eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Na Galileo robią testy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 31. Data: 2011-10-04 22:46:17
    Temat: Re: Na Galileo robią testy
    Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Bydlę <p...@g...com> napisał(a):

    > On 2011-10-04 20:40:35 +0200, "kogutek"
    > <s...@g...SKASUJ-TO.pl> said:
    >
    > > Marcin 'Yans' Bazarnik <t...@s...won> napisał(a):
    > >
    > >> On 2011-10-04 12:56, kogutek wrote:
    > >>> Zasoby mieszkaniowe jakie są w Polsce w zasadzie są w tej chwili
    > >>> wystarczające. Nie ma potrzeby budowania milionów mieszkań.
    > >>
    > >> Widzisz, im więcej mieszkań do sprzedaży tym niższa cena. Ja jednak wolę
    > >> aby ich było więcej... jest z czego wybierać.
    > >>
    > >>> Też uważasz że jak ktoś w Polsce teraz kupi
    > >>> mieszkanie w bloku z wielkiej płyty, takim co ma 50 lat. To za 30 lat będzi
    > e
    > >>> miał co sprzedać?
    > >>
    > >> A widzisz, moim zdaniem wszystko zależy od tego w jakim stanie utrzymany
    > >> jest budynek (remonty, modernizacja). Ciekaw jestem porównania z tymi
    > >> wybudowany w okresie ostatnich kilku lat, gdzie głównie liczył się zysk
    > >> a nie trwałość a materiały budowłane były znacząco droższe.
    > >>
    > > Takie coś w necie znalazłem. "W styczniu 1989 zmarł profesor Wydziały
    > > Budownictwa Politechniki Warszawskiej Leon Babinicz. Urodzony we Lwowie w 192
    > 0
    > > roku profesor był twórcą technologii
    >
    > A teraz sprawdź w słowniku wyraz HUMBUG.
    >
    > <http://www.humbug.pl/texts/view?art=profesor_budown
    ictwa_msci_sie_zza_grobu>
    >
    >
    Są bardziej nieprawdopodobne historie. O Helu i sztucznej mgle na przykład.
    Nie twierdzę ze jest to prawda. I fiuta w talarki za tą opowieść pociąć sobie
    nie dam. pracowałem za komuny w firmie związanej z łódzką fabryką domów. Tam
    fabryką. W halach odlewali z betonu płyty. Z ciekawości spytałem konstruktora
    ile taki dom wytrzyma. Odpowiedział że gwarantowane jest 50 lat. A`ile
    naprawdę wytrzyma tego nikt nie wie ale nie będą to tysiąclecia. Powiedział
    wtedy też że jak widzi jak to jest robione to w takim bloku co będzie miał 50
    lat nie chciałby żeby mieszkały jego dzieci, bo on ze względu na wiek nie
    załapie się bo wcześniej wykituje. To ze nie najgorzej teraz wyglądają jest
    efektem leczenia syfa pudrem. Oklejone styropianem i pomalowane. Przed
    oklejeniem na wielu widywałem rdzawe zacieki w miejscach łączenia płyt. Pod
    względem wytrzymałościowym tego typu konstrukcje są bardzo wytrzymałe. Ale
    tylko statycznie. Jak z wyjątkiem siły ciężkości nie działają żadne inne siły.
    Przy obciążeniach dynamicznych osłabienie pewnej ilości połączeń może nie
    doprowadzi do zawalenia. Ale mieszkać w takim domu nadzór budowlany nie
    pozwoli. Według mnie 50 lat żywotności wynika z zastosowanych współczynników
    bezpieczeństwa dla prętów zbrojeniowych spawanych przy montażu. Z obliczeń
    wyszła jakaś średnica. Dodali do tego współczynnik bezpieczeństwa. Nie wiem
    ile w budownictwie on wynosi. Ale większy niż 1,3 nie był. Dołożyli że
    szybkość korozji w naszym klimacie to 0,3mm/rok. Zsumowali i wzięli z katalogu
    najbliższą większą znormalizowaną średnicę prętów. Tak to wyglądało i stąd 50
    lat im wyszło. A może na jakimś plenum KC kazali robić takie domy na minimum
    50 lat, chgw. Wieczne nie będą na pewno. Mając w perspektywie możliwość kupna
    mieszkania w 40 letnim bloku z wielkiej płyty. To bym nie kupił. Bo nie ma
    żadnej gwarancji że będę miał co sprzedać po spłaceniu kredytu. Przy takim
    założeniu wynajmowanie jest zdecydowanie tańsze.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 32. Data: 2011-10-04 23:05:31
    Temat: Re: Na Galileo robią testy
    Od: Kwik <k...@i...pl>

