eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaMiernik napięciaRe: Miernik napięcia
  • Data: 2023-03-03 21:41:52
    Temat: Re: Miernik napięcia
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 03.03.2023 o 21:16, Piotr Gałka pisze:
    > W dniu 2023-03-03 o 20:05, LordBluzg(R)?? pisze:
    >
    >> Kiedyś tydzień szukałem, co zakłóca mi w domu komórkę i radio
    >> (szumy/brak odbioru)...winnym okazał się kondziu w zasilaczu laptopa u
    >> córki, który to zasilacz tak siał, że w oczy szczypało :D
    >
    > Skąd wiesz, że kondensator?

    Bo go wymieniłem :)

    > Są rozbieralne zasilacze, że dało się wymienić i pomogło?

    Ten nie był rozbieralny. Po chamsku go otworzyłem i wymieniłem kondzie,
    2 szt, jeden mały po pierwotnej i duży po wtórnej
    >
    > Już kiedyś o tym pisałem bo to dawno było.
    > Moje najdłuższe poszukiwania (ale z innej bajki) to półtora roku.
    > Problem: dlaczego samochód czasem (raz na miesiąc/dwa) nie odpala i
    > trzeba go na mieście zostawić. Jak się po niego pójdzie za godzinkę,
    > dwie to odpali i potem znów miesiąc spokoju.
    > Żaden elektryk samochodowy się za coś takiego nie weźmie, bo się nie da
    > zademonstrować co nie działa.
    > Pierwszym zwiastunem rozwiązania było zaobserwowanie, że jak nie chce
    > zapalić i zadzwoni się po taryfę to od razu odpala.
    > Doszło do tego, że żona kiedyś podepchała go w hali garażowej bliżej
    > wyjazdu aby mieć zasięg i zadzwoniła do mnie mówiąc:
    > "Cześć, dzwonię tylko aby mi samochód odpalił."
    > Winne były styki przekaźnika immobilizera. Nie podejrzewałem
    > immobilizera bo po przyłożeniu klucza (taki kontaktowy) słychać było, że
    > przekaźnik cyka.
    > Komórka trzymana na lewym kolanie przy dzwonieniu była blisko tego
    > przekaźnika umieszczonego gdzieś pod deską w tym rejonie.

    Mój ojciec kiedyś walczył z Renaultem, bo czasem nie odpalał. Mechanicy
    rozkładali ręce ale w końcu padło, że jest to wina czujnika położenia
    wału. Kupił ale nie miał czasu wymienić...w końcu się zlitowałem i
    obejrzałem mu tą instalację. Rzeczywiście...w obwodzie był wtyk ale cały
    "zielony" i do połowy zgnity (auto nie stare). Łącze gdzieś na dole,
    koło silnika, narażone na oprysaknie/błoto. Francuz w końcu :) Ponieważ
    nie chciało mi się kombinować z wtyczkami, to ładnie mu te kabelki
    polutowałem i zaizolowałem termokurczem. Jakiś czas był spokój ale po
    jakimś deszczu, na drugi dzień to samo. Aku wydojony po kręceniu i nie
    odpala. Ojciec w końcu pojechał do "mechaników" i wymienili mu czujnik,
    przywrócili wtyczkę. Popadał deszcz i na drugi dzień...to samo :D

    Zlitowałem się drugi raz i prosiłem go o kontakt, kiedy auto nie odpala.

    ...przyjechałem, pomierzyłem, ...i winną okazała się...popękana obudowa
    cewki WN, która po deszczu, stygnąc chłonęła wilgoć i miała później
    przebicie, dokąd nie wyschła. Na miejscu po ogrzaniu suszarką, gdzie
    powiększyły się szpary i wilgoć wylazła, auto odpaliło od razu. Po
    wymianie cewki, igła :)

    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: