eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaNEX-5N wymiata na DpreviewRe: NEX-5N wymiata na Dpreview
  • Data: 2011-10-07 11:33:44
    Temat: Re: NEX-5N wymiata na Dpreview
    Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-10-07 08:22, XX YY pisze:
    >>
    >> Po pierwsze - błędem jest utożsamianie wysokorozdzielczego zdjęcia z
    >> panoramą o ogromnej ilości pikseli - można taką panoramę równie dobrze
    >> złożyć z większej ilości zdjęć o niskiej rozdzielczości.
    >
    > To co jest faktem nie jest bledem .
    >

    Naprawdę? Co w tym momencie twierdzisz - że fakt nie może być błędem,
    czy że pojęcia panoramy i zdjęcia wysokorozdzielczego oznaczają to samo?

    > [...]
    > na wykonanie tego zdjecia zuzylem 1 GPX i musialem wykonac ok 500
    > zdjec.

    To w końcu ile zdjęć wykonałeś - jedno czy 500? A może 501? Nie widzisz
    nielogiczności takiego zapisu?
    Można się zastanawiać czy panorama (taka składana w komputerze) jest
    zdjęciem - jak widać z powyższego przykładu takie przyjęcie prowadzi do
    różnych dziwnych sytuacji - ale na pewno pojęcia panoramy i zdjęcia
    wysokiej rozdzielczości nie są tożsame. A nie są - bo istnieje całkiem
    sporo zdjęć wysokiej rozdzielczości nie będących wynikiem składania w
    komputerze - a wykonanych (najczęściej na materiałach wielkoformatowych)
    do celów naukowych, militarnych czy kartograficznych. To, ze wiele z
    tych zdjęć służy później do składania z nich panoram lub innych
    podobnych tworów o jeszcze większych rozdzielczościach (możemy efekty
    takiego składania oglądać choćby na Google Earth) to zupełnie odrębna
    sprawa.

    > gdybym mial sensor o rozdzielczosci 200 mpx moglbym wykonac 10 razy
    > mniej zdjec lub tez przy tej samej liczbie zdjec osiagnac 10 razy
    > wieksza rozdzielczosc. Matryca o wiekszej rozdzielczosci przynislaby
    > wiec wyrazne korzysci . Z utesknieniem czekam na pojawienie sie
    > matrycy canoan 40 mpx i nie bede narzekal ze za duza i nie wyrabia
    > optyka.

    W to całkowicie wierzę - każdy z nas (o ile kieruje się rozsądkiem a nie
    zaślepieniem pod wpływem reklam - aby było jasne - nie posądzam Cie o
    zaślepienie reklamami) sam zdaje sobie sprawę, co mu jest potrzebne. Mi
    do moich potrzeb wystarczyłoby ok. 10 Mpix, jeśli twierdzisz, że Tobie
    przydałoby się 40 - ja w to wierzę. Uprawiamy zdecydowanie różne rodzaje
    fotografii, jak pisałem - na robieniu panoram się nie znam, więc nie
    widzę żadnego powodu, by uważać, że wiem lepiej od Ciebie czego do
    swoich panoram potrzebujesz. Ale - to działa w dwie strony - Ty też
    musisz być świadomy, ze nie każdy ma takie potrzeby jak Ty.

    > Jesli tak jest to nie jest to wina ZBYT UPAKOWANEJ MATRYCY - tylko
    > ZBYT SLABEJ OPTYKI
    >
    Owszem. I właśnie ograniczenia optyki (niektore wynikające ze
    stosowanych technologii, inne - z praw fizyki) powodują, ze istnieje
    sensowna granica gęstości upakowania matryc ograniczająca ich
    rozdzielczość. Co więcej - ta granica gęstości upakowania ze względów
    technologicznych maleje ze wzrostem powierzchni matrycy (powód -
    konieczność stosowania obiektywów o większym polu krycia), zatem
    dwukrotny wzrost powierzchni matrycy wcale nie oznacza, ze jest sens
    pakować w nią 2x więcej pikseli.

    >
    >> Po drugie - fakt że znalazł się klient na zdjęcie nie świadczy jeszcze o
    >> jego jakości - gusta ludzkie są bardzo różne i wcale nie koniecznie
    >> klienci chcą dobrych zdjęć.
    >
    > nie swiadczy o jego jakosci , tylko sproboj sprzedac zdjecie slabe.

    Przyjrzyj się np. fotografii ślubnej - często ludzie chcą właśnie zdjęć
    kiepskich. Zdjęcie komercyjne wcale nie musi być dobre - ono ma się
    podobać klientowi.

    > Swiadczy o jego wartosci. zdjecie jest tyle warte ile za nie mozna
    > uzyskac.

    Wartość a jakość to dwie różne sprawy. Istnieje miedzy nimi pewna
    korelacja, ale wcale nie zawsze zdjęcie lepsze da się sprzedać za wyższą
    cenę.

    > Jesli chcesz sie przekonac ile sa warte twoje zdjecia to wystaw je
    > n.p na allegro - poznasz prawde.
    >
    Po co mi to? Nie zamierzam żyć ze sprzedaży zdjęć - więc ich wartość
    rynkowa mnie nie interesuje.Pozostawiam ten problem moim spadkobiercom -
    aczkolwiek też nie sądzę, by się na moich zdjęciach kokosów dorobili:-)
    Zapewne uznają, że nie warto się tym zajmować i wszystkie prędzej lub
    później w koszu wylądują.

    >> Po trzecie - aby o czymś dyskutować (i to mądrze) nie zawsze są
    >> konieczne osobiste doświadczenia praktyczne - czasem nawet ważniejsza
    >> jest dobra znajomość teorii.
    >
    > Jeden pisze ze teoretyzuje i traktuje to jako cos pejorytywnego drugi
    > pisze ze potrzeba teori nie tylko praktyki.
    >

    Oczywiście. Sama praktyka bez teorii często prowadzi na manowce. Spróbuj
    np. zbudować sensownie jeżdżący samochód na podstawie samych tylko
    doświadczeń z jazdy jako kierowca...

    > To jak to jest za duzo teoretyzuje czy za malo ?
    > Nie ma dyskrepacji pomiedzy prawidlowa teoria a praktyka.
    >
    > zabierajac glos w tym watku pokazalem rowniez przyklad praktyczny ,
    > dlatego ze "teoretyzowanie " tutaj to najczesciej fantazjowaniem - co
    > by bylo gdyby . Ktos tam pisal ze mozna bylo zlozyc juz takie zdjecia
    > 20 lat temu .
    > Czy zlozyl ktos ?

    Nie sprawdzałem - ale możliwości techniczne były. Zapewne kosztowałoby
    to wówczas majątek ze względu na trudności z uzyskaniem zdjęć w postaci
    cyfrowej (w tamtych czasach należałoby robić zdjęcia analogowe i
    skanować je), wielokrotnie mniejszą moc obliczeniową ówczesnych
    komputerów i konieczność napisania odpowiedniego oprogramowania -
    zarówno do celów składania zdjęć jak i ich późniejszego oglądania, ale
    wcale bym się nie zdziwił, gdyby dało się takie panoramy z tamtych lat
    znaleźć - tworzone przez NASA, NSA lub GRU w celu zaprezentowania na
    jakimś Crayu oficjelom odpowiedzialnym za przydział funduszy na badania
    (NASA), prezydentom (NSA) lub pierwszym sekretarzom (GRU).

    > [...]
    > Ludzie tutaj fantazjuja , pisza nie jak jest w istocie a co im sie
    > wydaje , najczesciej w oparciu o dyletanckie wypowiedzi zaczytane
    > gdzies w sieci.
    >

    To się doskonale odnosi do Ciebie. Trochę takich wpadek na tej grupie
    miałeś.


    >
    > Zeby zabierac glos na temat sensu wysokiej rozdzielczosci matryc ich
    > zalet i wad i nie byl on oderwany od rzeczywistosci to trzeba byc
    > skonfrontowanym z problemami wystepujacymi przy fotografii w wysokiej
    > rozdzielczosci ( to sie nazywa high definition ,, gdybym napisal haj
    > definiszyn zaraz znajdzie sie ktos kto wie za tak sie nie pisze a wiec
    > lepiej wie na temat fotografi HD jak w przypadku mojrego , hi hi hi.
    > Sorry w dyskusja na temat nazwiska tego pana mnie nie kreci).

    A aby nie high resolution photography?

    >
    > rzecz w tym jak pisalem ze ludzie tutaj nie teoretyzuja a fantazjuja.
    >
    > Sam tez moglbys przestac tworzyc filozofie bez potrzeby. Uwazalem cie
    > za jednego z rozsadniejszych na tej grupie , przynajmniej zadziej
    > fantazjujacego.
    >

    Może powinieneś postrzegać mnie jako wyłapującego niektóre głupoty i
    prostującego je?

    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: