-
141. Data: 2020-04-01 12:59:52
Temat: Re: NTG Wirus Niemcy z najwiekszą ilością zmarłych
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>>>> Zobaczymy za miesiąc, ale nie przypuszczam żeby się zatrzymało,
>>>
>>> No ja właśnie też nie.
>>> I ile chcesz 35 mln ludzi trzymać w zamknięciu?
>>> Jeśli to byłby temat na miesiąc czy dwa, to nie byłoby dyskusji,
>>> tyle że miesiąc czy dwa nic nie zmienią.
>>> A wręcz będzie gorzej.
>>
>> Ale w jednym poscie przedstawiałem na szybko policzony scenariusz
>> odwrotny i nie odpisałes...
>
> Widać do kosza wpadło, ale powtórz o co chodziło.
>
>> A sam sie do dzis zastanawiam nad swoimi szacunkami.
>>
>> Mianowicie:
>> - załózmy ze idziemy na całosc i likwidujemy wszelkie ograniczenia
>
> To jest bez sensu - chorzy i podejrzani MUSZĄ być odizolowani.
> Tyle że to wiąże się z olbrzymią ilością testów i poprawieniem
> działania służb - w tej chwili już jest na to za późno.
> I dziadki też.
>
>> - zaraza sie całe spoleczenstwo w okresie miesiaca czy dwóch.
>
> Całe się nie zarazi, ale powiedzmy że połowa.
>
A dlaczego tylko połowa?
>> - smiertelnosc załózmy optymistycznie na poziomie 1%.
>
> 1 % to od tych co zachorują z dającymi się stwierdzić objawami.
> A takich jest dużo mniej niż 100% faktycznych chorych, bo nikt nie
> testował całej populacji.
> Ciężko choruje 15%, powiedzmy że testującym udaje się wyłapać 30%,
> reszta to bezobjawowcy nigdy nie testowani.
Gdzies czytałem ze nawet ci nie maja objawów albo maja bardzo lekkie -
maja delikatna goraczke. Tylko jakies 15% przechodzi zupełnie
bezobjawowo.
A chinczycy wyłapywali podejrzanych własnie mierzac temperature.
>
> 30% z połowy populacji to 5250 tys chorych przetestowanych.
> 1 % od nich to 50 tys zgonów.
Ale jednoczesnie masz, jeżeli dobrze rozumiem twoja matematyke, ponad 750
tysiecy chorych którzy trafiaja do szpitala i przechodza ciezko.
To ile wtedy wylecza? Bo ponizej napisałem ze 3-4% smiertelnosci ale
teraz to mysle ze to byłoby nazbyt optymistyczne.
Gdyby na raz trafił prawie milion obywateli do szpitali to ja nie wiem
czy nasza słyzba zdrowia uratuje 50%... :(
Przeciez oni juz teraz mowia ze brakuje zasobów - a mamy raptem kilku
chorych...
>>
>> CZyli masz 350tysiecy zgonów.
>
> 50 tys.
> 1/8 corocznej umieralności.
> Lekko licząc, w większości to ci sami ludzie, co i tak by umarli.
>
>> Ale przeciez ci ludzie nie umra ot tak, trafią do szpitali, bedzie
>> proba ratowania etc.
>
> Przy takiej ilości większość by nie trafiła, bo by się nie
> zmieścili.
ROTFL
CZyli nie trafią i umra nie doczekawszy pomocy.
Czyli zakładasz ponad 750 tys zgonów?
>
>> Przy takiej ilosci pacjentów słuzba zdrowia nie ma szans i ze
>> smiertelnosci 1% robią sie 3-4...
>
> Przy naszym (nie)przygotowaniu epidemiologicznym może tak być.
>
>>
>> Poltora miliona ludzi...
>
> 200 tys, większość i tak by umarła.
> Nie teraz to za rok czy dwa.
>
> I PODSUMOWANIE:
>
> Przy obecnej izolacji wszystkich i wszystkiego, duża część z nich z
> nich też się zarazi i umrze w podobnym czasie, bo przez rok czy dwa
> izolacji nikt nie utrzyma.
>
> A po drugiej stronie szali masz ofiary izolacji na rok czy dwa -
> ilości porównywalne.
> Więc bilans wychodzi na zero, byłby dodatni (czyli bez izolacji
> ofiar byłoby mniej), gdyby testować na potęgę i izolować każdego z
> podejrzanych. Casus Korea Płd.
>
>
>> Tak wyglada twój plan
>
> Nie - mój plan to wyłapać, izolować i leczyć chorych (plus starszych
> i podejrzanych), dać spokój zdrowym, nie zarzynać gospodarki.
Cały problem polega na tym ze ciezko wyłapać tych chorych ale zgadzam sie
ze oni nawet nie probuja.
A test ponoc 80zł kosztuje... Sam bym chetnie zapłacił za siebie jak bym
miał jakies nawet podejrzane lekkie objawy.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"W demokracji wolno głupcom głosować,
w dyktaturze wolno głupcom rządzić." Bertrand Russell
-
142. Data: 2020-04-01 12:59:52
Temat: Re: NTG Wirus Niemcy z najwiekszą ilością zmarłych
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
> I PODSUMOWANIE:
>
> Przy obecnej izolacji wszystkich i wszystkiego, duża część z nich z
> nich też się zarazi i umrze w podobnym czasie, bo przez rok czy dwa
> izolacji nikt nie utrzyma.
Jest jedno "ale" - nauka która oby w krótkim czasie ogarneła proces
leczenia oraz być moze szczepionke.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiem, że to, co piszę, jest może średnio mądre,
ale cóż - jestem w tym najlepszy." Szymon Majewski
-
143. Data: 2020-04-01 13:29:17
Temat: Re: NTG Wirus Niemcy z najwiekszą ilością zmarłych
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 01-04-2020 o 12:59, Budzik pisze:
>>> - zaraza sie całe spoleczenstwo w okresie miesiaca czy dwóch.
>>
>> Całe się nie zarazi, ale powiedzmy że połowa.
>>
> A dlaczego tylko połowa?
Nigdy nie jest tak, że zarazisz całą populację w krótkim czasie.
Powyżej 50% nabywa się zbiorową odporność, więc ilość zarażeń stopniowa
spada.
Zresztą większość zarażonych ma być od razu odseparowana - to jest bez
dyskusji.
>
>>> - smiertelnosc załózmy optymistycznie na poziomie 1%.
>>
>> 1 % to od tych co zachorują z dającymi się stwierdzić objawami.
>> A takich jest dużo mniej niż 100% faktycznych chorych, bo nikt nie
>> testował całej populacji.
>> Ciężko choruje 15%, powiedzmy że testującym udaje się wyłapać 30%,
>> reszta to bezobjawowcy nigdy nie testowani.
>
> Gdzies czytałem ze nawet ci nie maja objawów albo maja bardzo lekkie -
> maja delikatna goraczke.
Chodziło mi o to, że testy nie wykryły nigdzie 100% zakażonych, więc te
1% jest od przetestowanych, a nie wszystkich zakażonych.
Co za tym idzie - faktyczna śmiertelność jest niższa.
>> 30% z połowy populacji to 5250 tys chorych przetestowanych.
>> 1 % od nich to 50 tys zgonów.
>
> Ale jednoczesnie masz, jeżeli dobrze rozumiem twoja matematyke, ponad 750
> tysiecy chorych którzy trafiaja do szpitala
Nie, bo szpitale tyle nie pomieszczą.
Większość przechoruje w domu.
> To ile wtedy wylecza? Bo ponizej napisałem ze 3-4% smiertelnosci ale
> teraz to mysle ze to byłoby nazbyt optymistyczne.
> Gdyby na raz trafił prawie milion obywateli do szpitali
Naraz nie trafi, bo takie zakażenia to proces, nie zarazisz całej
populacji w mmiesiąc, zwłaszcza że część zostanie w domu i tak, bo ma
możliwości.
Ale na pewno trafi więcej niż przy zamordyźmie narodowym.
> Przeciez oni juz teraz mowia ze brakuje zasobów - a mamy raptem kilku
> chorych...
Nie mamy kilku chorych, tylko kilkadziesiąt tysięcy.
Z tego kilka tysięcy którym zrobiono testy i wyszły pozytywnie.
> Czyli zakładasz ponad 750 tys zgonów?
Jeśli 50 =750 ...
>> Nie - mój plan to wyłapać, izolować i leczyć chorych (plus starszych
>> i podejrzanych), dać spokój zdrowym, nie zarzynać gospodarki.
