbyć wizytę w sądzie. :(
    Ale zakładam, że kulson widząc kierowcę znającego prawo o ruchu
    drogowym, nie będzie się upierał przy próbie karania.
    Niedawno chcieli mi przybić przekroczenie ponad 50 km/godz i po dość
    długiej dyskusji odpuścili.

    > A w ogóle to nic mi nie wiadomo, żeby z jakąś niespotykaną wcześniej
    > pasją wlepiali mandaty za nieustąpienie - nie ma chyba łapanek na
    > kierowców na przejściach. Mocno zmieniły się za to obyczaje kierowców.
    > Zmienił się też taryfikator...

    Ubolewam, że tylko podczas specjalnych akcji wyłapują kutasów
    wyprzedzających na przejściach dla pieszych.

    --
    -
    Akarm
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 52. Data: 2022-07-26 22:45:26
    Temat: Re: Na przejściach
    Od: pueblo <n...@n...pl>

    W dniu 2022-07-26 o 21:33, Akarm pisze:
    > W dniu 26.07.2022 o 21:07, pueblo pisze:
    >> W dniu 2022-07-26 o 17:39, Akarm pisze:
    >>
    >>>
    >>> Na całym świecie, od kiedy tylko wymyślono przejścia dla pieszych, na
    >>> tych przejściach piesi mieli i nadal mają pierwszeństwo. Co w tym
    >>> głupiego?
    >>>
    >>
    >> No dobra.
    >> Jedziesz samochodem i przejeżdżasz przez przejście, gdzie na krawędzi
    >> pasów STOI człowiek(ale na chodniku, nie ma go żadną cząstką na
    >> jezdni) - najpewniej chce przejść przez ulicę, bo co innego?
    >> Zgapiłeś się, uznałeś że nie wyhamujesz, słaba widoczność - wszystko
    >> jedno dlaczego - nie zatrzymałeś się.
    >>
    >> 50 metrów dalej zatrzymuje cię kulson i wręcza mandat za nieustąpienie
    >> temu pieszemu.
    >>
    >> a-przyjmujesz, bo wiesz że złamałeś przepisy
    >> b-przyjmujesz dla św. spokoju, choć wiesz żeś niewinny
    >> c-nie przyjmujesz, bo wiesz że nie złamałeś przepisów i wygrasz w
    >> sądzie(powiedzmy że masz wszystko zarejestrowane na kamerce)
    >> d-nie zdarzy ci się to, bo absolutnie zawsze, widząc przed przejściem
    >> kogoś stojącego na chodniku przy krawędzi pasów:
    >>
    >> 1-zatrzymujesz się, bo tak każą przepisy - jakie?
    >> 2-zatrzymujesz się, bo uważasz że tak należy, bez związku z jakimiś
    >> przepisami
    >
    > Oczywiście, że wybieram c.
    > Przecież nie przejeżdżałem przez chodnik, nie rozganiałem pieszych. I
    > zgodnie z zapisami w prawie o ruchu drogowym, nie naraziłem pieszego na
    > niebezpieczeństwo.
    > Czyżbyś nie znał definicji pierwszeństwa?
    > Jeśli taki kulson nie wie, czym jest nieudzielenie pierwszeństwa, to
    > niestety, będę zmuszony odbyć wizytę w sądzie. :(

    Myślę, że dobrze wiesz po co tak drążę.
    Wygląda na to, że ktoś masowo zastraszył kierowców i zrobił im wodę z
    mózgu ponieważ zaczęli się w zdecydowanej większości zachowywać inaczej
    niż dawniej, co już trochę opisywałem. Wydaje mi się, że w dodatku
    wydaje im się, że ściśle przestrzegają jakichś przepisów, co jest po
    prostu bzdurą. No, jest jeszcze możliwość jakiejś masowej
    refleksji(wręcz autorefleksji) u kierowców powodującej wzrost kultury i
    niewyobrażalną uprzejmość wobec pieszych...
    Nie oglądam tv, ale podejrzewam że to jej sprawka, a do tego doszedł
    jeszcze głuchy telefon.
    Syndrom pana Jourdain.

    > Niedawno chcieli mi przybić przekroczenie ponad 50 km/godz i po dość
    > długiej dyskusji odpuścili.
    >
    No to musisz mieć gadane...


  • 53. Data: 2022-07-27 07:45:11
    Temat: Re: Na przejściach
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 26.07.2022 o 19:08, rAzor pisze:
    > Akarm pisze:
    >
    >> W dniu 26.07.2022 o 18:05, rAzor pisze:
    >
    >>> Czego nie rozumisz że mowa o wchodzącym na przejscie - nie tym który jest na
    >>> przejsciu albo chodniku
    >
    >> Spróbuję objaśnienia dla wyjątkowo tępych.
    >
    > Tympy jestes ty
    > :
    >
    > Tego nigdy nie było w przepisach do 2021:
    > Pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma
    > pierwszeństwo przed pojazdem, z wyłączeniem tramwaju.
    >
    > Zdefiniuj co oznacza wchodzący, skont ma kirowca wiedziec że pieszy kce
    > przejsc

    Zdefiniuj co znaczy "nadjeżdżającemu".
    I skąd kierowca wie, że samochód nadjeżdżający z kierunku
    uprzywilejowanego chce przejechać przez skrzyżowanie?

    Czy zbliżając się do skrzyżowania (gdy masz pierwszeństwo) zatrzymujesz
    się przed, patrzysz w lewo, patrzysz w prawo i potem znowu patrzysz w
    lewo i dopiero wtedy ruszasz? Albo wyciągasz rękę przez szybę i machasz
    żeby samochody na drodze podporządkowanej widziały, że chcesz wjechać na
    skrzyżowanie (bo i takie pomysły - żeby piesi machali rękami widziałem)?

    Nie robisz tak? To dlaczego tego wymagasz od pieszego, skoro pieszy ma
    pierwszeństwo na skrzyżowaniu (tfu... na przejściu) i ma pierwszeństwo
    wchodząc na przejście?

    Skąd kierowca zbliżający się do skrzyżowania (gdy nie ma pierwszeństwa)
    wie, że musi ustąpić pierwszeństwa samochodowi _nadjeżdżającemu_ z
    kierunku uprzywilejowanego?

    A jak ten uprzywilejowany pojazd jednak nie wjedzie na skrzyżowanie,
    tylko się zatrzyma przed (żeby sobie pogadać...), to co robisz?

    Prawo o ruchu drogowym
    Art.25.1
    "Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany
    zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi
    nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu
    z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo."

    I dokładnie tak tak masz się zachować zbliżając się do przejścia dla
    pieszych - masz ustąpić pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na przejście
    i przechodzącemu przez przejście.

    Czyli niczego nowego nie wymyślono. Kierowca nie musi nabywać jakichś
    nowych, specjalnych umiejętności czy nawyków. Ma się zachować dokładnie
    tak, jakby dojeżdżał do skrzyżowania ze znakiem "ustąp pierwszeństwa".

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 54. Data: 2022-07-27 07:55:09
    Temat: Re: Na przejściach
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 27-07-2022 o 07:45, Kviat pisze:

    > Czy zbliżając się do skrzyżowania (gdy masz pierwszeństwo) zatrzymujesz
    > się przed, patrzysz w lewo, patrzysz w prawo i potem znowu patrzysz w
    > lewo i dopiero wtedy ruszasz? Albo wyciągasz rękę przez szybę i machasz
    > żeby samochody na drodze podporządkowanej widziały, że chcesz wjechać na
    > skrzyżowanie (bo i takie pomysły - żeby piesi machali rękami widziałem)?
    >
    > Nie robisz tak? To dlaczego tego wymagasz od pieszego,

    Bo pieszy potrafi stanąć na chodniku przed przejściem w celach innych
    niż przejście.
    Np. na pogawędkę lub obejrzenie smartfona.

    No i schodzi ze swojego chodnika na nieswoją jezdnię.
    W końcu zebra to przejście przez jezdnię, a nie przejazd przez chodnik.
    Na tej samej zasadzie samochód na przejazdach kolejowych ustępuje pociągowi.

    Do tego tych przejazdów jest mało, więc w mniejszym stopniu
    dezorganizuje to ruch.


  • 55. Data: 2022-07-27 07:56:41
    Temat: Re: Na przejściach
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 26-07-2022 o 21:33, Akarm pisze:

    > Niedawno chcieli mi przybić przekroczenie ponad 50 km/godz i po dość
    > długiej dyskusji odpuścili.

    Z jakiego powodu?


  • 56. Data: 2022-07-27 08:22:17
    Temat: Re: Na przejściach
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 27.07.2022 o 07:55, Cavallino pisze:
    > W dniu 27-07-2022 o 07:45, Kviat pisze:
    >
    >> Czy zbliżając się do skrzyżowania (gdy masz pierwszeństwo)
    >> zatrzymujesz się przed, patrzysz w lewo, patrzysz w prawo i potem
    >> znowu patrzysz w lewo i dopiero wtedy ruszasz? Albo wyciągasz rękę
    >> przez szybę i machasz żeby samochody na drodze podporządkowanej
    >> widziały, że chcesz wjechać na skrzyżowanie (bo i takie pomysły - żeby
    >> piesi machali rękami widziałem)?
    >>
    >> Nie robisz tak? To dlaczego tego wymagasz od pieszego,
    >
    > Bo pieszy potrafi stanąć na chodniku przed przejściem w celach innych
    > niż przejście.
    > Np. na pogawędkę lub obejrzenie smartfona.

    Wszyscy piesi tak robią?
    Trudno. Raz na jakiś czas zatrzymam się przed przejściem na daremno.

    > No i schodzi ze swojego chodnika na nieswoją jezdnię.

    Schodzi na swoje przejście.

    > W końcu zebra to przejście przez jezdnię, a nie przejazd przez chodnik.

    To przejście, jak sama nazwa wskazuje, jest dla pieszych.
    To nie jest jezdnia dla kierowców, tylko przejazd przez przejście dla
    pieszych.

    > Na tej samej zasadzie samochód na przejazdach kolejowych ustępuje
    > pociągowi.

    Nie jestem przekonany, że te same zasady dotyczą pociągów.
    Pociągu nie zaparkujesz na przejściu dla pieszych, albo na trawniku...
    Wręcz nie uważam, że powinny takie same zasady obowiązywać.
    Najwyraźniej ustawodawca też tak uważa.

    > Do tego tych przejazdów jest mało, więc w mniejszym stopniu
    > dezorganizuje to ruch.

    U mnie przejść dla pieszych jest dużo i te samochody (a raczej kierowcy,
    którzy nie przestrzegają przepisów) dezorganizują ruch pieszych.

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 57. Data: 2022-07-27 08:39:20
    Temat: Re: Na przejściach
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 27-07-2022 o 08:22, Kviat pisze:
    > W dniu 27.07.2022 o 07:55, Cavallino pisze:
    >> W dniu 27-07-2022 o 07:45, Kviat pisze:
    >>
    >>> Czy zbliżając się do skrzyżowania (gdy masz pierwszeństwo)
    >>> zatrzymujesz się przed, patrzysz w lewo, patrzysz w prawo i potem
    >>> znowu patrzysz w lewo i dopiero wtedy ruszasz? Albo wyciągasz rękę
    >>> przez szybę i machasz żeby samochody na drodze podporządkowanej
    >>> widziały, że chcesz wjechać na skrzyżowanie (bo i takie pomysły -
    >>> żeby piesi machali rękami widziałem)?
    >>>
    >>> Nie robisz tak? To dlaczego tego wymagasz od pieszego,
    >>
    >> Bo pieszy potrafi stanąć na chodniku przed przejściem w celach innych
    >> niż przejście.
    >> Np. na pogawędkę lub obejrzenie smartfona.
    >
    > Wszyscy piesi tak robią?
    > Trudno. Raz na jakiś czas zatrzymam się przed przejściem na daremno.

    Dobrze wytresowany pies jednak posłuszny jest....

    >
    >> No i schodzi ze swojego chodnika na nieswoją jezdnię.
    >
    > Schodzi na swoje przejście.

    I musi koniecznie pod samochód, tak?



    >
    >> W końcu zebra to przejście przez jezdnię, a nie przejazd przez chodnik.
    >
    > To przejście, jak sama nazwa wskazuje, jest dla pieszych.

    Ano.
    Ale nadal to jezdnia.


    > To nie jest jezdnia dla kierowców, tylko przejazd przez przejście dla
    > pieszych.

    Bzdura.

    >
    >> Na tej samej zasadzie samochód na przejazdach kolejowych ustępuje
    >> pociągowi.
    >
    > Nie jestem przekonany,

    Trudno.

    > U mnie przejść dla pieszych jest dużo i te samochody (a raczej kierowcy,
    > którzy nie przestrzegają przepisów) dezorganizują ruch pieszych.

    LOL !!!!


  • 58. Data: 2022-07-27 09:18:03
    Temat: Re: Na przejściach
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 27.07.2022 o 07:56, Cavallino pisze:
    > W dniu 26-07-2022 o 21:33, Akarm pisze:
    >
    >> Niedawno chcieli mi przybić przekroczenie ponad 50 km/godz i po dość
    >> długiej dyskusji odpuścili.
    >
    > Z jakiego powodu?

    Wyjaśniłem im, że musieli źle zmierzyć.

    --
    -
    Akarm
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 59. Data: 2022-07-27 09:36:45
    Temat: Re: Na przejściach
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 27.07.2022 o 08:39, Cavallino pisze:
    > W dniu 27-07-2022 o 08:22, Kviat pisze:
    >> W dniu 27.07.2022 o 07:55, Cavallino pisze:
    >>> W dniu 27-07-2022 o 07:45, Kviat pisze:
    >>>
    >>>> Czy zbliżając się do skrzyżowania (gdy masz pierwszeństwo)
    >>>> zatrzymujesz się przed, patrzysz w lewo, patrzysz w prawo i potem
    >>>> znowu patrzysz w lewo i dopiero wtedy ruszasz? Albo wyciągasz rękę
    >>>> przez szybę i machasz żeby samochody na drodze podporządkowanej
    >>>> widziały, że chcesz wjechać na skrzyżowanie (bo i takie pomysły -
    >>>> żeby piesi machali rękami widziałem)?
    >>>>
    >>>> Nie robisz tak? To dlaczego tego wymagasz od pieszego,
    >>>
    >>> Bo pieszy potrafi stanąć na chodniku przed przejściem w celach innych
    >>> niż przejście.
    >>> Np. na pogawędkę lub obejrzenie smartfona.
    >>
    >> Wszyscy piesi tak robią?
    >> Trudno. Raz na jakiś czas zatrzymam się przed przejściem na daremno.
    >
    > Dobrze wytresowany pies jednak posłuszny jest....

    Dobrze wytresowany i posłuszny pieszy lepszy?

    >>> No i schodzi ze swojego chodnika na nieswoją jezdnię.
    >>
    >> Schodzi na swoje przejście.
    >
    > I musi koniecznie pod samochód, tak?

    Nie musi.
    Za to koniecznie kierowca musi w pieszego.
    Tak pokazują badania.

    https://wiadomosci.onet.pl/kraj/raport-o-bezpieczens
    twie-pieszych-na-drogach-w-polsce/ez9kgbw

    "Tylko jeden na dziesięciu kierowców nie przekracza dozwolonej prędkości
    w rejonie przejść dla pieszych. Mitem są piesi zapatrzeni w smartfony i
    piszący SMS-y. Ministerstwo Infrastruktury ujawniło wreszcie ukrywany od
    kilku miesięcy przed opinią publiczną zatrważający raport."

