-
421. Data: 2013-04-04 23:50:00
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Thu, 04 Apr 2013 21:48:14 +0000 osobnik zwany t? napisał:
> masti wrote:
>
>> to już nawet nie wiesz czy trafiłeś do kieleiszka? A moze walisz z
>> gwinta?
>
> Dlaczego jedne zdania zaczynasz małą literą, a inne wielką? Losujesz to
> sobie jakoś, czy po prostu masz tak po narkotykach?
może przenieś się na pl.hum.polszczyzna?
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
422. Data: 2013-04-05 00:07:51
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: DoQ <p...@d...gmail.com>
W dniu 2013-04-04 23:48, t? pisze:
>> to już nawet nie wiesz czy trafiłeś do kieleiszka? A moze walisz z
>> gwinta?
> Dlaczego jedne zdania zaczynasz małą literą, a inne wielką? Losujesz to
> sobie jakoś, czy po prostu masz tak po narkotykach?
To zależy. Jak w lewej dłoni trzyma kielicha to nie może wcisnąć SHIFT :D
Pozdr.
-
423. Data: 2013-04-05 15:12:51
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello DoQ,
Thursday, April 4, 2013, 7:08:51 PM, you wrote:
>> Rozgarniety jestes jak kupa lisci i po ch.. sie wtrącasz jak nie znasz
>> kontekstu ?
> Po chuj to twoj stary stał w wodzie jak cię zmajstrował.
Piłeś - nie pisz. Nie piłeś - napij się i idź spać.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
424. Data: 2013-04-05 17:01:39
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: "h.w.d.p." <h...@i...yfd>
> Ostatnio gość miał na 'strychu' sporo nowych gratów do Warszawy
> i PF 125p (w tym zderzaki, uszczelki do drzwi itd.). Puścił to
> podobno za 800 zł i flaszkę. Za tyle sam bym chętnie kupił :)
>
>
http://otomoto.pl/fiat-125p-fiat-126-bambino-polonez
-C28532777.html
-
425. Data: 2013-04-05 19:36:56
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello masti,
Thursday, April 4, 2013, 8:48:28 PM, you wrote:
[...]
>> Te, ligwista. Nie nauczyli cię, że zdanie zaczynamy wielką literą, a
>> kończymy kropką?
> tak, nawet w samochodach mozna znaleźć miejsce dla humanistów.
tumanistów :P
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
426. Data: 2013-04-05 22:47:09
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: tá´Ź
szufela wrote:
> Wez zeskanuj caly ten artykul i wrzuc do sieci.
Nie chce mi się?
--
ss??q s? ??u??ou??
-
427. Data: 2013-04-05 22:47:36
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: tá´Ź
DoQ wrote:
> To zależy. Jak w lewej dłoni trzyma kielicha to nie może wcisnąć SHIFT
> :D
To on z gwinta nie wali?
--
ss??q s? ??u??ou??
-
428. Data: 2013-04-05 22:57:41
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Fri, 05 Apr 2013 20:47:09 +0000 osobnik zwany t? napisał:
> szufela wrote:
>
>> Wez zeskanuj caly ten artykul i wrzuc do sieci.
>
> Nie chce mi się?
ale nie przyznasz się, że walnałeś babola i nigdy tego artykułu nie
widziałeś?
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
429. Data: 2013-04-05 23:05:20
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: tá´Ź
masti wrote:
> ale nie przyznasz się, że walnałeś babola i nigdy tego artykułu nie
> widziałeś?
Podałem skąd pochodzi, znajdź go sobie, to zobaczysz, ze cytat jest
dokładny.
--
ss??q s? ??u??ou??
-
430. Data: 2013-04-07 21:31:05
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Thu, 4 Apr 2013 19:56:48 +0200, J.F napisał(a):
> Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
>>Chcesz czy nie - Warszawy, Syreny, Fiaty maści różnej, Polonezy itd.
>>to jednak polska motoryzacja. Ruska Pobieda to też w sumie jakiś
>>hamerykański Chevrolet. Polscy inżynierowie się od cholery przy tym
>>wszystkim narobili, by jakoś to unowocześnić, dostosować do wymagać
>>itd.
>
> No wlasnie mam wrazenie ze jakos malo sie narobili.
>
> silnika nie chcialo im sie ruszac, cos z mechanizmow w ogole ruszyli,
> czy wloskie bylo najlepsze ?
Coś tam ruszali... Dlatego największym powodzeniem cieszyły się egzemplarze
na włoskich częściach... nieruszanych ;)