-
171. Data: 2014-07-14 17:35:03
Temat: Re: Mobilne gniazdka elektryczne - używał ktoś coś takiego ?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dariusz K. Ładziak napisał:
>>>>>>> Czek był najwygodniejszą formą pobrania pieniędzy ze swojego konta.
>>>>>>
>>>>>> Ja w tamtym czasie wchodziłem do banku (nie tego, innego), mówiłem
>>>>>> na przykład tak: "dzień dobry, proszę o tysiąc złotych" -- i bez
>>>>>> żadnego wypisywania czeków dawali mi w kasie co chciałem. Uważam,
>>>>>> że to jeszcze wygodniejsza forma.
[...]
>>> A, we własnym, małym oddziale... Czyli przywiązanie chłopa do ziemi...
>>
>> Jakie tam przywiązanie. Gdzieś dalej można było choćby czek wypisać
>> i na poczcie zrealizować. A z czasem użyć karty. Ale tak jak na miejscu,
>> było najwygodniej.
>
> Czyli jednak czek...
Czyli jednak czek nie był "najwygodniejszą formą pobrania pieniędzy ze
swojego konta".
--
Jarek
-
172. Data: 2014-07-14 18:46:05
Temat: Re: Mobilne gniazdka elektryczne - używał ktoś coś takiego ?
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
> Pan Dariusz K. Ładziak napisał:
>
>>>>>>>> Czek był najwygodniejszą formą pobrania pieniędzy ze swojego konta.
>>>>>>>
>>>>>>> Ja w tamtym czasie wchodziłem do banku (nie tego, innego), mówiłem
>>>>>>> na przykład tak: "dzień dobry, proszę o tysiąc złotych" -- i bez
>>>>>>> żadnego wypisywania czeków dawali mi w kasie co chciałem. Uważam,
>>>>>>> że to jeszcze wygodniejsza forma.
> [...]
>>>> A, we własnym, małym oddziale... Czyli przywiązanie chłopa do ziemi...
>>>
>>> Jakie tam przywiązanie. Gdzieś dalej można było choćby czek wypisać
>>> i na poczcie zrealizować. A z czasem użyć karty. Ale tak jak na miejscu,
>>> było najwygodniej.
>>
>> Czyli jednak czek...
>
> Czyli jednak czek nie był "najwygodniejszą formą pobrania pieniędzy ze
> swojego konta".
Poza okolicą swojego oddziału? Był. Przypominam - wtedy nie było się
klientem banku - a konkretnego oddziału.
--
Darek
-
173. Data: 2014-07-14 19:36:50
Temat: Re: Mobilne gniazdka elektryczne - używał ktoś coś takiego ?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dariusz K. Ładziak napisał:
>>>>>>>>> Czek był najwygodniejszą formą pobrania pieniędzy ze swojego konta.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ja w tamtym czasie wchodziłem do banku (nie tego, innego), mówiłem
>>>>>>>> na przykład tak: "dzień dobry, proszę o tysiąc złotych" -- i bez
>>>>>>>> żadnego wypisywania czeków dawali mi w kasie co chciałem. Uważam,
>>>>>>>> że to jeszcze wygodniejsza forma.
>> [...]
>>>>> A, we własnym, małym oddziale... Czyli przywiązanie chłopa do ziemi...
>>>>
>>>> Jakie tam przywiązanie. Gdzieś dalej można było choćby czek wypisać
>>>> i na poczcie zrealizować. A z czasem użyć karty. Ale tak jak na miejscu,
>>>> było najwygodniej.
>>>
>>> Czyli jednak czek...
>>
>> Czyli jednak czek nie był "najwygodniejszą formą pobrania pieniędzy ze
>> swojego konta".
>
> Poza okolicą swojego oddziału?
Skąd takie głupie pomysły?
> Był. Przypominam - wtedy nie było się klientem banku - a konkretnego
> oddziału.
Jeśli ten konkretny bank nazywał sie PKO BP, to klienci każdego z jego
konkretnych oddziałów mogli sobie nawet nie zdawać sprawy z istnienia
wygodniejszej formy pobrania pieniędzy ze swojego konta niż czek.
--
Jarek