W dniu 28.03.2011 23:56, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Michoo napisał:
>
>>> Mylisz się. Kotły nie schodzą poniżej C (65.4Hz).
>> Ty mówisz o rezonansie, on mówi o falach ciśnienia wyrzucanych wraz
>> z każdym uderzeniem, które są raczej liczone w pojedynczych hercach.
>
> A jak orkiestra rozpoczyna koncert w każdą sobotę o godzinie 19.45,
> to w fali występuje również składowa 0.0000016534391534391534 Hz.
>
Pewnie, i podobnym problemem jest sens jej rejestrowania. (Audiofile
twierdzą, że obowiązkowo trzeba. ;) )

--
Pozdrawiam
Michoo

do góry

Pan Michoo napisał:

>>>> Mylisz się. Kotły nie schodzą poniżej C (65.4Hz).
>>> Ty mówisz o rezonansie, on mówi o falach ciśnienia wyrzucanych wraz
>>> z każdym uderzeniem, które są raczej liczone w pojedynczych hercach.
>>
>> A jak orkiestra rozpoczyna koncert w każdą sobotę o godzinie 19.45,
>> to w fali występuje również składowa 0.0000016534391534391534 Hz.
>
> Pewnie, i podobnym problemem jest sens jej rejestrowania. (Audiofile
> twierdzą, że obowiązkowo trzeba. ;) )

Jasne, że obowiązkowo trzeba! A jak taki audiofil chce posłuchać
cyklu koncertów noworocznych w wykonaniu wiedeńskich filharmoników,
to smaruje kable głośnikowe odpowiednia pastą usprawniającą przepływ
właściwych częstotliwości (0.0000000317097919837645865043125317 Hz).

--
Jarek

do góry

On 28.03.2011 23:23, RoMan Mandziejewicz wrote:

> Jako ciekawostka - kocioł centralny (popularnie: stopa) w perkusji
> "rockowej" jest strojony na c - 130.8Hz
>

I co z tego? Obetnij wszystko poniżej, to będziesz miał "dechowatą" i
pozbawioną "ruszenia" perkusję. To samo z basówką czy kontrabasem.

Mirek.

do góry

Użytkownik "kapownik" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:imim8s$1gh$1@news.onet.pl...
> Chciałbym zakupić mikrofon który by dobrze przenosił niskie
> częstotliwości, jednak nie wiem jakiego typu mikrofonu szukać itd.
>
> Chciałbym go podłączyć do komputer poprzez złącze 'jack' lub usb.

Kapownik rzucił temat i patrzy z boku, czy tu są kumaci akustycy:).

Artur(m)

do góry

Hello Michoo,

Monday, March 28, 2011, 11:39:44 PM, you wrote:

> W dniu 28.03.2011 23:23, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Mylisz się. Kotły nie schodzą poniżej C (65.4Hz).
> Ty mówisz o rezonansie, on mówi o falach ciśnienia wyrzucanych wraz z
> każdym uderzeniem, które są raczej liczone w pojedynczych hercach.

Nie - on mówi właśnie o rezonansie:
===8<===
>> Kocioł na ten przykład. To co słyszysz to składowe widma czoła impulsu -
>> a częstotliwość podstawowa liczy się w pojedynczych hercach.
===8<===


--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Hello Mirek,

Tuesday, March 29, 2011, 12:55:52 AM, you wrote:

>> Jako ciekawostka - kocioł centralny (popularnie: stopa) w perkusji
>> "rockowej" jest strojony na c - 130.8Hz
> I co z tego? Obetnij wszystko poniżej, to będziesz miał "dechowatą" i
> pozbawioną "ruszenia" perkusję. To samo z basówką czy kontrabasem.

Teoria ostrego cięcia dołu cały czas pokutowała w podręcznikach(!) dla
inżynierów dźwięku. Obok teorii o rzekomym odstrojeniu o pół tonu
nagrań i konieczności przestrajania instrumentów przy dogrywkach.

Nie mogę sobie teraz przypomnieć autora, ale wyraz mojej twarzy po
przeczytaniu tych... twierdzeń podobno wart był uwiecznienia. W każdym
razie biblioterkarka chciała wzywać pogotowie :)

Ad meritum: doskonale wiem, że nie należy obcinać skrajnie pasma, bo
brzmienie jest fatalne. Zapewniam jednak, że po obcięciu pasma -3dB
oktawę poniżej - ok. 60 Hz - (a potem 6db/oct) już przestaje być w
ogóle zauważalne a taki filtr jest w większości profesjonalnych stołów
reżyserskich na wejściach mikrofonowych. Zapobiega on przesterowywaniu
wejść mikrofonowych własnie wszelkiego rodzaju podmuchami czy też - w
przypadku wokalu - zbytniemu podkreślaniu spółgłosek wybuchowych ("p",
"b") oraz efektowi sprzężenia bezpośredniego, które powoduje nadmierne
uwypuklenie tonów najniższych w mikrofonach gradientowych.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W dniu 2011-03-29 10:36, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Ad meritum: doskonale wiem, że nie należy obcinać skrajnie pasma, bo
> brzmienie jest fatalne.
A ja mam teorię, że to nie samo cięcie pasma daje paskudne odczucia
akustyczne, co wprowadzane przez filtry przesunięcia fazowe. Im bardziej
pofiltrowany tor, tym bardziej dzika jego charakterystyka fazowa.


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

Hello BartekK,

Tuesday, March 29, 2011, 1:31:41 PM, you wrote:

>> Ad meritum: doskonale wiem, że nie należy obcinać skrajnie pasma, bo
>> brzmienie jest fatalne.
> A ja mam teorię, że to nie samo cięcie pasma daje paskudne odczucia
> akustyczne, co wprowadzane przez filtry przesunięcia fazowe. Im bardziej
> pofiltrowany tor, tym bardziej dzika jego charakterystyka fazowa.

Specjaliści od fizjologii twierdzą, że ucho nie wykrywa fazy. Szkada
tylko, że układy stereo A-B (ze sztuczną głową) - oparte na fazie
właśnie - jednak działają.

Weź pod uwagę, że podałem najłagodniejszy, jednostopniowy filtr, o
przesunięciu fazowym 45 stopni dla częstotliwości oktawę niższej od
minimalnej.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Użytkownik Mirek napisał:
> On 28.03.2011 23:23, RoMan Mandziejewicz wrote:
>
>> Jako ciekawostka - kocioł centralny (popularnie: stopa) w perkusji
>> "rockowej" jest strojony na c - 130.8Hz
>>
>
> I co z tego? Obetnij wszystko poniżej, to będziesz miał "dechowatą" i
> pozbawioną "ruszenia" perkusję. To samo z basówką czy kontrabasem.

Będzie miał perkusje do słuchania uchem a nie brzuchem. A perkusji
słucha się brzuchem waśnie...

--
Darek

do góry