On 2009-01-21 02:23:21 +0100, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> said:

>>> Moment, się zgubiłem.
>>> Mowa o LCD sterowanym "prawidłowo", czyli jasnością podświetlenia,
>>> czy "zastępczo", czyli korekcją ch-ki LCD?
>>
>> Mowa o kulturalnie oprofilowanym monitorze, a więc z podświetlaniem
>> regulowanym w nim samym, a resztą na karcie (w większości przypadków).
>
> Dalej się nie rozumiemy.
> Ja nie pytam o oprofilowanie - ja pytam o regulację *jasności*.
> Najprymitywniejszą, zwyczajną.

I ile znasz sposobów jej regulacji?


> I nijak nie mogę dojść do tego, jak na *charakterystykę* monitora
> wpływa regulacja jasności LAMP.

Zmiena się ich widmo w funkcji mocy oraz pochłanianie barw przez
matrycę nie działa liniowo.


> Do jasności *lamp podświetlających* nie ustawiasz przecież korekty
> *koloru*, to po pierwsze,

Bzdura. Dokładnie to właśnie się robi w czasie kalibracji/profilowania.


> Ale *składowe* są przez LCD przepuszczane *liniowo*.

Skąd ten pomysł? Wartości kolorymetryczne zmieniają się w zależności od
siły światła.


> Lampa świeci "na pół" - *wszystkie* składowe są *tak samo*
> ciemniejsze, o połowę, z rozrzutem 1/100000000 ;)
> "Połowa" może mieć błąd i 25% - ale "rozjazd kolorów" się nie
> zmieni. Ani o jotę!

Praktyka jakby temu przeczy.


--
Pozdrawiam
de Fresz