Czy ktoś wie dlaczego instytucja zajmująca się bądź co bądź "rzeczami
elektronicznymi" przy zmianie delegacji wymaga potwierdzającego faxu z
pieczątką, a nie wystarczy list z podpisem elektronicznym (nawet przecież
mamy ustawę).

Jednak znajomemu NASK wyraźnie powiedział, że potwierdzeniem zmiany jest
FAX a nie jakiś tam list podpisany nawet "kupionym" certyfikatem. Dziwne w
sumie, prawda?

--
Pozdrawiam,
Tomasz

do góry

Tomasz Kopacz na pl.internet.polip:
> Jednak znajomemu NASK wyraźnie powiedział, że potwierdzeniem zmiany jest
> FAX a nie jakiś tam list podpisany nawet "kupionym" certyfikatem. Dziwne w
> sumie, prawda?

a ktoś już wydaje certyfikaty zgodne z rygorami ustawy o podpisie? (w
sesnie: umożliwiające złożenie bezpiecznego podpisu?, są już w ogóle
rozporządzenia?).

do góry

Użytkownik "Tomasz Kopacz" <t...@n...idg.com.pl> napisał w wiadomości
news:Xns927E748A71978tkopacznospamidgcomp@62.233.160
.243...
>
> Czy ktoś wie dlaczego instytucja zajmująca się bądź co bądź "rzeczami
> elektronicznymi" przy zmianie delegacji wymaga potwierdzającego faxu z
> pieczątką, a nie wystarczy list z podpisem elektronicznym (nawet przecież
> mamy ustawę).
>
> Jednak znajomemu NASK wyraźnie powiedział, że potwierdzeniem zmiany jest
> FAX a nie jakiś tam list podpisany nawet "kupionym" certyfikatem. Dziwne w
> sumie, prawda?

ZTCP instytucje maja 2 lata na przystosowanie sie

Zaslav

do góry

>Czy ktoś wie dlaczego instytucja zajmująca się bądź co bądź "rzeczami
>elektronicznymi" przy zmianie delegacji wymaga potwierdzającego faxu z
>pieczątką, a nie wystarczy list z podpisem elektronicznym (nawet przecież
>mamy ustawę).

Tak? A u kogo masz wykupiony certyfikat? :P

januszek

do góry

Użytkownik "januszek" <k...@k...mowi.spamerom.nie.irc.pl> napisał w
wiadomości news:ldrcnu8csa8aqt3g86e2829c4aksi3cjf9@4ax.com...
>
> Tak? A u kogo masz wykupiony certyfikat? :P

Niby racja, ale skoro np. z takim ZUSem można się w ten sposób komunikować,
to dlaczego nie możnaby z NASKiem ?

Pix

do góry

>> Tak? A u kogo masz wykupiony certyfikat? :P

>Niby racja, ale skoro np. z takim ZUSem można się w ten sposób komunikować,
>to dlaczego nie możnaby z NASKiem ?

Zanim zaczniesz korzystac z ich wewnetrzenj autoryzacji musisz
wczesniej OSOBISCIE zalatwic certyfikat. NASK-u o ile mi wiadomo, nie
musisz odwiedzac osobiscie.

btw. zyczylbym sobie, zeby ZUS dzialal chociaz w polowie tak sprawnie
jak NASK :P

btw. oczywiscie zyczylbym sobie zeby NASK dzialal chociaz w polowie
tak sprawnie jak np goddady.com :P

januszek

do góry

Witam!
januszek wrote:
>> Czy ktoś wie dlaczego instytucja zajmująca się bądź co bądź "rzeczami
>> elektronicznymi" przy zmianie delegacji wymaga potwierdzającego faxu
>> z pieczątką, a nie wystarczy list z podpisem elektronicznym (nawet
>> przecież mamy ustawę).

> Tak? A u kogo masz wykupiony certyfikat? :P
Moze sie wtrace:
W thawte :)
Wiem, wiem nie zgodne z ustawą - ale jest to już lepszy certyfikat niż
papierowy fax - który drukuje z komputera :P
Przecież ta sławetna pieczątka i podpis do kwestia 2 min i skanera... A jak
ktos ma modem to... Jakas zaszlosc okropna z czasow PRL gdzie pieczatka byla
ponad wszystko. No i np ja nie mam modemu i musze drukowac leciec do fax-u
i wysylac... (EKOLOGIA?? ;)
Choroba przeciez jak podam:
NIP, REGON, nazwę firmy, i telefon i wysle e-mail to juz _powinno_
wystarczyc. A tak to tylko czas stracony i niepotrzebne koszta.

A tak calkiem offtopic to NASK chyba stac na wprowadzenie autoryzacji na
podstawie NIP-u i REGONU? Przeciez urzedy statystyczne udostepniaja takie
dane? No chyba, ze sie myle albo cos sie pozmienialo. Firmy udzielajace
kredyt nie takie dane wyciagaja ;)

No coz, ale komu by sie chcialo - lepiej dodac dotkowy pkt w regulaminie. I
tak sa monopolistami...

pzdroOfka
M.Kierepka

do góry

"Mateusz Kierepka" <k...@s...pl> writes:

> Witam!
> januszek wrote:
> >> Czy ktoś wie dlaczego instytucja zajmująca się bądź co bądź "rzeczami
> >> elektronicznymi" przy zmianie delegacji wymaga potwierdzającego faxu
> >> z pieczątką, a nie wystarczy list z podpisem elektronicznym (nawet
> >> przecież mamy ustawę).
>
> > Tak? A u kogo masz wykupiony certyfikat? :P
> Moze sie wtrace:
> W thawte :)
> Wiem, wiem nie zgodne z ustawą - ale jest to już lepszy certyfikat niż
> papierowy fax - który drukuje z komputera :P
> Przecież ta sławetna pieczątka i podpis do kwestia 2 min i skanera... A jak
> ktos ma modem to... Jakas zaszlosc okropna z czasow PRL gdzie pieczatka byla
> ponad wszystko. No i np ja nie mam modemu i musze drukowac leciec do fax-u
> i wysylac... (EKOLOGIA?? ;)
> Choroba przeciez jak podam:
> NIP, REGON, nazwę firmy, i telefon i wysle e-mail to juz _powinno_
> wystarczyc. A tak to tylko czas stracony i niepotrzebne koszta.
>
> A tak calkiem offtopic to NASK chyba stac na wprowadzenie autoryzacji na
> podstawie NIP-u i REGONU? Przeciez urzedy statystyczne udostepniaja takie
> dane? No chyba, ze sie myle albo cos sie pozmienialo. Firmy udzielajace
> kredyt nie takie dane wyciagaja ;)

A mnie się podoba to co RIPE zrobił. Podajesz raz klucz publiczny PGP
a potem wszystkie zmiany dotyczące twoich danych podpisujesz pgp i po
sprawie. Tym piękniejsze, że nie napędzające innym biznesu - nie
zmusza nikogo do kupowania czegoś gdzieś.

A NASK mógłby część operacji dzięki takiej autoryzacji zautomatyzować.

Jacek

do góry

> a ktoś już wydaje certyfikaty zgodne z rygorami ustawy o podpisie? (w
> sesnie: umożliwiające złożenie bezpiecznego podpisu?, są już w ogóle
> rozporządzenia?).

nie ma jeszcze zadnego certyfikatu wydanego na podstawie ustawy (wedle mojej
najlepszej wiedzy, ale bylem przez 10 dni w Bieszczadach wiec moze sie cos
zmienilo); co do rozporzadzen: http://www.vagla.pl/podpis/ tam sa teksty

--
__________________________________________________
Piotr VaGla Waglowski | vagla [at] vagla.pl | ICQ: 30733977
VaGla.pl Prawo i Internet | http://www.vagla.pl | IRC: #wiaraa #warszawa
Internet Society Poland, Member of the Board | http://www.isoc.org.pl

do góry

Użytkownik "Piotr 'VaGla' Waglowski" <v...@v...nospam.pl> napisał w
wiadomości news:alb0h9$8kt$1@news2.ipartners.pl...
>
> nie ma jeszcze zadnego certyfikatu wydanego na podstawie ustawy (wedle
mojej
> najlepszej wiedzy, ale bylem przez 10 dni w Bieszczadach wiec moze sie cos
> zmienilo); co do rozporzadzen: http://www.vagla.pl/podpis/ tam sa teksty

Za Rzeczpospolitą z 23.08.2002:
"Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych jako jedyna złożyła wniosek o
certyfikowanie podpisu elektronicznego."
(http://arch.rp.pl/a/rz/2002/08/
20020823/200208230117.html?k=on&t=2002080720020906)

Jak widać zainteresowanie jest delikatnie mówiąc "nikłe", co chyba niezbyt
dobrze
rokuje na najbliższą przyszłość.
Chyba, że od tego czasu coś się zmieniło (w co raczej wątpię).

Pix

do góry