Ludzie już teraz nie mają za co żyć:
https://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,25825624,kor
onawirus-dzienniki-pandemiczne-ludzi-na-smieciowkach
-ola.html#s=BoxWyboLink
>
> Cały problem polega na tym ze ciezko wyłapać tych chorych ale zgadzam sie
> ze oni nawet nie probuja.
Dokładnie o to chodzi.
Plus kolejny aspekt - bezwzględnie zabezpieczyć personel medyczny - tego
też nie zrobili.
A to on, gdy jest niezabezpieczony, jest obecnie głównym słabym punktem,
przez który wirus się przenosi, a nie przez jeżdżących na rowerach nad
rzeką z którymi rząd walczy.
Ale nad tym rząd się nie chce pochylić - zamordyzm jest łatwiejszy, mimo
że nic nie da na dłuższą metę.
> A test ponoc 80zł kosztuje... Sam bym chetnie zapłacił za siebie jak bym
> miał jakies nawet podejrzane lekkie objawy.
Ja też.
-
144. Data: 2020-04-01 13:32:09
Temat: Re: NTG Wirus Niemcy z najwiekszą ilością zmarłych
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 01-04-2020 o 12:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>
>> Ale jestem dziwnie spokojny, że będą głosić coś dokładnie odwrotnego
>> niż dzisiaj, a te same pisowskie osły, które dzisiaj gardłują za
>> całkowitym zamknięciem wszystkiego, będą kwiczeć, że wycofanie się z
>> restrykcji wobec narodu, to świetny pomysł.
>> A może nawet szybciej, jak robotę w międzyczasie stracą i nie będą
>> mieli co do gara włożyć.
>
> Nie wiem czy dzisiejszy dzien nie jest przełomowy.
> Bo dotychczas to były dla wielu takie troche inne wakacje.
> Do roboty nie trzeba było chodzic albo coś tam klepnac zdalnie, na zakupy
> po bułeczki, sniadanko etc.
> A tu nagle godzinna kolejka przed sklepem sie pojawiła co tez jest
> absurdalne - nie lepiej było nakazac załozenie kazdemu klientowi
> rekawiczek i zakrycia buzi?
Oczywiście że lepiej.
Ale najpierw wyposażyć WSZYSTKICH w te maseczki i rękawiczki, albo choć
dać im szansę zakupu.
Niech np. wozi je do sklepów i aptek wojsko i policja, zamiast ganiać
jeżdżących na rowerze i spacerujących parami.
Działanie od końca nigdy nie da dobrych efektów.
-
145. Data: 2020-04-01 13:33:35
Temat: Re: NTG Wirus Niemcy z najwiekszą ilością zmarłych
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 01-04-2020 o 12:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>
>> I PODSUMOWANIE:
>>
>> Przy obecnej izolacji wszystkich i wszystkiego, duża część z nich z
>> nich też się zarazi i umrze w podobnym czasie, bo przez rok czy dwa
>> izolacji nikt nie utrzyma.
>
> Jest jedno "ale" - nauka która oby w krótkim czasie ogarneła proces
> leczenia oraz być moze szczepionke.
1,5 roku szacują.
Plus czas na produkcję, zakup i aplikację każdemu w naszym grajdole.
Po takim czasie nie będzie co zbierać, ani za co kupić tej szczepionki.
-
146. Data: 2020-04-01 13:57:13
Temat: Re: NTG Wirus Niemcy z najwiekszą ilością zmarłych
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik cef c...@i...pl ...
>> Nie - mój plan to wyłapać, izolować i leczyć chorych (plus
>> starszych i podejrzanych), dać spokój zdrowym, nie zarzynać
>> gospodarki.
>
> Plan jest całkiem przyzwoity, ale z powodu braku pieniędzy
> (na izolację, na testy, na leczenie) jest utopią.
>
Hmm, a dzisiejszy plan ile kosztuje?
Same wydatki to pewnie ze 30-40mld złotych (szacunek z dupy ale tak na
oko to co rzeczywiście chca dac a nie to co przesunac płatnosci...)
Do tego brak wpływów budzetowych pewnie jeszcze wiecej.
Naprawde za 80mld nie da sie stworzyc takiego planu?
Szkoły zamkniete, wiec miejsc do izolacji od groma i troche.
Testy - ktos ostatnio pisał ze rzad dostał propozycje miliona testów za
60-80 mln...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie ma to do siebie, że nie można go powtórzyć."
Zbigniew Trzaskowski
-
148. Data: 2020-04-01 14:36:03
Temat: Re: NTG Wirus Niemcy z najwiekszą ilością zmarłych
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>>>> - zaraza sie całe spoleczenstwo w okresie miesiaca czy dwóch.
>>>
>>> Całe się nie zarazi, ale powiedzmy że połowa.
>>>
>> A dlaczego tylko połowa?
>
> Nigdy nie jest tak, że zarazisz całą populację w krótkim czasie.
> Powyżej 50% nabywa się zbiorową odporność, więc ilość zarażeń
> stopniowa spada.
> Zresztą większość zarażonych ma być od razu odseparowana - to jest
> bez dyskusji.
>
>>
>>>> - smiertelnosc załózmy optymistycznie na poziomie 1%.
>>>
>>> 1 % to od tych co zachorują z dającymi się stwierdzić objawami.
>>> A takich jest dużo mniej niż 100% faktycznych chorych, bo nikt nie
>>> testował całej populacji.
>>> Ciężko choruje 15%, powiedzmy że testującym udaje się wyłapać 30%,
>>> reszta to bezobjawowcy nigdy nie testowani.
>>
>> Gdzies czytałem ze nawet ci nie maja objawów albo maja bardzo
>> lekkie - maja delikatna goraczke.
>
> Chodziło mi o to, że testy nie wykryły nigdzie 100% zakażonych, więc
> te 1% jest od przetestowanych, a nie wszystkich zakażonych.
> Co za tym idzie - faktyczna śmiertelność jest niższa.
>
Z jednej strony na pewno jest nizsza, z drugiej strony liczona jest przy
załozeniu ze słuzba medyczna działa.
Jakie statystyki maja włosi? ponad 11 procent.
>
>>> 30% z połowy populacji to 5250 tys chorych przetestowanych.
>>> 1 % od nich to 50 tys zgonów.
>>
>> Ale jednoczesnie masz, jeżeli dobrze rozumiem twoja matematyke,
>> ponad 750 tysiecy chorych którzy trafiaja do szpitala
>
> Nie, bo szpitale tyle nie pomieszczą.
> Większość przechoruje w domu.
To tylko moze zwiekszac smiertelnosc.
I predkosc rozptrzestrzeniania, skoro chorymi bedzie opiekowała się
rodzina.
>
>> To ile wtedy wylecza? Bo ponizej napisałem ze 3-4% smiertelnosci
>> ale teraz to mysle ze to byłoby nazbyt optymistyczne.
>> Gdyby na raz trafił prawie milion obywateli do szpitali
>
> Naraz nie trafi, bo takie zakażenia to proces, nie zarazisz całej
> populacji w mmiesiąc, zwłaszcza że część zostanie w domu i tak, bo
> ma możliwości.
> Ale na pewno trafi więcej niż przy zamordyźmie narodowym.
Nie mamy danych ale dopoki Włosi nic nie robili to jak szybko przyrastali
im zarazeni? 10% dziennie? Co by oznaczało ze co 7-8 dni masz podwojenie.
No to moze rzeczywiście nie od razu.
Z drugiej strony leczenie z tego co czytałem trwa od 14 do nawet 30dni -
długo.
>
>> Przeciez oni juz teraz mowia ze brakuje zasobów - a mamy raptem
>> kilku chorych...
>
> Nie mamy kilku chorych, tylko kilkadziesiąt tysięcy.
> Z tego kilka tysięcy którym zrobiono testy i wyszły pozytywnie.
>
Hispitalizowanych 2 tysiace - dlatego napisałem ze kilku.
>> Czyli zakładasz ponad 750 tys zgonów?
>
> Jeśli 50 =750 ...
>
Podziwiam twoj optymizm i trzymam kciuki.
>>> Nie - mój plan to wyłapać, izolować i leczyć chorych (plus
>>> starszych i podejrzanych), dać spokój zdrowym, nie zarzynać
>>> gospodarki.
>
> Ludzie już teraz nie mają za co żyć:
> https://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,25825624,kor
onawirus-dziennik
> i-pandemiczne-ludzi-na-smieciowkach-ola.html#s=BoxWy
boLink
Ty mi tego nie tłumacz.
W wielu postach pytałem jakie sa koszty tej kwaranntanny zwiazane własnie
z takimi sytuacjami, ze stresem, z niewydolnoscia słuzby zdrowia w
temacie innych chorób etc.
Dlatego uwazam, ze bardzo ciekawe byłby dane o ilosci zgonów dzien po
dniu (wszystkich zgonów!)
Tak na marginesie ja to w ogole podziwiam ludzi ktorzy na codzien zyja od
pierwszego do pierwszego. Ja jakos w miare szybko stwierdziłem ze w zyciu
trzeba miec poduszke bezpieczenstwa aby w razie czego 2-3 miesiace mozna
było przezyc bez dochodów. Ale ludzie czesto wola kupic nowy TV na
raty...
>>
>> Cały problem polega na tym ze ciezko wyłapać tych chorych ale
>> zgadzam sie ze oni nawet nie probuja.
>
> Dokładnie o to chodzi.
> Plus kolejny aspekt - bezwzględnie zabezpieczyć personel medyczny -
> tego też nie zrobili.
> A to on, gdy jest niezabezpieczony, jest obecnie głównym słabym
> punktem, przez który wirus się przenosi, a nie przez jeżdżących na
> rowerach nad rzeką z którymi rząd walczy.
>
> Ale nad tym rząd się nie chce pochylić - zamordyzm jest łatwiejszy,
> mimo że nic nie da na dłuższą metę.
>
Moze nawet da. Cały czas pozostaje pytanie: jaki bedzie koszt.
I czy mozna było nie wygaszac gospodarki, biorac pod uwage co sie dzieje
w pozostałych krajach.
Ile eksportujemy tego co produkujemy?
>> A test ponoc 80zł kosztuje... Sam bym chetnie zapłacił za siebie
>> jak bym miał jakies nawet podejrzane lekkie objawy.
>
> Ja też.
>
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka"
Francois La Rochefoucauld
-
147. Data: 2020-04-01 14:36:03
Temat: Re: NTG Wirus Niemcy z najwiekszą ilością zmarłych
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>>> Ale jestem dziwnie spokojny, że będą głosić coś dokładnie
>>> odwrotnego niż dzisiaj, a te same pisowskie osły, które dzisiaj
>>> gardłują za całkowitym zamknięciem wszystkiego, będą kwiczeć, że
>>> wycofanie się z restrykcji wobec narodu, to świetny pomysł.
>>> A może nawet szybciej, jak robotę w międzyczasie stracą i nie będą
>>> mieli co do gara włożyć.
>>
>> Nie wiem czy dzisiejszy dzien nie jest przełomowy.
>> Bo dotychczas to były dla wielu takie troche inne wakacje.
>> Do roboty nie trzeba było chodzic albo coś tam klepnac zdalnie, na
>> zakupy po bułeczki, sniadanko etc.
>> A tu nagle godzinna kolejka przed sklepem sie pojawiła co tez jest
>> absurdalne - nie lepiej było nakazac załozenie kazdemu klientowi
>> rekawiczek i zakrycia buzi?
>
> Oczywiście że lepiej.
> Ale najpierw wyposażyć WSZYSTKICH w te maseczki i rękawiczki, albo
> choć dać im szansę zakupu.
> Niech np. wozi je do sklepów i aptek wojsko i policja, zamiast
> ganiać jeżdżących na rowerze i spacerujących parami.
>
> Działanie od końca nigdy nie da dobrych efektów.
>
No to tutaj sie zgadzamy.
Ludzie - zakrywajcie kurwa twarz w kontakcie z innymi ludzmi!
Dla rozluzniania nastrojów:
https://www.wiocha.pl/1618155,Roksa-I-sanepid
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Adam 'Sherwood' Zaparciński: "Polecam gorąco kaski na rower."
Marcin Szeffer: "Dziękuję. Wolę kaski na głowę."
-
149. Data: 2020-04-01 14:36:04
Temat: Re: NTG Wirus Niemcy z najwiekszą ilością zmarłych
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>>> I PODSUMOWANIE:
>>>
>>> Przy obecnej izolacji wszystkich i wszystkiego, duża część z nich z
>>> nich też się zarazi i umrze w podobnym czasie, bo przez rok czy dwa
>>> izolacji nikt nie utrzyma.
>>
>> Jest jedno "ale" - nauka która oby w krótkim czasie ogarneła proces
>> leczenia oraz być moze szczepionke.
>
> 1,5 roku szacują.
> Plus czas na produkcję, zakup i aplikację każdemu w naszym grajdole.
>
Co artykuł to opinia.
O tym gosciu z Hoffenheim pisali ze moze we wrzesniu zaczna testowanie,
teraz o J&J czytałem ze praktycznie za chwile zaczna testowanie.
Ale szczepionka to jedno, leczenie to drugie, przeciez juz teraz
pojawiaja sie pomysły i testy na leczenie a to arechinem, a to jakims
lekiem na HIV.
> Po takim czasie nie będzie co zbierać, ani za co kupić tej szczepionki.
>
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błędy człowieka szlachetnego są jak zaćmienie Słońca lub Księżyca.
Wszyscy je widzą." - Konfucjusz
-
150. Data: 2020-04-01 15:41:54
Temat: Re: NTG Wirus Niemcy z najwiekszą ilością zmarłych
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 01-04-2020 o 14:36, Budzik pisze:
>> Chodziło mi o to, że testy nie wykryły nigdzie 100% zakażonych, więc
>> te 1% jest od przetestowanych, a nie wszystkich zakażonych.
>> Co za tym idzie - faktyczna śmiertelność jest niższa.
>>
> Z jednej strony na pewno jest nizsza, z drugiej strony liczona jest przy
> załozeniu ze słuzba medyczna działa.
> Jakie statystyki maja włosi? ponad 11 procent.
Ale populacji czy zakażonych, i to głównie w jednym regionie?
Bo jakby miało być tak źle jak piszesz, to oni powinni już mieć kilka
milionów zgonów.
Dłuuuugo przecież izolacji nie wprowadzali.
> Nie mamy danych ale dopoki Włosi nic nie robili to jak szybko przyrastali
> im zarazeni? 10% dziennie? Co by oznaczało ze co 7-8 dni masz podwojenie.
> No to moze rzeczywiście nie od razu.
No i bardzo lokalnie - nie rozlało się zbytnio na cały kraj.
>>> Przeciez oni juz teraz mowia ze brakuje zasobów - a mamy raptem
>>> kilku chorych...
>>
>> Nie mamy kilku chorych, tylko kilkadziesiąt tysięcy.
>> Z tego kilka tysięcy którym zrobiono testy i wyszły pozytywnie.
>>
> Hispitalizowanych 2 tysiace - dlatego napisałem ze kilku.
Nie hospitalizowanych, tylko zakażonych.
Nawet jak poważnie choruje tylko część z nich, to nawet wg staytsyk
powinno być kilkuset hospitalizowanych, a nie kilku.
>
>>> Czyli zakładasz ponad 750 tys zgonów?
>>
>> Jeśli 50 =750 ...
>>
> Podziwiam twoj optymizm
Mój optymizm jest znacznie większy, podobnie jak pesymizm co do skutków
izolacji.
> Dlatego uwazam, ze bardzo ciekawe byłby dane o ilosci zgonów dzien po
> dniu (wszystkich zgonów!)
Z odliczeniem ofiar wypadków drogowych, bo to znowu zafałszuje
statystyki - zamknęli naórd w domu, ruch jest drastycznie mniejszy, to
pewnie ilość ofiar z tego tytułu też spadła.
>>> Cały problem polega na tym ze ciezko wyłapać tych chorych ale
>>> zgadzam sie ze oni nawet nie probuja.
>>
>> Dokładnie o to chodzi.
>> Plus kolejny aspekt - bezwzględnie zabezpieczyć personel medyczny -
>> tego też nie zrobili.
>> A to on, gdy jest niezabezpieczony, jest obecnie głównym słabym
>> punktem, przez który wirus się przenosi, a nie przez jeżdżących na
>> rowerach nad rzeką z którymi rząd walczy.
>>
>> Ale nad tym rząd się nie chce pochylić - zamordyzm jest łatwiejszy,
>> mimo że nic nie da na dłuższą metę.
>>
> Moze nawet da. Cały czas pozostaje pytanie: jaki bedzie koszt.
> I czy mozna było nie wygaszac gospodarki, biorac pod uwage co sie dzieje
> w pozostałych krajach.
> Ile eksportujemy tego co produkujemy?
Tego co zdechło większość.
Tak w temacie grupy - nasz przemysł motoryzacyjny robił głównie na eksport.
Już nie robi.
Usługi też leżą i kwiczą i tak będzie najdłużej.