-
71. Data: 2009-05-15 12:34:45
Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza.
Od: kakmar <k...@g...com>
Dnia 15.05.2009 Piotr Rezmer <p...@W...ens.net.pl> napisał/a:
> kakmar pisze:
>
>> A boków opony _łatwo_ nie przypalisz, nawet tylnej.
>
> Ale przecież jest technika palenia gumy bokiem, tzn. kierownica skręcona
> na maksa, moto pochylone kręci bączka
>
No ba. Jak już znajdziesz kogoś chętnego bez jakiegokolwiek
doświadczenia na motocyklu do takiego numeru, to go koniecznie nagraj.
;-)
--
kakmaratgmaildotcom
-
72. Data: 2009-05-15 13:10:28
Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza.
Od: fv <f...@c...com>
metalbeast wrote:
>> Miałem GS500 i uważam, że to co grupa pisze na jego temat to tylko
>> lekka przesada. Motocykl jest źle
>> wyważony i ma bardzo miękkie zawieszenia. Jakiekolwiek próby nauki
>> jazdy po zakrętach będą
>> utrudnione wadami konstrukcji.
> A co z tym wyważeniem nie tak ? serio pytam, bo nie zauważyłem a kilka
> sprzętów już objezdziłem.
Może źle to nazywam.. GS500 miał tendencję to powiększania pochylenia w skręcie czy
to przy małej
czy to przy dużej prędkości. Walił się w zakręt i musiałem kontrować aby jechać tam
gdzie chciałem.
Ale może miałem zepsuty.
Łatwiej mi się teraz jeździ 60kg ciężym motocyklem, mimo że powinno być odwrotnie.
Moim skromnym zdaniem, wynikało to z faktu zbyt wysokiego środka ciężkości w GS500.
--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0
-
73. Data: 2009-05-15 13:16:36
Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza.
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Fri, 15 May 2009 09:14:34 +0200, osobnik zwany Kuczu
wystukał:
> Spider A.J. pisze:
>
>> Moze to Ciebie smieszy ale pierwsze 100-150 km
>
> A nie mozna zaraz po zalozeniu przypalic lekko gumy ? Przynajmniej w
> przypadku tylnej opony powinno zdac egzamin. Palenia przedniej jeszcze
> nie testowalem ale pewnie jest mozliwe :)
i po to jest Dziadkowi moto z napędem na oba koła :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
74. Data: 2009-05-15 14:38:34
Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza.
Od: kakmar <k...@g...com>
Dnia 15.05.2009 fv <f...@c...com> napisał/a:
> metalbeast wrote:
>>> Miałem GS500 i uważam, że to co grupa pisze na jego temat to tylko
>>> lekka przesada. Motocykl jest źle
>>> wyważony i ma bardzo miękkie zawieszenia. Jakiekolwiek próby nauki
>>> jazdy po zakrętach będą
>>> utrudnione wadami konstrukcji.
>
>> A co z tym wyważeniem nie tak ? serio pytam, bo nie zauważyłem a kilka
>> sprzętów już objezdziłem.
>
> Może źle to nazywam.. GS500 miał tendencję to powiększania pochylenia w skręcie czy
to przy małej
> czy to przy dużej prędkości. Walił się w zakręt i musiałem kontrować aby jechać tam
gdzie chciałem.
> Ale może miałem zepsuty.
>
Tak, miałeś zepsuty. GSpincet jest (Oops, klepią gdzieś to jeszcze?),
był od początku budżetową konstrukcją i tak też jeździ. Ale jak się
ktoś na nim mieści i zainwestuje w opony oraz sprężyny i olej do lag,
to da się na nim latać po zakrętach przycierając podnóżki. A że
większość droższych motocykli robi to lepiej to nie ma co się dziwić.
> Łatwiej mi się teraz jeździ 60kg ciężym motocyklem, mimo że powinno być odwrotnie.
Ale wiesz że GSX-F to miszczem winkli też nie jest.
>
> Moim skromnym zdaniem, wynikało to z faktu zbyt wysokiego środka ciężkości w GS500.
No, nie wiem, dla mnie GS500 ma na tyle małą masę że się nigdy nie
zastanawiałem gdzie ona jest ;) zresztą jest za niski by mógł mieć za
wysoko jakąś masę ;)
--
kakmaratgmaildotcom
-
75. Data: 2009-05-16 06:36:52
Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza.
Od: zbigi <z...@g...w.wirtualnej.Polszcze.pl>
fv napisał(a):
> metalbeast wrote:
>
>>Ja sobie GSa zostawię na dłuuugi czas, bo
>>wiem, że jeszcze mogę się wiele nauczyć jeśli chodzi o technikę jazdy,
>>szczególnie w zakrętach.
>
> Miałem GS500 i uważam, że to co grupa pisze na jego temat to tylko lekka przesada.
Motocykl jest źle
> wyważony i ma bardzo miękkie zawieszenia. Jakiekolwiek próby nauki jazdy po
zakrętach będą
> utrudnione wadami konstrukcji.
>
> Rzeczywiście niektóre motocykle czynią dalsze etapy nauki łatwiejszymi.
> Na początek to świetny motocykl, ale .. no trzeba go po prostu po roku-dwóch
sprzedać.
>
Albo zostawic ze wzgledu na sentyment, badz porecznosc/ekonomike
uzytkowania. :)
Wszyscy krytycy GS500 (i innych piecsetek) IMO zapominaja o jednym -
kiedys zaczynalo sie od motoroweru lub WSKi125. I dokladnie role wueski
pelnia wspolczesne piecsetki polecane na pierwsze moto. _Pierwsze_!
Czyli dla kogos, kto ledwie skonczyl kurs i zdal egzamin i ma zerowe
doswiadczenie oraz brak prawidlowych nawykow. Wciaz musi pamietac, ze
jedynka jest w dol, glowny hamulec to jest w prawej rece miast w nodze -
zupelnie odwrotnie niz w samochodzie, no i parkowac trzeba tak, by nie
trzeba bylo pozniej uzywac biegu wstecznego do wyciagniecia dryndy z
dolka ;)
--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)
-
76. Data: 2009-05-16 06:47:38
Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza.
Od: Arni <a...@N...spam>
Piotrek Roczniak pisze:
> Często widzę (ostatnio przed chwilą "wątek wyżej") że mocny silnik może
> przerosnąć nowicjusza.
> No więc jakie błędy czychają na leszcza z większym silnikiem niż przysłowiowa
> pińceta?
>
tu sie podepne bo jakby nowy watek w tym wątku:
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35821,6578956,Motor
y_juz_nie_dla_nastolatkow.html
czyli R1 na pierwsze moto juz nie bedzie?
pytanie dodatkowe: co za figure odwalił koles na fotkach ? Podpis o
"wypadku" juz pomine :)
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
-
77. Data: 2009-05-16 07:21:43
Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza.
Od: Sqeeb <s...@i...community>
On Sat, 16 May 2009 08:47:38 +0200
Arni <a...@N...spam> wrote:
> tu sie podepne bo jakby nowy watek w tym wątku:
> http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35821,6578956,Motor
y_juz_nie_dla_nastolatkow.html
Mieli już od tego roku wprowadzić, ale coś im się nie spieszy poza
gadaniem pod publike. Zresztą, to i tak nie rozwiąże problemu. Tym
mniej napalonym tylko utrudni życie.
> czyli R1 na pierwsze moto juz nie bedzie?
Wierze w cuda, ale nie takie.
--
Pozdrawiam,
Sqeeb
-
78. Data: 2009-05-16 11:25:07
Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza.
Od: kakmar <k...@g...com>
Dnia 16.05.2009 Arni <a...@N...spam> napisał/a:
> Piotrek Roczniak pisze:
>> Często widzę (ostatnio przed chwilą "wątek wyżej") że mocny silnik może
>> przerosnąć nowicjusza.
>> No więc jakie błędy czychają na leszcza z większym silnikiem niż przysłowiowa
>> pińceta?
>>
>
> tu sie podepne bo jakby nowy watek w tym wątku:
> http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35821,6578956,Motor
y_juz_nie_dla_nastolatkow.html
>
> czyli R1 na pierwsze moto juz nie bedzie?
Typowy problem zastępczy który ma pokazać że coś się robi w sprawie
bezpieczeństwa na drogach. Nawet jeśli w tym roku będzie 2x więcej
wypadków z motocyklami i zginie 2x więcej jadących tymi pojazdami to
ogólna statystyka nie zmieni się jakoś specjalnie. Nowe przepisy nic nie
zmienią, (było o tym wiele razy) ci co latają bez: prawka | kategorii|
oc | balach, czy wszystkiego na raz to i tak ich wali nowy przepis.
Jedyny efekt corocznego wysypu coraz głupszych materiałów w zidiociałych
mediach, to promocja stereotypu wg. którego kierowca jednośladu zawsze
jest winny. Jest też na drodze zagrożeniem dla "zdrowej części
społeczeństwa" przez sam fakt swojego istnienia. "Władza niby coś z tym
robi ale może i ty obywatelu dasz radę, w swoim własnym interesie."
<http://www.burgmania.net/forum/index.php?showtopic=
7663&st=0>
Promocja negatywnego wizerunku, wraz z depersonifikacją (szaleńcy,
warzywa), ułatwia takiemu skurwielowi z linka znalezienie akceptacji dla
swojej wersji i odpowiednich świadków.
<http://www.zw.com.pl/artykul/362030_Wypadek_motocyk
listy_na_Czerniakowskiej.html>
Pech chciał że przejeżdżałem tam kilkanaście minut po, była już straż,
jeśli ten koleś startował ze Szwoleżerów, to motocykl i samochód
przestawiały po dzwonie krasnoludki, a zielone plastiki dalej na
Czerniakowską rozniosła rozjuszona gawiedź. Można też znaleźć w sieci
historię bardziej pasującą do resztek na asfalcie.
> pytanie dodatkowe: co za figure odwalił koles na fotkach ? Podpis o
> "wypadku" juz pomine :)
Podpis jak zwykle w mediach nie ma informować tylko czemuś służyć.
Najczęściej ma służyć tylko wyrobieniu wierszówki do wypłaty, nie
przemęczając się zbytnio. A że można komuś bezmyślnie zrobić krzywdę,
to trzeba by najpierw myśleć żeby to zauważyć. Następny dzwon znowu się
opisze byle szybciej, i się rednaczowi podobało. Co jakiś czas ktoś
napisze dłuższy artykuł, jak akurat zabraknie innyc tematów.
Tak mi się jakoś dziwnie złożyło że tych kilka razy w życiu gdy
widziałem na żywo zdarzenie o którym potem miałem okazję przeczytać|
usłyszeć w mediach, to zawsze relacja była do dupy. Problem polega na
tym że nie wystarczy odpytać "1 naocznego świadka" trzeba się zastanowić
czy to co opowiada choć trochę się kupy trzyma. A nie tylko że pasuje do
oczekiwań. Warto też pamiętać że już po zdarzeniu, światków "naocznych"
co chwilę przybywa.
--
kakmaratgmaildotcom
-
79. Data: 2009-05-16 11:38:04
Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza.
Od: Arni <a...@N...spam>
kakmar pisze:
>> pytanie dodatkowe: co za figure odwalił koles na fotkach ? Podpis o
>> "wypadku" juz pomine :)
>
> Podpis jak zwykle w mediach nie ma informować tylko czemuś służyć.
> Najczęściej ma służyć tylko wyrobieniu wierszówki do wypłaty, nie
> przemęczając się zbytnio. A że można komuś bezmyślnie zrobić krzywdę,
nie zrozumiałes pytania. Było o to co widac na fotkach, kles jakos
dziwnie tancuje z motocyklem i w koncu go kladzie.
A ironia o podpisie byla dlatego ze tam nie ma wypadku tylko jakis mały
szlif czy cos.
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
-
80. Data: 2009-05-16 12:27:29
Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza.
Od: Piotr Kompa <p...@w...pl>
Arni wrote:
> czyli R1 na pierwsze moto juz nie bedzie?
Nadal będzie, po ukończeniu 24 lat - bo to jest magiczna granica
nabywania rozwagi, doświadczenia i umiejętności w jeździe ;)
--
Pozdrawiam,
Kompan.
"-Hi!" - lied the politician.