    W dniu 2011-10-04 00:11, kogutek pisze:
    > Pierwszy polegał na przejechaniu trzema takimi samochodami odcinka o długości
    > 100 km na oczywiście niemiecka najlepsza in der Welt autostrada. Jeden nie
    > może jechać więcej niż 100, drugi 130 a trzeci nie ma ograniczeń. Muszą jednak
    > stosować się do przepisów. Trzeci miejscami jedzie pod 200. Przy setce czas
    > przejazdu trwał 1godz.10min. 130-1godz. Bez ograniczenia nie było o połowę
    > krócej niż przy setce. 50 minut.

    No trudno zeby bylo o polowe krocej - jak widac przy dozwolonej max
    100km/h srednia wyszla 85km/h - zeby srednia byla dwa razy wyzsza a co
    za tym idzie - czas przejazdu dwa razy krotszy - to auto musialoby
    jechac nie "pod 200" a zapierniczac na dozwolonych odcinkach "pod 300"
    zeby nadrobic rozpedzanie sie, ograniczenia, zakrety ktorych nie da sie
    przejechac z taka predkoscia itd. itp. Ktos kto spodziewal sie czasu 2x
    krotszego jest niezbyt rozgarniety moim zdaniem.

    Druga sprawa jest konkluzja z testu - to zalezy jakie kto przyjmuje
    kryteria... Jesli bylo nim mniejsze spalanie to po co bylo w ogole
    przeprowadzac ten test? Kazdy kto ma minimalne doswiadczenie w jezdzie
    samochodem bylby w stanie dac odpowiedz przed startem. Nie da sie
    natomiast ukryc ze bez ograniczen czas przejazdu byl niemal 30% krotszy.
    Na 100 km wyszlo 20 minut (a ile mialo wyjsc, 50 min roznicy...?), ale
    jak ktos sie wybierze na wycieczke z Hamburga do Stuttgartu bedzie na
    miejscu prawie 2h szybciej.

    Krotko piszac - test to gupota straszna, w ten sposob mozna udowadniac
    co sie chce.

    Kwik


  • 33. Data: 2011-10-05 11:31:29
    Temat: Re: Na Galileo robią testy
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-10-04 22:46:17 +0200, "kogutek"
    <s...@g...SKASUJ-TO.pl> said:

    > Bydlę <p...@g...com> napisał(a):
    >
    >> On 2011-10-04 20:40:35 +0200, "kogutek"
    >> <s...@g...SKASUJ-TO.pl> said:
    >>
    >>> Marcin 'Yans' Bazarnik <t...@s...won> napisał(a):
    >>>
    >>>> On 2011-10-04 12:56, kogutek wrote:
    >>>>> Zasoby mieszkaniowe jakie są w Polsce w zasadzie są w tej chwili
    >>>>> wystarczające. Nie ma potrzeby budowania milionów mieszkań.
    >>>>
    >>>> Widzisz, im więcej mieszkań do sprzedaży tym niższa cena. Ja jednak wolę
    >>>> aby ich było więcej... jest z czego wybierać.
    >>>>
    >>>>> Też uważasz że jak ktoś w Polsce teraz kupi
    >>>>> mieszkanie w bloku z wielkiej płyty, takim co ma 50 lat. To za 30 lat będzi
    >> e
    >>>>> miał co sprzedać?
    >>>>
    >>>> A widzisz, moim zdaniem wszystko zależy od tego w jakim stanie utrzymany
    >>>> jest budynek (remonty, modernizacja). Ciekaw jestem porównania z tymi
    >>>> wybudowany w okresie ostatnich kilku lat, gdzie głównie liczył się zysk
    >>>> a nie trwałość a materiały budowłane były znacząco droższe.
    >>>>
    >>> Takie coś w necie znalazłem. "W styczniu 1989 zmarł profesor Wydziały
    >>> Budownictwa Politechniki Warszawskiej Leon Babinicz. Urodzony we Lwowie w 192
    >> 0
    >>> roku profesor był twórcą technologii
    >>
    >> A teraz sprawdź w słowniku wyraz HUMBUG.
    >>
    >> <http://www.humbug.pl/texts/view?art=profesor_budown
    ictwa_msci_sie_zza_grobu>
    >>
    >>
    > Są bardziej nieprawdopodobne historie. O Helu i sztucznej mgle na przykład.
    > Nie twierdzę ze jest to prawda.

    Czyli sprawdziłeś co znaczy ten wyraz i rozumiesz na jakiej stronie to
    znalazłeś.

    W nagrodę inne, równie dobre źródło: <http://nowypompon.pl/>


    --
    Bydlę


  • 34. Data: 2011-10-05 12:01:50
    Temat: Re: Na Galileo robią testy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" napisał
    On 2011-10-04 08:26, Myjk wrote:
    >>> Za dwadzieścia lat zaczną się
    >>> walić pierwsze bloki w wielkiej płyty.
    >
    >> Tak, 20 lat temu też tak mówili i te brzydactwa nadal stoją. :P

    We wroclawie takie jedne to nawet dwie powodzie przezyly.

    >> Jedyne co w
    >> nich dobre, że stały w odpowiedniej od siebie odległości, a nie jak
    >> obecnie, jak grzędy w kurniku i można obejrzeć dokładnie każde
    >> jajko
    >> sąsiada. :P

    >Zawsze mnie intrygowało, co ludzie widzą w tych "cudownych"
    >nowoczesnych blokowskach, przeważnie z pięknię brzmiącą nazwą. Bloki
    >jeden na drugim, pomiędzy nimi jedynie beton i kostka brukowa, zero
    >jakiejkolwiek infrastruktury (sklepy, parku, przedszkola, szkoły,
    >knajpy...), przeważnie brak możliwości zaparkowania... po prostu
    >rewelacja :-)

    Na "starych osiedlach" tez roznie bywa, za komuny raczej tylu
    samochodow nie przewidywano.
    A i "spoldzielnia" moze zadecydowac ze boisko pod oknem przerobi na
    kolejny budynek.

    A nowe ... no coz - wiekszosc pewnie nie ma wielkiego wyboru, a
    parkuje sie pod blokiem.

    J.


  • 35. Data: 2011-10-05 12:03:17
    Temat: Re: Na Galileo robią testy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Massai" napisał
    >> Niech ich wpuszczą do PL :)
    >Różnice w czasie przejazdu byłyby jeszcze mniejsze...

    Zalezy gdzie i kiedy.

    A4 jest u nas dosc czesto pusta i mozna poszalec bardziej niz w
    Niemczech.

    J.


  • 36. Data: 2011-10-06 13:39:02
    Temat: Re: Na Galileo robią testy
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <t...@s...won>

    On 2011-10-05 12:01, J.F wrote:
    > Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" napisał
    > On 2011-10-04 08:26, Myjk wrote:
    >>>> Za dwadzieścia lat zaczną się
    >>>> walić pierwsze bloki w wielkiej płyty.
    >>
    >>> Tak, 20 lat temu też tak mówili i te brzydactwa nadal stoją. :P
    >
    > We wroclawie takie jedne to nawet dwie powodzie przezyly.

    Naprzykład. Niektóre np. wybuch gazu.

    >>> Jedyne co w
    >>> nich dobre, że stały w odpowiedniej od siebie odległości, a nie jak
    >>> obecnie, jak grzędy w kurniku i można obejrzeć dokładnie każde jajko
    >>> sąsiada. :P
    >
    >> Zawsze mnie intrygowało, co ludzie widzą w tych "cudownych"
    >> nowoczesnych blokowskach, przeważnie z pięknię brzmiącą nazwą. Bloki
    >> jeden na drugim, pomiędzy nimi jedynie beton i kostka brukowa, zero
    >> jakiejkolwiek infrastruktury (sklepy, parku, przedszkola, szkoły,
    >> knajpy...), przeważnie brak możliwości zaparkowania... po prostu
    >> rewelacja :-)
    >
    > Na "starych osiedlach" tez roznie bywa, za komuny raczej tylu samochodow
    > nie przewidywano.

    Zależy. Znam takie gdzie miejsca nie brakuje, dużo terenu zielonego,
    świetny dojazd zarówno
    komunikacją jak i samochodem. Rozbudowana infrastruktura. A spółdzielna
    dba o bieżące utrzymanie i remonty...

    > A i "spoldzielnia" moze zadecydowac ze boisko pod oknem przerobi na
    > kolejny budynek.

    W takim wypadku decyzje padają na walnym zebraniu i są głosowane -
    kwestia sprzedaży

    > A nowe ... no coz - wiekszosc pewnie nie ma wielkiego wyboru, a parkuje
    > sie pod blokiem.

    Właśnie wybór jest - po prostu zależy co kto woli... Za jakiś czas (gdy
    dzieci dorosną), nachętniej wybrałbym domek blisko ale w terenie
    zielonym :-)

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: