> A o urządzeniach PowerLine słyszał, a?

w czym to lepsze od wifi ?
To była dobra alternatywa, ale PRZED czasami bezprzewodowej szybkiej
łączności.

do góry

On 26/06/2014 12:35 Zachariasz Dorożyński wrote:

> Tam w Łazience się nie da dotąd dokąd nie zrobi ktoś
> pralki na korbę podgrzewanej węglem. Gniazdek w łazienkach nie ma.

Przepisy dopuszczają jedynie gniazdka z galwaniczną izolacją np do
szczoteczki do zębów czy maszynki do golenia.

> A jak jest coś na prąd i ma swój włącznik to włącznik jest w suficie
> i uruchamia się go sznurkiem.

Sznurkiem to tylko światło.
Za pralką w kuchni (albo tzw utility room) przemawia fakt że miejsca w
tradycyjnych angielskich domach w łazienkach zbyt wiele nie ma.
Ostatnio jednak coraz częściej można zobaczyć pralki łazienkach, zawsze
są to jednak domy po remoncie. Podłącza się maszynę na stałe, do
hermetycznej puszki.

> Podobno można spotkać łazienki i kuchnie że woda zimna i ciepła są z
> tego samego kranu.

przesada, to to Anglicy już odkryli. Podobnie jak dwuszybowe okna.
Kiedyś "double glazing" to była specjalna folia, którą naklejało się na
szybę. Skuteczność zaj...a, szczególnie jeśli wziąć pod uwagę, że
zazwyczaj okna były tak nieszczelne i często wypaczone.

P.S.
Kiedyś w angielskich sypialniach nie było ogrzewania - z powodu że
niepotrzebne jak się pod kołdrą schowasz...
Do zmywania, pomimo bieżącej wody w każdym domu, wciąż wielu ludzi używa
miski napełnionej wodą i wstawionej do zlewu.

--
M.

do góry

Pan Michal M. Lechanski napisał:

> Kiedyś w angielskich sypialniach nie było ogrzewania - z powodu
> że niepotrzebne jak się pod kołdrą schowasz...
> Do zmywania, pomimo bieżącej wody w każdym domu, wciąż wielu
> ludzi używa miski napełnionej wodą i wstawionej do zlewu.

Że niby wynalazek korka do zlewu jest im nieznany? To oszczerstwo.
Pamiętam Anglika, który pracował w Polsce w latach dziewięćdziesiątych.
Strasznie pomstował, że w łazience w biurze nie ma korka przy umywalce.
W końcu skądeś ten korek zdobył, może po prostu zamówił z Bristolu czy
Londynu, jak wiele innych rzeczy. Nosił go ze sobą w kieszeni, żeby mu
nie zginął. Ktoś go przyuważył, że przed umyciem rąk nalewa do umywalki
gorącej wody, zakręca kran i w miarę potrzeby dolewa zimnej -- taka
pomysłowa emulacja umywalki z dwoma oddzielnymi siurasami.

Jarek

PS
W przedwojennym domu moich dziadków też były umywalki z dwoma osobnymi
kranikami. I WC z wejściem z klatki schodowej. W domu były tylko dwa
mieszkania i dwa takie przybytki, po jednym dla każdego. W Małopolsce,
nie w Anglii.

--
-- Panie, pan masz drobnomieszczańskie nawyki. Pan byś chciał mieć
tak: zimnę wodę osobno, ciepłą osobno, szczelne rurki, kafelki,
duperelki, kraniki, dywaniki. Otóż chamstwo, proszę pana, chamstwo
i drobnomieszczaństwo z pana wylazło.

do góry

On Thu, 26 Jun 2014 15:25:38 +0200, Jarosław
Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
> nie zginął. Ktoś go przyuważył, że przed umyciem rąk nalewa do
umywalki
> gorącej wody, zakręca kran i w miarę potrzeby dolewa zimnej -- taka
> pomysłowa emulacja umywalki z dwoma oddzielnymi siurasami.

Ale po co emulować, nie mógł dobrać odpowiedniej temp. mieszając
odpowiednim ustawieniem kranu?

--
Marek

do góry

Hello Marek,

Thursday, June 26, 2014, 4:54:44 PM, you wrote:

>> nie zginął. Ktoś go przyuważył, że przed umyciem rąk nalewa do
>> umywalki gorącej wody, zakręca kran i w miarę potrzeby dolewa
>> zimnej -- taka pomysłowa emulacja umywalki z dwoma oddzielnymi
>> siurasami.
> Ale po co emulować, nie mógł dobrać odpowiedniej temp. mieszając
> odpowiednim ustawieniem kranu?

Dla Angoli to za trudne.


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W dniu czwartek, 26 czerwca 2014 16:58:06 UTC+2 użytkownik RoMan Mandziejewicz
napisał:
> Hello Marek,
>
>
>
> Thursday, June 26, 2014, 4:54:44 PM, you wrote:
>
>
>
> >> nie zgin��. Kto� go przyuwa�y�, �e przed umyciem r�k nalewa do
>
> >> umywalki gor�cej wody, zakr�ca kran i w miar� potrzeby dolewa
>
> >> zimnej -- taka pomys�owa emulacja umywalki z dwoma oddzielnymi
>
> >> siurasami.
>
> > Ale po co emulowa�, nie m�g� dobra� odpowiedniej temp. mieszaj�c
>
> > odpowiednim ustawieniem kranu?
>
>
>
> Dla Angoli to za trudne.
>
>
>
>
>
> --
>
> Best regards,
>
> RoMan
>
> Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Jak widziałem i używałem patentu do prysznica to doszedłem do wniosku ze dla nich
chyba nic nie jest za trudne. Dla nie wtajemniczonych. Przy wannie też oddzielne
krany. Z kąpaniem w wannie nie problem. Ale prysznic przy takiej konfiguracji.

do góry

On 26/06/2014 16:25 Zachariasz Dorożyński wrote:

> Przy wannie też oddzielne krany. Z kąpaniem w wannie nie problem.
> Ale prysznic przy takiej konfiguracji.

tak, mnie to też się spodobało - takie skrzyżowanie elektrycznej dojarki
ze stetoskopem...

--
M.

do góry

Użytkownik Pszemol napisał:
[..]
> Albo gniazdko sieci komputerowej... Dużo taniej i praktyczniej rozwiążesz
> ten problem stosując wifi a nie prowadząc cat5 w listwach uniwersalnych
> po całym domu... Mamy dziś 2014 rok a nie 1999... Wifi rulez! :-)

Grasz w gry? (hint: ping time)

--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

do góry

Użytkownik Zachariasz Dorożyński napisał:
> W dniu czwartek, 26 czerwca 2014 13:17:43 UTC+2 użytkownik Michal M. Lechanski
napisał:
>> On 26/06/2014 00:55 Pszemol wrote:
>>
>>
>>
>>> W kuchni trzymasz pralkę??? Dziwny jesteś trochę...
>>
>>
>>
>> standard w UK... trochę więcej takich dziwnych :-)
>>
>>
>>
>> --
>>
>> M.
>
> Tam w Łazience się nie da dotąd dokąd nie zrobi ktoś pralki na korbę podgrzewanej
węglem. Gniazdek w łazienkach nie ma. A jak jest coś na prąd i ma swój włącznik to
włącznik jest w suficie i uruchamia się go sznurkiem. Podobno można spotkać łazienki
i kuchnie że woda zimna i ciepła są z tego samego kranu.

Nawet tak mam, ale nietypowo bo bojler przepływowy co jest raczej rzadko
spotykane.


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

do góry

Użytkownik Michal M. Lechanski napisał:
> On 26/06/2014 12:35 Zachariasz Dorożyński wrote:
>
>> Tam w Łazience się nie da dotąd dokąd nie zrobi ktoś
>> pralki na korbę podgrzewanej węglem. Gniazdek w łazienkach nie ma.
>
> Przepisy dopuszczają jedynie gniazdka z galwaniczną izolacją np do
> szczoteczki do zębów czy maszynki do golenia.
>
>> A jak jest coś na prąd i ma swój włącznik to włącznik jest w suficie
>> i uruchamia się go sznurkiem.
>
> Sznurkiem to tylko światło.
> Za pralką w kuchni (albo tzw utility room) przemawia fakt że miejsca w
> tradycyjnych angielskich domach w łazienkach zbyt wiele nie ma.
> Ostatnio jednak coraz częściej można zobaczyć pralki łazienkach, zawsze
> są to jednak domy po remoncie. Podłącza się maszynę na stałe, do
> hermetycznej puszki.

Jak dom przed zakupem oglądaliśmy to w jednej łazience był włączony
elektryczny grzejnik na ręczniki, był ciepły więc działał,podłączony jak
piszesz do puszki na stałe, po zakupie chcę go włączyć a on nie działa,
w międzyczasie była robiona inspekcja instalacji i odłączyli bo nie
wolno i basta.

>> Podobno można spotkać łazienki i kuchnie że woda zimna i ciepła są z
>> tego samego kranu.
>
> przesada, to to Anglicy już odkryli. Podobnie jak dwuszybowe okna.
> Kiedyś "double glazing" to była specjalna folia, którą naklejało się na
> szybę. Skuteczność zaj...a, szczególnie jeśli wziąć pod uwagę, że
> zazwyczaj okna były tak nieszczelne i często wypaczone.
>
> P.S.
> Kiedyś w angielskich sypialniach nie było ogrzewania - z powodu że
> niepotrzebne jak się pod kołdrą schowasz...
> Do zmywania, pomimo bieżącej wody w każdym domu, wciąż wielu ludzi używa
> miski napełnionej wodą i wstawionej do zlewu.

Mam w robocie jednego takiego, nie używa ciepłej wody ani ogrzewania,
szkot, pół-polak.


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

do góry