-
21. Data: 2013-12-24 10:42:23
Temat: Re: My car is my castle - no more!
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-12-24 07:29, Użytkownik Jan Koval napisał:
>> Swojego czasu amerykańska policja testowała elektryczny wynalazek
>> do zatrzymywania uciekających kierowców. Silny impuls elektromagnetyczny
>> palił obwody i bezpieczniki. O ile w takim maluchu była szansa
>
> Obawiam się, że to działanie izotropowe - zatrzyma wiele samochodów w promieniu.
Jak mały promień to wielu nie zatrzyma, nawet w mieście.
W ramach prezentacji pokazywali zatrzymanie przy udziale ścigającego
radiowozu, tak zabezpieczony ten radiowóz czy jednak ten zasięg niewielki ?
Pozdrawiam
-
22. Data: 2013-12-24 11:46:10
Temat: Re: My car is my castle - no more!
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl>
>>
>> Komisja Europejska przeznaczyła fundusze na technologię, która umożliwi
>> policjantom zatrzymanie dowolnego pojazdu za pomocą jednego guzika -
>> czytamy na stronie New Scientist.
>>
> (...)
>
> Tak jako ciekawostka:
> Zdalne przełączniki już były.
> To znaczy nie zdalne, tylko zewnętrzne, i nie przełączniki a wyłączniki ;)
>
> Gdzieś tak w latach międzywojennych wyłącznik tylnych świateł pozycyjnych
> musiał być z tyłu na zewnątrz nadwozia, żeby delikwent w najechanym aucie
> nie włączył świateł już po kolizji.
To takie czujniki udarowe montowuje się z dzisiejszych samochodach.
>
> A ja mam starego dizla z mechaniczną pompą wtryskową i cała ta za
> przeproszeniem "Komisyja" może mi na gwizdek skoczyć ;)
I nie masz czujnika ?
-
23. Data: 2013-12-24 11:48:52
Temat: Re: My car is my castle - no more!
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "ToMasz" <n...@n...neostrada.pl>
>
>> Jak to możliwe? Dzięki elektronice. Większość współczesnych samochodów,
>> nawet tych z niższej półki, działa w oparciu o komputery, które
>> kontrolują niemal wszystkie układy pojazdu.
> głównie poduszki powietrzne :)
>> Dzięki temu możliwe jest
>> przejęcie kontroli nad samochodem przez odpowiednie służby.
> kontroli to bym nie powiedział, bo oni by chcieli tylko zatrzymać.
> Tak bez żartów - problem jest taki. Wszystkie pojazdy są tak konstruowane,
> żeby były odporne na takie ataki. przypomina mi się początek lat 90
> siątych, gdzie za pomocą CB radia mozna było "Wejść" na każde urządzenie
> elektryczne, wyłączyć TV, uruchomić alarm w sklepie odległym o kilka
> metrów, a jednak w samochodach nic się nie działo i dalej nic się nie
> dzieje. Dlaczego? ekranowanie. conajmniej jeden ekran na elektronice plus
> karoseria. czym to chcą przebić? Pioruny też nie szkodzą naszym autom, a
> policja co dostanie do ręki?
Urządzenie komunikujące się przez antenki wbudowane w twój samochod.
-
24. Data: 2013-12-24 11:50:18
Temat: Re: My car is my castle - no more!
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "WildS" <f...@n...pl>
>
> A jak straci zasięg to co? nie pojedziesz? ;)
> Zamiast podłączać samochody do internetu lepsze by było rozwiązanie
> offline. W aucie wbudowany odbiornik sygnału np. radiowego. Przy
> produkcji auta kod potrzebny do zatrzymania przypisany do numeru
> nadwozia i dalej przy rejestracji uwzględniany w systemie.
Wy tak na poważnie ? To jest zupełnie ZBYTECZNE do czegokolwiek.
-
25. Data: 2013-12-24 11:52:26
Temat: Re: My car is my castle - no more!
Od: k...@g...com
W dniu wtorek, 24 grudnia 2013 10:42:23 UTC+1 użytkownik RadoslawF napisał:
> Dnia 2013-12-24 07:29, U�ytkownik Jan Koval napisa�:
>
>
>
> >> Swojego czasu ameryka�ska policja testowa�a elektryczny wynalazek
>
> >> do zatrzymywania uciekaj�cych kierowc�w. Silny impuls elektromagnetyczny
>
> >> pali� obwody i bezpieczniki. O ile w takim maluchu by�a szansa
>
> >
>
> > Obawiam si�, �e to dzia�anie izotropowe - zatrzyma wiele samochod�w w
promieniu.
>
>
>
> Jak ma�y promie� to wielu nie zatrzyma, nawet w mie�cie.
>
> W ramach prezentacji pokazywali zatrzymanie przy udziale �cigaj�cego
>
> radiowozu, tak zabezpieczony ten radiow�z czy jednak ten zasi�g niewielki ?
>
>
>
>
>
> Pozdrawiam
A prezentacje widział i opowiedział ten gość co mu ryscy oczy wymienili. Nie
amerykanie i policja a nasi. Przed II Wojną Światową. Film zrobili, takie ówczesne
SF. Że niby zrobili w Polsce urządzenie do wyłączania silników spalinowych w
samochodach i samochodach. Amerykanie załatwili to dużo później bombą atomową co
silny impuls elektromagnetyczny robi.
-
26. Data: 2013-12-24 14:38:08
Temat: Re: My car is my castle - no more!
Od: Trybun <Y...@y...com>
W dniu 2013-12-23 18:27, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Mon, 23 Dec 2013, Trybun wrote:
>
>> Zawsze lepsze wyjście niż obecne praktykowanie fizycznego ganiania po
>> drogach kierowcy który się nie zatrzymał na wezwanie.
>
> Już ktoś pisał - "ci co mają się nie zatrzymać" się nie zatrzymają.
> Praktyka chyba się zmieni tylko po części :)
> Za to Ty możesz zostać zatrzymany przed takim "niezatrzymującym się".
> W roli ruchomej zapory drogowej.
>
> Pytanie pierwsze: czy ten system da gwarancję wyłączenie TYLKO tego
> auta, o które chodzi, co implikuje całą paczkę kolejnych pytań.
> Pytanie drugie pośrednio już padło - czy i jakim prawem kierujący
> ma odpowiadać za dalszy tor jazdy samochodu, skoro ktoś inny
> steruje choć jednym parametrem ruchu.
>
> pzdr, Gotfryd
Myślę że nie warto dopatrywać się logiki w działaniach policji. Jak już
wspomniałem - oni gotowi są pędzić i 200 km/h, ryzykując zdrowiem i
życiem nie tylko swoim i sciganego ale także osób trzecich. Z jakiej to
racji tak ryzykują, ano bo ktoś nie zatrzymał się do kontroli.. Jakim
tępym bydlakiem trzeba być żeby tak się zachowywać - mało tego - oni
czasem nawet używają broni palnej po to aby zatrzymać auto.
Tak że taka elektroniczna blokada auta przy okazji także i innym,
trzecim użytkownikom dróg to i tak pryszcz w porównaniu z tym co robią
dzisiaj.
-
27. Data: 2013-12-24 22:39:17
Temat: Re: My car is my castle - no more!
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Pawel O'Pajak" <o...@g...pl> wrote in message
news:l992v6$363$1@news.task.gda.pl...
> Powitanko,
>
>> umożliwi policjantom zatrzymanie dowolnego pojazdu za pomocą jednego
>> guzika - czytamy na stronie New Scientist.
>
> ...Po wydaniu 65mld Eurow wdrozono nowa technologie. Juz od 2016r we
> wszystkich nowych samochodach beda montowane guziki do zatrzymywania.
> Policjant bedzie mogl podejsc do wybranego samochodu i go zatrzymac.
Amerykanie sami sobie płacą za takie urządzenie pod przykrywką
ochrony samochodu i pasażerów w razie wypadku, kradzieży itp...
Nazywa się to ON Star i działa jak komórka z gps'em - naciskasz
guzik na podsufitce i masz kontakt z żywym operatorem który może
zdalnie coś tam zrobić z samochodem lub wezwać karetkę pogotowia
albo podać instrukcje jak gdzieś dojechać.
Nie to żebym cierpiał na jakąś paranoję, ale jestem prawie pewny
że jedną z ukrytych opcji jest wyłączenie zapłonu/odcięcie paliwa :-)
Taka funkcja mogłaby być użyta właśnie przez Policję przy pościgu.
-
28. Data: 2013-12-24 22:41:16
Temat: Re: My car is my castle - no more!
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Trybun" <Y...@y...com> wrote in message
news:l9c2nv$9di$1@node2.news.atman.pl...
> Myślę że nie warto dopatrywać się logiki w działaniach policji. Jak już
> wspomniałem - oni gotowi są pędzić i 200 km/h, ryzykując zdrowiem i życiem
> nie tylko swoim i sciganego ale także osób trzecich. Z jakiej to racji tak
> ryzykują, ano bo ktoś nie zatrzymał się do kontroli.. Jakim tępym
> bydlakiem trzeba być żeby tak się zachowywać - mało tego - oni czasem
> nawet używają broni palnej po to aby zatrzymać auto.
> Tak że taka elektroniczna blokada auta przy okazji także i innym,
> trzecim użytkownikom dróg to i tak pryszcz w porównaniu z tym co robią
> dzisiaj.
Zastanów się - jacy ludzie nie zatrzymują się do kontroli...
-
29. Data: 2013-12-24 23:12:43
Temat: Re: My car is my castle - no more!
Od: k...@g...com
W dniu wtorek, 24 grudnia 2013 22:41:16 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
> "Trybun" <Y...@y...com> wrote in message
>
> news:l9c2nv$9di$1@node2.news.atman.pl...
>
> > My�l� �e nie warto dopatrywa� si� logiki w dzia�aniach policji. Jak
juďż˝
>
> > wspomnia�em - oni gotowi s� p�dzi� i 200 km/h, ryzykuj�c zdrowiem i
�yciem
>
> > nie tylko swoim i sciganego ale tak�e os�b trzecich. Z jakiej to racji tak
>
> > ryzykuj�, ano bo kto� nie zatrzyma� si� do kontroli.. Jakim t�pym
>
> > bydlakiem trzeba by� �eby tak si� zachowywa� - ma�o tego - oni czasem
>
> > nawet u�ywaj� broni palnej po to aby zatrzyma� auto.
>
> > Tak �e taka elektroniczna blokada auta przy okazji tak�e i innym,
>
> > trzecim u�ytkownikom dr�g to i tak pryszcz w por�wnaniu z tym co robi�
>
> > dzisiaj.
>
>
>
> Zastan�w si� - jacy ludzie nie zatrzymuj� si� do kontroli...
Przestępcy, pijani. Z tym ze przestępcy będą unikali jak ognia samochodów co je może
ktoś zdalnie wyłączyć. Mowa oczywiście o przestępcach przez duże P a nie o
obszczymurkach.
-
30. Data: 2013-12-25 08:13:46
Temat: Re: My car is my castle - no more!
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2013-12-24 22:41, Pszemol pisze:
>> Tak że taka elektroniczna blokada auta przy okazji także i innym,
>> trzecim użytkownikom dróg to i tak pryszcz w porównaniu z tym co robią
>> dzisiaj.
>
> Zastanów się - jacy ludzie nie zatrzymują się do kontroli...
To tylko Twoje domniemanie. Jeśli ktoś nie zatrzymał się do kontroli, to
jedynym wykroczeniem/przestępstwem jakie popełnił jest niezatrzymanie
się do kontroli. A może nie widział, że to gliniarze? A może
podejrzewał, że to napad z użyciem przebierańców? A może jechał od
kochanki i nie chciał, żeby to zostało zdokumentowane?
Rozumowanie "skoro się nie zatrzymał, to na 100% ma coś grubego na
sumieniu" jest rodem wprost z Cze-ka.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.