-
131. Data: 2013-06-26 19:08:00
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kqf5d5$46s$...@m...internetia.pl...
> W dniu 2013-06-26 17:55, Cavallino pisze:
>>
>> Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:
>>
>>>>> 140 to prędkość maksymalna a nie minimalna.
>>>>
>>>> Prawy pas jest obowiązkowy, a nie fakultatywny, tym się zainteresuj.
>>>
>>> Jakoś nie przekonuje mnie
>>
>> Nie musi Cię przekonywać.
>> Masz zapamiętać i stosować.
>
> Nie nie muszę.
Ja też nie, zwłaszcza czytać kapeluszniczych wypocin.
PLONK
-
132. Data: 2013-06-26 19:09:02
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Wed, 26 Jun 2013 17:00:34 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
> Czyli nie rozumiesz co to znaczy "ograniczone zaufanie"?
Jak dla mnie dokładnie to co w ustawie - mam przede wszystkim zakładać
że inni użytkownicy drogi poruszają się zgodnie z przepisami.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
133. Data: 2013-06-26 19:09:36
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:2...@b...poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
>
>>> Pozdrawiam pana z golfa kombi na wrocławskich blachach, który wczoraj
>>> na autostradzie Kraków-Katowice jechał sobie 120 km/h lewym pasem,
>>> tak że musiałem go wyprzedzać po prawej.
>>
>> To małe miki.
>> Paniusia w Smarcie cabrio, tydzień temu posuwała lewym pasem 80-tką
>> przez cały odcinek poznańskiej A2.
>> Nic jej nie robiły światła, klaksony, wyprzedzające ją prawym pasem
>> TIR-y.
>>
> To sa przypadki budzące we mnie demony dydaktyczne.
> Znaczy chetnie bym zatrzymał i wytłumaczył.
Nawet chciałem, ale kondukt za nią był dość spory, więc żal mi ich było.
> Fajna chociaz była?
Nie, okropna, gruba i pryszczata.
Typowy przykład kapelusza.
Może tacy chcą się za powyższe na świecie odegrać?
-
134. Data: 2013-06-26 19:10:54
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-06-26 19:04, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:kqf55c$46s$...@m...internetia.pl...
>> W dniu 2013-06-26 17:58, Cavallino pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:kqf2jp$qjo$...@m...internetia.pl...
>>>> W dniu 2013-06-26 17:07, Cavallino pisze:
>>>>>
>>>>> Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości grup
>>>>> dyskusyjnych:
>>>>>
>>>>>>>> Może się ktoś powoli rozpędza bo ma niewielką moc silnika.
>>>>>
>>>>> Ostatnio podróżowałem autostradami Kią Picanto 1.0.
>>>>> Niewiele jest słabszych od tego odkurzacza.
>>>>> Ale jakoś nie musiałem blokować lewego pasa.
>>>>> Jak sądzisz, dlaczego?
>>>>>
>>>>>> Wystarczy
>>>>>>>> żeby wyprzedzić TIRa jadącego 90 km/h, ale nie wystarczy żeby w
>>>>>>>> odpowiednim czasie zakończyć manewr i czmychnąć przed migającym
>>>>>>>> długimi władcą szos w Bolidzie Młodzieży Wiejskiej.
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> to wtedy powinien odpowiednio wczesniej sie rozpedzac i zmienic
>>>>>>> pas, a
>>>>>>> nie dojezdza do zderzaka tira, hamuje zeby zrownac predkosc z tirem,
>>>>>>> wyskakuje na lewy pas i cisnie na piatce az sie znowu rozbuja to
>>>>>>> 100...
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Jeśli jest dużo TIRów to nie da rady.
>>>>>
>>>>> Da radę.
>>>>> A jeśli ktoś ma z tym kłopoty to TYM bardziej powinien się
>>>>> wstrzymywać z
>>>>> wypadami na lewy pas autostrady, albo i takową w ogóle.
>>>>
>>>> Aby nie przeszkadzać tym co jadą ponad 150?
>>>
>>> Nie Twój interes.
>>> Twoim interesem jest martwienie się tym, że dana droga przerasta twój
>>> zestaw samochód+kierowca.
>>>
>>>
>>
>> Dla jednych deszcz oznacza ograniczenie prędkości do np 120 a dla
>> innych nie. To nie powód żeby "ostrożniejsci" mieli tłuc się 85 razem
>> z tirami
>
> Jak się boją w deszczyku jechać 120, to właśnie jest powód.
> Nawet,a moze tym bardziej, jeśli wiedzą, że opony wymieniali ostatnio 5
> lat wcześniej i nadal na niedeszczowe.
Gorzej z tymi co opon wcale nie zmieniali ale się nie boją jechać na
maksa podczas deszczu. Warunki są gorsze to jedzie się z prędkością
mniejszą niż maksymalna. Nie jest nigdzie napisane, że trzeba wtedy lewy
pas zostawić dla tych którzy uważają, że warunki pogodowe to nie jest
powód do zmniejszenia prędkości.
--
pozdrawiam
MD
-
135. Data: 2013-06-26 19:11:24
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "trolling tone" <a...@a...org> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:51cb1f0a$0$1229$6...@n...neostrada
.pl...
> W dniu 2013-06-26 17:58, Cavallino pisze:
>
>>>> A jeśli ktoś ma z tym kłopoty to TYM bardziej powinien się wstrzymywać
>>>> z
>>>> wypadami na lewy pas autostrady, albo i takową w ogóle.
>>>
>>> Aby nie przeszkadzać tym co jadą ponad 150?
>>
>> Nie Twój interes.
>> Twoim interesem jest martwienie się tym, że dana droga przerasta twój
>> zestaw samochód+kierowca.
>
> Próbowałeś kiedyś wyluzować?
Oczywiście, jutro przede mną gdzieś z 1 tys km, więc będę się wyluzowywał
tam gdzie za uporczywą jazdę pasę lewym wali się słone mandaty.
>Nic ci się nie stanie, jeśli zwolnisz od
> czasu do czasu.
Podobnie jak kapeluszom, gdy pojadą pasem prawym.
-
136. Data: 2013-06-26 19:12:19
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-06-26 19:06, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:kqf57e$46s$...@m...internetia.pl...
>> W dniu 2013-06-26 17:57, Cavallino pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:
>>>
>>>>>> Praktyka jest taka że przeszkadza to głównie tym którzy jadą powyżej
>>>>>> 150. W takiej sytuacji nie jesteś w stanie ocenić czy zdążysz wykonać
>>>>>> manewr.
>>>>>
>>>>> To go nie wykonujesz i po kłopocie.
>>>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Nie wykonuję manewru
>>>
>>> Tak, nie wykonujesz, jeśli sam stwierdzasz że nie jesteś w stanie.
>>> Zostaw wyprzedzanie tym, którzy są w stanie to zrobić.
>>
>> Wyprzedzam bo nie chcę jechać 85.
>
> Problemem nie jest to że wyprzedzasz, tylko że nie potrafisz tego robić.
> I właśnie dlatego, że nie potrafisz, powinieneś się od tego powstrzymywać.
> Nawet jeśli oznacza to jazdę 85.
> Takich rzeczy trzeba się uczyć PRZED wjazdem na autostradę.
>
>
Problemem są ci co przekraczają prędkość i przez to normalne
wyprzedzanie jawi im się jako blokowanie ICH drogi.
--
pozdrawiam
MD
-
137. Data: 2013-06-26 19:14:55
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-06-26 19:07, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:kqf59h$46s$...@m...internetia.pl...
>> W dniu 2013-06-26 17:56, Cavallino pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:
>>>
>>>>>> W żaden sposób z tego nie wynika, że ktoś kto porusza się z
>>>>>> prędkością
>>>>>> mniejszą niż maksymalna ma obowiązek poruszać się na prawym pasie
>>>>>
>>>>> Ma taki obowiązek niezależnie od prędkości.
>>>>
>>>> Czyli nikt nie ma prawa poruszać się lewym.
>>>
>>> Jechać nikt.
>>> Można za to wyprzedzać i tylko wtedy gdy prawy pas jest zajęty przez
>>> wyprzedzanego.
>>>
>>>
>>
>> Ale ci migający światłami to nie widzę
>
> Nadal to nie jest Twój problem.
> Martw się o to, czy jedziesz prawidłowo, inni będą się martwić za siebie.
Martwię się czy jadę prawidłową ale nie martwię się, że podobno
przeszkadzam wtedy tym co jadą nieprawidłowo.
>
>> żeby zjeżdżali na prawy pas gdy jest tam odcinek pusty.
>
> Nikt komu przeszkadzasz absolutnie nie zjeżdża na prawy pas?
> No to widać trafia swój na swego, jesteście siebie warci.
Ci co lewym pasem migając długimi nie widzę żeby po wyprzedzeniu mnie i
innych aut, zjechali na prawy pas.
--
pozdrawiam
MD
-
138. Data: 2013-06-26 19:16:11
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-06-26 19:08, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:kqf5d5$46s$...@m...internetia.pl...
>> W dniu 2013-06-26 17:55, Cavallino pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:
>>>
>>>>>> 140 to prędkość maksymalna a nie minimalna.
>>>>>
>>>>> Prawy pas jest obowiązkowy, a nie fakultatywny, tym się zainteresuj.
>>>>
>>>> Jakoś nie przekonuje mnie
>>>
>>> Nie musi Cię przekonywać.
>>> Masz zapamiętać i stosować.
>>
>> Nie nie muszę.
>
> Ja też nie, zwłaszcza czytać kapeluszniczych wypocin.
> PLONK
>
No Wiesiaczek zostałeś pokonany w konkursie na przygłupa.
--
pozdrawiam
MD
-
139. Data: 2013-06-26 19:17:47
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 26 Jun 2013 16:31:39 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
>> Piętnujący pisał też ogólnie o tych którzy biorą się za wyprzedzanie nie
>> mając 140 km/h. Kazał im siedzieć tam gdzie jest 80. Jak ktoś się
>> bierze4 za wyprzedzanie to prawy nie jest wolny.
>
> Jeśli ślimak został wyprzedzony prawym pasem, to ten pas był wolny czy
> nie?
Byl, ale pod warunkami:
a) kolega nie dodawal gazu w czasie wyprzedzania,
b) za nim byla dluzsza luka.
Bo jak do tira byla odleglosc na tyle niewielka ze delikwent po
zjechaniu w prawo musialby hamowac do tych 80-90, bo Tomasz jadac
stale 140 uniemozliwilby mu powrot na lewy pas, lub ktos za nim,
to w zasadzie prawidlowo wyprzedzal ...
J.
-
140. Data: 2013-06-26 19:19:00
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-06-26 19:00, Budzik pisze:
> Osobnik posiadający mail m...@...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>
>>> A to ma jakieś znaczenie?
>>> Chyba najwazniejsze jest, że ktos jechał bez sensu lewym pasem, kiedy
>>> prawy miał wolny i mógł na niego zjechać.
>>>
>>
>> Z tekstu nie wynika, że bez sensu. Może wyprzedzał dwa samochody i
>> śmiał je "wziąć" za jednym razem zamiast schować się od razu po
>> pierwszym aucie na prawy pas. Wątkotwórca jakoś nie wyjaśnia
>> dokładniej jak to było, tylko koncentruje się na zakazie wjazdu na
>> lewy pas dla tych co nie poruszają się z prędkością maksymalną.
>
> Serio?
> I było tyle miejsca, ze został wyprzedzony po prawej stronie?
>
Może depnął do 180.
--
pozdrawiam
MD