    "Wyniki raportu ITS dają prostą odpowiedź na pytanie, dlaczego tak jest.
    Jeździmy zdecydowanie za szybko. - Pomiary terenowe prędkości pojazdów
    wykazały, że w obszarach o dopuszczalnej prędkości 50 km/h, czyli w
    obszarach zlokalizowanych w miastach i małych miejscowościach, ok. 85
    proc. zbadanych kierowców przekracza dozwoloną prędkość, a poza
    obszarami zabudowanymi o dopuszczalnej prędkości 70 km/h, aż 90 proc.
    zbadanych kierowców przekracza dozwolony limit prędkości - czytamy w
    dokumencie."

    "Ciekawe natomiast są wnioski dotyczące zachowań pieszych. Przeczą one
    powtarzanym od lat stereotypom o "zapatrzonych w smartfony i piszących
    wiadomości". Okazało się, że z telefonami w rękach chodzi jedynie 5
    procent pieszych. A tylko jeden procent cokolwiek w tym czasie pisze. -
    Nie stwierdzono znacznych problemów związanych z nieprawidłowymi
    zachowaniami pieszych. Co prawda 7 proc. zbadanych pieszych przekraczało
    jezdnię na czerwonym świetle, ale takie zachowanie w większości
    przypadków wystąpiło przy bardzo niesprzyjających warunkach dla
    pieszych, np. przy długim czasie oczekiwania na zielone światło przy
    jednoczesnym braku pojazdów. Nieznaczna grupa pieszych rozmawiała przez
    telefony komórkowe (5 proc.), pisała wiadomości tekstowe (1 proc.) czy
    słuchała muzyki (1 proc.). Przechodzenie w miejscach niedozwolonych (8
    proc.) występowało przede wszystkim na ulicach osiedlowych o małych
    natężeniach ruchu pojazdów - głosi raport."

    >>> W końcu zebra to przejście przez jezdnię, a nie przejazd przez chodnik.
    >>
    >> To przejście, jak sama nazwa wskazuje, jest dla pieszych.
    >
    > Ano.
    > Ale nadal to jezdnia.

    I nadal to przejście dla pieszych.
    >> To nie jest jezdnia dla kierowców, tylko przejazd przez przejście dla
    >> pieszych.
    >
    > Bzdura.

    Ale co jest bzdurą?
    Zapytaj milicjanta ile kosztuje jazda po przejściu dla pieszych.

    https://www.autocentrum.pl/publikacje/porady/taryfik
    ator-mandatow-2022-dla-kierujacych-i-uczestnikow-ruc
    hu-drogowego/

    "Naruszenie zakazu jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych -
    1500/3000 zł"
    "Zatrzymywanie pojazdu:
    (...)
    2.na przejściu dla pieszych lub na przejeździe dla rowerzystów oraz w
    odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem, a na
    drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu - także za nimi - 100-300 zł"

    Kierowca może zgodnie z przepisami jedynie przejechać przez przejście
    dla pieszych.

    >> U mnie przejść dla pieszych jest dużo i te samochody (a raczej
    >> kierowcy, którzy nie przestrzegają przepisów) dezorganizują ruch
    >> pieszych.
    >
    > LOL !!!!

    Dlaczego uważasz, że dezorganizacja ruchu pieszych jest ważniejsza od
    dezorganizacji ruchu kierowców? Kierowcy to jakiś lepszy sort?

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 60. Data: 2022-07-27 09:41:39
    Temat: Re: Na przejściach
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 27.07.2022 o 09:18, Akarm pisze:
    > W dniu 27.07.2022 o 07:56, Cavallino pisze:
    >> W dniu 26-07-2022 o 21:33, Akarm pisze:
    >>
    >>> Niedawno chcieli mi przybić przekroczenie ponad 50 km/godz i po dość
    >>> długiej dyskusji odpuścili.
    >>
    >> Z jakiego powodu?
    >
    > Wyjaśniłem im, że musieli źle zmierzyć.
    >

    Chodziło o ograniczenie do 70 km/godz, widoczne na tych znakach:
    https://goo.gl/maps/7tji1qzGHdEmfXwf7

    --
    -
    Akarm
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: