Roger from Cracow pisze:
>> Tymczasem każde LCD w byle rogu ma tak ostro jak na środku, a przy
>> DVI nie ma najmniejszego problemu.
> tak ale dla mnie jako fotografa jakies tam lekko nieostro na rogach
> totalnie niema zanzcenia... ostro jest tak jak trzeba. W tych swoich
> wywodach zblizasz sie do poziomu gapienia sie na zdjecia w
> powiekszeniu 100% po to aby ocenic ilosc szumu.

Masz w pewnym stopniu rację. Do pewnych spraw CRT się świetnie nadają i
lepiej spisują. Kto chce niech ich używa. Jednak swoje wady mają,
całkiem wiele i trzeba być tego świadomym.


> Znaczenia ma natomiast kolor, cienie a z tych jestem bardzo
> zadowolony i jak dotad jeszcze nie spotkalem sie z LCD ktory by tak
> potrafil.

Ależ nie pisałem nigdzie, że LCD są z wszechmiar najlepsze. Są ostre jak
brzytwa i to mi się podoba. W byle JPG widać każdy ząbek kompresji, byle
literki brz wygładzania kłują w oczy, gdy na CRT wygładzają się same
przez rozmycie pikseli. To jest ta zaleta. Wady są inne.


> Natomiast widzialem juz sporo LCD ktore byly ostre w rogach a jakze
> ale nie dalo sie ich nawet sciemnic dla przyzwoitego poziomu i nie
> byl to shit marketowy po pare stow.

Moja siostra ma nienajtańszy monitor iiyamy, która wydawała się być
całkiem niezłą marką (za czasów CRT mieli świetne monitory). To co
jednak ma nie nadaje się do czegokolwiek - liczba kolorów jest
tragicznie mała. Można więc spokojnie wtopić w drogi LCD i mieć coś co
zupełnie nie nadaje się jakkolwiek do zdjęć i z tym zdecydowanie się
zgadzam.


> Zreszta kogo to obchodzi, wisi mi w zasadzie kazda inna opinia bo
> kieruje sie rozumem wlasnym. A jesli mam jeszcze wybor pomiedzy
> monitorem crt za dwie stowy, ktory spelnia wszystkie moje wymagania
> ktorych tak naprawde nie jest w stanie spelnic LCD za ponad dwa kola
> to niema o czym mowic. Ostrosc zyletki to nie wszystko. Ze o sporej
> zaoszczedzonej kasie nie wspomne.

Pewnie, ale jak tylko obrabiasz zdjęcia to jest to ok. Dla mnie do
tekstu, do stron, do oceny ostrości nawet takie monitory się nie nadają.
Na LCD zobaczysz każde przeostrzenie - tam nie. Co do kolorów masz w
pełni rację - nawet cienkie CRT mają je lepsze od bardzo drogich LCD.


> Tym sie miedzy soba roznimy ze ja nie analizuje tygodniami jakis tam
> dupereli w szklach i lekkich nieostrosci na rogach w monitorze tyko
> dostrzegam zalety tego co mnie jest potrzebne dla mojej wygody a
> olewam to co mi nie przeszkadza.

Czyli różnimy się tym co nam przeszkadza, a co nie. Mi w CRT
przeszkadzało zbyt wiele po prostu, gdzie dla Ciebie byłoby to w porządku.
No i po drugie - nic nie analizowałem tygodniami i nie gnębiłem się tak
znów nad każdym drobiazgiem. Po prostu kiedyś miałem wydawało się jeden
z lepszych zestawów i tak jak pisałem - wysokie rozdzielczości tam to
fikcja. W byle LCD masz to dziś ot tak z byle Media Marktu za pięć
stówek. Byćmoże CRT z DVI rozwiązałby sprawę dość dobrze, ale niestety o
takich nie słyszałem i nie wiem jak w nich obraz by wyglądał.


--
jgs .--.
dominik gg:919564 (\_/)/ _ \
__QQ http://dominik.net.pl (o.o) _( |____
(_)_"> .- ".-`----'`"""")
_) '--`